Polski > DyLEMaty

Tytan

<< < (2/5) > >>

dzi:
ja malo wiem na temat, opieram sie na tym ze czytalem na onecie przed lądowaniem ze ma dzialac 30 minut wlasnie, nie sekund, moze pomylka

a co do Fiaska to obiecuje ze bede uwazal <ulękniony>
Solaris jest nawet niezle, choc nie wiem czy moge sobie juz pozwalac na rozrywki przy tak malym rozwoju <biczuje sie>
;)

poza tym, z przekorą dodac nalezy, ze na drugim miejscu na mojej liscie ulubionych jest tez belertystyka ;) (Golem)

Falcor:
Zwarzywszy na to jak ważną kolonią okazał się Tytan we Fiasku, możne by zainwestować w kilka działeczek? Gdyby tak potem postawić park rozrywki imienia komandora Pirxa z takimi atrakcjami jak przeprawa przez niestabilne pole gejzerów

A tak na poważnie to zdjęcia z Tytana są wcale ciekawe. Osobiście nie mogę się doczekać kolejnej nań wyprawy, która jednak pewnie nie nastąpi szybko

dzi:
ja tam zimna nie lubie...

Terminus:
Raczej tego nie dożyjemy, ale osobiście jestem przekonany że Tytanbędzie po ,,skolonizowaniu'' Marsa następny na liście.  Są to jednak sprawy w widzialnej perspektywie ok. 250 lat wprzód...

Najpierw trzeba się pomartwić, żeby się ISS nie rozpadła:)
A propo niezadowolonych z Huyghensa: dostępne jest już wszystkie 376 (sic!) zdjęć, które wykonał. Jak tu nie być zadowolonym.

A jeśli chodzi o park Pirxa, to byłbym bardzo szczęśliwy. Myślę że w ogóle byłoby w porządku, gdyby na Tytanie nazwano imieniem Pirxa jakiś łańcuch, lub dolinę.
Na przykład można by znaleźć dolinę przypominającą tę, w której zabłądzili Tempe i Pirx, i nazwać ją odpowiednio.
Ciekawe co na to NASA i ESA... Można spróbować !

dzi:
ja bym wolal by nazwano nazwiskiem Lema :)

speaking about, co dalej z Cassinim sie bedzie dzialo?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej