AI - przerażająca (?) wizja

[olkapolka]

Coś lżejszego...czyli Chefee...sam gotuje, ma zapodanych 5 tysięcy przepisów, zamawia produkty przez net...tylko w szufladki trzeba zapakować lubione...:
https://www.chefeerobotics.com/
https://www.youtube.com/watch?v=-F5HFMSCqPw
https://newatlas.com/around-the-home/chefee-home-robotic-chef/

[Lieber Augustin]

Przepisy przepisami, a czy proces przygotowania jadła jest objęty pętlą sprzężenia zwrotnego? Mówiąc prościej, czy mechaniczna kuchta potrafi skosztować przyrządzane dania, by w razie potrzeby, dajmy na to, dodatkowo posolić, przyprawić i w ogóle dodać tego i owego? Jeśli nie, to chyba daleko jej do babci z rondelkiem i patelnią

[maziek]

Ma kamerę i obserwuje mimikę i zachowania konsumentów .

&ab_channel=BingeSociety

[Hoko]

Coś lżejszego...czyli Chefee...sam gotuje, ma zapodanych 5 tysięcy przepisów, zamawia produkty przez net...tylko w szufladki trzeba zapakować lubione...:
https://www.chefeerobotics.com/
https://www.youtube.com/watch?v=-F5HFMSCqPw
https://newatlas.com/around-the-home/chefee-home-robotic-chef/

A gotowanie kwantowe oferuje? Za 15 tys. USD powinien. A może nawet smażenie na antymaterii.
Bo co do AI to w tym jej pewnie niewiele więcej niż w pralce - zamiast sztywnego programu Android, odpowiednia aplikacja i automatyzacje do sklepów. Coś jak w tym genialnym wynalazku...

[olkapolka]

Tak...tak...zaiste towarzysze - robicie za hamulcowych postępu kuchennego!
Odkurzacze to mogą sobie same odkurzać, pralki same prać, ale kuchnie gotować to nie...
Poczekajcie jak ta maszyna się wnerwi po gadkach o babciach, klientach i że inteligencji ma jak byle apka...żeby z tą za słoną zupą nie było odwrotnie czyli tragedia kuchenna;)

[maziek]

Etam. To coś w tym stylu :

[Lieber Augustin]

Poczekajcie jak ta maszyna się wnerwi po gadkach o babciach, klientach i że inteligencji ma jak byle apka...żeby z tą za słoną zupą nie było odwrotnie czyli tragedia kuchenna;)

)))
Oby nie stało się jeszcze gorzej. Przypomina się "Wierny robot". Ot, inteligentnej maszynie nie spodoba się wyraz twarzy i uwagi konsumenta po spożyciu zupy, a następnym razem, wychodząc z soli, octu, kwasu cytrynowego i glutaminianu sodu, zsyntetyzuje taką trutkę na szczury, że tylko oj

[Q]

https://www.donald.pl/artykuly/XDBH3quU/portal-medyczny-podejrzany-o-udzielanie-rad-dotyczacych-zdrowia-prosto-z-chatagpt
I tu pojawia się pytanie, jak wypadały te maszynowe porady na tle standardowych wypowiedzi przeciętnych lekarzy pk...

[Hoko]

 

https://ludic.mataroa.blog/blog/i-will-fucking-piledrive-you-if-you-mention-ai-again/

[maziek]

Dr Maciej Kawecki, prezes Instytutu im. Lema, przeprowadził rozmowę z sir Penrose i nie tylko. Daję tu, bo poprzez "nowy umysł cesarza" jakoś tam to się łączy z AI a zresztą na naszym forum nie ma wielkiej różnicy, gdzie się co da bo i tak wszystko się ze wszystkim łączy . Złości mnie sposób "nowoczesnego" montażu a'la ADHD tego materiału, cięcia, masa rzeczy nieistotnych i gubienie w ten sposób wątku (oraz, przede wszystkim, marnowanie bezcennego czasu, w którym Penrose i inni mogliby powiedzieć więcej - a zapewne nawet i powiedzieli, tylko się wycięło). Tym niemniej zazdroszczę dr. Kaweckiemu a zarazem błogosławię, iż to uczynił.

&t=1418s

[Hoko]

votum separatum. to nie ma z tym wątkiem nic wspólnego i można było to wpakować w dowolne inne miejsce. darowałem sobie ten film po samym tytule (ale u Kaweckiego to norma...), teraz przeklikałem - i proponuję kategorię "życiorysy sławnych ludzi" 

[maziek]

Nie masz się co separować, jest nas tylko dwóch, więc nie stanowię większości . Tytuł rzeczywiście durnowaty, byłem bezświadomy, bo przeskoczyłem sam początek.

[Q]

darowałem sobie ten film po samym tytule

Heh, witaj w klubie. Też - z łaski algorytmu - ten nagłówek widziałem, i też mnie (miłośnika "ST" i "Obłoku..." ) patosem zniechęcił, choć technicznie chyba prawdziwy (stary mistyk jest najwybitniejszym z żyjących, choćby tylko z tej przyczyny, że wszyscy wybitniejsi pomarli). Niemniej - dobrze się stało, że ktoś od nas ze światową czołówką rozmawia.
I chyba obejrzę skoro maziek tak zachwala...

ps..Kawecki dorzucił jeszcze jeden filmik z R.P.:

[Hoko]

Nie masz się co separować, jest nas tylko dwóch, więc nie stanowię większości . Tytuł rzeczywiście durnowaty, byłem bezświadomy, bo przeskoczyłem sam początek.

To liberum veto 

darowałem sobie ten film po samym tytule

Heh, witaj w klubie. Też - z łaski algorytmu - ten nagłówek widziałem, i też mnie (miłośnika "ST" i "Obłoku..." ) patosem zniechęcił, choć technicznie chyba prawdziwy (stary mistyk jest najwybitniejszym z żyjących, choćby tylko z tej przyczyny, że wszyscy wybitniejsi pomarli)

A jakie są kryteria tej genialności? Dlaczego teoretyk, a nie praktyk? Dlaczego naukowiec, a nie biznesmen, artysta etc.? No i, sorry,  ale muszę... Ile Penrose ma lat? On w tej chwili jest najgenialniejszy - tzn. z marszu rozwali to, co rozwalał, gdy był młodszy? Bo jak nie, to o czym mówimy? 

ps
wracając do AI
https://link.springer.com/article/10.1007/s10676-024-09775-5

[maziek]

Przecież tego typu ozdobniki (że najgenialniejszy itd.) nie mają sensu i nie zwracam na nie uwagi. Rozumiem, że może to odpychać, ale to tylko ramki przydane przez autora dla polukrowania, całkiem zresztą zbędnego. Jak napisałem, sposób montażu mnie złości, ale cóż. Nie ja montowałem.