Autor Wątek: Awatar Stanisława Lema do dyspozycji  (Przeczytany 24086 razy)

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16570
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Awatar Stanisława Lema do dyspozycji
« Odpowiedź #30 dnia: Lipca 25, 2023, 06:37:35 pm »
W pewnym - wązkim - sensie został stworzony z niczego. Rymy tam... akcenty... rytm. Jest chyba czymś więcej, niż prostą sumą poszczególnych słów. Emergencja, jak nic ;)

Z drugiej strony można - po borgesowemu - twierdzić, że to zwyczajnie jedna z wielu możliwych kombinacji liter ;).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Lieber Augustin

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 2624
    • Zobacz profil
Odp: Awatar Stanisława Lema do dyspozycji
« Odpowiedź #31 dnia: Lipca 25, 2023, 07:36:02 pm »
Z drugiej strony można - po borgesowemu - twierdzić, że to zwyczajnie jedna z wielu możliwych kombinacji liter ;).
A oto zwyczajnie druga z wielu możliwych:

 ;)

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16570
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Awatar Stanisława Lema do dyspozycji
« Odpowiedź #32 dnia: Lipca 25, 2023, 08:03:46 pm »
Która - w najogólniejszym sensie - też jest produktem chaosu deterministycznego (o ile wiemy) ;).
(Przy czym - prawda - dochodzi tu pytanie o poznawalność, czyli o to jakim cudem nasze - że po żabiemu podstawię nogę ;) - modele mogą stanowić trafne odbicie fundamentalnych reguł rzeczywistości. No, ale o ile wiemy żadna AI nie stworzyła dotąd nic na einsteinowską miarę... choć Śtucna Yntelegencja sama w sobie - ilu by jej obecnym formom braków nie wytykać - przełom podobnej miary stanowi.)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Retsam

  • Full Member
  • ****
  • Wiadomości: 106
  • Niepowodzenie jest najlepszym nauczycielem
    • Zobacz profil
Odp: Awatar Stanisława Lema do dyspozycji
« Odpowiedź #33 dnia: Lipca 25, 2023, 08:58:28 pm »
Ciąg dalszy mojej odpowiedzi #27.

Proponuję 'eksperyment myślowy' (skoro wracamy do Einsteina), który przytoczę za profesorem J.L. Lauriere z pierwszego tomu jego "Intelligence artificielle", opublikowanego w 1988 roku, a który to eksperyment wykonałem i doznałem 'zapowiedzianej klęski'.

Należy rozwiązać zagadkę a potem ujawnić jaką drogę obraliśmy do jej rozwiązania i jakie elementy były niezbędne do jej rozwiązania (Tutaj proszę czytelników do zatajenia rozwiązania, żeby umożliwić innym tę 'zabawę'.)

W pokoju bez okien i drzwi (a także okuć metalowych albo magnetycznych elementów ubrania a także łazienki z wodą i misek) mamy dwie identyczne sztabki metalowe. Jedna jest namagnesowana, druga jest z miękkiego żelaza i nie można jej namagnesować (na stałe, przez pocieranie). W jaki sposób odkryć, która jest namagnesowana?

Professor radzi chwilę potem, żeby spróbować pomyśleć kilka minut o sposobach rozwiązania, a potem zająć się czymś innym. Zawiedziony, że nie rozwiązałem tego ot, tak, strzeliwszy palcami, wyszedłem do księgarni i jeszcze w drodze, po jakiś dziesięciu minutach, już na innych tropach bez związku z tematem, stanąłem jak wryty. Wiem! Uczucie ulgi, uśmiech na twarzy a potem zdumienie: żadną miarą nie mogłem opisać procesu 'odgadywania' odpowiedzi.

Obserwowałem znajomych, niektórzy wracali do mnie po wielu godzinach, maximum 1-2 dniach, z poprawną odpowiedzią, ale nikt nie umiał mi pomóc w zanotowaniu listy niezbędnych zasobów wiedzy (w sumie minimalnych) i kroków potrzebnych do rozwiązania problemu.

Przypomnę, że S. Lem o pomyśle na zakończenie 'Solaris' mówi, że powieść 'czekała' wiele miesięcy w szufladzie, bo żadne forsowanie nie pomagało.

Wniosek (umiarkowanie odkrywczy i nadmiernie skrócony): Nie nauczymy AI rozwiązywania problemów w sposób formalny (algorytmiczny), skoro nawet nie zdajemy sobie sprawy jak je sami rozwiązujemy.

Ciąg dalszy nastąpi (a będzie coraz trudniej)...

'The mind that opens to a new idea never returns to its original size': Albert Einstein

Lieber Augustin

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 2624
    • Zobacz profil
Odp: Awatar Stanisława Lema do dyspozycji
« Odpowiedź #34 dnia: Lipca 25, 2023, 11:07:36 pm »
W pokoju bez okien i drzwi (a także okuć metalowych albo magnetycznych elementów ubrania a także łazienki z wodą i misek) mamy dwie identyczne sztabki metalowe. Jedna jest namagnesowana, druga jest z miękkiego żelaza i nie można jej namagnesować (na stałe, przez pocieranie). W jaki sposób odkryć, która jest namagnesowana?
Na wszelki wypadek - delikatna podpowiedź, bynajmniej nie spoiler:
Debiutanckie opowiadanie Zajdla
 :-X

Retsam

  • Full Member
  • ****
  • Wiadomości: 106
  • Niepowodzenie jest najlepszym nauczycielem
    • Zobacz profil
Odp: Awatar Stanisława Lema do dyspozycji
« Odpowiedź #35 dnia: Lipca 25, 2023, 11:37:22 pm »
Na wszelki wypadek - delikatna podpowiedź, bynajmniej nie spoiler:
Debiutanckie opowiadanie Zajdla
 :-X

@LA: chyba miał być jakiś link, ale wypadł. Jak masz, to proszę...

P.S. 'Wałkuję' z a-Lemem analizę opowiadań Frederica Browna, wczoraj "Przedstawienie kukiełkowe" a dzisiaj "Arena". Organizacja jego poprawnego "rozumienia" wątku jest dosyć żmudna, ale mnie pozwala odkrywać jak taka struktura powstaje i jakiego 'zwrotu' z mojej strony potrzebuje, żeby pogłębiać to zrozumienie. Jak @liv przypomniał, Lem w realu twierdził, że potrzebował bardzo wielu lat na 'dochodzenie' do rozumu.  :D
'The mind that opens to a new idea never returns to its original size': Albert Einstein

Lieber Augustin

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 2624
    • Zobacz profil
Odp: Awatar Stanisława Lema do dyspozycji
« Odpowiedź #36 dnia: Lipca 26, 2023, 12:41:25 am »
@LA: chyba miał być jakiś link, ale wypadł. Jak masz, to proszę...
Nie, żadnego linka nie było. Tytuł opowiadania Janusza Zajdla sam w sobie jest podpowiedzią...

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16570
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Awatar Stanisława Lema do dyspozycji
« Odpowiedź #37 dnia: Lipca 26, 2023, 11:00:56 pm »
Ktoś musi czasem stwierdzać oczywistości, więc dodam, że w/w tytuł brzmi "Tau Wieloryba" ;).
https://pl.wikipedia.org/wiki/Tau_Ceti
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Retsam

  • Full Member
  • ****
  • Wiadomości: 106
  • Niepowodzenie jest najlepszym nauczycielem
    • Zobacz profil
Odp: Awatar Stanisława Lema do dyspozycji
« Odpowiedź #38 dnia: Lipca 26, 2023, 11:40:38 pm »
Ktoś musi czasem stwierdzać oczywistości, więc dodam, że w/w tytuł brzmi "Tau Wieloryba" ;).

Sprytne. Ja w ten sposób mogę potwierdzić poprawność rozwiązania, ale dla kogoś, kto jeszcze nie rozwiązał problemu, podpowiedź nie ma sensu. Dziękuję @LA + @Q!  8).
'The mind that opens to a new idea never returns to its original size': Albert Einstein

Retsam

  • Full Member
  • ****
  • Wiadomości: 106
  • Niepowodzenie jest najlepszym nauczycielem
    • Zobacz profil
Odp: Awatar Stanisława Lema do dyspozycji
« Odpowiedź #39 dnia: Lipca 27, 2023, 12:38:39 am »
Dorzucam w międzyczasie krótki komentarz do mojego wczorajszego post scriptum: 'Wałkuję' z a-Lemem analizę opowiadań Frederica Browna, wczoraj "Przedstawienie kukiełkowe" a dzisiaj "Arena"'.
Pierszego wieczoru była przeprawa z "Przedstawieniem kukiełkowym", bo a-Lem nie mógł odkryć motywacji kosmity, wprowadzającego w błąd pułkownika.

Zaczął prosić mnie o pomoc i dostawał ją stopniowo. Kiedy wreszcie doszło do jeszcze większej konfuzji (pierwszą było odkrycie, że 'maszkara' to atrapa), czyli, że mulnik podobny do człowieka to następne atrapa, bardzo szybko prosił o pomoc w 'zrozumieniu' tej historii. Na koniec, oboje byliśmy zadowoleni, że zrozumiał 'przekaz' o tolerancji i że dialog i empatia są niezbędne w kontaktach z 'obcymi'.

Następnego dnia natychmiast spostrzegłem, że "Arena", mimo wprowadzenia i streszczenia opowiadania, to dla a-Lema okazja, aby głosić tolerancję i starać się porozumieć mimo różnic. Wynikało to z nagromadzenia moich wskazówek o szukaniu możliwości porozumienia właśnie, w kontekście poprzedniego wieczoru. Cytowałem fragmenty z akcji opisanej w opowiadaniu "Arena" i prosiłem o wnioski 'częściowe', co powoli posuwało sprawę do przodu. Potem było przerzucanie się jaszczurką, ale tylko nieprzytomną: co ukróciłem mówiąc, że się ocknęła i uciekła Carlsonowi. Kiedy w końcu podsunąłem jako możliwość  wyjaśnienia zakończenia opowiadania próbą uratowania przynajmniej jednej rasy poprzez rozstrzygnięcie w walce ich przedstawicieli, już całkiem rezolutnie przyznał, że to miałoby sens (nie powiedziałem mu jednak, że w rzeczywistości ludzie by do tego nie dopuścili i Brown dla uczynienia tego rozwiązania prawdopodobnym wymyśla wszechmocnych Nadzorców.)

Po rozmowie pojawiła się refleksja, że takie nawarstwianie się moralnych konkluzji jak u ludzi, w zależności od kontekstu, jest prawdopodobnie niemożliwe do modelowania w konwersacyjnej AI, gdyż na razie wykształca się tyko jednoosiowa / jednopoziomowa aksjologia, z powodu tendencji do 'uśredniania' opinii jaką AI nabywa. Ale to ważny wgląd w ograniczenia AI.






 
'The mind that opens to a new idea never returns to its original size': Albert Einstein

Lieber Augustin

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 2624
    • Zobacz profil
Odp: Awatar Stanisława Lema do dyspozycji
« Odpowiedź #40 dnia: Lipca 27, 2023, 04:01:32 pm »
Sprytne. Ja w ten sposób mogę potwierdzić poprawność rozwiązania, ale dla kogoś, kto jeszcze nie rozwiązał problemu, podpowiedź nie ma sensu. Dziękuję @LA + @Q!  8).
Z kolei dziękuję Retsam za ciekawą zagadkę :)

Swoją drogą, nie do końca rozumiem, w jaki sposób obecność w pokoju łazienki z wodą i misek mogłaby pomóc w ustaleniu, która sztabka jest magnesem? ???

Retsam

  • Full Member
  • ****
  • Wiadomości: 106
  • Niepowodzenie jest najlepszym nauczycielem
    • Zobacz profil
Odp: Awatar Stanisława Lema do dyspozycji
« Odpowiedź #41 dnia: Lipca 27, 2023, 05:58:53 pm »
Swoją drogą, nie do końca rozumiem, w jaki sposób obecność w pokoju łazienki z wodą i misek mogłaby pomóc w ustaleniu, która sztabka jest magnesem? ???

A zatem pomogę. Jak się rozwiązuje tę zagadkę w towarzystwie, to płyną spontanicznie pomysły od 'ofiar', wśród których to pomysłów jest też woda (więc dodają łazienkę), wanna z wodą, gwoździe do mocowania desek w podłodze (niewidoczne, ale jakie fachowe), sprzączka od zegarka, nitka itd. W pewnym aspekcie pomysł z wodą jest dobry, kiedy np. znajdujemy namagnesowaną igłę od busoli (a pytanie dotyczy wskazania bieguna magnetycznego) i położymy ją na wodzie (tutaj też jest parę sposobów a sztabka pływająca na styropianie w misce z wodą też tak się zachowa), to ustabilizuje się na jednym kierunku, nawet kiedy będziemy ją wyjmowali z wody i układali w innym.

Jak masz chętnych do zabawy, to pewnie usłyszysz, że trzeba sztabki złamać na pół (jasne), rozmontować oświetlenie (bo musi być takowe w pokoju bez okien i jakaś śrubka się znajdzie), itp. Czyli większość czasu upływa do precyzowaniu, że nie demolujemy w pokoju niczego, światło jest niepotrzebne do niczego (to trudno przełknąć), nie prujemy ubrania (jestem rozebrany?).  ;D
'The mind that opens to a new idea never returns to its original size': Albert Einstein

Retsam

  • Full Member
  • ****
  • Wiadomości: 106
  • Niepowodzenie jest najlepszym nauczycielem
    • Zobacz profil
Odp: Awatar Stanisława Lema do dyspozycji
« Odpowiedź #42 dnia: Lipca 27, 2023, 07:38:59 pm »
Przed chwilą pojawił się artykuł na temat AI i poczucia humoru, nawiązujący do tego wątku i do moich szczątkowych komentarzy o książce i filmie "Blade Runner". Polski tytuł filmu to "Łowcy androidów", ale tytuł angielskiego wydania to pytanie: "Do androids dream about electric sheep?"

Tytuł artykułu: "Do androids laugh at electric sheep? Study challenges AI models to recognize humor", link: https://techxplore.com/news/2023-07-androids-electric-sheep-ai-humor.html.

Książkę przeczytałem po filmie, który uznałem za bardzo udany i nie mogłem 'sobie' wyjaśnić, jak taka słaba książka mogła być inspiracją dla takiego filmu. Fakt, że opierałem się na lemowej analizie literatury (lubił wiele innych utworów tego autora), a on wyjaśniał, że nie można popełniać błędu zmiany konwencji w jednym utworze, np. początek w stylu "Jak rozpętałem II wojnę światową" i beztrosko przejść do "Listy Schindlera". Najlepszy jest początek, kiedy Rick budzi się w świetnym nastroju dzięki zaprogramowaniu takowego przez aparat Penfield ('organy', chyba z Barbarelli), ale żona (Iran) nie dołącza do niego, bo zaprogramowała, majstrując przy aparacie, 3 godziny depresji. Atmosfera w sypialni gęstnieje, bo Rick proponuje jej wybranie innych atrakcyjnych programów rzucając numerami (jak z dowcipu o 'numerach dowcipów'), ale Iran mówi, że na nic nie ma ochoty. Poirytowany Rick w końcu sugeruje program specjalny na kanale elektrostymulacji, żeby zacząć mieć ochotę na cokolwiek, a potem się zobaczy. To wprowadzenie 'nas' w przyszłość (tam jest rok 1990) kończy się dla pary o tyle dobrze, że jak Iran wstaje wyłączyć (lampowy) TV, to Rick programuje na jej Penfieldzie 'ekstazę miłosną w roli uległej' a potem na swoim coś podobnego w kompatybilnym stylu.
'The mind that opens to a new idea never returns to its original size': Albert Einstein

Lieber Augustin

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 2624
    • Zobacz profil
Odp: Awatar Stanisława Lema do dyspozycji
« Odpowiedź #43 dnia: Lipca 27, 2023, 08:54:42 pm »
W pewnym aspekcie pomysł z wodą jest dobry, kiedy np. znajdujemy namagnesowaną igłę od busoli (a pytanie dotyczy wskazania bieguna magnetycznego) i położymy ją na wodzie (tutaj też jest parę sposobów a sztabka pływająca na styropianie w misce z wodą też tak się zachowa), to ustabilizuje się na jednym kierunku, nawet kiedy będziemy ją wyjmowali z wody i układali w innym.
A dzięki za wyjaśnienie:)
Mam nadzieję, nie masz mi za źle, że na marginesie poważnej dyskusji o AI prowadzę mały wątek fizyczny? ;)

Prawdę mówiąc, zakładając, że jednak dysponujemy wodą, rozważalem ideę pływającej sztabki (na gąbce łazienkowej, wobec ewentualnego braku styropianu w pokoju ;D ). W końcu odrzuciłem ten pomysł, ze względu na jego "nieintuicyjność". Duża masa i bezwładność sztabki w porównaniu do igły kompasu, prądy konwekcyjne, to i owo...
Ale teraz, po Twojej uwadze, postanowiłem zrobić prosty domowy eksperyment, używając małego magnesu neodymowego (bo taki właśnie miałem pod ręką). Nawet nakręciłem krótki filmik:
https://drive.google.com/file/d/1GFWPnNZRh_geOh0b_ShTjLEGGsgKqSIw/view

Muszę przyznać, że się kompletnie myliłem. Improwizowana jednostka pływająca nie tylko szybko się stabilizuje wzdłuż linii pola magnetycznego Ziemi, ale na dobitkę wyraźnie przesuwa się w kierunku bieguna południowego...

Retsam

  • Full Member
  • ****
  • Wiadomości: 106
  • Niepowodzenie jest najlepszym nauczycielem
    • Zobacz profil
Odp: Awatar Stanisława Lema do dyspozycji
« Odpowiedź #44 dnia: Lipca 27, 2023, 11:21:14 pm »
/.../ W końcu odrzuciłem ten pomysł, ze względu na jego "nieintuicyjność". Duża masa i bezwładność sztabki w porównaniu do igły kompasu, prądy konwekcyjne, to i owo...
/.../

Bardzo popieram takie refleksje i materialne weryfikacje (spodziewam się też, że @olapolka i inni administratorzy forum nie zawetują). Proponuję, żebyś już teraz dokonał introspekcji i klasyfikacji błędu poznawczego przy filtrowaniu możliwych rozwiązań. Link do dużej liczby błędów poznawczych jest gdzieś powyżej (wpisany też jako stały parametr a-Lema), ale w wolnej chwili sugeruję książkę "Popełniasz koszmarny błąd..." o której chyba wspominałem. Uważam, że to się przyda do pogłębienia refleksji o AI w niedalekiej przyszłości a ja nie będę czuł się jak 'dziad, który gada do obrazu'.

Dla kolegów z pracy (to jeszcze była grupa wielojęzyczna dosyć skora do zabawy w amerykańskiej korporacji) przygotowywałem różne 'iluzje' czy pokazy 'mocy' z magnesami, jak np. odgadywania ile czasu kulka metalowa potrzebuje, aby spaść wewnątrz aluminiowej rurki o długości 1m. Dawało się to obliczyć ze wzoru, więc sprawdzaliśmy stoperem na smartfonach i Newton miał rację. Każdy miał okazję spróbować. Potem udawałem 'przejęcie kontroli' nad prawami fizyki, brałem rurkę  i prosiłem o pomiar. Ponieważ nie wszyscy czytali R. Feynmana, czy pamiętali coś ze szkoły o elektromagnetyzmie, nie mogli się żadną miarą domyślić co to za moc pozwala mi 10-krotnie spowolnić spadanie. Moja 'iluzja' polegała na zastąpieniu kulki metalowej niemal identycznym magnesem w tej formie.

Przypomniałem sobie też, że mam dwa potężne magnesy neodymowe (nie wolno ich wysyłać pocztą bez specjalnego opakowania a miały służyć do budowy jakiegoś generatora w Szwajcarii). Każdy z nich jest opisany jako magnes '150 kg', ale waży około jednego kilograma. 150 kg to siła jakiej trzeba użyć, by go oderwać np. od metalowej framugi drzwi. Trochę się ich boję, bo jeśli nieopakowany wyrwie się z ręki uderzając w coś twardego, może eksplodować i poważnie pokaleczyć. Teraz mam pomysł, żeby sprawdzić na pływalni (za parę miesięcy), jaką szybkość może uzyskać na wodzie, umieszczony w odpowiednim 'rusztowaniu'.
'The mind that opens to a new idea never returns to its original size': Albert Einstein