Autor Wątek: Stanisław Lem poleca?  (Przeczytany 29492 razy)

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16546
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Stanisław Lem poleca?
« Odpowiedź #30 dnia: Października 27, 2022, 05:17:53 pm »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1426
    • Zobacz profil
Odp: Stanisław Lem poleca?
« Odpowiedź #31 dnia: Października 27, 2022, 05:42:21 pm »
To cenny i trwały fundament i baza rekomendacji.

Dodam:
Dla pełni degeneracji cywilizacji* w cytowanym spisie koniecznie musi być uwzględnione dopełnienie Trylogii "Księżycowej" Żuławskiego  - samo "Na srebrnym globie" to tylko pretekst do całej równie ważnej w logice przemian gawędy o "Zwycięzcy" i o starej ziemi.

*Twórca o tym traktuje  w swym żywym tworzywie.
Genialnie dopowiedział myśl praprzodka (czego sam jedynie domyślałem się, ale nie byłem pewien swych skojarzeń) reżyser w obrazach swego zbiorowego opus magnum.

PS.
Skąd jest konwencja nietłumaczenia zesłowiańszczonych imion obcego pochodzenia ?
Dla mnie Fiodor to po prostu - Teodor, a przecież to nie jest takie oczywiste (obecnie mało kto uczy się greki i łaciny ).
« Ostatnia zmiana: Października 27, 2022, 06:51:14 pm wysłana przez xetras »
"Wspólnota narodu buduje się na kiczu" (Kundera)

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16546
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Stanisław Lem poleca?
« Odpowiedź #32 dnia: Października 27, 2022, 05:54:52 pm »
To cenny i trwały fundament i baza rekomendacji.

Z której to listy zwróciłbym na szybko uwagę na "Marsjan" Leśmiana (bo B.L., jak widać, potrafił stworzyć kawałek w stylu Bradbury'ego przed Bradbury'm i jeszcze podać go w subtelnie eroticznym sosie).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki