1
Prezentacje maturalne / Re: [M]Prezentacja maturalna z twórczością Lema w roli głównej
« dnia: Kwietnia 04, 2013, 01:05:55 pm »
Witam ponownie
Po świętach zabrałem się do kompletowania całego zestawu z większą werwą i przede wszystkim po konsultacjach z polonistką doszedłem do postawienia tezy, a brzmi ona tak: Maszyny w twórczości Stanisława Lema są uhumanizowane oraz pełnią funkcję edukacyjną.
W związku z tym postanowiłem zebrać na dobre literaturę podmiotu:
1. Bajki robotów
2. Powrót z gwiazd
Z czego z bajek wybiorę odpowiednie opowiadania.
Brakuje mi trzeciej pozycji i tutaj moja kolejna prośba. Czy moglibyście uściślić które książki nadawałyby się do potwierdzenia mojej tezy? To znaczy, występuje w niej i humanizacja (o co nietrudno), ale także i edukacja. Przykładowo w "Bajkach..." występuje owa edukacja na poziomie czytelnika w postaci morałów. W "Powrocie..." edukację można w prosty sposób przedstawić np. na podstawie tego, że maszyny czytają książki ludziom (chodzi o tę akcję z robotem od którego Bregg kupił książki). Jeżeli popisałem się analfabetyzmem wtórnym to proszę również o zwrócenie uwagi. W każdym razie brakuje mi tej trzeciej pozycji i zastanawiam się, czy pasowałby tutaj może właśnie "Golem XIV". A może coś takiego znalazłoby się w Pirxie?
To tyle, dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi i czekam na kolejne
Po świętach zabrałem się do kompletowania całego zestawu z większą werwą i przede wszystkim po konsultacjach z polonistką doszedłem do postawienia tezy, a brzmi ona tak: Maszyny w twórczości Stanisława Lema są uhumanizowane oraz pełnią funkcję edukacyjną.
W związku z tym postanowiłem zebrać na dobre literaturę podmiotu:
1. Bajki robotów
2. Powrót z gwiazd
Z czego z bajek wybiorę odpowiednie opowiadania.
Brakuje mi trzeciej pozycji i tutaj moja kolejna prośba. Czy moglibyście uściślić które książki nadawałyby się do potwierdzenia mojej tezy? To znaczy, występuje w niej i humanizacja (o co nietrudno), ale także i edukacja. Przykładowo w "Bajkach..." występuje owa edukacja na poziomie czytelnika w postaci morałów. W "Powrocie..." edukację można w prosty sposób przedstawić np. na podstawie tego, że maszyny czytają książki ludziom (chodzi o tę akcję z robotem od którego Bregg kupił książki). Jeżeli popisałem się analfabetyzmem wtórnym to proszę również o zwrócenie uwagi. W każdym razie brakuje mi tej trzeciej pozycji i zastanawiam się, czy pasowałby tutaj może właśnie "Golem XIV". A może coś takiego znalazłoby się w Pirxie?
To tyle, dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi i czekam na kolejne