Autor Wątek: Eksploracja Kosmosu  (Przeczytany 681764 razy)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #570 dnia: Lutego 18, 2010, 01:24:09 am »
maźku, chwalą nas ;).

(Widzisz jaką Ci klakę robię ;).)

ps. sześciu czy sześciu...set, widoczki tego warte... i tak można uznać je za dzieło sztuki, bo człowiek pędzel trzymał (jak pani hrabina lokajowi Janowi nie przymierzając ;)), a tak ot byłby to "bezduszny twór automatu"  ;D
« Ostatnia zmiana: Lutego 18, 2010, 01:25:49 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #571 dnia: Marca 02, 2010, 09:29:05 pm »
- Czy twoim zdaniem robimy (to znaczny głównie NASA) wystarczająco wiele, żeby mieć pod kontrolą rozmaite Everesty lecące z grubsza w naszą stronę?
Korzystając z wystawienia na balkon przeczytałem lutową WiŻ, gdzie jest na str. 22 art. "270 metrów strachu" (tytułowym strachem jest planetoida Apophis o średnicy circa 270 metrów). Apophis to egipski demon ciemności i chaosu. Miedzy datą odkrycia (2004) a rokiem 2007 była planetoidą o największym szacowanym ryzyku uderzenia w Ziemię, ale w 2007 wykryto planetoidę 2007 VK184 - która ma to ryzyko szacowane na 1:3000 (kolizja w 2048).

Jednak Apophis jest bardzo groźna, ponieważ wiadomo, że przejdzie bardzo blisko Ziemi 13 kwietnia 2029 (poniżej orbity satelitów geostacjonarnych - czyli mniej niż 36 tyś. km od powierzchni Ziemi). To przejście jest wyliczone z dużą dokładnością i nic nam wówczas nie grozi (no najwyżej zdmuchnie nam któregoś sputnika jak będzie miał pecha) - ale dokładne parametry tego przejścia, liczone już dalekich miejscach po przecinku będą miały zasadniczy wpływ na kolejne możliwości, począwszy od roku 2036, potem 2051 i 2076. Sek w tym, że mimo dokładności obliczeń na poziomie 99% - ten jeden pozostały procent zawiera w sobie takie parametry zbliżenia, które funkcjonują (jak to określono w art.) jako grawitacyjne dziurki. Jeśli planetoida trafi w taka dziurkę to zsynchronizuje swoją orbitę z ziemską w taki sposób, że prawdopodobieństwo zderzenia w przyszłości wzrośnie o rzędy wielkości. Istotne znaczenie ma nawet kształt i położenie środka ciężkości Apophis (o czym nic nie wiemy).

Prócz podanych przeze mnie sposobów rozwalenia intruza piszą o skolimowanej wiązce laserowej (jako pomyśle bez możliwości realizacji obecnie) oraz o doczepieniu żagla słonecznego (akurat zdaje się wystrzelono jakiś żagiel, aby sprawdzić, czy to w ogóle działa - po jakimś pechowym paśmie niepowodzeń z tym ustrojstwem jak dotąd - co eksperyment to klapa była z przyczyn technicznych, a to rakieta wybuchła a to cośtam).

Tak gwoli uzupełnienia.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #572 dnia: Marca 02, 2010, 10:06:39 pm »
Jednak Apophis jest bardzo groźna, ponieważ wiadomo, że przejdzie bardzo blisko Ziemi 13 kwietnia 2029

Blisko, coraz bliżej... Następnym razem przeleci przed nosem dzi ;).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #573 dnia: Marca 29, 2010, 08:34:30 pm »
Po(samo)chwalę się bezwstydnie. Mam swój (nikły) wkład w nagłaśnianie kolejnej odsłony w/w akcji:
http://www.startrek.pl/article.php?sid=938
(Tzn. tymy ręcamy zamieszczałem w/w info, bo jego autorem - jak widać - nie jestem.)


Edit: z innej beczki... Sprzątanie czas zacząć? (Pod hasłem "Ratujmy Kosmos!" oczywiście ;).)
http://news.discovery.com/space/cubesails-to-drag-space-junk-from-orbit.html
« Ostatnia zmiana: Marca 29, 2010, 11:16:40 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2951
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #574 dnia: Marca 29, 2010, 10:11:40 pm »
oj, Panowie, coś macie słaby refleks  ::) galaktycznemu zou trzy lata stuknie... http://hokopoko.net/galaktyczne-zoo/

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #575 dnia: Kwietnia 05, 2010, 10:34:39 am »
To watch all the space-ships that take off and land:
http://www.nasa.gov/multimedia/nasatv/index.html
O misji:
http://www.startrek.pl/article.php?sid=948

Edit: jeszcze dwie małe ciekawostki:
1. jak wygrzebał jeden z "moich" Forumowiczów, temat promów nie wszystek umarł:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,7733396,Tajny_projekt_Pentagonu_i_NASA_poleci_w_kosmos.html
(Swoją drogą: fajne są te tajne projekty, o których wprost prasa na drugiej półkuli donosi ;D.)

2. a'propos mojego spóźnionego refleksu: NASA reklamowała mi "Star Treka", czy też reklamowała się za pomocą "Star Treka", a ja dopiero teraz się o tym dowiedziałem z - bagatela - prawie półrocznym opóźnieniem:

Konkretnie chodzi o to, że 21 misję do ISS (zwana po prostu "Expedition 21" lub "Expedition XXI") reklamowano oficjalnym plakatem, na którym astronauci pozowali w mundurach z "ST - TNG":
http://onorbit.com/node/1154
Jednym z powodów takiej decyzji był zapewne fakt, że w ramach w/w ekspedycji dowódcą ISS został po raz pierwszy Europejczyk (konkretnie Belg) Frank de Winne, porównywany b. chętnie z innym europejskim kosmicznym dowódcą ;) - J.-L. Picardem:
http://www.bbc.co.uk/blogs/thereporters/jonathanamos/2010/03/frank-de-winne.shtml
(Inna rzecz, że w startrekowych mundurkach - tak po prawdzie - załoganci wyglądają nieszczególnie. Łagodnie mówiąc. Znacznie fajniej wyszły fotki okołostartowe.)
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 05, 2010, 05:30:30 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #576 dnia: Kwietnia 05, 2010, 11:30:31 pm »
1. jak wygrzebał jeden z "moich" Forumowiczów, temat promów nie wszystek umarł
Nie zaprzeczając tezie przykład na jej poparcie mocno naciągany. Pojazd ten owszem przez jakiś czas projektowała NASA ale obecnie jest on własnością USAF, która sobie go wystrzeli na własnej rakiecie Ariane. Po co nie wiadomo, ale raczej nie chodzi o zaopatrywanie ISS w świeżą sałatę. Dalej, nie bardzo wiem, co artysta chciał powiedzieć w uroczej metaforze o ciężarówkach i wyścigówkach ale CAŁY X-37B mieści się w luku towarowym Szatla (pierwotnie tak miał być wynoszony), czyli z tą ładownością mocna przesada. Bo to jest pojazd eksperymentalny do badania rozmaitych rozwiązań a nie prototyp. W ogóle nic nie wiadomo o co chodzi ale to już jest projekt wojskowych, więc wiadomo o co chodzi ;) .

Natomiast ciekawe jest, że planowany czas pobytu pojazdu w przestrzeni to ok. miesiąca.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #577 dnia: Kwietnia 15, 2010, 03:56:13 am »
Wreszcie dobre wiadomości (o ile na przemówieniu się nie skończy :P):
http://www.washingtonpost.com/wp-dyn/content/article/2010/04/13/AR2010041304043.html
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 21, 2010, 02:27:12 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #578 dnia: Czerwca 03, 2010, 06:25:19 pm »
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2515
Tak sie zastanawiam czy to ma w ogole sens?Chodzi mi o prawdziwosc wynikow: tzn czy wiedza o symulacji wplywa na zachowania zalogi?Nie ma przeciez realnego zagrozenia itp...hm...co sadzicie?
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #579 dnia: Czerwca 03, 2010, 06:56:56 pm »
Ma sens pod wieloma względami. Przede wszystkim docieranie ergonomii, procedur itd. Nie darmo załogi wahadłowców ćwiczyły do upadłego w basenie EVA i nie darmo kiedy Apollo 13 miał problem rezerwowa załoga natychmiast udała się do symulatora.

Natomiast podstawowa wada jest ta, że oni WIEDZĄ, że nie lecą ;) .
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #580 dnia: Czerwca 03, 2010, 09:14:22 pm »
A'propos takiego zapudłowywania ludzi: Biosferę 2 i BIOS-2 (same dwójki ;)) pamiętacie?
http://chapters.marssociety.org/polska/biosfery.html
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #581 dnia: Czerwca 03, 2010, 09:36:44 pm »
Pamiętamy, ale na Marsa i tak (o ile) polecimy z puszkami ;D .
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #582 dnia: Czerwca 04, 2010, 03:00:36 pm »
Natomiast podstawowa wada jest ta, że oni WIEDZĄ, że nie lecą ;) .

A co za tym: wiedza ze moga w kazdej chwili opuscic symulator co znacznie lagodzi skutki psychiczne takiego pobytu w izolacji.O ten wplyw na wynik obserwacji pytalam.Samej symulacji nie neguje bo pewnie odpowie na kilka praktycznych pytan.
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #583 dnia: Czerwca 04, 2010, 03:16:07 pm »
To trudne pytanie. ZTCP to z Biosfery 2 uciekli b. szybko, w każdym razie szybko mieli na to ochotę i zdaje się później ujawniono, że sobie wychodzili na trochę. Jest trochę dowodów, że da się to przetrzymać (choćby rosyjskie rekordy pobytu no i teraz na ISS) czy nawet żeglarstwo (jak choćby Kon-Tiki czy Ra-2 - na tej tratwie mieli nawet takie urządzenie do badania wzajemnych relacji). Z drugiej strony nawet w czasie wyprawy na Księżyc rzeczywisty czas rozłąki to było kilka dni, a w czasie rekordowych pobytów na orbicie (czy teraz na ISS) w zasadzie w każdej chwili można wrócić. Pod tym względem wyprawa na Marsa będzie (przy takich założeniach, że leci się rok w jedną stronę) wielkim wyzwaniem.

Ale uważam, że dadzą rade, ponieważ taka misja będzie miała dobrze określony, niezwykle atrakcyjny i psychologicznie ważny cel - nie chodzi o katowanie się przez 2 czy 3 lata w celach masochistyczno-naukowych tylko o lądowanie na Marsie. Chodzi o postawienie stopy po raz pierwszy w dziejach ludzkości na innej planecie.

Trochę mi to przypomina Rudego Orma - na wyprawę brano tyle piwa, ile było potrzeba w tamtą stronę, bo z powrotem ludzie i tak chętnie wiosłowali, chcąc szybko wrócić do domu :) .
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

DillingerEscPlan

  • Gość
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #584 dnia: Czerwca 10, 2010, 10:39:39 am »