Bozion jest wprost przepiękny! Czy to Pana spontanicznie własne, czy zasłyszane?
Dzięki - to akurat moje.
Szanowny
Panie.
Myśliszże, na biwakach o cząstkach się gada? A antygłowa Maryni, kto, z kim, gdzie ijak....?
No, czasem jednak się znudzi, przynajmniej niektórym.
Wtedy idzie się w litery. Mi przypadło "be".
Zdolniejszy w te klocki kolega akurat zaWiesił się na "de".
Dokładniej na "dys".
Jeszcze dokładniej, historia wiła się wokół:
- trawników bezkopcowych, czyli dys-kretnych
- braku szczęścia, czyli dys-fuksji
- pozbawianiu szlachectwa, czyli dys-grafii (ale tylko Niemców)
- a i coś dla Maźka, dys-tynkcji domów.