Autor Wątek: Właśnie się dowiedziałem...  (Przeczytany 1933347 razy)

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2070 dnia: Września 29, 2008, 01:51:19 pm »
Ja ogólnie nic nie czytałem, Okrętu też nie. Ale stwierdziłem że kupię na półkę i przeczytam tej jesieni/zimy. Od paru osób słyszałem że dobra.
Właśnie przyszła książka ;)

This user possesses the following skills:

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2071 dnia: Września 29, 2008, 02:05:21 pm »
Czekam na wrażenia z lektury we "Właśnie przeczytałem"... ;)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2072 dnia: Października 06, 2008, 03:04:36 pm »
Ciekawie o kosztach, skutkach i mozliwosciach "walki z globalnym ociepleniem":
http://www.timesonline.co.uk/tol/comment/columnists/guest_contributors/article4849167.ece

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2073 dnia: Października 06, 2008, 03:18:05 pm »
A ja jestem ciekaw czy dzi uzna owo ocieplenie za efekt odwiecznej mądrości Natury, czy przeciwnie krzywdy jaką "brzydcy" bladawce robią "dobrej" Gai ;).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2074 dnia: Października 06, 2008, 04:11:14 pm »
Brzydcy bladawce są częścią odwiecznej mądrości Natury...

This user possesses the following skills:

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2075 dnia: Października 06, 2008, 04:30:23 pm »
Ahaaa.... Czyli cokolwiek się dzieje jest dobre, bo jest częścią odwiecznej mądrości Natury? Ciekawe...
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Evangelos

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 639
  • Mistyk! Wierzy, ze istnieje.
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2076 dnia: Października 06, 2008, 04:36:07 pm »
Natura jest aetyczna, wiec rozroznianie jej na dobra i zla nie jest najlepszym wyjsciem.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2077 dnia: Października 06, 2008, 04:45:13 pm »
Kiedy dzi traktuje naturę w sposób przywodzący na myśl "Idiotę" (z "Apokryfów" nie z twórczości Dostojewskiego), bo założył sobie jej przedustawną dobroć...
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2078 dnia: Października 06, 2008, 04:51:06 pm »
Coś Ci się pomyliło.

This user possesses the following skills:

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2079 dnia: Października 06, 2008, 05:03:07 pm »
Really? Twierdzisz, że "natura jest dobra", a to oznacza konieczność ciągłego "odtłumaczania" jej bezosobowego okrucieństwa, tak jak bohaterowie tegoż "Idioty" tłumaczyli sobie wszystkie jego wyczyny.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Evangelos

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 639
  • Mistyk! Wierzy, ze istnieje.
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2080 dnia: Października 06, 2008, 05:17:13 pm »
No nie wiem Panowie, jak chcecie, to sie sprzeczajcie, ale moim zdaniem Q, zaczepiasz dzi ciagle i przeinaczasz jego koncepcje. Chcesz widziec wszystko czarne i biale i najlepiej wg wlasnego swiatopogladu, a nie skupiasz sie na niuansach. Ale to nie moja juz sprawa, ale Wasza. Dzi probuje wyklarowac Ci to od lat i nie sadze, zeby nagle mu sie udalo.

lilijna

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 312
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2081 dnia: Października 06, 2008, 05:30:33 pm »
A właśnie, że brzydkie bladawce krzywdzą Gaję niszcząc ją i eksploatując jej zasoby naturalne w celu zaspokojenia sztucznie wykreowanych potrzeb, bez czego świetnie mogliby się obejść. I mimo, że człowiek jest częścią natury, ona sama chyba nie do końca zdaje sobie z jego istnienia sprawę, nie obchodzimy jej; jedynym co odczuwa są skutki naszej działalności.

Według głosicieli ekologizmu (jednej ze współczesnych doktryn politycznych) wzorem idealnego współżycia na linii człowiek – przyroda byli neandertalczycy, którzy brali z natury tylko to, czego faktycznie potrzebowali, nie naruszając jej równowagi. No, ale współczesnego społeczeństwa raczej się siłą na powrót do jaskiń nie zaciągnie. Ci sami ludzie negują też sens rozwoju technologicznego wychodząc z założenia, że lepiej żyć mniej wygodnie ale dłużej, niż dla paru lotów w kosmos (między innymi) kopać sobie grób (chodi o żywotność planety). Ta kwestia jest oczywiście bardzo sporna, bo nie wydaje mi się żeby faktycznie nie można było jednego z drugim pogodzić.

Jeden z głosicieli tej doktryny stwierdził, że wiek XXI będzie wiekiem ekologicznym albo nie będzie go wcale. I miał tutaj dużo racji. Zresztą dbanie o przyrodę nie jest takie trudne, gdyby tylko odpowiednio uświadomić społeczeństwo...

Na przykład w ten weekend oglądałam program o człowieku starającym się w jak najmniejszym stopniu naruszać swoją osobą równowagę środowiska naturalnego. Pracuje w Londynie, już nie pamiętam w jakiej firmie, biała koszula, krawat, marynarka, buty na wysoki połysk. Widząc takiego od razu staje przed oczami luksusowy apartament, do którego musi wracać wieczorem. Ale nie. Po skończonej pracy przebiera się, wsiada do autobusu i jedzie n kilometrów za miasto, gdzie wprost na runie leśnym rozkłada śpiwór – tam mieszka, jedynym co posiada jest plecak z najpotrzebniejszymi rzeczami. Bardzo pozytywny facet.

Kończę, bo chyba za bardzo odbiegam od tematu ;)

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2082 dnia: Października 06, 2008, 05:33:26 pm »
Really? Twierdzisz, że "natura jest dobra", a to oznacza konieczność ciągłego "odtłumaczania" jej bezosobowego okrucieństwa, tak jak bohaterowie tegoż "Idioty" tłumaczyli sobie wszystkie jego wyczyny.
Z trzy czy cztery odpowiedzi przeczytałem i stwierdzenia że natura jest dobra nie znalazłem... Może posty za długie i przegapiłem. Musiałbyś chyba dokładny cytat wkleić...

This user possesses the following skills:

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2083 dnia: Października 06, 2008, 05:40:32 pm »
Chcesz widziec wszystko czarne i biale i najlepiej wg wlasnego swiatopogladu, a nie skupiasz sie na niuansach.

Może inaczej: wiem doskonale, że istnieją niuanse, ale (zgodnie z fuzzy logic) jak co do czego trzeba rzecz uprościć i kiedy w szarości przeważa białe, nazwać rzecz "białą", a kiedy czarne - "czarną". Nie dzielić włos na czworo. Dlatego moje wypowiedzi bywają celowo uproszczone i wręcz przerysowane.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2084 dnia: Października 06, 2008, 05:46:45 pm »
A właśnie, że brzydkie bladawce krzywdzą Gaję niszcząc ją i eksploatując jej zasoby naturalne w celu zaspokojenia sztucznie wykreowanych potrzeb, bez czego świetnie mogliby się obejść.

A może istotą bycia istotą rozumną ;) jest właśnie tworzenie sobie "sztucznych" potrzeb i stawianie "sztucznych" celów i realizowanie ich? Może zabawa polega właśnie na "czynieniu Wszechświata (no dobra - mniejszej części małej planetki póki co) sobie poddanym"?

I mimo, że człowiek jest częścią natury, ona sama chyba nie do końca zdaje sobie z jego istnienia sprawę, nie obchodzimy jej; jedynym co odczuwa są skutki naszej działalności.

To jeszcze zależy jak zdefiniujemy naturę. I czy taki konstrukt myślowy jest nam potrzebny.

Zresztą dbanie o przyrodę nie jest takie trudne, gdyby tylko odpowiednio uświadomić społeczeństwo...

Pytanie pomocnicze: czy przyroda dba o siebie samą, skoro stworzyła takiego np. człowieka? ;)

Na przykład w ten weekend oglądałam program o człowieku starającym się w jak najmniejszym stopniu naruszać swoją osobą równowagę środowiska naturalnego. Pracuje w Londynie, już nie pamiętam w jakiej firmie, biała koszula, krawat, marynarka, buty na wysoki połysk. Widząc takiego od razu staje przed oczami luksusowy apartament, do którego musi wracać wieczorem. Ale nie. Po skończonej pracy przebiera się, wsiada do autobusu i jedzie n kilometrów za miasto, gdzie wprost na runie leśnym rozkłada śpiwór – tam mieszka, jedynym co posiada jest plecak z najpotrzebniejszymi rzeczami. Bardzo pozytywny facet.

Owszem, sympatyczny :).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki