Stanisław Lem - Forum
Polski => Lemosfera => Wątek zaczęty przez: Stanisław Remuszko w Grudnia 03, 2012, 09:03:36 pm
-
Temat: Dzienniki gwiazdowe.
Finał: 8 września 2013, 12:00, Ogród Doświadczeń, Kraków.
Regulamin: mniej więcej taki sam jak przy Lemoniadzie '2012.
VOSM
pjes: z nadzieją czekam na propozycje pytań (z czterema wariantami odpowiedzi do wyboru). Ze względu na zrozumiałą konieczność dochowania sekretu, uprzejmie proszę o kontakt na forumowego priva (lub pod remuszko@gmail.com). Termin nadsyłania propozycji: 15 grudnia 2012. Ogłoszenie 10 pytań do I etapu nastąpi przed końcem 2012 roku na stronie Ogrodu Doświadczeń.
[Last edit] Podczas dzisiejszego lunchu, Tzok podał również pomysł (moim zdaniem, świetny), aby Konkurs Rysunkowy polegał TYM RAZEM na narysowaniu wedle własnej fantazji jakiegoś roślinnego mebla z "podróży 20? 21?", no tej, gdzie były meble. Ależ pole do popisu dla wyobraźni malarskiej młodych ludzi!
-
Propozycje do Regulaminu:
1. Trzy pierwsze tury/etapy po 10 pytań (każde z czterema wariantami odpowiedzi do wyboru): 2 stycznia, 2 kwietnia, 2 czerwca. Czas nadsyłania odpowiedzi - - odpowiednio - do końca stycznia, kwietnia, czerwca.
2. W pierwszych trzech etapach za trafną odpowiedź - pół punktu. Za brak odpowiedzi - zero punktów. Za fałszywą odpowiedź - minus pół punktu.
3. Suma punktów z pierwszych trzech etapów "przechodzi do finału".
4. W finale 30 pytań.
5. W finale odpowiedzi według zasad jak w pierwszych trzech etapach (punkt 2) - ale po całym punkcie (jeden, zero, minus jeden).
Powinno obyć się bez dogrywki. Gdyby jednak nie, to dogrywkę mogę zaimprowizować.
S.R.
[Last Edit]: W finale - zakaz korzystania z jakichkolwiek materiałów/podpowiedzi
-
Dzienniki to chyba naturalna konsekwencja poprzednich edycji konkursu:)
Co do regulaminu - myślę sobie czy nie lepiej by było, gdyby pierwszy etap trwał do końca lutego? Dlaczego miałby być skrócony względem kolejnych? Więcej czasu = więcej osób:)
I taka kosmetyka - po co rozdrabniać się na połówki punktowe w pierwszych etapach?
Pomysł tzoka bardzo fajny.
Poza tym - trzymam co trzeba za całość:)
-
Olu, przecie to tylko propozycje. SIĘ wspólnie zastanowimy. Koniec lutego? Osobiście proszę bardzo! W takim bąć razie niech II etap będzie do końca maja, trzeci zaś do końca lipca, okej? Ale na rezygnację z połówek się nie zgadzam, bo one mają swoje uzasadnienie merytoryczne. Co miałaś z matmy na maturze?
VOSM
-
Stanisławie, dyć to tylko sugestie. Czy ja cosia apodyktycznego, koniecznego napisałam? Że musi, a nie jak kto chce?:) Po prostu pomyślałam, że jeśli konkurs zawita na stronce Ogrodu z początkiem stycznia, to trochę mało czasu by zebrać chętnych. I tyle:)
Rozumiem, że w Twoim - Męberowym - odczuciu jednak ta matma na maturze jest decydującym - o wartości człeczej inteligencji - punktem. Otóż muszę Cię srodze - Drogi Męberze - rozczarować. Byłam na mat- fizie - do końca chodziłam na bloki maturalne z matmy. Ale wybrałam WNS - egzaminy z historii, WOSu, polskiego i angielskiego. Logicznym się mi ostatecznie zdało, aby na maturze zdawać podobne przedmioty. I w lutym tak zdecydowałam. Tak się złożyło, że - jak już pisałam - w moim roczniku zniesiono przymus zdawania matematyki na mat - fizie. W przeciwnym razie zdawałabym. Czy to by zmieniło Olkę? Nie sądzę. Przypadek Twojej Ani?;)
Jeśli satysfakcjonuje Cię 5 z historii bez bloków maturalnych - to proszszbarr. Jeśli nie - hm...cóż zawsze mogę zaocznie zdać obecną maturę z matematyki - specjalnie dla Męberyty, by mógł spokojnie ze mną korespondować;)
Norrrmalnie jak na spowiedzi...jeno czy dostąpię grzechów odpuszczenia? ::) ;)
-
Olu Kochana, no po prostu strach cokolwiek mrugnąć aluzyjnie, bo odbierasz to jak nóż w samo serce.
Jak Maziek Staszkowi, jak ksiądz Magdzie, jak chłop krowie, jak Staszek Oli powiem zatem BEZALUZYJNIE i BEZSUGESTYWNIE:
1. Pół punktu byłoby po to, żeby dany gościu nie zdobył za dużo punktów w pierwszych trzech etapach, bo wtedy finał nie miałby sensu, jeśli 2.
2. W finale mogą wziąć udział (z niejakimi szansami na zwycięstwo) również te osoby, ktore nie brały udziału w etapach I-III.
Może w tym arytmetycznym duchu warto jeszcze zmienić te liczby i proporcje?
Czekam na propozycje (czyje to: ...każda jej pozycja, to propozycja... ?)
VOSM
-
Olu Kochana, no po prostu strach cokolwiek mrugnąć aluzyjnie, bo odbierasz to jak nóż w samo serce.
Wiem, nóż ten był do chleba...ale jakie serce?;)
Widać moje mruganie jest odbierane jako tik nerwowy, a reszta z z zejściową powagą - nie poradzę, nie mam wpływu. Chociaż w tym przypadku myślę sobie po cichu, że to odwrócenie kota antygłową;) Napisałam o tej maturze, bo temat wraca u Cię bumerangowo - w różnych tematach. Mniejsza - bo z mojej strony nie ma najmniejszego problemu ze sztućcami:)
Do adremu: mnie pasuje prosta punktacja i jednakie zasady. Dziwne dla mnie 3 etapy, w których można zdobyć punkty, ale nie za dużo - tylko trochę - żeby ktoś mógł te etapy pominąć i wkroczyć do finału z szansą na wygraną. Tylko żeby nie było afery dopingowej;)
-
Mogę ustąpić do dwóch etapów (I-III, IV-VI), czyli w sumie max - 10 p., w finale max -30 p. W etapach ściąganie dozwolone, w finale zabronione. Etapy są rozgrzewką, rozpędem i zanętą (łowisz ryby?). Zwycięzcy etapów, jeśli wezmą udział w finale, wygrają go oczywiście w rywalizacji z nowostartującymi, to jest czysta arytmetyka.
VOSM
-
Dla płochej ciekawości, postanowiłem odjąć Oli karmy (ma 252). Nacisnąłem minus - i nic. Odczekałem, nacisnąłem powtórnie - nic. To nacisnąłem plus - i natychmiast pojawiło się OD RAZU 254. Wtedy nacisnąłem minus - i wróciło do 252. O, teraz jasno i namacalnie (!) widzę, Ol, jakie Ty masz znajomości u Admina...
VOSM
-
O, teraz jasno i namacalnie (!) widzę, Ol, jakie Ty masz znajomości u Admina...
Eee...jakie znajomości...po prostu forum zhakowałam przy pomocy powyższego sztućca (w sensie: przez zastraszenie Paszowego Kalkulatora poluzowaniem niebieskiej śrubki) ::)
Alele...na marginesie:
Dla płochej ciekawości, postanowiłem odjąć Oli karmy
"Ola" nie ma tutaj znaczenia - akcent na "ciekawość". Czego oczekiwałeś odejmując (komukolwiek) karmę? Na czym miało polegać zaspokojenie "płochej ciekawości"? Miało się pojawić 6 wygrywających cyferek w Dużym Lotku? Dalszy ciąg majowego kalendarza? ;) Bo nie wiem...a ciekawam...płocho...aleć zawsze;)
Może warto popróbować - bo odkryłeś jakiś nowy system zarobkowania, czy coś ::) ;)
-
Ciekawiło mnie, co się stanie z Twoją pulą.
Staszek
-
Oj Stanislavusie, spróbuj jutro, za 2 dni - jeśli odczekasz te jakieś ustalone minimum pomiędzy kolejnymi minusami, gwarantuję, że odejmie się mi normalnie, po ludzku - 1, bez wskazania na multilotkową kumulację:) To był widocznie źle przygotowany eksperyment;)
-
Ol,
1. Nic nie wiem o żadnych ustaleniach.
2. Skąd wiesz (gwarantujesz!), co się stanie?
3. Nic nie wiem o żadnych przygotowaniach.
Staszek
-
P.St.,
0) I kto tutaj jest serioserio i uparty orzech bez nerwowego tiku?;)
1) Wieszwiesz...temat karmy był wałkowany przez Cię wielokrotnie - nie możesz (jak wszyscy) plusować/minusować tę samą osobę częściej niż co - chyba - 2 dni.
2) Takie zdolności ::) A Twoim serioserio tropem: przy założeniu, że opcje forumowe się nie popsuły, to co się wg VOSKu może stać innego? Świat się ponownie skończyć?;) Jeno nie moge zagwarantować, że dożyję do zadwadni:)
3) Cytuję: postanowiłem odjąć
.
Postanowienie to pewne rozstrzygnięcie. Nie jest to spontaniczne działanie - a myślowo przygotowane i zdecydowane (taki procesik;) )
-
Ol, zupełnie nie tak:
0. Sądziiłem, że tym razem mówisz serio.
1. To - wiem, ale tego, co zaszło i co opisałem - nie wiedzialem.
2. a) wg VOSMu b) nie wiem. byłem ciekaw.
3. Mylisz się zasadniczo. W końcu to TYLKO JA wiem, co się w moim mózgu działo. Odjąć - było przypadkiem (instance; chance; accident; fortune; case; episode; coincidence; incident). Coś wybrałem przypadkowo i bez uzasadnienia. Jak rzuca się kością. Jeśli jednak to Cię ubodło - to następną razą nie odejmę (przypadkowo), tylko dodam (świadomie). I znów zobaczymy, co się stanie. Taki eksperyment.
VOSM
-
Jeśli jednak to Cię ubodło
;D
Noże, kłucie (bodzenie?;) ) - czy ja naprawdę sprawiam wrażenie takiej pociętej, pokłutej, pokrzywdzonej, obrażonej?;))
Pięknie - nie ma co;)
Eeetam...takie eksperymenta...lepiej niech mi Męber pomoże w tym konkursie, co go liv wykombinował - potworrności;)
-
link poproszę, i od razu odpowiem, co to dla mnie...
-
No...proszęproszę:
http://forum.lem.pl/index.php?topic=546.915 (http://forum.lem.pl/index.php?topic=546.915)
-
O to Cię biega?
Konkurs? Niech tam...
Jaki?
Podpowiedzi: Australia, naczynie kuchenne lub śliska droga, na fotoaparacie (kiedyś - teraz w),
deprecha totalna...
Jeśli tak, to czym jest to coś do odgadnięcia? Utworem? Płytą? Nagraniem? Etc.?
Staszek
-
O to się mnię biegało...bym wiedziała, to tutaj bym odpowiedziała...tymczasem zrobiłam to tutaj:
http://forum.lem.pl/index.php?topic=546.915 (http://forum.lem.pl/index.php?topic=546.915)
W ripleju namber 928.
Może być, że Męberyta mi pomógł;) Kto tam wie co się dzieje w jego głowie;)
Podpisano:
Ol Mrugacz
-
@OlkaPolka, lemolog, tzok
Czy możemy przyjąć rozwiązanie z tego postu: http://forum.lem.pl/index.php?topic=1024.msg48641#msg48641 (http://forum.lem.pl/index.php?topic=1024.msg48641#msg48641) ?
Chciałbym ruszyć z Konkursem na Sylwestra.
vosm
-
Jestem ciekawa reakcji na: nie możemy;)
Ale nie prowokuję - możet byt:) Pasuje.
Czy pytań wystarczy na wszystkie etapy? Czy deficyt? Znaczy: wymyślać jeszcze?:)
-
możet byt
-
Zobowiązany ursynowskim paktem oto jestem ;)
Czy możemy przyjąć rozwiązanie z tego postu: http://forum.lem.pl/index.php?topic=1024.msg48641#msg48641 (http://forum.lem.pl/index.php?topic=1024.msg48641#msg48641) ?
Chciałbym ruszyć z Konkursem na Sylwestra.
Ja także mówię, że możemy przyjąć te postanowienia.
Trzeba ten pierwszy etap dobrze rozreklamować. Jak już ktoś w tym weźmie udział to szanse, że będziemy mieli ją/jego na Krakowskim finale są bardzo duże.
-
Pan Gardenowy (dyrdr Rafał Sworst) tylko na to czekał. Dzięki. Zadzwonię do niego z dobrą wieścią i życzeniami od naszej czwórki, a sam - jeszcze przed Świętami - przygotuję dla Państwa projekt gotowca i wyślę do oceny na priva.
VOSM
pjes: może tym razem spróbować postarać się o jakieś więksiejsze patronaty-mecenaty-sponsoringi? Myślę zwłaszcza o Konkursie Rysunkowym, gdzie nagrodą główną był dotąd (i zapewne będzie) najnowszy superkulpiks Nikona, ale może namówilibyśmy jakiegoś Zacnego Bogacza-Lemoluba, żeby dał na porzykład marny (dla Niego) tysiąc złotych? Wtedy ruszyliby tyłkiem (czytaj: piórkiem, pędzlem, palcem) nie tylko amatorzy...
-
Regulamin
1. Ogłasza się wszem i wobec, że w galaktyce zwanej Drogą Mleczną (kosmiczny GPS: Ramię Oriona, Bąbel Lokalny, gwiazda Słońce, planeta Ziemia; patrz również google) odbędzie się Konkurs ze znajomości dzieła „Dzienniki gwiazdowe” autorstwa człowieka Stanisława Lema (określanego przez Ziemian jako Wielki Pisarz i Mędrzec).
2. Organizatorem konkursu jest Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie, które prowadzi Ogród Doświadczeń im. Stanisława Lema.
3. W Konkursie może wziąć udział każda istota zamieszkująca Wszechświat, która spełni warunki niniejszego Regulaminu. Organizator dopuszcza uczestników z wszechświatów równoległych, lecz nie odpowiada za trudności związane z transportem. Organizator ostrzega (zwłaszcza Damy) przed sporym, niestety, wzrostem masy, który towarzyszy podróżom z prędkościami przyświetlnymi.
4. Do Konkursu można przystąpić na każdym z jego trzech etapów, lecz udział we wszystkich etapach daje sposobność zdobycia większej liczby punktów.
a) I etap ma charakter internetowy i polega na udzieleniu odpowiedzi na 10 pytań opublikowanych nie później niż 6 stycznia 2013 na stronie internetowej www.ogroddoswiadczen.pl (http://www.ogroddoswiadczen.pl) Każdemu pytaniu towarzyszą cztery odpowiedzi, z których tylko jedna jest właściwa. Odpowiedzi należy przesłać e-mailem na adres biuro@ogroddoswiadczen.pl, zaznaczając numer pytania i wybraną odpowiedź (np. 1-A, 2-B itp.). W e-mailu z odpowiedziami należy podać imię i nazwisko uczestnika Konkursu oraz nazwę jego miejscowości zamieszkania (np. Katarzyna Jabłońska, Nidzica); poza Polską również nazwę kraju (np. Jan Adam II, Vaduz, Liechtenstein). Odpowiedzi e-mailem można nadsyłać do niedzieli 31 marca 2013 roku do godziny 23:59:59.
b) II etap ma również charakter internetowy i polega na udzieleniu odpowiedzi na 10 pytań opublikowanych nie później niż 7 kwietnia 2013 na stronie internetowej www.ogroddoswiadczen.pl (http://www.ogroddoswiadczen.pl) Każdemu pytaniu towarzyszą cztery odpowiedzi, z których tylko jedna jest właściwa. Odpowiedzi należy przesłać e-mailem na adres biuro@ogroddoswiadczen.pl, zaznaczając numer pytania i wybraną odpowiedź (np. 1-A, 2-B itp.). W e-mailu z odpowiedziami należy podać imię i nazwisko uczestnika Konkursu oraz nazwę jego miejscowości zamieszkania (np. Zenon Gajda, Aleksandrówka); poza Polską również nazwę kraju (np. Maria Skalińska, Florencja, Włochy). Odpowiedzi e-mailem można nadsyłać do niedzieli 30 czerwca 2013 roku do godziny 23:59:59.
c) Bieżące wyniki Konkursu (kto, skąd, punkty) będą sukcesywnie podawane na stronie internetowej stronie www.ogroddoswiadczen.pl (http://www.ogroddoswiadczen.pl)
d) Prawidłowe odpowiedzi oraz punktacja uczestników po I i po II etapie zostaną ogłoszone na stronie www.ogroddoswiadczen.pl (http://www.ogroddoswiadczen.pl) odpowiednio w pierwszym tygodniu kwietnia i w pierwszym tygodniu lipca 2013 roku
e) III etap Konkursu rozpoczyna się w niedzielę 8 września 2013 o godzinie 13:00 na terenie Ogrodu Doświadczeń i wymaga osobistej obecności uczestników. Otrzymują oni kwestionariusze z trzydziestoma pytaniami. Każdemu pytaniu towarzyszą cztery odpowiedzi, z których tylko jedna jest właściwa. III etap trwa nie dłużej niż godzinę (ale kwestionariusze można oddawać wcześniej). Żeby wziąć udział w III etapie, trzeba do czwartku 5 września 2013 do godziny 23:59:59 wysłać mejlem swoje zgłoszenie (tylko imię i nazwisko oraz miejscowośc zamieszkania) pod adresem biuro@ogroddoswiadczen.pl.
f) Bezpośrednio po zakończeniu III etapu rozpoczyna się finał Konkursu, który polega na zsumowaniu etapowych wyników i ogłoszeniu łącznej punktacji oraz na wręczeniu nagród zwycięzcom. Laureatami Konkursu zostaje tych dziesięciu uczestników, którzy w kolejności zdobyli w sumie najwięcej punktów. Przy równej liczbie punktów wyższą lokatę zajmuje ta osoba, która uczestniczyła w większej liczbie etapów. Jeśli i to nie dałoby rozstrzygnięcia, decydują pytania dodatkowe losowane przez rywali.
g) Tematyka pytań III etapu oraz ewentualnych pytań dodatkowych może (nie musi) dotyczyć również ważnych faktów z życia i twórczości Stanisława Lema.
5) Zasady Konkursu:
a) W I i w II etapie za trafną odpowiedź dostaje się jeden punkt, za brak odpowiedzi zero punktów, a za błędną odpowiedź minus jeden punkt. Nadto wśród uczestników Konkursu, którzy nadeślą pierwsze dziesięć mejli z odpowiedziami, zostanie rozlosowana premia w postaci rocznej prenumeraty miesięcznika "Wiedza i Życie".
b) W III etapie za trafną odpowiedź dostaje się dwa punkty, za brak odpowiedzi zero punktów, a za błędną odpowiedź minus jeden punkt.
c) w I i w II etapie można korzystać z dowolnych źródeł i rad. W III etapie trzeba polegać wyłącznie na własnej biologicznej pamięci.
d) podstawą konkursowych rozstrzygnięć jest treść "Dzienników gwiazdowych" wydanych w 2008 roku w kolekcji "Gazety Wyborczej".
6) Wszelkie kwestie nie wymienione w regulaminie podlegają ziemskim zasadom dobrego obyczaju (na przykład zasadzie nieprzekrzykiwania się nawzajem w trakcie rozmowy, co wyklucza z udziału w Konkursie większą część polityków i niektórych dziennikarzy...)
7) Nad przebiegiem Konkursu czuwa (oraz spory i wątpliwości rozstrzyga) trzyosobowe jury: Beata Dyduch - studentka astronomii, Krystian Gardian – teolog i historyk, przedstawiciel Ogrodu Doświadczeń, Stanisław Remuszko – dziennikarz, pasjonat twórczości Stanisława Lema. Jury kieruje się niniejszym Regulaminem oraz zdrowym rozsądkiem.
8 ) Dwie pierwsze nagrody w Konkursie, to kolekcja dzieł Stanisława Lema oraz teleskop astronomiczny (zwycięzca dokonuje wyboru jednej z nich). Trzecią nagrodą w Konkursie jest obiad lub kolacja dla dwóch osób w wytwornej restauracji w miejscowości zamieszkania laureata. Przewidziano także dziesięć nagród dodatkowych. Szczegóły zostaną podane przed końcem tegorocznej zimy (astronomicznej).
9) Każdy, kto 8 września 2013 weźmie udział w III etapie Konkursu, otrzyma wielką (200 g) tabliczkę wedlowskiej czekolady z całymi orzechami.
Będę wdzięczny za uwagi (merytoryczne!)
VOSM
-
Punkt 5c jest sprzeczny z pkt.3, mianowicie żądanie posługiwania się "własną, biologiczną pamięcią" w praktyce wyklucza np. roboty.
-
Dzięki, susznie, susznie, poprawimy, zezłomujemy.
VOSM
P.S. Albo lepiej: rozważymy (przyjmiemy/odrzucimy) robocią reklamację DOPIERO po jej zgłoszeniu :-)
-
Punkt 4d brzmi III etap Konkursu (finał), natomiast punkt 4e Bezpośrednio po zakończeniu III etapu rozpoczyna się finał.
Regulamin nie mówi też nic o tym czy trzeba brać udział w etapach internetowych. I odnośnie tego - jeśli ktoś uzyska w pierwszych dwóch etapach ujemną sumę punktów, to jak rozumiem w Krakowie rozpoczyna trzeci etap z zeroma punktami, tak jak gdyby dopiero rozpoczął konkurs?
EDIT: Teraz mi przyszło do głowy, że można by spróbować włączyć do współpracy któryś serwis czytelniczy - biblionetka.pl lub lubimyczytac.pl. Zwłaszcza ten drugi co jakiś czas patronuje konkursom i sponsoruje czytniki ebooków. Ale chyba już za późno teraz, szkoda że wcześniej nie wpadłem na ten pomysł :-\
-
4d-4e już O'K.
W poszczególnych etapach można brać udział, lecz takiego obowiązku nie ma. Jeśli ktoś nie weźmie udziału w którymś etapie, zmniejsza swoje finałowe szanse (sumowanie etapowych punktów następuje dopiero w finale).
VOSM
-
W poszczególnych etapach można brać udział, lecz takiego obowiązku nie ma. Jeśli ktoś nie weźmie udziału w którymś etapie, zmniejsza swoje finałowe szanse (sumowanie etapowych punktów następuje dopiero w finale).
Ok, my to ustaliliśmy w tym wątku, ale regulamin wg mnie nie mówi tego jasno. Chodzi mi o osoby, które o konkursie dowiedzą się np. w kwietniu. Mogą zrezygnowane odpuścić myśląc - "brak udziału w pierwszym etapie = brak udziału w konkursie w ogóle"
I ta druga sprawa, o której wspomniałem już. Regulamin mówi, że za błędna odpowiedź jest ujemne pół punktu w etapie I i II. To jest OK, ale wg mnie powinien być dodatkowo zapis, że do finału przechodzi suma punktów z etapów I i II tylko jeśli jest większa niż zero.
-
No nie wiem, nie wiem... Zastanowię się jeszcze. Niech Pan spojrzy na 4e. Moim zdaniem, ten punkt to reguluje. Ale może faktycznie warto nadać temu formę kawy na ławie? No dobrze, zrobiłem to.
A dlaczego tylko wtedy, gdy jest większa niż zero?
VOSM
-
Moim zdaniem, ten punkt to reguluje. Ale może faktycznie warto nadać temu formę kawy na ławie? No dobrze, zrobiłem to.
Szkoda, trzeba było zostawić naplątane, to potem mógłbyś się spierać ;) ...
-
W tym duchu pozwalam sobie zwrócić uwagę P.T Publisi na fakt, że to nie ja na tym Forum uporczywie, z upodobaniem, zamiłowaniem, przejęciem i zacięciem do upadłego wykłócam się z trollami...
VOSM
-
Ale z Tobą jest najprzyjemniej :) .
-
A dlaczego tylko wtedy, gdy jest większa niż zero?
VOSM
-
Gdy ktoś spróbuje w pierwszych dwóch turach z opłakanym skutkiem, to dlaczego go karać względem tych co zupełnie zignorowali internetowe etapy?
Albo inaczej, jeśli w pierwszych dwóch turach pan Jan Kowalski z Warszawy uzyska -5 pkt. to przecież może powiedzieć, że on jest inny Jan Kowalski z Warszawy i żąda mieć nie -5, a 0 punktów na koncie.
-
No nie, Panie Tomaszu, Pana rozumowanie całkiem do mnie nie trafia.
Co do argumentu drugiego: oszuści nie mają tu czego szukać, i wprawdzie skanu dowodu osobistego z peselem i dubeltową teleweryfikacją pewnie żądać nie będziemy, ale ajpi jest widoczne, gdyby jakieś nazwisko się powtarzało...
Odnośnie zaś do argumentu pierwszego: to jest wyścig dla osobników raczej pełnosprawnych intelektualnie, gorsi zostają wygryzieni przez lepszych, tępsi przez bystrzejszych, lajf is brutal end plugaw end ful of zasadzkas, nie żadna tam paraolimpiada, nie ma zmiłuj ani przebacz (z wyjątkiem pocieszającej wedlowskiej), kara i nagroda, kij i marchewka, nie chcesz - nie startuj.
Ale może czegoś nie rozumiem, więc odwołuję się do opinii P.T. Innych Forumowiczów w tej sprawie.
VOSM
-
Po konsultacji z Bandą Czworga, ogłaszam propozycje 10 pytań do pierwszego etapu tegorocznej Lemoniady:
01. Strum to:
strupieszała mumia strumień meteorów
strong rum system transportu międzyplanetarnego
02. Jak miał na imię filozof Mattrass?
Anody Diody Katody Pentody
03. Z jakim zwierzęciem spokrewnione są ziemniaki?
kurdlem chomikiem kotem psem
04. Którą gwiazdę zaćmiewała wołowina?
Syriusza Fomalhaut Aldebarana Betelgeuzę
05. kontrprzodek to:
Zabudowanie Dekoracyjne Zabezpieczenie Dekolizyjne
Zalecenie Dekontaminacyjne Zamknięcie Dekompresyjne
06. Do kogo podobni są Procyci?
do ludzi do ryb do ptaków do owadów
07. Co chował Tichy w kuferku pod łóżkiem w rakiecie na czarną godzinę galaktyczną?
herbatniki lemoniadę chałwę czekoladę
08. Jak brzmi po zazjawsku przydech niebiański?
ach... ech... och... uch...
09. Kim był ojciec Lacymon?
dominikaninem bonifratrem jezuitą kapucynem
10. Ściorga nie można:
kąpać w bagnie tąpać w ciemno
kopać w pszywięta zjadać na surowo
Dyskusja zasadnicza - w odróżnieniu od niuansowej - niemile widziana, lecz możliwa. Ale obie tylko do końca bieżącego roku (terminy pilą).
VOSM
pjes: proszę, niech ktoś (Terminus? Maziek? Skrzat? Admin?) na użytek Konkursu odblokuje "z a d e k"...
-
Uuu, ale poziom... Co prawda dawnom czytał, ale pewien jestem tylko odpowiedzi na pierwsze pytanie - a przy żadnym innym nawet nic mgliście mi nie świta... tzn. poszczególne sytuacje pamiętam, ale żadnych konkretów... Zadzio to może chyba tylko admin.
-
A wiesz Ty przynajmniej, w jakich okolicach szukać?
VOSM
-
Mówię, że sytuacje poszczególne kojarzę. Wiem gdzie szukać, na półce :) .
-
Ale czy choć trochę wiesz gdzie szukać w książce, w jakich okolicach? Czy też strona np. 123 ma dla Ciebie raczej tę samą wartość szukanistyczną co np. 234?
VOSM
-
Strony nigdy nie mają dla mnie znaczenia. Otwieram książkę gdzie bądź i zwykle wiem, czy jestem za, czy przed. Zazwyczaj w 3-4 ruchach dochodzę (do interesującego mnie fragmentu!). Podobnie w ogóle nie kojarzę tytułów (w tym wypadku podróży).
-
Okej, maźku, rozumiem, co do mnie mówisz, lecz czy mógłbyś odpowiedziec wprost na moje pytanie? Powtórzę je i jeszcze doprecyzuję, żeby Ci zaoszczędziś starań, trudu, czasu, wysiłku i pracy: czy choć trochę wiesz gdzie szukać w książce (w jakich jej okolicach) odpowiedzi na te dziesięć pytań?
VOSM
-
Nie mając książki w ręce zupełnie nie wiem.
-
Rozumiem, że - skoro nikt nie zgłasza protestów, ulepszeń, poprawek etc. - wszystkim to ALBO wisi ALBO się podoba :-)
VOSM
pjes (specjalnie dla Krisów z Kębrydż oraz z Iławy): http://w849.wrzuta.pl/audio/9X94gamVVVj/wojciech_mlynarski_-_robmy_swoje_95 (http://w849.wrzuta.pl/audio/9X94gamVVVj/wojciech_mlynarski_-_robmy_swoje_95)
-
Ta, ale - jesteśmy na wczasach...obalamy się. Ich. Je.
Pucio, pucio... ;)
-
Przy śniadaniu przyszedł mi do głowy pomysł, aby w regulaminie złagodzić punkty karne: dawać na minus pół tego co za odpowiedź trafną. Pokazując na palcach: w pierwszym etapie mielibyśmy zatem punktację [1/2, 0, -1/4], a w drugim [1, 0, -1/2].
VOSM
-
Nieprawidłowe formalnie odpowiedzi zaliczamy jako zero czy na minus? Np. ktoś wyśle: 1-AB, albo 1-E
Co do złagodzenia punktów karnych to nie mam zdania, nie umiem powiedzieć czy byłoby to lepsze.
-
Po co Ci te kombinacje? - że napiszę piosnkowo...
Zgadzam się z tzokiem - i w sprawie regulaminu i w sprrr punktacji - co sygnalizowałam u zarania:)
Znaczy: punktacja dziwna, regulamin ma dziurki igielne:)
-
Nieprawidłowe formalnie będziemy proponowali poprawić od razu z mejlową szybkością światła :-)
Co do zmniejszenia karalności: moja intencja jest taka, że przecież dużo rzeczy w powszednim życiu robimy "na przeważającą intuicję". Kwestią wewnętrznej rozumowej oceny egzaminowanego jest wsłuchanie się w taki swój wewnętrzny głos, i podjęcie decyzji, czy on jest dostatecznie "przeważający", by ryzykować stratę 50% potencjalnej zdobyczy przy danym pytaniu. Każdy musi to ocenić samodzielnie i suwerennie :-)
VOSM
-
Licze, ze za nieprawidlowa odpowiedz najwieksza kara powinno byc "0", zadnego minusa.
Czyli "nie ma odpowiedzi" powinno rownac sie "nieprawidlowej odpowiedzi".
Naprzyklad, jest dwa braci-blizniaki, ktore jednakowo znaja DG, przy tym z pewnoscia znaja odpowiedzi na 6 pytan, a na 4 nie znaja (czy nie chca szukac). Jeden z nich na nie znane mu pytania odpowiada "nie ma odpowiedzi", a drugi - wybiera cos z sufitu.
No to pierwszy otrzyma 6 punktow - za kazda prawidlowa odpowiedz,
a drugi - najwiarygodniej - otrzyma 4 punkta: 6 za prawidlowe odpowiedzi, z pozostalych odgadnie 1 z 4 (skoro wybierac 1 odpowiedz z 4), odpowiednio nie odgadnie 3. (Drugi moze otrzymac 2, 4, 6, 8 czy 10 punktow, ale najprawdopodobniej 4).
No i co lepiej, czyli kto lepiej?
-
Wydaje mi się, że ułamki oraz ujemności zaciemniają zabawę.
Bo to zabawa...hę?
Prosty system, jak na maturze podstawowej. Źle albo nic - zero. Dodrze - jeden.
Ewentualnie, w celu poniesienia rangi 2 tury za dobrą odpowiedź 2 punkty.
Będą oczywiście strzelać, bo się opłaca. Ale nie lekceważyłbym intuicji i farta.
Sam organizator pytał globala, czy choć wie w jakim fyrtlu szukać, w który kąt strzelić?
Nawet jak dobrze wydajemusię, nie zaryzykuje taki, strzału przy minusach.
A, chyba nie chodzi o wyłonienie twardego dysku z najlepszą pamięcią... A?
Dyć, dać szansę programom kombinacyjno-operacyjnym w ujęciu stochastycznym. ::)
-
Nieprawidłowe formalnie będziemy proponowali poprawić od razu z mejlową szybkością światła :-)
Tego to już całkiem nie kapuję...pomyłka to pomyłka. Formalnie - nie - formalnie. Tym tropem - z szybkością światła - prostujmy złe odpowiedzi...lub wyeliminujmy po prostu minusy i punktujmy dobre odpowiedzi plusami (żeby minusy nie przesłoniły plusów;) ). Kto zaznaczył źle lub wcale to ma zero i już.
Z tym, ze od początku czuje beznadziejność wszystkich uwag;)
Ol
P.S. Da się nie przysnąć na tym Hobbicie?:)
-
@ liv
wydaje mi się, że regulamin jest siermiężnie prosty dla myślącego gimazjalisty i niczego nie zaciemnia. uważam przeciwnie: że właśnie chodzi o wyłonienie (spośród zabawowiczów) twardego dysku z najlepszą pamięcią. nie widzę różnicy między 1/2, 0, -1/2 w etapach I-II oraz 1, 0, -1 w etapie III a 1, 0, -1 w etapach I i II a 2, 0, -2 w etapie III. owszem, może lepsze byłoby (odpowiednio) 1, 0, -1 oraz 2, 0, -1?
@ ol
sądzę, że jeśli ktoś napisze E przy możliwości A-D, i po zwróceniu uwagi NIE poprawi tego błędu formalnego, powinien ostatecznie dostać tyle, ile za odpowiedź merytorycznie błędną. czucie i wiara silniej mówi docię niż mędrca szkiełko i oko...
VOSM
-
uważam przeciwnie: że właśnie chodzi o wyłonienie (spośród zabawowiczów) twardego dysku z najlepszą pamięcią
A skoro tak...to tak. :)
Z tym, ze od początku czuje beznadziejność wszystkich uwag;)
7 ;)
-
Państwa intuicyjnym zdaniem, która z dwóch niżej wymienionych punktacji jest sprawiedliwsza:
x, 0, -x w etapach I i II oraz 2x, 0, -2x w etapie III
&
x, 0, -x w etapach I i II oraz 2x, 0, -x w etapie III
? ? ?
VOSM
pjes: a może istnieje jeszcze bardziej sprawiedliwsza? jaka??
-
Załóżmy, że uczestnik nie wie nic, wszystko strzela całkowicie losowo.
- Model 1, x, 0, -x, spodziewany wynik = 10 * [(3/4 * -x) + (1/4 * x)] = -5 * x
- Model 2, x, 0, 0, spodziewany wynik = 10 * 1/4 * x = 2.5 * x
W modelu 2 uczestnik miałby bonus za samo szczęście. W modelu 1 wymuszamy niejako wysiłek i sprawdzenie odpowiedzi w książce (mowa o etapach internetowych), bo losowy strzał się nie opłaca po prostu. Dlatego wydaje mi się, że ujemne punkty są lepszym wyjściem.
EDIT: Albo inaczej. Model 2 daje nagrodę za brak starań, a jest to behawioralnie niechciane ;)
-
Załóżmy, że uczestnik nie wie nic, wszystko strzela całkowicie losowo.
Błąd w założeniu. ;)
-
Panie Tzoku, teraz już muszę iść z Kasią na basen a potem do kina na Skyfall, więc tylko zaznaczę, że liczył Pan nie model proponowany przeze mnie jako wariant 2, tylko jakiś inny. W tym sensie liv ma absolutną rację: błąd w założeniu...
VOSM
-
@liv, w moim argumencie to nie ma żadnego znaczenia czy uczestnik nie wie niczego odnośnie każdego pytania czy tylko jednego. Oczywiście druga sytuacja jest bardziej prawdopodobna, ale to nieistotne... Chodziło o to, że bez ujemnych punktów średnio za strzał jest nagroda (nie skłania do wytężenia poszukiwań), a z ujemnymi punktami jednak trzeba poszukać jak się nie wie.
@VOSM, zgadza się, ale ja nie wypowiadałem się na temat proponowanych przez Pana wariantów. Odnosiłem się do uwagi lemologa: za nieprawidlowa odpowiedz najwieksza kara powinno byc "0", zadnego minusa
-
@liv, w moim argumencie to nie ma żadnego znaczenia czy uczestnik nie wie niczego odnośnie każdego pytania czy tylko jednego. Oczywiście druga sytuacja jest bardziej prawdopodobna, ale to nieistotne... Chodziło o to, że bez ujemnych punktów średnio za strzał jest nagroda (nie skłania do wytężenia poszukiwań), a z ujemnymi punktami jednak trzeba poszukać jak się nie wie.
@tzok
Zasadniczo masz rację, zapomniałem, że na pierwszych etapach można "ściągać". Ale.
Ja zakładam, że zbiór uczestników, którzy podejdą do konkursu bez jakiegokolwiek świtania o Lemie i jego książkach jest, jakby to nazwał Maziek - "zbiorem pustym". A, że nie jestem Maziek, ani tym bardziej Terminator, nazwę go "zbiorem pustawym". :)
Chyba wolałbym, żeby uczestnicy grzebali w pamięci, nie w książce. Ta jako ostateczność.
A jak nie mogą się doszukać? - no właśnie...przy karze za strzał, nie udzielą odpowiedzi, albo będą bardziej szukać. Jeśli jednak nie, premiowany jest brak odpowiedzi. Dlatego, skoro już, niech pytanie bez odpowiedzi też będzie podobnie karane jak próba strzału. Tylko, że to może niektórych zniechęcić.
A konkurs i tak na masowy się nie zapowiada.
-
Czy dałoby się uzyskać w miarę konkretną choć jedną odpwiedź na pytanie, które tutaj: http://forum.lem.pl/index.php?topic=1024.msg48907#msg48907 (http://forum.lem.pl/index.php?topic=1024.msg48907#msg48907) zadałem?
VOSM
-
Druga raczej.
-
Nadmierna "ujemnizacja" spowoduje, że nikt nie napisze nic z głowy, tylko najpierw sprawdzi - jeśli będzie mógł, a jak nie, to zostawi bez odpowiedzi, nawet jeśli czegoś się domyśla. Przynajmniej w teorii, bo w praktyce niewielu skonstatuje, że przy prawdopodobieństwie błędu 3/4 przy losowym wybieraniu i ostrej negatywnej punktacji lepiej nie wybierać, jeśli ma się jakiekolwiek wątpliwości. Inaczej mówiąc, ten, kto zaznaczy prawidłowo jedną odpowiedź, a resztę opuści, dostanie więcej punktów (1) niż ten, kto zgadnie pięć, ale w pozostałych pięciu popełni błąd (0). Nie wiem, czy o to chodzi :)
Dałbym 1 i -1/3, w obu etapach tak samo.
Ewentualnie w ogóle nie dawać punktów ujemnych, tylko zwiększyć liczbę odpowiedzi do sześciu, by zminimalizować przypadkowe trafienia.
Ja zakładam, że zbiór uczestników, którzy podejdą do konkursu bez jakiegokolwiek świtania o Lemie i jego książkach jest, jakby to nazwał Maziek - "zbiorem pustym". A, że nie jestem Maziek, ani tym bardziej Terminator, nazwę go "zbiorem pustawym". :)
A zauważyłeś, ilu ludzi tu przychodzi w czasie matur, którzy o Lemie niespecjalnie maja pojęcie, a mimo to zdecydowali się wybrać jakiś temat z tej działki? Z konkursem może trochę inaczej, ale pewnie też wielu "napalonych" się trafi.
Pytania uważam za trudne, to są w większości niuanse, na które w trakcie lektury niespecjalnie zwraca się uwagę.
-
Sprawdziłem, ile czasu zajmie znalezienie odpowiedzi na te pytania komuś, kto dysponuje elektroniczną wersją książki - mnie, niecałe osiem minut :)
Tak na marginesie, ten niebiański przydech jest przez samo "h"; gdzie błąd, nie wiem, bo to moje to jakiś stary skan, a w papierze nie chce mi się szukać.
-
Panie Hokusie, to nie jest błąd, lecz celowe: dla zmyłki. Ale uprawnione, skoro pytamy o BRZMIENIE, ponieważ brzmi również fala dźwiękowa potocznie zwana głosem...
VOSM
-
Po uzgodnieniach z Górą, najnowsza wersja wygląda tak:
Regulamin
1. Ogłasza się wszem i wobec, że w galaktyce zwanej Drogą Mleczną (kosmiczny GPS: Ramię Oriona, Bąbel Lokalny, gwiazda Słońce, planeta Ziemia; patrz również google) odbędzie się Konkurs ze znajomości dzieła „Dzienniki gwiazdowe” autorstwa człowieka Stanisława Lema (określanego przez Ziemian jako Wielki Pisarz i Mędrzec).
2. Organizatorem konkursu jest Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie, które prowadzi Ogród Doświadczeń im. Stanisława Lema.
3. W Konkursie może wziąć udział każda istota zamieszkująca Wszechświat, która spełni warunki niniejszego Regulaminu. Organizator dopuszcza uczestników z wszechświatów równoległych, lecz nie odpowiada za trudności związane z transportem. Organizator ostrzega (zwłaszcza Damy) przed sporym, niestety, wzrostem masy, który towarzyszy podróżom z prędkościami przyświetlnymi.
4. Do Konkursu można przystąpić na każdym z jego trzech etapów, lecz udział we wszystkich etapach daje sposobność zdobycia większej liczby punktów.
a) I etap ma charakter internetowy i polega na udzieleniu odpowiedzi na 10 pytań opublikowanych nie później niż 6 stycznia 2013 na stronie internetowej www.ogroddoswiadczen.pl (http://www.ogroddoswiadczen.pl) Każdemu pytaniu towarzyszą cztery odpowiedzi, z których tylko jedna jest właściwa. Odpowiedzi należy przesłać e-mailem na adres biuro@ogroddoswiadczen.pl, zaznaczając numer pytania i wybraną odpowiedź (np. 1-A, 2-B itp.). W e-mailu z odpowiedziami należy podać imię i nazwisko uczestnika Konkursu oraz nazwę jego miejscowości zamieszkania (np. Katarzyna Jabłońska, Nidzica); poza Polską również nazwę kraju (np. Jan Adam II, Vaduz, Liechtenstein). Odpowiedzi e-mailem można nadsyłać do niedzieli 31 marca 2013 roku do godziny 23:59:59.
b) II etap ma również charakter internetowy i polega na udzieleniu odpowiedzi na 10 pytań opublikowanych nie później niż 7 kwietnia 2013 na stronie internetowej www.ogroddoswiadczen.pl (http://www.ogroddoswiadczen.pl) Każdemu pytaniu towarzyszą cztery odpowiedzi, z których tylko jedna jest właściwa. Odpowiedzi należy przesłać e-mailem na adres biuro@ogroddoswiadczen.pl, zaznaczając numer pytania i wybraną odpowiedź (np. 1-A, 2-B itp.). W e-mailu z odpowiedziami należy podać imię i nazwisko uczestnika Konkursu oraz nazwę jego miejscowości zamieszkania (np. Zenon Gajda, Aleksandrówka); poza Polską również nazwę kraju (np. Maria Skalińska, Florencja, Włochy). Odpowiedzi e-mailem można nadsyłać do niedzieli 30 czerwca 2013 roku do godziny 23:59:59.
c) Bieżące wyniki Konkursu (kto, skąd, punkty) będą sukcesywnie podawane na stronie internetowej www.ogroddoswiadczen.pl (http://www.ogroddoswiadczen.pl)
d) Prawidłowe odpowiedzi oraz punktacja uczestników po I i po II etapie zostaną ogłoszone na stronie www.ogroddoswiadczen.pl (http://www.ogroddoswiadczen.pl) odpowiednio w pierwszym tygodniu kwietnia i w pierwszym tygodniu lipca 2013 roku.
e) III etap Konkursu rozpoczyna się w niedzielę 8 września 2013 o godzinie 13:00 na terenie Ogrodu Doświadczeń i wymaga osobistej obecności uczestników. Otrzymują oni kwestionariusze z trzydziestoma pytaniami. Każdemu pytaniu towarzyszą cztery odpowiedzi, z których tylko jedna jest właściwa. III etap trwa nie dłużej niż godzinę (ale kwestionariusze można oddawać wcześniej). Żeby wziąć udział w III etapie, trzeba do czwartku 5 września 2013 do godziny 23:59:59 wysłać mejlem swoje zgłoszenie (tylko imię i nazwisko oraz miejscowość zamieszkania) pod adresem biuro@ogroddoswiadczen.pl.
f) Bezpośrednio po zakończeniu III etapu rozpoczyna się finał Konkursu, który polega na zsumowaniu etapowych wyników i ogłoszeniu łącznej punktacji oraz na wręczeniu nagród zwycięzcom. Laureatami Konkursu zostaje tych dziesięciu uczestników, którzy w kolejności zdobyli w sumie najwięcej punktów. Przy równej liczbie punktów wyższą lokatę zajmuje ta osoba, która uczestniczyła w większej liczbie etapów. Jeśli i to nie dałoby rozstrzygnięcia, decydują pytania dodatkowe losowane przez rywali.
g) Tematyka pytań III etapu oraz ewentualnych pytań dodatkowych może (nie musi) dotyczyć również ważnych faktów z życia i twórczości Stanisława Lema.
5) Zasady Konkursu:
a) W I i w II etapie za trafną odpowiedź dostaje się jeden punkt, za brak odpowiedzi zero punktów, a za błędną odpowiedź minus jeden punkt. Nadto wśród uczestników Konkursu, którzy nadeślą pierwsze dziesięć mejli z odpowiedziami, zostanie rozlosowana premia w postaci rocznej prenumeraty miesięcznika "Wiedza i Życie".
b) W III etapie za trafną odpowiedź dostaje się dwa punkty, za brak odpowiedzi zero punktów, a za błędną odpowiedź minus jeden punkt.
c) w I i w II etapie można korzystać z dowolnych źródeł i rad. W III etapie trzeba polegać wyłącznie na własnej biologicznej pamięci.
d) podstawą konkursowych rozstrzygnięć jest treść "Dzienników gwiazdowych" wydanych w 2008 roku w kolekcji "Gazety Wyborczej".
6) Wszelkie kwestie nie wymienione w regulaminie podlegają ziemskim zasadom dobrego obyczaju (na przykład zasadzie nieprzekrzykiwania się nawzajem w trakcie rozmowy, co wyklucza z udziału w Konkursie większą część polityków i niektórych dziennikarzy).
7) Nad przebiegiem Konkursu czuwa (oraz spory i wątpliwości rozstrzyga) trzyosobowe jury: Beata Dyduch - studentka astronomii, Krystian Gardian – teolog i historyk, przedstawiciel Ogrodu Doświadczeń, Stanisław Remuszko – dziennikarz, pasjonat twórczości Stanisława Lema. Jury kieruje się niniejszym Regulaminem oraz zdrowym rozsądkiem.
8 ) Dwie pierwsze nagrody w Konkursie, to kolekcja dzieł Stanisława Lema oraz teleskop astronomiczny (zwycięzca dokonuje wyboru jednej z nich). Trzecią nagrodą w Konkursie jest obiad lub kolacja dla dwóch osób w wytwornej restauracji w miejscowości zamieszkania laureata. Przewidziano także dziesięć nagród dodatkowych. Szczegóły zostaną podane przed końcem tegorocznej zimy (astronomicznej).
9) Każdy, kto 8 września 2013 weźmie udział w III etapie Konkursu, otrzyma wielką (200 g) tabliczkę wedlowskiej czekolady z całymi orzechami.
[Last edit] Finis coronat opus: http://www.ogroddoswiadczen.pl/pl.php (http://www.ogroddoswiadczen.pl/pl.php)
[Nowsze edit] A initium defactum - jeszcze bardziej: http://www.ogroddoswiadczen.pl/pl.php?s=305 (http://www.ogroddoswiadczen.pl/pl.php?s=305)
-
Szanowne SpecKomando Lemoniadowe - Lemolog, Liv, Olkapolka, Tzok - proszone jest uprzejmie o nadsyłanie do mnie na priva nowych propozycji pytań. Prosżę pamiętać, że tego musimy uzbierać sporo i warto nie odkładać formułowania pomysłów na ostatni dzień i ostatnią godzinę. Przed nami jeszcze 40 pytań plus pytania rezerwowe...
VOSM
-
Ludu Komandoski, weś się do roboty, bo Huraaaaaaaa!!! ::: http://www.ogroddoswiadczen.pl/pl.php?s=305 (http://www.ogroddoswiadczen.pl/pl.php?s=305)
A to dopiero początek :-)
VOSM
pjes: Panie Wiktorze oraz Ty, Krzychu: mam już propozycje od Ol i Tzoka, sam też coś naskrobałem, więc przyślijcie wreszcie, proszę, po trzy pomysły jakoweś, co?
-
Kocham Cie do tego stopnia, że leniwym będąc bardziej od średniej parlamento-eurpejskiej, wezmę tę książkę przeczytam po raz enty i coś zapodam, sensu widząc mniej, niż Amorek w PW.
-
Co to jest PW, zboku?
VOSM
-
Powstanie Warszawskie, świntuchu.
-
Jaki Amorek w Powstaniu?
VOSM
-
Tzok doprowadziłeś mnie - w kontekście mojej wymiany zdań z Męberem - do niemalże zgonu z zakaszlania, jako że najwidoczniej od Mębera się zaraziłem i płuca mam podatne...
Kurde Matko Boska, Meber czegoś nie wie, koniec świata idzie, chłopy będą rodziły, a kobity piły i paliły... pseudo Andrzej Morro..
-
Dobranoc. Naprawdę. Sorry.
S.
-
Tzok doprowadziłeś mnie - w kontekście mojej wymiany zdań z Męberem - do niemalże zgonu z zakaszlania, jako że najwidoczniej od Mębera się zaraziłem i płuca mam podatne...
Chodzi o moje pytania Lemoniadowe? :)
-
Czy na Forum jest jeszcze choć jeden żywy lepniaczy Lemolub? Czy też wszyscy nawiali po tym, jak pan doktor Sworst ogłosił na stronie krakowskiego Ogrodu Doświadczeń imienia Stanislawa Lema to:
http://www.ogroddoswiadczen.pl/pl.php?s=306 (http://www.ogroddoswiadczen.pl/pl.php?s=306)
? ? ?
VOSM
pjes: Maziek? Ol? Tzok? Lemolog? Ta Banda Czworga układała pytania...
pjesII: a jaka w tym roku gaudia frequentia - http://www.ogroddoswiadczen.pl/pl.php?s=305 (http://www.ogroddoswiadczen.pl/pl.php?s=305)
-
Niestety moja propaganda wśród znajomych niczym nie poskutkowała, zero wpisów z Poznania. Ale tak czy owak, frekwencja i zainteresowanie bardzo mnie cieszą! :)
-
Czy choć jeden członek Bandy Czworga okaże dość kurażu, by PUBLICZNIE wskazać swoje trafne trefne odpowiedzi na 10 pytań II etapu?
Rycerze Mistrza nie czują fier of kompromitejszyn, odwrotnie, są oblizani przez noblistów...
VOSM
pjes: przepraszam Maźka oraz Liva. Maźka jako członka skreślam (jesteś skreślony...), Liva wstawiam (jesteś wstawiony...)
-
Komunistyczne metody...
-
Ależeco? Jestem ucieszona, że tyle osób wzięło udział w kąkórsie:) Z tym, że mnie nie dziwią odpowiedzi 10/10;) Dziwiłyby słabe wyniki - takie np. 5/10 - w końcu wszystko można sobie posprawdzać w książce:)
Mogę bezkompleksowo i publicznie poszczelać - nie pamiętam odpowiedzi nawet na swoje pytania;) - proszę się nie sugerować, bo błąd błądzi:
1d, 2b, 3a, 4d, 5c, 6c, 7c,8a, 9d,10d
O to chodziło?;)
-
Myślałem, że zostaliśmy wymienieni jako wyłączeni z pisania odpowiedzi :). Bez sprawdzania w książce niewiele będę pamiętał, a już w szczególności nie mam zapamiętanych skojarzeń "nr podróży <-> zawartość", ale spróbujmy: 1d, 2c, 3b, 4c, 5c, 6d, 7b, 8a, 9d, 10c
-
Jakby co tzoku, to biorę odpowiedzialność na się;) Bo ze St. nigdy nic nie wiadomo;)
-
Liv. Gdzie jest Liv? Widział go ktoś? Na oczy?
VOSM
pjes: jedno z Was 6/10, drugie 8/10. To całkiem niezły wynik, tak z marszu...
-
Ulegam przemocy narażając się na porutę.
1d, 2a, 3b, 4b, 5c, 6c, 7c, 8a, 8d, 10c
-
E, tam. Jeszcze sprawdzę, ale na oko 9/10. Ściągałeś! Dostaniesz szpicrutą!
VOSM
pjes (18.05.13): http://www.ogroddoswiadczen.pl/pl.php?s=305 (http://www.ogroddoswiadczen.pl/pl.php?s=305)
-
Szanowne Zbiegowisko,
XCII rocznica urodzin Mistrza w aspekcie Lemoniadowym zapowiada sie nieźle. Wiadomo już, że finalistów będzie przynajmniej trzydzieścioro, i to z wszystkich stron Polski (choć z wyrazistą przewagą Południa, a na Południu - Krakowa). Dziś lub jutro doktor dyrektor (brzmi omal jak ksiądz dyrektor...) Rafał Sworst ogłosi w tym miejscu http://www.ogroddoswiadczen.pl/pl.php?s=305 (http://www.ogroddoswiadczen.pl/pl.php?s=305) ostateczne wyniki II etapu oraz łączną punktację po dwóch etapach, i pozostaje tylko Finał, który rozpocznie się w PanaLemowym Ogrodzie Doświadczeń w niedzielę 8 września w samo południe (patrz Regulamin: http://www.ogroddoswiadczen.pl/pl.php?s=302 (http://www.ogroddoswiadczen.pl/pl.php?s=302)).
Przymierzamy się, aby po zakończeniu Konkursu jego uczestnicy mogli podstawionym busem podjechać na Salwator z kwiatami i pokłonami. Potem zaś - informuję już całkiem prywatnie - będziemy (my, Staszek) mieli wolne popołudnie i wieczór, i proponuję od razu, aby ewętualni hentni P.T. Forumowicze rozważyli możliwość spożycia wspólnego podwieczorku/obiadu/kolacji przy akompaniamencie swobodnych rozległych pogaduch. Dla jasności: JA STAWIAM, lecz - jako urodzony skąpiec - tylko kawę/herbatę/sok oraz deserowe ciacho/lody (drinki we własnym zakresie).
Uprzejmie proszę także pomyśleć chwilę, czy ktoś nie znałby rozwiązania mego problemu, o którym napisałem na forum swego macierzystego klubu: http://kw.warszawa.pl/forum/nanga__krakow... (http://kw.warszawa.pl/forum/nanga__krakow...)
Bardzo liczę na obecność przynajmniej autorów pytań: Ol, Liva, Tzoka i Lemologa (choć on akurat ma bardzo daleko...). Przypominam takoż, że w Finale (60 pytań z czterema odpowiedziami) może wziąć udział KAŻDY - bez względu na dotychczasowe uczestnictwo/nieuczestnictwo.
VOSBM
-
Ludu Forumowy, ogłaszam zagadkę liczbowo-szacunkową: ile punktów w trzecim etapie tegorocznej Lemoniady zdobędzie jego zwycięzca (lub zwycięzcy, gdyby jakimś cudem zdarzyła się równa liczba punktów)?
Nima Greków, nima ważeń, nima krasnali. Ale będzie niżej podpisany, zapowiedzieli się Ol i Tzok, a nagroda jest tradycyjna: wielka wedlowska z c. o. Radzę zajrzeć pod: http://www.ogroddoswiadczen.pl/pl.php (http://www.ogroddoswiadczen.pl/pl.php)
I wiadomość z ostatniej chwili: pewnie wieczorem na terenie OD zrobimy małe ognisko Ku Czci Mistrza :-)
VOSBM
-
Czy w przyszłym roku też odbywa się Lemoniada i czy też w Krakowie?
Pytam, bo w tym roku mnie nie będzie, ale kiedyś w przyszłości chętnie bym się wybrał :)
-
Obawiam się, że w przyszłym roku albo mnie już nie będzie (wcale), albo nie będę mógł, albo nie będzie mi się chciało. Nie wierzę zaś (sądząc z dotychczasowych bogatych doświadczeń), by znalazł się inny wariat, który miałby ochotę to kontynuować. Sumując: JA - nie wiem.
Stanisław Remuszko
-
Trudno.
Pozostaje mi w takim razie życzyć zdrowia i sił :)
-
Tylko zdjęcie...za liva muszę się tu wstawiać;)...pod wrażeniem St...taaadddaammm: Lemoniadowa statuetka:)
(http://img546.imageshack.us/img546/4097/kxht.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/546/kxht.jpg/)
-
Statuetka dla organizatora:
(http://www.slevystacirny.cz/fotky22758/fotos/_vyr_2864lemond_50cl.jpg)
-
Szef Ogrodu, doktor Rafał Sworst (organizator) z pewnością będzie zachwycony! Wiktorze Kochany, a jak to przewieźć przez granicę (żeby nie wypić)?
Staszek
-
(http://www.becherovka.cz/_images/o-becherovce/portfolio_lemond.png)
1 - Dla siebie (mozna wypic), 2 - Dla organizatora, 3 - Dla dziewczyny
-
Smaku tylko narobiłeś... Może byś ufundował? Jak ogłoszę, to zaraz będzie w niedzielę GAUDIA FREQUENTIA! A ile dam się zleci...
Staszek
-
Obawiam się, że w przyszłym roku albo mnie już nie będzie (wcale), albo nie będę mógł, albo nie będzie mi się chciało. Nie wierzę zaś (sądząc z dotychczasowych bogatych doświadczeń), by znalazł się inny wariat, który miałby ochotę to kontynuować. Sumując: JA - nie wiem.
Stanisław Remuszko
Staszek pamiętaj - twardym cza być, nie miętkim.
Co Ty mi tu za jęki...pasztet zajęczy? >:(
Masz być jak Lemoniadowy Joe. Silny, zwarty, gotowy!!! A ciosy przyjmować z godnością i krzywym uśmiechem pogardy w ust kąciku. Czasem wolno nawet splunąć.
(http://static1.stopklatka.pl/library/F2/9C/plakat_60ecb3e08889314.jpg/1.0/plakat_60ecb3e08889314.jpg)
Więc róża w zęby, pistolety w rękę i wiooo....robić - co cza robić.
Zamiast hamletyzować, zasadź w tyle głowy wielkopomną myśl Hemingwaya:
"To pik or to byk".
-
A sil do tego wszystkiego mozma nabrac w Warszawie w cafe "Lem on!"
(bylem tam raz w czerwcu br, przypadkowo trafil - bo niedaleko od Dworca Glownego, juz tylko przy zamowieniu jedzenia przeczytalem nazwe "Lem on!")
http://cafelemon.pl/ (http://cafelemon.pl/)
(http://www.cafelemon.pl/images/cafelemon_03.png)
-
Przypomnę, że tegoroczny konkurs składał się z trzech etapów: dwóch internetowych oraz trzeciego, rozegranego w niedzielę 8 września 2013 w Ogrodzie Doświadczeń, gdzie konieczna była już obecność żywych uczestników. W pierwszym etapie wirtualny udział wzięły 33 osoby, w drugim 26 osób, a nad kwestionariuszami w trzecim etapie zasiadło osób 12. W wieńczącym konkurs finale – podsumowano punkty, wyłoniono zwycięzców i rozdano nagrody. Pierwsze trzy miejsca zajęły panie – Małgorzata Witkowska z Gdańska, Kinga Jastak z Krakowa oraz Justyna Brudny z Jaworzyny Śląskiej. Serdecznie gratulujemy :-)))
W etapie trzecim za dobrą odpowiedź regulamin dawał jeden punkt, za złą – minus jeden punkt, a za brak odpowiedzi – zero punktów. Oto trzydzieści pytań trzeciego etapu (właściwe odpowiedzi podkreśliliśmy):
Lemoniada ‘2013 (III etap)
01. Którą gwiazdę zaćmiewała wołowina?
A. Syriusza B. Fomalhaut C. Aldebarana D. Betelgeuzę
02. Według systematyki prezentowanej w Zgromadzeniu Ogólnym Organizacji Planet Zjednoczonych, człowiek to:
A. Trupolub Zwyrodnialec B. Potworniak Nieskromny
C. Ohydek Szalej D. Zbok Perfidław
03. Co zrobiło naciśnięte cielę?
A. bojaźliwie zajęczało B. lękliwie zastękało
C. trwożnie zameczało D. strachliwie zakwiliło
04. Jak długo trwało kichnięcie Tichego po użyciu spowalniacza czasu?
A. pięć minut B. pięć godzin C. pięć dób D. pięć tygodni
05. Które ryby uwieczniano na Pincie?
A. sandacze B. sumy C. szczupaki D. śledzie
06. Co daje polowanie na ośmioły?
A. radość B. szczęście C. uciechę D. wesołość
07. Która podróż – „w skutkach i skali” – była „największym dziełem życia” Tichego?
A. ósma B. osiemnasta C. dwudziesta ósma D. pierwsza
08. Za pomocą czego przemieszczał się Tichy poprawiając świat w podróży dwudziestej?
A. chronoauta B. chronobusa C. chronocykla D. chronowaju
09. Ile nóg ma trojanka bez dziecka?
A. pięć B. trzy C. jedną D. trojanka nie ma nóg
10. Kim był ojciec Lacymon?
A. dominikaninem B. bonifratrem C. jezuitą D. kapucynem
11. W co Tichy przemienił pieróg u Bżutów?
A. w kotlet schabowy B. w mikroskop
C. w czapkę z nausznikami D. w berło
12. Jak nazywają się grody stołeczne Indiotów?
A. Kretynia i Morena B. Indiotia i Maruna
C. Imbecylia i Murena D. Debilia i Morona
13. Kto napadał na podróżnych między Mutrią a Latrydą?
A. rybicja B. pralki C. kartofle D. stada żyraf
14. Kto uwięził Tichego w podróży dwudziestej szóstej?
A. Amerykanie B. Rosjanie
C. Zbój Dyplomowany D. tej podróży nie było
15. Na czyjej planecie zatrzymał się Wszechświt Tichy?
A. Powsinogów B. Wędrowników C. Wałęsów D. Włóczęgów
16. W czym trzymał swe istoty profesor Corcoran?
A. w pudłach B. w słojach C. w szafach D. w skrzyniach
17. Jaka szczególną cechę miał profesor Decantor?
A. garb B. pejsy C. sześć palców w prawej dłoni D. zez
18. Ile razy Tichy widział się z profesorem Zazulem?
A. ani razu B. jeden raz C. dwa razy D. więcej niż dwa razy
19. Co zabiło nieszczęsnego wynalazcę Molterisa?
A. choroba popromienna B. wybuch C. zawał serca D. starość
20. Jak miał na imię filozof Mattrass?
A. Anody B. Diody C. Katody D. Pentody
21. W którym roku ukazało się pierwsze wydanie „Dzienników gwiazdowych” w formie osobnej książki?
A. 1955 B. 1956 C. 1957 D. 1958
22. Ile wydań „Dzienników gwiazdowych” ukazało się w formie osobnej książki?
A. 12 B. 13 C. 14 D. 15
23. Ile kosztowały "Dzienniki gwiazdowe" jako wydanie promocyjne w kolekcji „Gazety Wyborczej”?
A. 0,99 zł B. 9,99 zł C. 19,99 zł D. 29,99 zł
24. Jaki jest kolor okładki "Dzienników gwiazdowych" wydanych w kolekcji „Gazety Wyborczej”?
A. ciemnoniebieski B. ciemnowiśniowy
C. ciemnozielony D. ciemnozłoty
25. Z jaką porą doby kojarzy się rysunek Autora na okładce "Dzienników gwiazdowych” wydanych w kolekcji „Gazety Wyborczej”?
A. świtem B. dniem C. wieczorem D. nocą
26. W którym mieście urodził się Stanisław Lem?
A. w Krakowie B. we Lwowie C. w Warszawie D. w Wilnie
27. Ile lat miałby dziś Stanisław Lem, gdyby żył?
A. 87 B. 92 C. 97 D. 102
28. Kogo Stanisław Lem uważał za swego najlepszego przyjaciela?
A. Jerzego Giedroycia B. Czesława Miłosza
C. Sławomira Mrożka D. Jana Józefa Szczepańskiego
29. Które znaki drogowe kojarzą się z miejscem zamieszkania Stanisława Lema?
A. informacyjne B. nakazu C. ostrzegawcze D. zakazu
30. Który kraj kojarzy się z miejscem zamieszkania Stanisława Lema?
A. Dania B. Finlandia D. Norwegia D. Szwecja
* * * * *
Zwraca uwagę niezwykle wyrównany poziom – różnice między kolejnymi miejscami od drugiego do siódmego są jednopunktowe! Trzeba też sprawiedliwie dodać, że zdobywczyni XII lokaty nie brała udziału w pierwszym (wiosennym) etapie, natomiast w drugim (letnim) dostała maksa – 10 punktów.
W ramach konkursowych ciekawostek: cała dwunastka uczestników III etapu prawidłowo odpowiedziała tylko na pytania nr 1, 8, 13, 16, 19 i 20 * zdaniem konkursowiczów (9 : 2) podróży 26. nie było * najlepszym przyjacielem Mistrza został Sławomir Mrożek (stosunkiem głosów 7 : 3) * nikt nie odpowiedział prawidłowo na pytania 29 i 30 (dom państwa Lemów stoi w dzielnicy Kliny przy ulicy Narwik)...
Przypomnimy na koniec, że tematem pierwszego konkursu zorganizowanego przez krakowski Ogród Doświadczeń im. Stanisława Lema były „Bajki robotów” i „Cyberiada”, rok później zajmowaliśmy się „Wizją lokalną”, w roku bieżącym zaś na tapecie* znalazły się „Dzienniki gwiazdowe”. A co w roku 2014? Może „Głos Pana”?
Stanisław Remuszko
-----------------------------------
* chodzi o „tapet” (wpisz w google), nie o „tapetę”
-
Bardzo dobrze...dostatecznie. Drugi raz - na wybieranie - nie dam się nabrać;)
Jakiś komentarz odautorski?:)
-
komętarz/smętasz jest taki: o Mistrzu z reala wiedzą znacznie mniej niż o jego Dziele...
Sprawozdanie będzie gdzie indziej i później. Niestety. Nie wyrabiam się.
Ty, a o co Ciebie biega stym wybieraniem/nabieraniem?
s.
-
(2,4,6)
-
Za interesujące uważam 29 i 30.
Czy to trafiło do tego wątku celowo, czy niechcący?
-
Maźku, przysiągłbym, że dałem to do Lemoniady 2013, ale nie należy przysięgać za piętnaście pierwsza w nocy... Przenieś to tam oczywiście, proszę!
Co do pytań 29 i 30, to są to oczywiście najlepsze pytania w całym III etapie, i tylko Ty, jak widać, potrafiłeś je docenić :-)
s.
-
Maźku, przysiągłbym, że dałem to do Lemoniady 2013...
A nie ;) ?
Co do pytań, to są oczywiście najlepsze pytania w całym III etapie, i tylko Ty, jak widać, potrafiłeś je docenić :-)
Przeceniasz mnie. Po prostu są to jedyne (poza jeszcze 26 i 28) na jakie znam odpowiedź :) .
-
komętarz/smętasz jest taki: o Mistrzu z reala wiedzą znacznie mniej niż o jego Dziele...
Sprawozdanie będzie gdzie indziej i później. Niestety. Nie wyrabiam się.
Ty, a o co Ciebie biega stym wybieraniem/nabieraniem?
s.
Czemu smętny ten komentarz? :)
Moim zdaniem (o ile mogę się wypowiadać na ten temat będąc kimś, kto nigdy w szkole za językiem polskim nie przepadał i nie ma żadnych talentów w tym kierunku) o twórcy najlepiej świadczą jego dzieła, życie prywatne jest rzeczą drugorzędną.* Zresztą - tak jest chyba lepiej, inaczej zaraz by ktoś zaczął Lemowi wyciągać z życiorysu żydowskie pochodzenie, ten nieszczęsny komunizm z "Astronautów" i inne takie. W sumie to chyba dobrze, że sf to dość niszowa dziedzina i dzięki temu mało kto z etatowych hejterów się interesuje, co tam jaki pisarz napisał.
*Chociaż może jestem stronniczy w tej kwestii, bo sam bez zaglądania do Wikipedii nie umiałbym odpowiedzieć na większość z tych pytań odnośnie Lema "in real life" :)
-
(http://i172.photobucket.com/albums/w10/mmazziek/wklejki/IMG_5185.jpg) (http://s172.photobucket.com/user/mmazziek/media/wklejki/IMG_5185.jpg.html)
(http://i172.photobucket.com/albums/w10/mmazziek/wklejki/IMG_5179.jpg) (http://s172.photobucket.com/user/mmazziek/media/wklejki/IMG_5179.jpg.html)
(http://i172.photobucket.com/albums/w10/mmazziek/wklejki/IMG_5167.jpg) (http://s172.photobucket.com/user/mmazziek/media/wklejki/IMG_5167.jpg.html)
(http://i172.photobucket.com/albums/w10/mmazziek/wklejki/DSCN9731.jpg) (http://s172.photobucket.com/user/mmazziek/media/wklejki/DSCN9731.jpg.html)
(http://i172.photobucket.com/albums/w10/mmazziek/wklejki/DSCN9730.jpg) (http://s172.photobucket.com/user/mmazziek/media/wklejki/DSCN9730.jpg.html)
Zaraz dopiszę objaśnienia :-)
VOSBM
Na pierwszym zdjęciu nad zniczem pochyla się Tzok, obok stoi pan Rafał Sworst (szef Ogrodu), ja jestem czerwony (w kratę), damę zaś muszę jeszcze zidentyfikować. Fot. Katarzyna Jabłońska.
Na drugim zdjęciu finaliści, w środku trójka zwyciężczyń (!), a ta w paski z rakietą przyjechała z Trójmiasta! Fot. jw.
Na czecim zdjęciu jest statuetka ufundowana przez Prószyński & Spólka Zoo, do czego rękę i kasę przyłożył przede wszystkim sam pan Maciej Makowski prezes "WiŻ", pomagał bezcennie pan Artur Kaczorek Pijar (onegoż), a jest to lity odlew o masie ponad 1,8 kg ze złota albo mosiądzu (co nie zostało zweryfikowane organoleptycznym badaniem doświadczalnym, mimo iż takowe sugerowałem, a męzurka i waga były na podorędziu...). Zaznaczam profilaktycznie, iż będzie to "Rakieta Przechodnia" (nie od "przechodzeń", lecz od "przechodzenia" - na zwycięzcę kolejnej Lemoniady). Fot. chyba ja.
Na zdjęciu czwartym jest przytrzaśnięta kamyczkami wieść w platikowym woreczku na grobie Mistrza, podług ktorej widoczne na płycie kamienie, skałki i inne okruchy pochodza z prawdziwego lwowskiego Wysokiego Zamku :-)
Na piątym od lewej Tzok, przemili niezidentyfikowani (na razie) państwo, ja, Laureatka Trzecia oraz moja Kasia. Fotografował pan Sworst.
c.d.n.
VOSBM
-
Przed chwilą uzupełniłem tegoroczną Lemoniadę o wyniki: http://forum.lem.pl/index.php?topic=1024.msg52386#msg52386 (http://forum.lem.pl/index.php?topic=1024.msg52386#msg52386)
Gdyby ktoś miał pytanie - odpowiem na każde!
Stanisław Remuszko
-
Jakie liczby skreślić w następnym losowaniu totka?
-
Dlaczego ogień pali się zawsze płomieniem do góry?
-
Gdzie zawsze? Gdzie zawsze? W Przestrzeni nie był? 8)
http://www.livescience.com/17236-international-space-station-flex-fire-research.html (http://www.livescience.com/17236-international-space-station-flex-fire-research.html)
-
Odpowiem, ale nie gwarantuję prawdziwości:
@maziek: 8,34, 35, 45, 48 i 49 (10% dla mnie)
@ liv: Archimedes?
s.
-
Tak się schytrzyłem, że na 30 pytań III etapu powtórzyłem testowo 5 z dwóch etapów poprzednich (okazało się, że nie miało to wpływu na trafność odpowiedzi - choć wydawałoby się, że powinno mieć). Z pozostałych 25 - 15 dotyczyło czystych "Dzienników gwiazdowych", 10 zaś było poniekąd spoza treści ksiązki: 5 dotyczyło aspektów edycyjnych oraz 5 - życia Mistrza. No i nikt nie odpowiedział wcale na ostatnie dwa pytania, co mnie podlamało, bo były to moje wychuchane dzieci
s.r
-
Pokłosie tegorocznej Lemoniady:
Pani Justyna Brudny (III miejsce) oraz słynny tzok (dobroć pana Skrzata):
(http://img18.imageshack.us/img18/1255/kaxu.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/18/kaxu.jpg/)
oraz
(http://i172.photobucket.com/albums/w10/mmazziek/wklejki/DSCN0190.jpg)
:-)))
s.r.
pjes: dzięki za wsparcie dla olkipolki i maźka!
-
Fajna ta koszulka, muszę ją jakoś zdobyć. Ale emigracja mi tu nie pomogła.
-
Panie Terminusie, ale czy masz Pan szmalec? Tak czy inaczej, radzę ukłonić się panu Skrzatowi. Ponoć na allegro chodzą po dwie stówy...
VOSBM
-
E, ja na allegro widzę tylko jakieś buty o nazwie LEM :)
-
Widać koszulki już poszli... Tak czy inaczej, doradzam Skrzaci kontakt :-)
vosbm
-
Te koszulinki były sprzedawane w ramach przezacnego sklepu z Łodzi: Pan tu nie stał. W archiwum wyprzedanych produktów zachowała się jeszcze wersja dla pań: http://pantuniestal.com/sklep/lem-dla-pan/ (http://pantuniestal.com/sklep/lem-dla-pan/). W tej chwili są dostępni inni pisarze (Witkacy oraz Gombrowicz, był jeszcze Schulz), ponoć Lem w tym sezonie już nie powróci, ale może warto jakąś zorganizowaną akcją mailową zaatakować sklep? Przyznaję, że ja też przegapiłem, a bym nabył.
-
Koszulkę można wygrać w tym konkursie:
http://www.halo.lem.pl/konkurs/ (http://www.halo.lem.pl/konkurs/)
Jak wygram to oddam:)
Właśnie miazo - też znalazłam tę wersję dla pań i już się ucieszyłam - ale nie ma.
Stąd taki interes;)...jeśli ktoś wygrzebie wersję dla pań, to ja chętnie się wymienię - mam wersję dla panów - jeszcze z metkami:)
-
A do kiedy można nadsyłać kąkursowe odpowiedzi?
s.r.
Pan tu nie stał, ul. Piotrkowska 138/140, (teren OFF Piotrkowska), 90-062 Łódź, poniedziałek – sobota: 11.00-18.00, tel: 42 257 28 32
Sklep internetowy: poniedziałek - piątek: 10.00-17.00, tel: 797 892 609, zamowienia@pantuniestal.com
-
A do kiedy można nadsyłać kąkursowe odpowiedzi?
Ale St, czytałeś w ogóle...czy nie?:) Bo jak i byk:
Odpowiedzi można nadsyłać do końca listopada 2013 roku: szczegółowy regulamin konkursu.
-
umknęło mej starczej nieuwadze
-
A propos Lemoniady, której patronuje OD, właśnie się dowiedziałem, że Merc Mistrza szuka garażu. Jak Państwo widzą, można to zamieścić pod "Lemoniada", pod "Szukam" i pod "Właśnie się dowiedzialem". Merc trafił do Fundacji Jasia Meli (tego, który wraz z panem Kamińskim doszedł do Bieguna Południowego). Mam pytanie do P.T. Inżynierów: czy mrus szkodzi autu pod namiotem? Bo zasugerowalem szefowi OD, zeby rozważył mozność wyeksponoiwania Mistrzowego Merca jako zabytku w OD. Ekspozycja stała. Wsiąść, pokręcić kieryką i sfotografowac się by można było za friko...
VOSBM
-
Jak to, przecież ktoś go kupił?
-
Tak głosi pan Sworst. Rafał. Szczegóły maja byc znane wkrótce.
Co stym mrozem?
s.
-
Mróz będzie miał taki sam wpływ na ten samochód, jak za życia Lema dryf kontynentów na polską linie brzegową. Po miesiącu wsiadania, kłapania drzwiami, kręcenia czym się da i urywania czego się da - samochód będzie wyglądał jak pakistańska taksówka dzień przed pobraniem narządów.
-
Z tym mrozem to Ty jako mechanik czy architekt?
Co do kręcenia - masz oczywistego słusznego. Urwo i odkrenco szfystko. Mowy niema. Zalewamy plexiglasem!
s.
-
Zwróć swą logiczną uwagę, że ja się nie wypowiedziałem w ogóle na temat skutków mrożenia, a tylko na temat zdecydowanie różnej skali czasowej dwóch odrębnych procesów. Ujmując rzecz inaczej: martwienie się mrozem jest w tym wypadku tak samo słuszne jak trapienie się profilaktyką próchnicy przez skazańca, którego nazajutrz mają powiesić.
I zapamiętaj sobie raz na jutro: architekt zna się kurde la piżą na wszystkim!
-
Chyba że tak, chyba że tak...
s.
pjes: ale ten mlus lobi autku dobzie, źle czy wcale?
-
Mróz nie szkodzi w ogóle*, podobnie jak nieboszczykom. Natomiast wilgoć (córka mrozu i odwilży) bardzo - podobnie jak nieboszczykom.
*oczywiście o ile z chłodnicy woda spuszczona itd. Panie, wiesz Pan gdzie w Pańskiej wsi kładka jest przez okoliczny ciek wodny, zwana Mostem Poniatowskiego? Przy niej jest taki budyneczek z kamienia łupanego, po jednej stronie wystawiają jakieś mazidła czy inne wykopane figurki z oberwanymi rączkami - a po drugiej stoją na mrozie od wojny rozmaite samochody, z grubszej i cieńszej blachy.
-
Dzięki :-)
Zmiana tematu: która książka Mistrza będzie najlepszym tematem przyszłorocznej (czwartej) Lemoniady? Była już Cyberiada i Bajki robotów, oraz Wizja lokalna i Dzienniki gwiazdowe. Pytam i proszę Wszystkich o propozycje, bo pan Sworst kazał się zastanowić i zdecydować do Bożego Narodzenia...
s.
-
Żeby zostać w poetyce: Kongres F.? Albo Doskonała próżnia, Wielkość urojona?
Każda inna też się nada;)
-
W ramach uzupełnień-kompletowania-archiwizacji, uprzejmie przedstawiam niespożyte resztki tegorocznej Lemoniady:
"Oto pytania dodatkowe do wylosowania (na wypadek tej samej liczby punktów po trzech etapach):
01. Ile podróży Tichego jest opisanych w „Dziennikach gwiazdowych" wydanych w kolekcji „Gazety Wyborczej”?
A. 11 B. 12 C. 13 D. 14
02. Ile wspomnień Tichego jest opisanych w „Dziennikach gwiazdowych” wydanych w kolekcji „Gazety Wyborczej”?
A. 5 B. 6 C. 7 D. 8
03. W którym roku rozpoczęto wydawać kolekcję „Gazety Wyborczej”?
A. 2006 B. 2007 C. 2008 D. 2009
04. Kto ostatecznie wyjaśnił tajemnicę sepulek po śmierci Stanisława Lema?
A. Jerzy Jarzębski B. Tomasz Lem
C. Wojciech Orliński C. nikt
05. Kim jest Wiktor Jaźniewicz - wybitny znawca i tłumacz Lema?
A. Białorusinem B. Polakiem C. Rosjaninem D. Ukraińcem
06. Ile nóg ma ósmak?
A. dwie B. osiem C. czternaście D. szesnaście
07. Czym przez pół roku żywił się Tichy wracający z Amauropii?
A. marchewką B. miodem C. mlekiem D. mrazowcem
08. Jak Kalkulator zwał ludzkość?
A. breją B. bryją C. gleją D. kluchą
09. Który przodek Tichego rozwinął gastronautykę?
A. Arystarch Feliks B. Esteban Franciszek
C. Jeremiasz Wesoły D. Igor Sebastian
10. Na jaką literę zaczyna się nazwisko osoby wymienionej jako następna po MIŁOSZU Czesławie i MROŻKU Sławomirze w oficjalnym alfabetycznym spisie najważniejszych adresatów korespondencji Stanisława Lema w kategorii „Znajomi i przyjaciele”?
A. „N” B. „O” C. „P” D. „R”"
Dam po małej wedlowskiej z c. o. za pierwszą trafną forumową odpowiedź na pytania numer 6 i 10.
sługa forumowy
vosbm
-
Uprzejmie przedstawiam dokończenie relacji z tegorocznej Lemoniady.
[Generalia są tu: http://www.ogroddoswiadczen.pl/pl.php?s=316 (http://www.ogroddoswiadczen.pl/pl.php?s=316)]
Na pierwszym zdjęciu są pierwsze dwie nagrody, czyli dwa poręczne teleskopki Astrokrakowskie do oglądania i podglądania:
(http://i1060.photobucket.com/albums/t451/Stanislaw-Remuszko/IMG_5174-1.jpg) (http://s1060.photobucket.com/user/Stanislaw-Remuszko/media/IMG_5174-1.jpg.html)
Na drugim zdjęciu jest nagroda trzecia (komplet dzieł Mistrza wydanych w kolekcji "GW" - od państwa Lemów) oraz rozmaite nagrody dodatkowe:
(http://i1060.photobucket.com/albums/t451/Stanislaw-Remuszko/IMG_5175.jpg) (http://s1060.photobucket.com/user/Stanislaw-Remuszko/media/IMG_5175.jpg.html)
Na trzecim zdjęciu szef jury przy (żmudnej, trudnej i skomplikowanej) pracy:
(http://i1060.photobucket.com/albums/t451/Stanislaw-Remuszko/IMG_5173-1.jpg) (http://s1060.photobucket.com/user/Stanislaw-Remuszko/media/IMG_5173-1.jpg.html)
Na czwartym zdjęciu sól konkursu, czyli prawdziwe jury (pan Krystian Gardian i pani Joanna Bargieł) przy pracy:
(http://i1060.photobucket.com/albums/t451/Stanislaw-Remuszko/IMG_5176.jpg) (http://s1060.photobucket.com/user/Stanislaw-Remuszko/media/IMG_5176.jpg.html)
Na piątym zdjęciu zbiorówka pokonkursowa:
(http://i1060.photobucket.com/albums/t451/Stanislaw-Remuszko/IMG_5179.jpg) (http://s1060.photobucket.com/user/Stanislaw-Remuszko/media/IMG_5179.jpg.html)
Na szóstym zdjęciu - P.T. Laureatki (od lewej miejsca I-III): Pani Małgorzata Witkowska z Gdańska, Pani Kinga Jastak z Krakowa oraz pani Justyna Brudny z Jaworzyny Śląskiej:
(http://i1060.photobucket.com/albums/t451/Stanislaw-Remuszko/DSCN9722.jpg) (http://s1060.photobucket.com/user/Stanislaw-Remuszko/media/DSCN9722.jpg.html)
Co za dziewczyny! Co za dziewczyny!
Do kogo robią takie miny?
Czerwone Gitary co za dziewczyna (http://www.youtube.com/watch?v=RfcnTWxEX-A#)
Zdjęcia I-V: Katarzyna hrabianka Jabłońska de Nidzica
Zdjęcie VI: niżej podpisany
Stanisław Remuszko