Autor Wątek: kaganajama  (Przeczytany 149619 razy)

Kagan

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 714
    • Zobacz profil
Odp: kaganajama
« Odpowiedź #135 dnia: Grudnia 14, 2019, 07:52:54 pm »
Forum padło na cenzurozę. Ledwo dyszy jeszcze ino hajdpark.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16570
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: kaganajama
« Odpowiedź #136 dnia: Grudnia 14, 2019, 09:39:06 pm »
Albo będziesz się stosował do próśb o nie umieszczanie 5 wpisów jeden pod drugim, w jednym wątku albo będą przenoszone

Podobny los spotka posty-duble (nie ma sensu powtarzać ciągle tych samych treści +/- identycznymi słowami), i posty jawnie odbiegające od tematu (na "cenzurę" możesz narzekać sobie tu, lub w dziale organizacyjnym, nie w pierwszym wątku jaki akurat się nawinie).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Kagan

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 714
    • Zobacz profil
Odp: kaganajama
« Odpowiedź #137 dnia: Grudnia 15, 2019, 07:22:19 pm »

Kagan

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 714
    • Zobacz profil
Odp: kaganajama
« Odpowiedź #138 dnia: Grudnia 15, 2019, 07:27:51 pm »
Te statystyki, to jest taki konkurs piękności, a jak wiadomo, beauty is in the eye of the beholder (Shakespeare in "Love's Labours Lost", 1588) i de gustibus est non disputandum (the latter phrase is also quoted in Phillip K. Dick's novel "Flow My Tears, the Policeman Said", 1974).

Kagan

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 714
    • Zobacz profil
Odp: kaganajama
« Odpowiedź #139 dnia: Grudnia 15, 2019, 07:32:26 pm »
.
Można coś albo kogoś oblegać jednoosobowo. Np. Stanisław Lem oblegał przez kilka lat pannę Barbarę z domu Leśniak.
https://tesinblog.files.wordpress.com/2017/08/obc582ok-dla-barbary-wojciech-orlic584ski.pdf

Kagan

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 714
    • Zobacz profil
Odp: kaganajama
« Odpowiedź #140 dnia: Grudnia 15, 2019, 07:54:49 pm »
Najlepszy przykład to religie tzw. chrześcijańskie, walczące ze sobą od setek lat na śmierć i ‎życie o „jedynie słuszną” interpretację poszczególnych a mocno niejednoznacznych wersetów z ‎ich tzw. świętych ksiąg, czy też konflikt pomiędzy chrześcijaństwem a judaizmem oparty na ‎odrzuceniu przez tę drugą, a chronologicznie wcześniejszą religię, drugiej części świętej księgi ‎chrześcijaństwa czy też konflikt pomiędzy islamem a chrześcijaństwem i judaizmem, mimo iż w ‎Koranie, czyli w świętej księdze islamu, znaleźć można wątki z obu świętych ksiąg ‎chrześcijaństwa (tzw. Starego i tzw. Nowego Testamentu) oraz ze świętej księgi judaizmu czyli ‎Tory, będącej bazą dla tzw. Starego Testamentu chrześcijaństwa. W jednym miejscu naszej ‎niegdyś pięknej planety można, nawet i dziś, stracić życie za stwierdzenie, że niejaki Jezus z ‎Nazaretu był Bogiem, a w innej za stwierdzenie, że był on człowiekiem. W Polsce za „obrazę ‎boską” (formalnie za obrazę tzw. uczuć religijnych) uchodzi brak szacunku dla tzw. świętych ‎obrazów, a w islamie czy judaizmie i w obszarze sprawowania władzy przez najbardziej ‎purytańskie sekty protestanckie, można stracić życie za oddawanie czci tymże „świętym” ‎obrazom. Itp. Itd.‎

Kagan

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 714
    • Zobacz profil
Odp: kaganajama
« Odpowiedź #141 dnia: Grudnia 15, 2019, 08:07:12 pm »
Cytuj
Kapitalizm, tak samo jak przed nim niewolnictwo i feudalizm, pokonuje, i to od ponad 200 lat, ‎problemy które sam stwarza,
Ech, zatęskniło się za wspólnotą pierwotną.
Może i baza była kiepska, ale za to nadbudowa..taka szlachetna. I pomyśleć, że wszystko co złe przez ten produkt dodatkowy - istny Mefisto materializmu.  ::)
Ta baza była ekologiczna i samo-odnawialna. Ale, jak widać, nie odpowiadała ona naszym ‎przodkom, tak jak i dziś nie odpowiadają nam fantasmagorie ekoterrorystów. Człowiek jest ‎bowiem z natury drapieżnikiem żyjącym w stadach, a te, aby sprawnie operować, muszą mieć ‎strukturę hierarchiczną, czyli inaczej klasową a drapieżnik musi mieć ofiary, aby przeżyć. ‎Zwierzęta roślinożerne też są zresztą de facto drapieżnikami, jako iż aby przeżyć, muszą one ‎mordować rośliny, które, jak wiadomo, mają system nerwowy, a więc też czują.‎

Kagan

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 714
    • Zobacz profil
Odp: kaganajama
« Odpowiedź #142 dnia: Grudnia 15, 2019, 08:10:26 pm »
Napisałem wyraźnie
Ciekawe co by na jaw wylazło, gdyby pismo wynaleziono ciut wcześniej? 8)
A skąd wiesz, że nie znano wtedy pisma? Tyle, że nie przetrwały jego nośniki, jako iż pisano np. patykami na piasku.  ;) Albo na pniach drzew.

Kagan

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 714
    • Zobacz profil
Odp: kaganajama
« Odpowiedź #143 dnia: Grudnia 15, 2019, 08:20:20 pm »

Ale Lem tego o Korei i generalnie o „demoludach” nigdy nie napisał, nawet po roku 1990, kiedy ‎to już nic mu za to nie groziło, mimo iż zwracałem mu na to uwagę i to pisemnie. Ale przecież ‎Lem o ekonomii i politologii nie miał nawet elementarnego pojęcia. Dla Lema, to ex-komunista, ‎wandal, bezideowy karierowicz i nieuk Balcerowicz, ten niszczyciel polskiej gospodarki, a co za ‎tym idzie i polskiej nauki, człowiek, który w czasach pokoju wypędził z Polski miliony ‎zdrowych i chętnych do pracy Polek i Polaków, był nie tylko że ekonomistą, ale nawet i wielkim ‎ekonomistą.‎  :(
« Ostatnia zmiana: Grudnia 15, 2019, 08:23:09 pm wysłana przez Kagan »

Kagan

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 714
    • Zobacz profil
Odp: kaganajama
« Odpowiedź #144 dnia: Grudnia 15, 2019, 10:42:37 pm »

Były też skanery wielkości dużego flamastra, którymi jechało się wzdłuż tekstu. Firma IBM ‎kiedyś produkowała laptopy i miałem taki jeden z Windows chyba 3.1. Miałem z nim kłopoty, ‎gdyż tzw. twardy dysk zaczął się psuć. IBM na gwarancji mi go tak „zreperował”, że wyłączył z ‎użycia wadliwe sektory. Wielkim sukcesem było połączenie się z tego komputera z biblioteką ‎mojej ówczesnej Alma Mater przy pomocy analogowego telefonu i modemu wielkości ‎opiekacza do kromek chleba (tostera).‎

Kagan

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 714
    • Zobacz profil
Odp: kaganajama
« Odpowiedź #145 dnia: Grudnia 15, 2019, 10:46:11 pm »
.
Na serio - dał komu trzeba "w łapę" i mu wszystko co potrzebował skopiowali i dostarczyli pod wskazany adres. Nie bierz filmów z ajentem 007 za podręcznik pracy wywiadu.

Kagan

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 714
    • Zobacz profil
Odp: kaganajama
« Odpowiedź #146 dnia: Grudnia 16, 2019, 09:11:09 am »
Moje propozycje nowych haseł dla WIKIPEDII:

‎'''Gretynizm''' - szaleństwo ekologiczne związane z osobą zwaną [[Greta Tintin Eleonora Ernman ‎Thunberg]].<br>‎
Użytkownik ”birdy-niam-niam” 15-12-2019 w komentarzu do artykułu‎
‎"Burza po zdjęciu Grety Thunberg na podłodze pociągu. Zareagowały niemieckie koleje"<br>‎
Autor: kn Gazeta Wyborcza 15.12.2019 21:01<br>‎
Link: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,25516229,burza-po-zdjeciu-grety-‎thunberg-podrozujacej-na-podlodze-pociagu.html#s=BoxOpImg3‎

‎'''Gretinism' '' - ecological madness associated with a person called [[Greta Tintin Eleonora ‎Ernman Thunberg]]. <br>‎
User "birdy-niam-niam" 15-12-2019 in the comment to the article‎
‎”Burza po zdjęciu Grety Thunberg na podłodze pociągu. Zareagowały niemieckie koleje” (”The ‎storm after Greta Thunberg was removed on the train floor. German railways reacted” <br>‎
Author: kn Gazeta Wyborcza 15.12.2019 21:01 <br>‎
Link: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,25516229,burza-po-zdjeciu-grety-‎thunberg-podrozujacej-na-podlodze-pociagu.html#s=BoxOpImg3‎


Kagan

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 714
    • Zobacz profil
Odp: kaganajama
« Odpowiedź #147 dnia: Grudnia 16, 2019, 01:03:26 pm »
(...) Stanisław Lem był osobą wyjątkową, człowiekiem wielu talentów i ‎niezwykłym erudytą, w swych najlepszych latach niemalże geniuszem fantastyki naukowej, a ‎przecież wyjątkowi ludzie jego pokroju na ogół bywają niezrozumiani, do czego w przypadku ‎Lema dołożył się też jego, jakże często lekceważący, stosunek do innych ludzi, w tym osób ‎zajmujących się jego twórczością i jego niezwykły talent do zrażania do siebie niemalże ‎wszystkich, poza najbliższą rodziną i tymi, którzy bezkrytycznie mu przyklaskiwali. Można ‎zatem stwierdzić, że fakt niezrozumienia Lema, szczególnie zaś na tzw. Zachodzie, ale też i w ‎Polsce, stanowi potwierdzenie zarówno jego niezwykłości i w pewnym sensie nawet geniuszu ‎ale także i jego wyobcowania ze społeczeństwa - zarówno w Polsce jak też i poza jej granicami.‎
Z mojej biografii S. Lema.

Kagan

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 714
    • Zobacz profil
Odp: kaganajama
« Odpowiedź #148 dnia: Grudnia 16, 2019, 01:07:02 pm »
Także:
Nie ulega zaś nawet najmniejszej wątpliwości, że Stanisław Lem był w okresie pomiędzy ‎Astronautami a Fiaskiem wybitnym pisarzem, a przez długie lata - z grubsza od roku 1957 ‎‎(pierwsze wydanie Dzienników gwiazdowych) do roku 1987 (kiedy to wyszły w Polsce ostatnie ‎jego powieści Fiasko i Pokój na Ziemi), czyli przez dobrze ponad ćwierć wieku, był on ‎pisarzem najwyższej klasy światowej. Można by nawet zaryzykować twierdzenie, że był on w ‎swoim najlepszym okresie twórczości najwybitniejszym pisarzem piszącym po polsku w całej ‎dotychczasowej historii polskiej literatury, jako iż spotkał się on zarówno z pozytywną a często ‎też nawet wręcz entuzjastyczną opinią zawodowych krytyków, i to praktycznie na całym ‎świecie: od Portugalii i Ameryki na Zachodzie po Japonię i Chiny na Wschodzie i od ‎Skandynawii na Północy po Italię i Grecję na Południu a jego wpływ na światową literaturę i to ‎nie tylko fantastycznonaukową, akademiccy krytycy przyrównują często do wpływu Juliusza ‎Verna, H.G. Wellsa i Olafa Stapledona. Dochodzi tu też ogromna popularność ‎fantastycznonaukowych utworów Lema wśród czytelników, szczególnie zaś w byłym Związku ‎Radzieckim, ale także i w Polsce oraz w krajach słowiańskich i niemieckojęzycznych. Jak to ‎podaje Wikipedia, książki Lema przetłumaczono na ponad 40 języków i osiągnęły one łączny ‎nakład ponad 30 milionów egzemplarzy i to praktycznie bez żadnej pomocy ze strony polskich ‎władz, które często Lemowi częściej jakby bardziej przeszkadzały niż pomagały, a odnosi się to ‎zarówno do czasów PRL-u jak też i III Rzeczypospolitej, która z powodu wrodzonej głupoty ‎swych postsolidarnościowych i postkomunistycznych elit władzy, lansowała go jako kolejnego ‎nudnego, pro-reżymowego klasyka.‎

Kagan

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 714
    • Zobacz profil
Odp: kaganajama
« Odpowiedź #149 dnia: Grudnia 16, 2019, 04:48:45 pm »

Żaden ten poniższy „Nobel” nie był polski:‎
‎1. 1978 - Izaak Singer - literatura: język jidysz, narodowość żydowsko-jankeska.‎
‎2. 1980 - Czesław Miłosz - literatura a właściwie polityka - język co prawda polski, ale ‎narodowość litewsko-jankeska i antypolska działalność polityczna.‎
‎3. 1983 - Lech Wałęsa - „pokojowa” czyli polityczna - język i narodowość (podobno) polskie, ‎ale jak u Miłosza - antypolska działalność polityczna.‎
‎4. 1985 - Józef Rotblat (słyszałem), ale narodowość żydowsko-brytyjska i nie słyszałem, aby ‎coś dobrego dla Polski zrobił.‎
‎5. 1996 - Wisława Szymborska - literatura - język i narodowość jakby polskie, ale za młodu ‎aktywna bolszewiczka jak nie wręcz stalinistka, a wierszyki raczej niskiego lotu, choć ‎oczywiście de gustibus...‎
‎6. 2018 - Olga Tokarczuk - literatura - język niby polski, ale narodowość ukraińsko-żydowska, a ‎pisze głównie o Izraelitach a jeśli już coś o Polakach, to tylko oszczerstwa i kłamstwa.‎
W związku z powyższym należy mieć Komitet Noblowski za te 100% polityczne, antypolskie ‎decyzje w tzw. głębokim analnym poważaniu, a tych „polskich” noblistów wyraźnie i ‎skutecznie bojkotować.‎
I P.S. - Noble Mme Curie są 100% francuskie - dostała je jako Francuzka za odkrycia dokonane ‎we Francji, razem z mężem Francuzem, po ukończeniu studiów na francuskim uniwersytecie i ‎opublikowane po francusku. To, że urodziła się w Polsce, nie ma tu żadnego znaczenia, gdyż ‎nie miało to żadnego związku z jej dokonaniami na polu nauk ścisłych.‎
Szalom!‎