Polski > DyLEMaty
Jacek Dukaj
dzi:
Ja doskonale rozumiem ze nie fizyka rzadzi swiatem, oj doskonale....
A rozwoj duchowy to muzyka ;)
co nie oznacza ze nie poczytam Ursuli :)
poki co mam wazniejsze jednak rzeczy do poczytania...
Q:
Ha. Dukaj. Jeden z moich ulubionych autorów ma na Forum swój topic. Jakie to miłe. (Szkoda tylko, że ten topic jakis taki nieużywany.)
A sam Dukaj - dobry pisarz, nawet bardzo dobry, czerpiący i z dorobku kultury masowej i Sztuki przez duże "S", filozofujacy... Mistrzem Lemem to on nie jest, ale widać, że chciałby się podciągnać do tego poziomu (i niewykluczone, że mu się z czasem uda).
Merytorycznie mam tylko do niego jeden (za to poważny) zarzut. Jego utwory to zwykle (wyjatkami m.in. "Ruch generała", "Inne pieśni" czy debiutancka "Złota Galera") tak do połowy realistyczna wizja możliwej przyszłości, ale potem do tej wizji dochodzi (i "rozsadza" ją) element swoistej "magii" czy "cudowności" (gen telepatii i te wszystkie psychomemy w "Czarnych oceanach", kraftunek w "Perfekcyjnej niedoskonałości", duchy i obcoplanetarna magia w słabiutkim "Muchobójcy"). Wolę te jego utwory, które od tej "cudowności" są wolne, takie jak "In partibus infidelium...", "Katedra" czy nawet "Extensa"...
Problem chyba w tm, że Dukaj dysponując intelektem pierwszej klasy i niemałym talentem zbyt przyzwyczaił sie do tego, że fantastyka, to nie tylko SF lecz też horror i fantasy i za szczyt biegłości uznał splatanie elementów wszystkich tych gatunków literackich. Problem też w tym, że lubi do akcji swych dzieł ładować spore elementy sensacyjne. Przez ten synkretyzm zamiast SF najwyższej jakości uzyskujemy raczej b. wysokiej jakości fantastykę (i niezłą literaturę), a w tym (może jestem staroświecki) widzę tendencję do autorskiego "rozmieniania się na drobne" (szczęśliwie i tak mniej wyraźną niż u innych polskich pisarzy SF ostatnich lat).
Nie zmienia to jednak faktu, że zarówno obraz bliskiej przyszłości w "Czarnych oceanach" jak i tej dalekiej, wręcz najdalszej, w "Extensie" wydał mi się prawdopodobny i przemyślany do najdrobniejszego szczegółu.
ps. ciekawy esej o twórczosci Dukaja:
http://esensja.pl/ksiazka/publicystyka/tekst.html?id=326
i ciekawa dyskusja krytyków na ten sam temat:
http://esensja.pl/ksiazka/publicystyka/tekst.html?id=1661
draco_volantus:
--- Cytuj ---Hawkinga
--- Koniec cytatu ---
Paulo Coelho fizyków.
Q:
--- Cytuj ---
--- Cytuj ---Hawkinga
--- Koniec cytatu ---
Paulo Coelho fizyków.
--- Koniec cytatu ---
Ha, trafna analogia... Rozreklamowany jako geniusz, a jak co do czego wycofał się z większości swoich tez... (Choć jako popularyzator całkiem niezły - mimo, że wolę lekkie pióro i swadę Ledermana.)
Lecz może wrócmy do tematu Dukaja...
Luca:
--- Cytuj ---
--- Cytuj ---Hawkinga
--- Koniec cytatu ---
Paulo Coelho fizyków.
--- Koniec cytatu ---
***.
Może twierdzenie o osobliwościach mało ważkie Ci się wydaje? Albo hipoteza o promieniowaniu czarnych dziur? Że prócz abstrakcyjnych rozważań zajmował się również popularyzowaniem nauki to wszak nie powód do ujmy. Zwłaszcza jeśli adresatami jego książek byli ludzie z szerokiego kręgu odbiorców, który zazwyczaj przez ich lekturę mieli pierwszy kontakt z zagadnieniem.
Twoje, pojawiające się co jakiś czas na forum, autorytarne wyroki są po prostu dziecinne. Nadzieja w tym, że z wiekiem Ci minie...
@Q
Człowieku. Daj sobie siana od czasu do czasu. Twoja aktywność ma swoje plusy w postaci rozruszania forum, ale naprawdę NIE MUSISZ ODPOWIADAĆ NA KAŻDEGO POSTA! Każdemu coś się zapewne kojarzy z każdym niemal postem, ale to jeszcze nie powód żeby zaraz wypisywać to na forum. Gdyby wszyscy postępowali jak Ty, to całe to miejsce wyglądałoby jak rubryka Listów Od Czytelników z TeleTygodnia, albo stenogram spotkania przy kilogramie zielska. Nie zamierzam atakować Cię jak czynią to niektórzy użytkownicy tego forum, którzy aż nadwrażliwie zareagowali na Twoją aktywność (bym prosił o nie porównywanie więcej Q do kagana, bo to jednak conieco inna bajka), ale jak powiedział Picasso "To know what to leave out is art" - może to będzie dla Ciebie pewną podpowiedzią... Albo może wyjdź z domu od czasu do czasu - jest też świat poza internetem;-)
Wybaczcie, że wypadłem tak znienacka z wiązanką Dobrych Rad i Pouczeń, ale po prostu nie zdzierżyłem...
edited by terminus
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej