Autor Wątek: Właśnie się dowiedziałem...  (Przeczytany 1945572 razy)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13408
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2985 dnia: Czerwca 28, 2011, 11:53:24 am »
Z kronikarskiego obowiązku informuję, iż przydługaśna wymiana zdań między mną a Męberytą tyczących wydarzeń w Polsce po katastrofie w Czarnobylu została wydzielona do osobnego wątku pt. Czarnobyl po polsku, znajdującego się w Hyde Parku.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Terminus

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 770
  • AST-Pm-105/044 Uniwersalny Naprawczy
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2986 dnia: Czerwca 28, 2011, 05:23:55 pm »

Ostatnie zdanie to chyba najlepszy argument na rzecz ponownego/dalszego rozwoju programu kosmicznego.

Edit: dobra, wiem, demagogizuję...  :-X

Naa, za mała. Może raczej coś takiego jak w Melancholii von Triera:)
(Ostrzeżenie: Ten film może powodować depresję.)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16097
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2987 dnia: Czerwca 28, 2011, 06:48:00 pm »
Naa, za mała. Może raczej coś takiego jak w Melancholii von Triera:)

Optymista... Nawet jak by było takie coś jak w "Melancholii", ale nie walnęło, a przeszło bokiem, to przeciętny obywatel (nie mówiąc już o przeciętnym polityku) rzekłby sobie: "przeca nic się nie stało, więc czego te jajogłowe z NASA panikują???".

(Gdyby taka postawa stanowiła constans ponadgatunkowe, to poproszę Nobla za wyjasnienie Paradoksu Fermiego ;).)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13408
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2988 dnia: Czerwca 28, 2011, 07:01:21 pm »
Mikroskala...
http://news.discovery.com/space/orbital-debris-scare-sends-station-crew-into-shelter.html


Szkoda, że nie podali szacowanej masy i prędkości względnej wobec ISS.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16097
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2989 dnia: Czerwca 30, 2011, 07:00:51 pm »
Schodząc na glob ojczysty...
http://www.indect-project.eu/front-page

(NEX, to tak na cześć Twojego powrotu ;), bo zwykle Ty nas wizjami inwigilacji straszyłeś...)

ps. oczywiście sprawa i do mediów trafiła:
http://www.krakow.naszemiasto.pl/artykul/833636,agh-koordynatorem-projektu-indect-systemu-ktory-moze,id,t.html
i rozpala spiskomaniaków aż miło (przykład pierwszy z brzegu):
http://dydymus.salon24.pl/290956,indect-totalna-inwigilacja-faktem-polska-krajem-pilotazowym
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2990 dnia: Lipca 01, 2011, 09:55:18 pm »
Dzieki, Q.
Allah save the Terror, Tusk ty matole, Alkaida is the best, Szechter przepros za ojca i brata, Obama is worst than Osama, Deutschland Deutschland uber alles, The Queen is so queer...
To by bylo na tyle, milo bylo Was poznac, wysylajcie mi pocztowki na adres:  00-950 Kamczatka, kopalnia uranu im. W. Lenina...

Smihy-hihy, ale fakt-faktem: Tylko slepy by nie zauwazyl ze kontrola spoleczenstwa i inwigilacja narastaja. Oczywiscie wszystko ze wzgledu na nasze bezpieczenstwo i walke z patologiami. W koncu najbezpieczniej w wiezieniu w pojedynczych celach (choc 3 zamieszanych w zabojstwo Olewnika moglo by miec inne zdanie :) ). A narzedzia staja sie coraz doskonalsze, tansze i latwiej dostepne. Oczywiscie teraz na pierwszy ogien idzie medium poza kontrola, czyli internet. No bo do czego to podobne, zeby kazdy mogl wymieniac bez ograniczen informacje, pisac co chce i wyrazac swoja wlasna opinie?! Dosc tej anarchii! Zwlaszcza, ze staje sie on coraz popularniejszy. Cos mi sie o uszy/oczy obilo, ze w polsce ma powstac jakies prawo, traktujace blogowanie w internecie i prowadzenie swoich stron jako dzialalnosc na rowni z nadawcami tv i podlegac KRRiT, oraz spelniac jej wymogi.
No i oczywiscie mamy piekne narzedzia prawne w postaci przepisow o "mowie nienawisci", "urazaniu cudzych uczuc" itp., ktorych interpretacja jest zasadniczo dowolna.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13408
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2991 dnia: Lipca 01, 2011, 10:25:39 pm »
Nexus, czy możesz podać twarde dowody na to, że kontrola społeczeństwa i inwigilacja narastają? Generalnie obserwując co "społeczeństwo" wyprawia mam raczej przeciwne odczucia ;) .

A w ogóle to chciałem wrócić do kwantów, ponieważ w Świecie Nauki z lipca br. pojawił się niezwykle interesujący artykuł pt. Ptaki Schrodingera. Od pewnego czasu trochę się kotłuje w tych sprawach, ale chyba problem polega na tym, że niezmiernie trudno jest napisać tekst popularno-naukowy o fizyce kwantowej, mieszcząc się między Scyllą i Charybdą (uproszczenia i niezrozumienia). Prawdę mówiąc powinno to być niemożliwe, biorąc pod uwagę, że być może nikt tego nie rozumie, nawet twórcy teorii. Stąd do mas nie dociera, że rzeczy się zmieniają i niebawem obudzimy się w innym świecie :) .

Artykuł jest właśnie o tym - że coraz bardziej oczywiste jest, że niczym na Kongresie Futurologicznym odbieramy rzeczywistość w sposób skrajnie uproszczony, kiedy ta jest zupełnie inna. Artykuł wieści koniec rozgraniczenia na fizykę klasyczną i mechanikę kwantową. Stawia tezę, że nie ma przedmiotów i zjawisk, które nie byłyby emanacją kwantowej natury świata.

Nie będę streszczał artykułu, ale wiele się mówi w nim o mechanizmie splątania, poczynając oczywiście od sławnego kota Schrodingera, jednocześnie żywego i martwego. Zjawisko to jest, jak powszechnie się uważa niezwykle delikatne, osiągalne w "uspokojeniu" zera bezwzględnego i dla pojedynczych molekuł - niemożliwe do zaobserwowania w związku z tym w ciałach makroskopowych. Artykuł podaje jednak szereg sytuacji, kiedy fizycy są w stanie badać splątanie w coraz wyższych temperaturach, większych obiektach.

Ukoronowaniem są tytułowe ptaki. Otóż wygląda na to, że rudziki (ptaki wędrowne) wykorzystują stan splątania w swoich oczach do nawigacji (podług pola magnetycznego). Zjawiska nie można wytłumaczyć na gruncie fizyki klasycznej, konieczne są do jego zajścia dwa splątane elektrony. Na razie są to wciąż poszlaki, ale jak wykazały obliczenia stan kwantowy trwa w oku rudzika 100 us - a podobne pary uzyskane sztucznie w laboratorium udało się utrzymać tylko 50 us. Na razie nie wiadomo, jak w ciepłym, zmiennym układzie biologicznym stan splątania może trwać 2 razy dłużej niż w kontrolowanych warunkach zera bezwzględnego - ale jak można się domyślać najbardziej interesujące jest poznanie tego mechanizmu z powodu możliwości jego implementacji w komputerach kwantowych :) .

Przypuszcza się także, że zjawiska splątania kwantowego odpowiadają za niezwykłą sprawność fotosyntezy.

I co Państwo Szanowni na to?

Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16097
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2992 dnia: Lipca 01, 2011, 10:40:59 pm »
I co Państwo Szanowni na to?

Ha, jeszcze może się okazać, że ten cholernik Penrose miał rację ;).

(Choć wątpię jednak by ten odcinek "Star Treka", okazał się proroczy ;D.)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Luca

  • Juror
  • Full Member
  • *****
  • Wiadomości: 143
  • Odi profanum vulgus et arceo.
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2993 dnia: Lipca 02, 2011, 01:33:11 pm »
Przedstawienie "Planeta Lem" w Teatrze Biuro Podróży w Poznaniu.

Proszę wybaczyć jeśli powielam informację, która gdzieś na forum została już zamieszczona...

tzok

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 409
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2994 dnia: Lipca 02, 2011, 02:22:05 pm »
Przeczytałem Teatr Biuro Podróży w Poznaniu i ucieszyłem się, że będę mógł zobaczyć spektakl, ale z tego co widzę będzie on odegrany w Londynie, Brukseli, Paryżu, Madrycie, Kijowie i Moskwie :]

Ale dowiedziałem się za to, że 17 lipca, w poznańskim kinie Apollo zaprezentowana zostanie "Maska" w ramach festiwalu Animator. Bilet kosztuje 10zł. Cieszę się, że w końcu będę mógł to zobaczyć :)

EDIT: Znaleziony przez google link zatytułowany "Festiwal Animator 2011 - Program Festiwalu" poprowadził do programu festiwalu z zeszłego roku >:(, więc ta podana wyżej data 17 lipca dotyczyła 2010. W tegorocznym programie nie jest wymieniona nigdzie "Maska", ale pojawia się na pasku "Filmy" na stronie festiwalu. Czyli wiem, że nic nie wiem ;)
« Ostatnia zmiana: Lipca 02, 2011, 02:50:23 pm wysłana przez tzok »

Terminus

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 770
  • AST-Pm-105/044 Uniwersalny Naprawczy
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2995 dnia: Lipca 02, 2011, 04:15:12 pm »
I co Państwo Szanowni na to?

No, jeśli Schrodigner, to przede wszystkim widziałbym
,
przy założeniu komutatywności, na przykład:
.
To (oczywiście) z sumowaniem po nieskończonym (ale dyskretnym, że zacytuję Landaua) zbiorze wartości wektora falowego. Tak trochę pojechałem 'po samym nazwisku Schroedinger', ale przedstawienie Heisenberga (z jawnym czasem), jakoś intuicyjnie mi nie pasuje.
« Ostatnia zmiana: Lipca 02, 2011, 04:17:43 pm wysłana przez Terminus »

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13408
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2996 dnia: Lipca 02, 2011, 05:26:43 pm »
Chcesz w zgryz ;) ?!
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2997 dnia: Lipca 02, 2011, 05:30:16 pm »
No, jeśli Schrodigner, to przede wszystkim widziałbym
,
przy założeniu komutatywności, na przykład:
.
To (oczywiście) z sumowaniem po nieskończonym (ale dyskretnym, że zacytuję Landaua) zbiorze wartości wektora falowego. Tak trochę pojechałem 'po samym nazwisku Schroedinger', ale przedstawienie Heisenberga (z jawnym czasem), jakoś intuicyjnie mi nie pasuje.

Taa...oczywiście... można prosić po polsku?:)

EDIT: ta fotosynteza była fajnie opisana i myślałam przez chwilę, że po prostacku coś zrozumiałam a teraz widzę tylko, że z wielości w jedność;)
« Ostatnia zmiana: Lipca 02, 2011, 05:35:41 pm wysłana przez olkapolka »
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16097
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2998 dnia: Lipca 02, 2011, 09:37:20 pm »
Zerknij no, Maźku, tutaj:

Jak zerknał to pewnie przeczytał:

"Uzasadniona obawa zachodzi wtedy, gdy pokrzywdzony, realnie oceniający sytuację, potraktuje groźbę poważnie i uwierzy w możliwość jej realizacji. Nie stanowią przestępstwa groźby, które co prawda wywołały u pokrzywdzonego obawę, że zostaną spełnione, ale z kontekstu sytuacyjnego wynika w oczywisty sposób, że obawa ta jest bezpodstawna."
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13408
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2999 dnia: Lipca 02, 2011, 09:55:37 pm »
Żeby Term się przejął groźba musiałaby być sformułowana w języku wyższej matematyki :) .
Czym ja mu mogę zagrozić? Całkowaniem? Różniczkowaniem? Przestanę, bo się zatchnie ze śmiechu...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).