Tak, wychodzi, że nie jest sterowany.
Z czego wychodzi? Powiedz, a cześć ludzkości Cie pokocha, a reszta znienawidzi. Mi tam nie wychodzi, ja zakładam.
A czy można wywieść? Przy obecnym stanie naszej matematyki obaj wiemy, że to +/- tak realne jak asimovowska psychohistoria...
Ooo kolego, na pistolety, czy na gołe brzuchy?!OTW jest jak dotąd najlepiej dopasowaną do rzeczywistości teorią wszechczasów, jest tak dobrze dopasowana, że od 90 lat Argonauci wyprawiają się po złote runo falsyfikacji i mimo postepu w nauce w ciągu tych 90 lat przewyższającego wszystko, co stało się odkąd człowiek podniósł kamień świadomie a nie odruchowo do daty jej publikacji - nikomu sie nie udało, choć wielu lazło na tą szklaną górę bo to byłyby wrota ich wieczności.
Nie ma takiego faktycznego zdarzenia w makroświecie, którego (dysponując odpowiednim czasem i odpowiednią mocą obliczeniową) nie udałoby się (jak dotąd) z dowolna dokładnością odtworzyć równaniami OTW. Tyle że Wszechświat robi to w czasie realnym.
A Ty mi tu z jakimś Asimowem... Ja już nawet pomijam, że nie chodzi o stan matematyki...