Autor Wątek: Ogóry  (Przeczytany 212916 razy)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16109
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #240 dnia: Września 02, 2013, 11:02:43 pm »
Kryzysem w krezusa Kr.:
http://www.wprost.pl/ar/415139/Jak-upada-miliarder-Krauze/

Kto bardziej podejrzliwy by się pewno doszukiwał związku z tym:
http://www.wprost.pl/ar/415140/Lepper-szantazowal-Krauzego/
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16109
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #241 dnia: Września 05, 2013, 11:33:40 pm »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #242 dnia: Września 26, 2013, 11:13:34 am »
Ogóry "Wyborcze":

oldnick5
No ale jak to: Mistrz zaistniał, rozwinął się i odniósł największe sukcesy w PRL??? Przecież PRL to była jedna wielka czarna dziura okupacji sowieckiej i komuszej dyktatury gomułkowsko-gierkowskiej! Prawdziwi Polacy masowo gnili w więzieniach, za wolne słowo bito i wyrzucano z pracy, a Młynarski - pieszczoch władzy - beztrosko brylował wtedy w reżimowej telewizji i wygrywał patiomkinowskie festiwale...
Stanisław Remuszko
www.remuszko.pl

@oldnick5
wez sobie cos sobie na wstrzymanie czlowieku, ja mowie o czlowieku artyscie a ty wciskasz swoje smutki. Czy on w jakis sposob chociaz jednym slowem popieral albo promowal komune w jakiejkolwiek postaci ????
filthpurger

@filthpurger
całym swoim życiem popierał i wspomagał, występując w reżimowej telewizji i uczestnicząc w komuszych imprezach!!!
oldnick5

@oldnick5
"czerwone gitary" i Niemen rowniez??? Zastanow sie nad soba biedny czlowieku, be real
filthpurger

@filthpurger
Jak najbardziej tak! Klenczon, Krajewski i inni "artyści" komponowali i pisali zgodnie z wytycznymi partii, a taki Niemen był piewcą stanu wojennego :-(
oldnick5

"no bo ty sie boisz myszy" "czerwonych gitar czy "pod papugami" Niemena to tez musiala byc "propaganda"komunistyczna ?.
Nie jestes serio ze mna, prawda?
filthpurger

@filthpurger
Prawda :-)
oldnick5

http://wyborcza.pl/1,75475,14636391,Festiwal_Tworczosci_Wojciecha_Mlynarskiego_w_Sopocie.html#opform14636391#ixzz2fz4YyB25
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16109
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #243 dnia: Września 26, 2013, 04:02:55 pm »
Oj, señor Sénior, tak po gombrowiczowsku: "Poniedziałek – ja, wtorek – ja, środa – ja, czwartek – ja."? ;)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #244 dnia: Września 26, 2013, 05:58:50 pm »
Dostojny Kju, kiedy bo ja nie czytałem Gombrowicza prócz "Transatlantyku" (dawno) i nie bardzo wiem, do czego Pan pije nawet po niegombrowiczowsku...
VOBSM
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

HAL 9000

  • Full Member
  • ****
  • Wiadomości: 158
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #245 dnia: Września 29, 2013, 12:16:50 pm »

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16109
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #246 dnia: Października 01, 2013, 09:36:01 am »
Dobry. I jeszcze wpisuje się w piękną tradycję ciągnącą się w SF od verne'owskiego "Węża morskiego", po pacyficzne widowisko, które uradowało nam maźka ;).

ps. Pozostając przy morskich ogórach... Onet koncertowo z fikcji:
http://en.wikipedia.org/wiki/Mermaids:_The_Body_Found
zrobił fakt:
http://wiadomosci.onet.pl/nauka/syreny-jednak-istnieja/j5bdg
« Ostatnia zmiana: Października 01, 2013, 10:12:22 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13410
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #247 dnia: Października 15, 2013, 09:45:30 pm »
Zastanawiałem się, gdzie to dać, ale ponieważ wątku "Polak-hipokryta" nie ma (a zresztą po co, skoro wiadomo, że jak Polak, szczególnie prawdziwy - to hipokryta) to daję tu.
http://wyborcza.pl/1,75248,14779466,Cale_prosiaki_wycofane_ze_sprzedazy_w_Makro__Internauci.html

P.S. ponieważ wątku "Anglik-hipokryta" też nie ma, a zresztą po co, skoro wiadomo, że każdy Angol to Brytol i tyle, to daję też moim zdaniem bezcenny cytat z zatrzymania facetów, co to chcieli coś wysadzić w jUKeju, uwaga:

"Nie są znane nazwiska zatrzymanych, wiadomo jedynie, że wszyscy są narodowości brytyjskiej i mają od 25 do 29 lat. Pochodzą z Turcji, Pakistanu, Algierii i Azerbejdżanu." Boskość tego cytatu przebija "Boską komedię" a nawet "Nie-boską" też. "Wizja lokalna" trwa na posterunku.

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75477,14783123,Udaremniono_zamach_w_Londynie__Terrorysci_chcieli.html#ixzz2holnlh9V
« Ostatnia zmiana: Października 15, 2013, 09:52:02 pm wysłana przez maziek »
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #248 dnia: Października 15, 2013, 10:09:49 pm »
Cytuj
skoro wiadomo, że każdy Angol to Brytol
Brytom by się to nie spodobało. Czuliby się...zniesmaczeni, a może nawet skundleni. ::)
Widać to jeden z tych krajów gdzie obywatelstwo jest tożsame z narodowością. Podobnie Francuzi.
A prosiaczki... :)
Widać jak łatwo ludzi napuścić. Przez rok nie przeszkadzało, a po artykule w gazecie - nagle przeszkadza.
I kto tu rządzi? Ten, ta...cybernetyka społeczna. Ale, że i świnki przeszkadzają?
Dotąd myślałem, że polują tylko na kaczki.
« Ostatnia zmiana: Października 15, 2013, 10:15:44 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13410
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #249 dnia: Października 15, 2013, 11:02:45 pm »
Kaczka, jako niessak, uczucia, czasem nawet gorące, budzi wyłącznie po chińsku. Kaczuszki - co innego...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #250 dnia: Października 31, 2013, 11:24:28 pm »
Akurat w telewizorze Hiszpan (wuj, Hiszpan?) NADAL walczy z Polakiem JANOWICZEM (musi co mój rodak z Podlasia). To jest prawdziwa paczka do tenisa, a też i tenis ciągle w porcie (choć bez szału na kortach)! Otóż nasz Słowianin ma dwakroć dłuższe ręce od tego Iberyjczyka (gołym okiem widać wpływy genów saraceńskich...), przez co ramię siły powoduje, iż piłka zmierza w pole kryptoArabskie z prędkością - uwaga - 220-240 km/h, podczas gdy ten półmuślin odpowiada marnym 150-160 km/h.
Dlaczego w takim razie Janowicz przegrywa?
VOSBM
« Ostatnia zmiana: Października 31, 2013, 11:45:15 pm wysłana przez Stanisław Remuszko »
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16109
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #252 dnia: Listopada 25, 2013, 09:22:44 pm »
Ogór bieżący:

----- Original Message -----
From: Stanisław Remuszko
To: jacek
Sent: Monday, November 25, 2013 8:07 PM
Subject: Fw: od Remuszki

Jacku Kochany, może coś Ci się nasunie pod wpływem lektury poniższego/
Staszek


----- Original Message -----
From: Stanisław Remuszko
To: Wielmożna Pani Katarzyna hrabianka Jabłońska de Nidzica
Sent: Monday, November 25, 2013 6:54 PM
Subject: Fw: od Remuszki

Kasiu, co Ty na to?


----- Original Message -----
From: Stanisław Remuszko
To: Wielmożny Pan Bohun
Sent: Monday, November 25, 2013 6:51 PM
Subject: od Remuszki

Bohunie Drogi,
Nie rozmawiamy czasem o RÓŻNYCH projektach?
Jaka analiza połaczeń? Jaki algorytm? Mój (nasz) "wynalazek" gwarantuje - tylko i wyłącznie - automatyczne telefoniczne (nie inne!) przekazanie mojej (wcześniej nagranej) prywatnej prośby alarmowej skierowanej do prywatnego przyjaciela (nr 1, nr 2 i nr 3) w sytuacji, gdy w ustalonym terminie NIE dezaktywowałem tego ratunkowego SSR (Systemu Szybkiego Reagowania działającego w założeniu 24 godziny na dobę), oraz gwarantuje stosowną reakcję SSR na odpowiedź takiego przyjaciela. Jednakowoż system SSR składa się z części martwej (elektronicznej) i części żywej (ludzkiej, czyli przyjaciół nr 1, nr 2, i nr 3). Ja gwarantuję bezawaryjne działanie części martwej, natomiast NIE GWARANTUJĘ sprawnego działania przyjaciół danego klienta. Nie gwarantuję, że dotrzymają złożonej mu obietnicy błyskawicznego udzielenia pomocy w potrzebie - na przykład nie gwarantuję, że obudzeni komputerowo o czwartej nad ranem natychmiast wyjmą ze swojej szuflady klucze do jego mieszkania, wsiądą do taksówki i pojadą zobaczyć, co z nim się dzieje.  O tę pewność zadbać musi sam klient.
Oczywiście można UZUPEŁNIĆ mój SSR o telefoniczno-internetowe przekazywanie wyspecjalizowanym dyżurnym medycznym służbom/placówkom alarmowych wezwań (takie rozwiązania istnieją i funkcjonują), albo uzupełnić go o coś niemal dowolnie innego - lecz o takim uzupełnianiu, jesli dobrze pamiętam, dotąd w ogóle nie rozmawialiśmy.
Nie stawiam zysku/wyzysku na pierwszym, ani nawet na drugim miejscu, ale na trzecim już raczej tak, czyli nie widzę żadnego powodu, aby rezygnować z zarobku, który wydaje się uczciwy i naturalny (oraz proporcjonalnie niewielki).
Do jutrzejszego omówienia mam jeszcze zapisane w punktach:
2. interfejs (specjalista wysokiej klasy)
3. drugi inwestor (osobiście znam tylko pana Solorza)
4. wielki(cy) kontrahent/ci
5. tajemnica wokół szczegółów
6. sprzedać licencję czy sprzedawać dostęp samemu
7. komputer, telefon, okienko urzędnika
I pytanie do Ciebie: jak konkretnie widzisz tę "społecznościową samobudującą się sieć"? Ja jestem ZA, ale na razie tylko intuicyjnie.
Staszek
P.S.
Wariant I. Przychodzi Pan Bohun do Państwowego Systemu (Szwedzki ZUS, dajmy na to, ponieważ pamiętam ich straszliwy System Bolaget!), pokazuje raport i mówi: dzięki mojej aplikacji Królestwo Szwecji może zaoszczędzić 10 milionów koron rocznie; proponuję podpisać umowę, moje wynagrodzenie wyniesie 1/10 tej kwoty.
Wariant II. Każdy może sobie wejść na stronę www i  na zasadzie kupienia przez internet wykupić sobie dostęp do tej usługi w cenie 1 dolara/euro miesięcznie (pierwszy miesiąc gratis). Tylko trzeba wiadomość o tym rozgłosić (kampania informacyjno-reklamowa). W pierwszym roku (2014.) dostęp do usługi kupił zaledwie JEDEN MILION starszych (+65) Europejczyków (spośród ponad 350 milionów). To daje jeden milion dolarów/euro. Ale to jest miesięcznie, czyli rocznie - ponad 10 milionów. Jedna dziesiąta tej kwoty, czyli milion dolarów/euro, niech będzie Twoja - jako biznesmena, który rozkręcił kampanię. Ja, Staszek, razem z Panem Informatykiem, zadowolimy się 1/5 tej kwoty, czyli DWUSTOMA tysiącami dolarów/euro. Źle czy dobrze? Marne podatki pomijam...
Wariant III? 
« Ostatnia zmiana: Listopada 25, 2013, 09:49:30 pm wysłana przez Stanisław Remuszko »
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16109
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #253 dnia: Grudnia 15, 2013, 10:22:14 pm »
Odgrzewany ogór marsjański... Pamiętacie tych od Mars One?

Artykulik o nich by bardziej ogórkowo było:
http://nauka.gadzetomania.pl/2012/06/28/kolonizacja-marsa-kosmiczne-miasto-powstanie-juz-w-2023-roku
Zebrali ponad 200tys. ochotników i wytypowali partnerów - całkiem poważne firmy - do pierwszego, bezzałogowego, lotu, który zapowiadają już na rok 2018:
http://www.mars-one.com/en/mars-one-news/press-releases
Prima Aprilis trwa? ;)

A skoro o perspektywach osadnictwa na Marsie mowa - trochę rozważań na ten temat (straszne banały w sumie):
http://www.livescience.com/33082-would-humans-born-on-mars-grow-taller-than-earthlings-.html
Tyle teorii. Ciekawe czy praktyka nas zaskoczy? I kiedy...

W każdym razie wygląda na to, że słynną nudę kosmicznych podróży da się znieść:
http://www.theguardian.com/world/2011/nov/08/mars-astronauts-friends-520-days
Wygląda przy tem, że Star Trek (konkretnie TOS ze słynną więzią tzw. Wielkiej Trójki, abstrahując od jej ew. podtekstów ;), i VOY epigoński pokazujący zżycie się załogi w swoistą rodzinę) znów wykazał się profetyzmem.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 15, 2013, 11:07:58 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #254 dnia: Grudnia 29, 2013, 09:47:17 pm »
Czego WSzPaństwo najbardziej NIE LUBIĄ preparacyjnie? Słucham.
vosbm

pjes: ja - kręcenia pasztetu dwa razy. właśnie skończyłem. pół godziny netto. ufff...

pjes II: http://www.remuszko.pl/blog.php/?p=3537 - ale nagrody nie dla Forumowiczow, bo TU TO - już było...
« Ostatnia zmiana: Grudnia 31, 2013, 12:51:12 am wysłana przez Stanisław Remuszko »
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )