Autor Wątek: O muzyce  (Przeczytany 1360354 razy)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #315 dnia: Marca 17, 2012, 12:22:43 am »
Cytuj
Dobra, więcej nie będę;)
To ja dorzucę, bo też słabość- chyba jeszcze mam? Choć nie śledzę zauważnie ostatnio.
Najbardziej bodaj do Henrys dream, możne dlatego, że przez nią trafiłem niego. :-\
Ten kawałek fajnie się rozkręca. I jeszcze fajniej kończy. Nick zapluwa się coraz bardziej, a smyczki wręcz przeciwnie - łagodzą.
http://www.youtube.com/watch?v=gJcu4c-iPHw
Trochę jak tu, tylko inny rodzaj zapluwania. Bardziej...eterniczny?
Ktoś wybrał rodzynka, 7 minut z 18. ;)
http://www.youtube.com/watch?v=or43DQ8y2eA&feature=related
Ale co to do Helsinek, że z Australii?
« Ostatnia zmiana: Marca 17, 2012, 01:02:31 am wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #316 dnia: Marca 17, 2012, 01:57:21 pm »
No...Henry jest z tym zgranym Straight to you (które zresztą lubię) i snami:) Ja dojechałam jeszcze do Lazarusa i Grindermana pierwszego. Miętko się zrobiło:
http://www.youtube.com/watch?v=jCqODSWm40E

Jak Cave to i do kompletu PJ Harvey:
http://dollorezz.wrzuta.pl/film/arLFGkef7kT/nick_cave_pj_harvey_-_henry_lee

Rodzynka z tych fajnych - Cave też miał 15 minutówki;) Na Nocturamie - Baby, I'am on fire:)

Helsinki z Australii...ale bardziej, że to coś w rodzaju Teletubbies;)

To jeszcze inna przegródka:
http://www.youtube.com/watch?v=O6_DcCqD7dA
http://www.youtube.com/watch?v=ZjBQXuWuOak&feature=related


Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #317 dnia: Marca 17, 2012, 02:40:55 pm »
Taa, na morderczych balladach, chyba zakończyłem.
Piękny ten obraz z P.J.H.
Nie znałem.
A ten drugi Sążermę, brzmi jak wczesny Dżetrotal. :)
Był u nas taki duet Bednarek-Zgraja (bas g i flet). Nagrali jedną, może dwie płyty.
Pyszne.
Nie ma chyba muzyki w necie, albo nie znalazłem.
Czyli zgodnie z teorią pana Mebera, nie było takiego duetu. ;)
« Ostatnia zmiana: Marca 17, 2012, 02:49:26 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2950
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #318 dnia: Kwietnia 02, 2012, 02:13:20 pm »
To może coś z innej beczki :)
&feature=relmfu

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #319 dnia: Kwietnia 11, 2012, 03:23:52 pm »

Był u nas taki duet Bednarek-Zgraja (bas g i flet). Nagrali jedną, może dwie płyty.
Pyszne.
Nie ma chyba muzyki w necie, albo nie znalazłem.
Czyli zgodnie z teorią pana Mebera, nie było takiego duetu. ;)

Mój Gógl mówi, że był;) :
Krzysztof Zgraja - Luz Blues - Polish Jazz - Laokoon (1981)

i na marginesie coverowej beczki...nie wiedziałam, że Korn creepował:) :
Korn - Creep





Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #320 dnia: Kwietnia 12, 2012, 10:18:08 pm »
Cytuj
Mój Gógl mówi, że był;) :
Jak mojego przycisnąłem, też zaczął sypać...
Kręcił tylko, jaki duet - gdy sekstet, a w porywach se... ::), no jeszcze gorsze boczniactwo.
A on staromodnych obyczajów jest i ma kontrolę rodzicielską założoną, więc nie wykazywał tych...sekscesów.
A chodziło mi  o toto.
http://www.discogs.com/Duo-Bednarek-Zgraja-Walking-Colour/release/1517813
A kornik?
E, brakuje tej piły tarczowej.
Aleć, nie dziwota.
Wszak kornik.
I pętelkę małą zrobię hokolicznosciową. Podeszła mi ta Beta bardziej niż bym się spodziewał.
A to najbardziej.
I tylko nie mogę zdecydować.
Ona lepsza?
Beth Hart and Joe Bonamassa - Your Heart is as Black as Night
Czy oryginał?
Melody Gardot - Your Heart Is as Black as Night

« Ostatnia zmiana: Kwietnia 12, 2012, 10:32:35 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #321 dnia: Kwietnia 13, 2012, 02:47:50 pm »
Może i zaczął sypać, ale nie puszczać...ta kontrola...bo kolory nie chodzą;)

Tam zaraz bez piły...no bez...ale po swojemu...nawet zastanawiałam się czy to na pewno Korn, bo dosyć statycznie jak na nich..."mocniej" popisali się w coverze Metallicznym One (chociaż nie lubię tego wykonania, bo oryginał się mi  mocno utrwalił). A piłują w swoich kawałkach;)

Która lepsza? Pewnie w zależności od tego czy masz dzień na gitarę czy na trąbkę;) Do mnie chyba jednak bardziej trafia Hart wsparta massą Bona;)

Pan Wtyczka:
Klaus Schulze Live WDR Köln 1977
:)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #322 dnia: Kwietnia 13, 2012, 06:59:23 pm »
Cytuj
Która lepsza? Pewnie w zależności od tego czy masz dzień na gitarę czy na trąbkę;)
;D ;D ;D
Bingo
To najbardziej lapitrafny mętafor mnie, z jakim się spotkałem.
Ito na odległość.
Zapamiętam. ;)

A pan "Wtyczka", sześć lat później przyjechał do mnie, tzn. Gdańska.
I w hali Olivia, wespół z panem Rainerem Blossem, ładnie zagrał.
Wtedy, to było szaleństwo.

I tak zagoniłaś w lata 70-te.
 Warto pamiętać o... surowcach późniejszych gwiazd.
Fajnie kręci kołomyjkę w środku.
Raw Material - Time is ... Miracle Worker - Progressive
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 13, 2012, 07:47:33 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #323 dnia: Kwietnia 14, 2012, 12:54:57 am »
No...a podobno nie ocenia się innych według siebie;)

Brzeźno, Przymorze, Zaspa...na koncerty byłam za mała, ale ta hala zawsze będzie się mi kojarzyła z łyżwami w środku lata...a w budce, przy kolejce - w czasach kiedy było nic - były lody...pistacjowe:)

Nie znałam tego materiału...lata 70...tyle zespołów wtedy miało swoje "złote lata", ponieważ nie mogę się zdecydować na jeden, to innobeczkowo, nasennie:)

The piano - jazztronik
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #324 dnia: Kwietnia 14, 2012, 12:37:13 pm »
Cytuj
to innobeczkowo, nasennie:)
I byłby uśpił.
Drzemeczką dopołudniową zapachniało... dyć urwał się!
Na półtorej minuty przed końcem. Tak miało być?
Trza terra jawnie brnąć dalej w resztę dnia.
Cytuj
..lata 70...tyle zespołów wtedy miało swoje "złote lata
Oj tak!
Mój ulubiony okres,  tak ebałt 69 -73.
Odbitelsowo wykuwał się rock wrażliwszy, odstonsowo, ten ciężejszy. :)
Po obu stronach jeziora wykluwały się folki, a nawet prepunki, preelektroniki.
Przebiło się z 10%.
Reszta (dziesiątki a pewnie i setki), wydała jedną, dwie płyty -  i w zapomnienie.
Byli ciut gorsi? Zabrakło szczęścia? Spóźnili się o 5 minut? Niewytrwali?
Ci "przebici", bez specjalnych oporów korzystali z tego zapomnienia, czy też niszowości. I zwiększali swoją siłę przebicia.
To już ostatnia cofka.
 Bo jak gadał ktoś w jakimś wierszu - z żywymi trza iść...
A może to partyjny slogan wyborczy?
Miłego dnia.
It's A Beautiful Day - Bombay Calling

« Ostatnia zmiana: Kwietnia 14, 2012, 12:55:16 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #325 dnia: Kwietnia 15, 2012, 02:02:24 am »
Dyć się urwał, bo cza mieć następny kawałek z płyty -  Things we like:http://zvukoff.ru/song/69165/. Się złoży to zagra:)

Ci "przebici", bez specjalnych oporów korzystali z tego zapomnienia, czy też niszowości. I zwiększali swoją siłę przebicia.

Uhm..ale trzeba przyznać, że wrzucone w czas...sweet child of Deep Purple nie zmarnowało tego pum pum pum...no i dodało aaa...aaa;)

Z tej beczki z podwójnym dnem jest jeszcze to:
Taurus- Spirit

Z żywymi...pewnie, ale w końcu nie wszyscy zmarli;)
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 15, 2012, 02:04:57 am wysłana przez olkapolka »
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #326 dnia: Kwietnia 15, 2012, 01:31:18 pm »
Spirity dużo pomysłów mieli, patrz, a tego taurusa nie znałem:)
Tylko płytę sardoniczną.
I tak, skoro grzebiemy się w tym czasie, spóźnione gratulacje z okazji trzylectwa.
Słodkie dziecię :)
Czas do żłobka - idziesz?
Cytuj
Z żywymi...pewnie, ale w końcu nie wszyscy zmarli;)
Ale wielu tak.
Taa..., dziwny jest ten świat.
 Na pozór szowinistyczny...
James Brown-This is a mans world.
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #327 dnia: Kwietnia 15, 2012, 04:37:02 pm »
Vicevers i 101 lat, ale 3 latka to już przedszkole - bezpieluchowe;)

Cytuj
Z żywymi...pewnie, ale w końcu nie wszyscy zmarli;)
Ale wielu tak.

And when you're dead you're done
So let the good times roll, let the good times roll
...się mi pokojarzyło bluesbrothersowo:
BB King - Let The Good Times Roll (live)

I w domykającym peesie jednak to dziecię:
Child In Time - Deep Purple

Uważam, że reakcja publiczności jest przesadna. Zwłaszcza około 2:58 i pod koniec...::)

Oczywiście...za cetarianowe torty VRowe dziekuję, ale ten ogarek...że livovi świeczkę, a mnie ogarek? Hm...;)

Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #328 dnia: Kwietnia 15, 2012, 06:31:30 pm »
Cytuj
Kolega się lekko przymówił  ;), bo jemu samemu wczoraj stuknęło.
Oj, stukło, a jak stukło to i strzykło. Da się te 3 świeczki na gustowne protezki w kolorze słonecznej ochry z nutką piżmu, pomieniać?
Jak nie, też dziękuję. :)
Cytuj
Vicevers i 101 lat, ale 3 latka to już przedszkole - bezpieluchowe;)
Ale ze spankiem chociaż, co?
 Najlepiej obowiązkowym i koedukacyjnym.
Cytuj
Uważam, że reakcja publiczności jest przesadna. Zwłaszcza około 2:58 i pod koniec...::)
Niech tam, wyjdę na purystę, ale uważam, że orkiestry symfoniczne i kapele rockowe nie powinny grać z playbacku.
Dlatego - nie dziwię się, iż z publiki emanował taki entuzjazm, jak z kółka spirytystycznego wywołującego właśnie ducha.
 Może na coś czekali?
Nawiasem, ta publika to jakoweś gimnazjum spędzone, z paniami uczycielkami chyba?

I już chciałem z żywymi iść, ale patrzę niedawno odszedł.
Issac Hayes: Shaft (High Quality)
Bo po sprawiedliwości, to mniejsi od większych też...
Dodać głos profesor Krystyny i...
Krystyna Prońko - Deszcz w cisnej
ufff, w końcu ktoś żywy.
A ogarek?
też hmmm... ::)
Może chociaż zielony
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 15, 2012, 07:15:21 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #329 dnia: Kwietnia 15, 2012, 09:18:08 pm »
Niech bydzie...obowiązkowo i koedukacyjnie...chociaż...że zaraz obowiązek?;)

Masz rację z tym graniem z backu. Abstrahując od tego...ja raczej pomyślałam o zmianach w programach tv. Tak sobie myślę, że teraz - nawet gdyby zagonili do studia kółko różańcowe - publiczność byłaby tresowana: teraz rwiemy włosy, teraz mdlejemy, klaszczemy itd - przez zawodowców. Entuzjazm Panie;) Kompletny produkt. Stąd - chociaż śmieszy mnie ta dysharmonia - może to jaki tele i wizyjny relikt?:)

Filmowo i w dodatku they alive:
http://w980.wrzuta.pl/audio/4kQhLJKtclX/makowicz_-_mozdzer_duo_-_krzysztof_komeda_-_rosemary_s_baby

Może Hoko domknie kółko?:)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)