Autor Wątek: Fakty medialne  (Przeczytany 488110 razy)

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Fakty medialne
« Odpowiedź #390 dnia: Września 10, 2012, 10:57:30 am »
Maźku, nie ustawiaj mnie do polemicznego bicia tak prymitywnie. Uważam, że to nie Twój poziom.
Nie dowierzam (eufemizm) faktom medialnym, na podstawie których wyliczasz te półtorej tony.
Wierzę oficjalnym komunikatom ABW, że Marcinowi Plichcie zabrali kilkadziesiąt kilogramów złota.
Wskazuję na POKUSĘ, jaką dla każdego normalnego człowieka (z wyjątkiem, oczywiście, Ciebie, mnie i jeszcze kilku osób z tego Forum) jest okazja niezauważalnego bezpiecznego i bezkarnego (z przyzerowym ryzykiem) schowania do kieszeni białego BMW X6 w wersji jednej standardowej paczki papierosów.
VOSM
P.S. Teraz ja zaatakuję erystycznie: skomentuj, proszę, hipotetyczną wypowiedź pana Plichty, którą "cytuję". Ale rzeczowo i logicznie...
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13394
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Fakty medialne
« Odpowiedź #391 dnia: Września 10, 2012, 11:57:16 am »
Gdzie jest ustawianie do bicia? Czy źle rozumiem, że Twoim zdaniem (przypuszczającym oczywiście):

1. Plichta faktycznie posiadał był złoto na pokrycie roszczeń,
2. Złoto ukradli mu agenci, uniemożliwiając ich pokrycie?

Poprawnie odczytuję, że stawiasz taką tezę? Jeśli niepoprawnie, to nie czytaj dalej, pomyłka.





Prokuratura potwierdziła, bodaj w piątek, przyjęcie zgłoszeń na kwotę ponad 290 mln złotych (z prognozą, że w tym tygodniu "pęknie" 300 mln). Czyli P. potrzebowałby 1/3 mld złotych (zaokrąglając, ale może wcale nie w górę, skoro "nie był instytucją charytatywną"). To w złocie, wg podanej przez Ciebie ceny jest blisko 2 tony. Według tejże samej prokuratury zabezpieczone mienie (wszystko, nieruchomości, samochody, złoto itp.) to kilkadziesiąt milionów - czyli reszta wyparowała. Można się bawić w wyliczenia, ale skoro mowa o złocie to jest to tona czy półtorej, zależnie ile jeszcze "naleci" zgłoszeń.

Bo myślę, że to nie to, że ktoś wyniósł, nawet 20 osób, po półpaczce fajek złota uniemożliwiło P. spłacenie obywateli? Byłoby oczywiście manko -  z półtorej tony złota zabrakłoby 20 kg... Ale to nie tragedia, prawda? Ot marny procent, w zaokrągleniu do całości tylko jeden, o którym nikt by w chwili dzisiejszej nie wspomniał, bo wyliczenia są szacunkowe. Czyli złoto musiało być "wywiezione ciężarówką".

Nie wiem, na czym prokuratura opiera wyliczenie 290 mln. roszczeń, ale przypuszczam, że składając zawiadomienie o przestępstwie trzeba było pokazać prokuraturze umowę z AG oraz dowód wpłacenia pieniędzy. Gdyby to wyssał jeden czy drugi redaktor Faktu z palca to mógłbym się zgodzić, że to "fakt medialny", ale jeśli redaktor, i to nie jeden, pisze, że to oświadczenie prokuratury - to moim zdaniem jest to nieco więcej niż "fakt medialny".

Krótko mówiąc, nie przypuszczam, aby P. miał kiedykolwiek półtorej tony złota, by trzymał taką ilość gdzie indziej niż banku, żeby agenci ABW mogli niepostrzeżenie wywieźć znaczącą część półtorej tony złota, ani czegokolwiek innego z jego siedziby - bo wszystko zostawia dziś ślady kupna-sprzedaży, jest księgowane co najmniej po dwóch stronach a przy tego typu kwotach jeszcze nadzorowane i tak dalej.

Przypuszczam, że P. jest słupem, więc nie przykładam żadnej wagi do tego co, prawdziwie, czy hipotetycznie powiedział, tak jak nie przykładam wagi do tego, że w więzieniu siedzą niewinni ludzie - zdaniem większości ich samych. Nawiasem mówiąc, sam fakt, że znalezione złoto (57 kilogramów złota, ponad 10 mln zł) było w mieszkaniu (a nie w banku bądź pod nadzorem wynajętych 20 chłopa z bronią automatyczną) świadczy o tym, że albo P. ma źle w głowie, albo...

Na koniec nie wiem, czy słusznie mniemasz, że schowanie półpaczki złota w kieszeń w trakcie czynności służbowych to "przyzerowe ryzyko".
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Fakty medialne
« Odpowiedź #392 dnia: Września 10, 2012, 12:10:30 pm »
Więc nie przeczytalem dalej.
Staszek
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13394
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Fakty medialne
« Odpowiedź #393 dnia: Września 10, 2012, 12:22:58 pm »
To który z pkt. 1, 2, jest fałszywy?
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Fakty medialne
« Odpowiedź #394 dnia: Września 10, 2012, 12:28:11 pm »
Obydwa, Kochany Maźku.
Staszek
P.S. A nie sprzedasz wiedzy ze swej ulubionej lektury?
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13394
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Fakty medialne
« Odpowiedź #395 dnia: Września 10, 2012, 12:40:33 pm »
Wyłącznie z ulubionej. Przecież nielubianej nie czytuję.

To o co chodzi, tak prosto, jak chłop tłumaczył krowie na miedzy, z tym: "No i z tym jest, po piąte, największy kłopot. - Jak ja mam Państwu oddać, i to w terminie, Państwa pieniądze - pyta wyimaginowany przeze mnie Marcin P. - skoro agenci wszystko mnię zabrali? Miałem złota tyle, że starczyłoby na pokrycie wszystkich należności i jeszcze by zostało (bo moja firma nie jest instytucją charytatywną), ale rzucili mnie na glebę, skuli, ogródek przeorali, sejfy wyczyścili, i nie mam nic, nawet pokwitowania, że miałem coś...".
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Fakty medialne
« Odpowiedź #396 dnia: Września 10, 2012, 12:49:41 pm »
Maźku, co się Twej ulubionej lektury tyczy, to mialem na myśli "Wizję lokalną".
Odnośnie zaś do cytatu hipotetycznego pana Plichty: wymyślona wypowiedź pochodzi z okresu, gdy media (fakty medialne) podnosiły, że skonfiskowanego złota jest ponoć dwa razy mniej niż ponoć potrzeba na pokrycie.
I jeszcze mały dodatek: szermowanie określeniem PÓŁTOREJ TONY epatuje i poraża, lecz to są cztery tekturowe sześcienne pudełka o boku 50 cm (pięćdziesiąt centymetrów).
sługa
Staszek    
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13394
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Fakty medialne
« Odpowiedź #397 dnia: Września 10, 2012, 01:01:18 pm »
3. Czyli "No i z tym jest, po piąte, największy kłopot. - Jak ja mam Państwu oddać, i to w terminie, Państwa pieniądze - pyta wyimaginowany przeze mnie Marcin P. - skoro agenci wszystko mnię zabrali? Miałem złota tyle, że starczyłoby na pokrycie wszystkich należności i jeszcze by zostało (bo moja firma nie jest instytucją charytatywną), ale rzucili mnie na glebę, skuli, ogródek przeorali, sejfy wyczyścili, i nie mam nic, nawet pokwitowania, że miałem coś..." jest nieaktualne? Więc co sądzisz obecnie o 1/3 mld brakujących (w świetle oświadczenia prokuratury) pieniędzy?

4. Zapytam wprost: czy uważasz, że ABW ukradła złoto P.? Ukradła - ukradli agenci każdy sobie, ukradli na polecenie kogoś wyżej, w każdym razie złoto zniknęło bez pokwitowania?

5. Półtorej tony to jest półtorej tony, zdrowy człowiek może wynieść po schodach w teczce czy dwóch teczkach na raz 20 kg to jest 80 kursów. Ale nie o to biega, zapytam wprost - uważasz, że procedury przeszukań nie zabezpieczają przed tym? Przed wyniesieniem półtorej tony złota (nie: skrojeniem jednej półpaczki)?

Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Fakty medialne
« Odpowiedź #398 dnia: Września 10, 2012, 01:25:39 pm »
1. Gdybym dzisiaj pisał ten felietonik, to bym tego nie napisał lub napisał inaczej.
2. W kwestii dokonania kradzieży przez agenta(ów) ABW paru kilogramów złota - nie mam zdania. Ale takie teoretyczne wydarzenie uważam za możliwe. W kwesti dokonania kradzieży przez agentów ABW stu i więcej kilogramów - wierzę, że nic takiego nie mialo miejsca. A takie teoretyczne wydarzenie uważam za wysoce nieprawdopodobne.
3. Osiemdziesiąt kursów osiemdziesięcioma kursami, a cztery sześciany o boku pięćdziesiąt centymetrów - czterema sześcianami. Ale - skoro nie o to Ci biega... - uważam, że procedury zabezpieczają w sensie punktu 2.
4. Z czystej ciekawości, chętnie przyjrzałbym się z bliska zarówno procedurom, jak i praktyce :-)
Staszek  
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13394
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Fakty medialne
« Odpowiedź #399 dnia: Września 10, 2012, 01:45:33 pm »
W świetle tego co napisałeś, że dziś inaczej byś napisał -

6. czy główną tezę podtrzymujesz (to nie było oszustwo tylko wynalezienie innego sposobu zarabiania pieniędzy)?

Panie, sześcianik o wymiarach circa 2 paczek papieru A3 jakie kupuję (po 5 ryz w pudełku 420x297xwys. 230 mm, tak dla wyobrażenia, akurat dość często tacham to z samochodu do firmy, 50 m po płaskim - a Ty sobie możesz pójść do MAKRO i też ponosić na próbę, waży tylko jakieś 25 kg paczka) o wadze 400 kg... Jak Pan kurdelapiżą sądzisz, ilu chłopa trzeba, żeby go ruszyć i co najważniejsze JAK? Chyba na wypożyczonych z ZOO noszach dla słonia, za pomocą dwóch drużyn piechoty ;) ...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Fakty medialne
« Odpowiedź #400 dnia: Września 10, 2012, 01:54:58 pm »
Maźku, postaraj się, proszę:
1. "...że dziś TO (TEN FRAGMENT) bym pominał lub napisał inaczej".
2. To nie była teza, lecz podejrzenie/przypuszczenie/dopuszczeniemożliwości.
3. Nigdy i nigdzie nie sugerowałem nawet, że ktoś wyniósł (na plecach, w kieszeni, dźwigiem, windą - wszystko jedno) półtorej tony złota. Napisałem to, co napisałem, i tylko za to mogę odpowiadać (karnie). A każdy może sprawdzić, że podnosiłem (nomen omen) tylko objętość, nie masę.
VOSM
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13394
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Fakty medialne
« Odpowiedź #401 dnia: Września 10, 2012, 02:15:42 pm »
Staram się jak mogę, ale z Tobą trzeba jak przed sądem ;)

7. Nadal podtrzymujesz więc (rozumiem) za możliwe podejrzenie/przypuszczenie/dopuszczeniemożliwości - w stopniu prawdopodobieństwa jakim? Na ile równoległych wszechświatów mogło raz tak być - w jednym na 2, na 10, na 1000 (szacunkowo, Twoim zdaniem, przy Twej wiedzy w dniu dzisiejszym)?

P.S. Nie napisałeś, że ktoś wyniósł półtorej tony złota, tu już wyjaśniłeś, że hipotetycznej wypowiedzi hipotetycznego P. wynikało, że wyniesiono tylko 57 kg złota (ponieważ kiedy hipotetycznie tak P. powiedział, drugie tyle złota wydawało się, że braknie do pokrycia zobowiązań). Chodzi mi tylko o to, że dla przedmiotów ciężkich przy transporcie istotna jest masa, bo na pewno nim wypełnią ładownię - przejdą dopuszczalną masę ładunku (żelazo, kamień, itd.), a lekkich objętość (powietrze, drewno itd.), bo vice versa. Potajemne wyniesienie półtorej tony powietrza w plastikowych workach byłoby znacznie większym problemem, niż potajemne wyniesienie półtorej tony złota. Kwestia techniczna, obecnie dla dyskusji już nieistotna.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Odp: Fakty medialne
« Odpowiedź #402 dnia: Września 10, 2012, 02:42:00 pm »
Co do szczegolow Bursztynowego Zlota i tej sytuacji nie  bede sie wypowiadal, bo nie znam ich, ale skojarzylo mi sie troszke z sytuacja w UK, odnosnie ubezpieczenia kredytow, a zwlaszcza mieszkaniowych. Otoz tutejsze (albo raczej tu dzialajace) banki swoim klientom, ktorzy brali kredyty, mowily ze musza brac ubezpieczenia tych kredytow. Oczywiscie osoba sprzedajaca kredyt i zarazem ubezpieczenie miala procent od tychze. Jednak nie bylo zadnego formalno-prawnego wymagania, by brac to ubezpieczenie. Wiec teraz jest olbrzymia fala pozwow, przeciwko bankom, o zwrot tego ubezpieczenia + dodatkowe koszty etc. Oczywiscie banksterzy lupia tubylcow, takze mnie  >:

Dyć w Polsce robią to samo. Niektórzy mówią o tym ubezpieczeniu i dają wybór, niektórzy nie i jeśli nie zauważysz to płacisz...ale o pozwach za płacone ubezpieczenie nie słyszałam.
Z drugiej strony - nie wiem czy nie są one bezpodstawne. Jeśli info o dodakowym ubezpieczeniu jest wyszczególnione w warunkach kredytu (a pewnie jest), klient podpisał...to ten płaszcz nie jest już jego;) [nawiasem - uważam, że to jedno z lepszych podsumowań Ambera - to barejowe;)].
Chyba, że udzielenie kredytu było uzależnione od wykupienia ubezpieczenia np. z powodu wieku kredytobiorcy. Ale to klient też powinien wiedzieć i ewentualnie iść do inkszego banku. Jak nie chciał. Wg mnie nie można wszystkiego zrzucić na złe krwiopijcze banki;) Wiekszość ludzi po prostu podpisuje grube, maczkowe umowy - bez czytania.
Maziek  - od kiedy Waćpan kalasz dobre imię ZUSu?;) Pamiętam te strzały, łuki i koce;)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13394
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Fakty medialne
« Odpowiedź #403 dnia: Września 10, 2012, 03:03:11 pm »
Dostrzegam pewną niejednoznaczność obrazu ;) ...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Fakty medialne
« Odpowiedź #404 dnia: Września 10, 2012, 04:56:30 pm »
Przymuszony okolicznościami  (czytaj: Maźkiem) porzuciłem konwencję blogowo-felietonową, zajrzałem gdzieniegdzie i wydaje mi się, że dzisiejsze realia na stronie prokuratury gdańskiej zdają się przeczyć mym wcześniejszym spekulatywnym przypuszczeniom. Jednak nie rezygnuję całkowicie, bo nie znam źrodeł (poza medialnymi), na których opierasz swe pogląd o nieposiadaniu przez pana Plichtę tych (na razie) trzystu baniek, do których, wedle prokuratury, sześć kponoćposzkodowanych zgłosiło pretensje (BTW: średnio 50 000 zł).
To teraz ja dubeltowo zapytam: czy jesteś pewien, że żaden agent ABW nie skręcił pół paczki Goldenów? A jeśli tak, to na czym opierasz swą pewność?
Staszek
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )