Dawno, dawno temu, jeszcze w czasach kiedy wychodziło się z domu bez maseczki a może i dawniej...
Lem ulubionym pisarzem młodzieżowym?
TAK, ale tylko chłopców
https://pansamochodzik.net.pl/download.php?id=4715%27,1160,1617
Fanklubowicze
współczesnego słowa pisanego wybrali swoich ukochanych roku 77 oczekując wzruszeń od nich (potwierdzam słuszny kierunek [to było jeszcze sporo przed kosmonautą*] - z zastrzeżeniami, patrz niżej):
Jerzy Broszkiewicz, Czesław Chruszczewski, Maciej Kuczyński, Andrzej Perepeczko, Marta Tomaszewska, Maciej Wojtyszko nie załapali się.
Może zbyt bajkowych twórców czytałem?
Zajdel i Petecki - chyba niezbyt współcześni.
Woroszylski - Cyryl gdzie..., I ty zostaniesz... - to była rewelacja.
Szmaglewska - Czarne stopy - też.
Chmielewska też wspaniałe obyczajówki regularnie pisała. A Małgorzata Musierowicz z poznańska jeżycjadą (wtedy to jeszcze nie cykl).
[Dla mnie - małego brzdąca 7-9 lat rewelacja graficzna to też: "Pan Tom buduje dom" Themersonów]
Edward Stachura ... tego dopiero w latach '90 zacząłem czytać (raczej dla wiecznych studentów to literatura).
A np. Marta Fox lub Dorota Terakowska (jak z nimi?) - też dziewczyńskie przecież.
Debiut - przełom lat 80/90 - mocno pomyliłem daty.
(Wymiana zdań z prehistorii wolnego handlu na Kolejowej:
-Marta Fox? A kto to? [to ja]
- No jak to, nie znasz? [jakaś eks-filolożka zatrudniona akurat w hurtowni książek]).
Do tej pory nic jej nie czytałem. Za to jeszcze...Maria Dańkowska, autorka i chyba najbardziej - redaktorka, też ważna.
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Maria_Da%C5%84kowskaNo i... Andrzej Maleszka podbił wszystkie serca (vide: "Mechaniczna Magdalena"), ale nieco później i w telewizorze.
Aha-
Lem współczesny? Dla gimbazy? 10-12 lat?Ambitni byli czytelnicy "Płomyka".
*Kosmonauta [oraz cykl Gwiezdne wojny ze znacznym opóźnieniem i dość płytkim odzewem] wszystko popsuli w fanklubowiczowstwie. Ale to inna opowieść. Ja i tak wszędzie gdzie tylko się da bym wtrącił Rockatansky'ego lub majsterklepkę: Gyro Captaina
Rok '70 a '80 to jakby kilka pokoleń, tyle ta dekada pozmieniała.