nawiasem mówiąc prędkość przesyłu nie ma wiele do przepustowości
Ma o tyle, że jeśli chcesz przesyłać więcej danych, niż Ci przepustowość pozwala, powstają opóźnienia.
(Wyobraźmy sobie, że masz kabel, którym jesteś w stanie przesyłać tylko jeden bit informacji na sekundę. Nawet jeśli postawisz na skrajne uproszczenia - dzwięki wypowiadane do mikrofonu identyfikowane będą jako głoski, a te przepisywane na kod Morse'a, który to kod będzie następnie po drugiej stronie odczytywany i przetwarzany na syntetyzowaną mowę, i tak parę dobrych minut minie zanim tak pojęty telefon odbiorcy słowa nadawcy wyduka. A teraz spróbuj przesłać wspomnianym kablem pięciominutowe nagranie dzwięków wydawanych przez wspomniany helikopterek, zapisane w którymś ze współczesnych systemów kodowania, niechby i w najprymitywniejszym - 6 kb/s. Każdą sekundę takiego nagrania będziesz przesyłać 6144 s.
Owszem, przy obecnych przepustowościach jest to problem akademicki, by nie rzec - wydumany, gdy mowa o przesyłaniu dźwięku.)