A co te dancesy bez poezji śpiewanej? I jeszcze pod Karajanem? Przecie on po słowiańsku tańcować nie umiał
Taki polowiczny linek akurat się napatoczył, obrazkiem kierowany.
Zresztą, spodziewałem się fachowego wsparcia.
Mieszane mam z tymi chórami. Najpierw pomyślałem lepsze, ale gdzieś po 3-4 minutach zdało mi się przyciężkie.
I przepatetyzowane, nadtłoczne.
Może dzień nie taki; ufff...patrzę z tancerzami jeszcze być mogło.
Wtedy już kierunek -> pseudodonatan.
Ale, ale...konkursik wszak łatwy
Nie jest to suita szalonego konia z budki, łączy jedynie moog.
Za to 3 lata wcześniejsza.