Autor Wątek: Co się stało 11 listopada ?  (Przeczytany 62933 razy)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Co się stało 11 listopada ?
« Odpowiedź #90 dnia: Listopada 26, 2010, 10:06:38 pm »
Jeszcza a'propos jedenastolistopadowych burd ulicznych:

I podsumowanie:


A to - nieco prowokacyjnie - cytat z Dukaja (opowiadanie "Przyjaciel prawdy"):

Zawsze gdy przechodzę obok tych pomników… „Polegli za wolność naszą i waszą”, „W obronie ojczyzny”, „Za niepodległą Polskę”… Rany boskie, czy jest w ogóle coś bardziej idiotycznego? Ludzie wyjeżdżają, osiedlają się w Anglii, Hiszpanii, Holandii, Ameryce, znajomy ożenił się z dziewczyną z Nowej Zelandii — ważne jest JAK, nie GDZIE — gdzie zaniosą cię namiętności, praca, los; tam. Co to ma za znaczenie, pod jaką flagą, jakim rządem, jakim językiem żyć ci przyszło, jaką pieczątkę biją ci w papiery i jakie słowo wpisują w rubryce „narodowość”? Toż trzeba by być socjopatą! Życie to jest co innego: twoi rodzice, dom, nachylające się nad tobą twarze, dzieciństwo i młodość, przyjaciele i znajomi, ludzie i uczucia między ludźmi, twoje życie, jaki zawód wybierzesz, jakie książki, filmy, potrawy lubisz, czy spoglądasz nocą w niebo, czy zasypiasz na łące pod kwiatami, czy odurzył cię zapach lasu, co zapamiętasz, twoje życie, kilka osób, kilka przedmiotów, kilka miejsc, żona, dzieci, kilka osób, które kochasz i które ciebie kochają, i żebyś mógł zapewnić im szczęście, widział, jak dorastają, starzeją się, dał, co najlepsze, wziął, co najlepsze, żeby wnuki twoją twarz nad sobą widziały, i żeby tak się domknęło, kilka osób, kilka przedmiotów, kilka miejsc, twoje życie. Coś kruchego, bezbronnego, niemowlę ukryje w swojej dłoni. W jakie szaleństwo, w jaką chorobę umysłu trzeba zapaść, żeby to odrzucić, zdeptać, zniszczyć — dla tych paru słów, kolorów i pieczątek, dla nazw! Jak ci kibole pierdolnięci, co się pałują i rżną w obronie „honoru” swojego klubu — tylko że kibole narodowi mają jeszcze większego świra i tu zawsze idzie zadyma na śmierć i życie. Wyrzuć to z siebie! „My”, „oni” — do niczego ci to nie potrzebne! Masz tylko swoje życie.

Świadomie nie napiszę: zgadzam się z tym czy nie zgadzam? Ciekaw jestem natomiast Waszych opinii, Bracia i Siostry drapieżne małpy ;).

(Przy czym merytorycznie: czepnę się Dukaja, że nie mówi z jakich atawizmów bierze się i patriotyzm i kibolstwo.)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Co się stało 11 listopada ?
« Odpowiedź #91 dnia: Listopada 26, 2010, 11:59:49 pm »
Jakby pomieszkał pod zaborem rosyjskim w 2 poł, XIX w., albo w GG. w okresie wojny, będąc Polakiem - może by zrozumiał.
Cytuj
Życie to jest co innego: twoi rodzice, dom, nachylające się nad tobą twarze, dzieciństwo i młodość, przyjaciele i znajomi
Tatuś kibitką zwiedza Syberię, siostrzyczkę zgwałcili kozacy dońscy ( w wariancie drastycznym Kałmucy ,rozpruwając brzuch po zabawie), przyjaciel donosił do Ochrany.

Krótko mówiąc, a pryncypialnie, dziecięca choroba ahistoryczności. :)
Co zaś do prymitywnych form manifestowania swojej narodowości, pełna zgoda. Inne narody robią to pewnie bardziej pokojowo. Choć podejrzewam, że ekstrema są w każdym.
Dziwię się tylko, że Dukaj nie zauważa, że jest Dukajem dzięki tym, z których się nabija.
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Co się stało 11 listopada ?
« Odpowiedź #92 dnia: Listopada 27, 2010, 12:15:41 am »
liv, nie jestem pewien czy "poglądy-z-utworu" = "poglądy Dukaja", bo znów w "Lodzie" masz taki kawałek potem:

Nie ma między naszemi nacjami żadnego pokrewieństwa, panie kapitanie. Wierzymy w tego samego Boga, ale inaczej się ta wiara uleżała w naszych sercach. Dla was najważniejsze jest odkupienie pośmiertne, szczęśliwość pozagrobowa przesłania wam wszystkie cnoty doczesne - wszak zbawienie możliwe jest dopiero po opuszczeniu tego świata. On zawsze będzie wam zły, niesprawiedliwy, pełen bólu i krzywd, których za życia naprawić się nie da. W jakie więc szlachectwo ducha zapatrzeni trwacie - nie to, co sławi działanie, opór i czyny zmieniające oblicze Ziemi, lecz bierną ascezę, pokorę milczącego znoszenia koniecznych cierpień, uwielbienie Boga wbrew cierpieniom; życie we śnie o szczęściu pośmiertnem. Najczarniejszy pesymizm i fatalizm spowijają tę wiarę jak kir trupa żywego. Cóż się dziwić, że chłopi wasi, lud najniższy sprawia wrażenie dotkniętego dziedziczną odmianą apatji, z krwią przenoszonej zwierzęcej rezygnacji i bezwoli. Nawet jak giną tysiącami z głodu, giną bez buntu, pustemi oczyma wpatrzeni w niebo. Ten sam obraz oddaje wasza sztuka, wasza literatura - nihilizm albo apokalipsa - za każdym razem, gdy czytam Dostojewskiego, mam ochotę zapić się na śmierć.
...I gdzie szukać podobieństw, skoro i tradycja rządu i prawa tak różna między nami? Polska, która jedyna nie dopuściła nigdy do siebie absolutyzmu, zmuszona jest teraz znosić instytucje i obyczaje samodzierżawia. U nas prawo czyniło człowieka bezpiecznym i równym nawet przed królem - u was miejsce prawa zajmuje zasada władzy. Wolnost' bojarów nigdy równać się nie mogła z wolnością naszych choćby parobków. A, jak woda spadająca po kamieniach, spływa to z samej góry na sam dół: każdy wykonawca i podwykonawca woli samowładcy takoż czuje się wszechmocnym i stojącym ponad prawem. Nie macie więc prawdziwych szlachciców, najwyżej cudzoziemskie podróbki arystokracji, dwarianów zsabaczonych - za to czynownicy wasi najpotężniejsi są na świecie. Jak u nas byle chłop czy mieszczanin, skoro się wybił i urósł ponad stan, w szlachcica zaraz chce się zmienić, choć, oczywista, zmienić się nie może, ale w taki ideał jest zapatrzonym - jakie są ideały waszych parweniuszy? Nigdy się pod butem samodzierżcy nie miała się sposobności rozwinąć i taka namiastka rycerskiego obyczaju; nie ma miejsca na honor, gdy nad wszystkiemi zaletami stoi ślepe posłuszeństwo wobec autarchy. Miast honoru, dumy, prawości, samodzielności rozumu - kark miękki i kolana do zginania giętkie, spryt dworski, przymilność, okrucieństwo i dwulicowość.
...Nie ma między nami, nie było i nie będzie żadnego pokrewieństwa.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Co się stało 11 listopada ?
« Odpowiedź #93 dnia: Grudnia 19, 2010, 10:11:52 am »
Do czego doszło w świadomości zbiorowej, skoro niedawne fakty (zbyt mało w czasie oddalone nawet bym z czystym sumieniem mówił o historii najnowszej) odgrzewa się jako sensacje:
http://wiadomosci.wp.pl/gid,12950401,title,Jak-oni-sie-kochali,galeria.html
(Rozumiem stąd, że przeciętny obywatel - zwł. zaliczający się do elektoratu którejś z dwu głównych partii - mniema iż "Kaczor" z Donaldem nienawidzili się od lat przedszkolnych...)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Co się stało 11 listopada ?
« Odpowiedź #94 dnia: Lipca 12, 2011, 02:45:31 pm »
Nie porównywałbym, w końcu Ameryka to kraj imigrantów do kwadratu czy sześcianu.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Co się stało 11 listopada ?
« Odpowiedź #95 dnia: Września 08, 2011, 06:27:16 pm »
Jeden z głosów - raczej z prawej strony - w dyskusji o europejskiej pamieci historycznej:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1347,title,Zaburzenia-pamieci,wid,13736702,wiadomosc_prasa.html
(Traktowałbym go jako materiał do dalszych przemyśleń niż ostateczną diagnozę...*)


* Zwł, że wspólnota, żeby trwać/powstać musi bazować na wspólnocie pamieci...

Swoją drogą nasuwa mi się tu analogia z - wybaczcie obsesję ;) - "Star Trekiem" gdzie - vide pierwszy już odcinek "TNG" ("Encounter at Farpoint") - nowe budowano w opozycji do starego świata, który doprowadził do IIIwś. Roddenberry okazał się tu prawie-prorokiem - prawie, bo UE używa w tym celu wojny z numerem o jeden niższym ;).
« Ostatnia zmiana: Września 08, 2011, 06:53:34 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

wiesiol

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1014
    • Zobacz profil
Re: Co się stało 11 listopada ?
« Odpowiedź #96 dnia: Stycznia 21, 2012, 01:57:17 pm »
Bardzo merytoryczny list ale biorąc pod uwage przynależnośc (no niestety nie powinno to dotyczyć "szanowanego dziennikarza")do pewnej opcji należy oczekiwać dalsze oburzenie tej bardziej "lewackiej" strony politycznej.Myślę,że rozgrywki na scenie politycznej nas "lemowców" powinny mniej dotyczyć(oprócz tematu RZEŻNI oczywiście)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 21, 2012, 02:56:17 pm wysłana przez wiesiol »
jak się mać skoro tego nikt nie pamięta

wiesiol

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1014
    • Zobacz profil
Re: Co się stało 11 listopada ?
« Odpowiedź #97 dnia: Stycznia 22, 2012, 11:26:49 am »
Polityka miłości" nic dodać nic ująć."Sapere aude"  napewno nie jest twoim mottem.Życzenie co do postów napewno spełnię i nie trzeba tego mieszać z honorem."Pies ,który głośniej szczeka tym bardziej się boi"
jak się mać skoro tego nikt nie pamięta

wiesiol

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1014
    • Zobacz profil
Re: Co się stało 11 listopada ?
« Odpowiedź #98 dnia: Stycznia 23, 2012, 01:19:52 pm »
Wychodzi na to,że co bym nie zrobił i tak wyjdę na trolla:http://pl.wikipedia.org/wiki/Trollowanie.Miałem poprosić z 2 użytkowników o potwierdzenie opini Cetariana i  sie wynieść z forum ale to też potwierdziłoby tezę cytat z wiki"Znużenie dyskutantów objawiające się kończeniem dyskusji (patrz: EOT) lub też wrzuceniem go do killfile'a interpretuje jako odniesienie zwycięstwa".Jest też:"Najskuteczniejszą obroną przed trollowaniem jest całkowite zignorowanie wszelkich zaczepek trolla, w momencie gdy się zorientujemy, że mamy z nim do czynienia"lub "częste nazywanie innych dyskutantów trollami internetowymi".Może poproszę jednak o te 2 głosy i pogodzę się  z porażką :'(
jak się mać skoro tego nikt nie pamięta

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Co się stało 11 listopada ?
« Odpowiedź #99 dnia: Stycznia 23, 2012, 02:52:56 pm »
Ale po co te napięcia?  A jak Ci 2 osoby powiedzą, żebyś skoczył do rzeki z kamieniem u szyi - to skoczysz ;) ...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2185
    • Zobacz profil
Re: Co się stało 11 listopada ?
« Odpowiedź #101 dnia: Czerwca 29, 2012, 03:24:49 pm »
Artykuł z Polityki  -  mocno niewesoły


"Źle lub jeszcze gorzej, czyli jak się tworzy w Polsce prawo"

http://www.polityka.pl/kraj/analizy/1524971,1,zle-lub-jeszcze-gorzej-czyli-jak-sie-tworzy-w-polsce-prawo.read
Też odkrywają Amerykę... A jak Rywin przyszedł do Michnika to co?

trx

  • Juror
  • Full Member
  • *****
  • Wiadomości: 246
  • wytwór ponowoczesny
    • Zobacz profil
Re: Co się stało 11 listopada ?
« Odpowiedź #102 dnia: Lipca 31, 2012, 12:23:21 am »
Już niedługo pierwszy dzień sierpnia.
http://www.bbc.co.uk/news/world-middle-east-19050942

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Co się stało 11 listopada ?
« Odpowiedź #103 dnia: Października 26, 2013, 02:24:40 pm »
Taka ciekawostka:
http://www.amazon.com/The-Auschwitz-Volunteer-Beyond-Bravery/dp/1607720108
I taka ciekawostka:
http://www.wydawnictwoliterackie.pl/ksiazka/2227/Ochotnik-O-rotmistrzu-Witoldzie-Pileckim---Marco-Patricelli

A także taka dyskusja na marginesie:
http://www.polityka.pl/historia/1543091,1,spor-o-witolda-pileckiego-andrzej-romanowski-odpowiada-ipn.read
http://www.tygodniksolidarnosc.com/pl/a/1035/niewygodny-dla-cyrankiewicza.html
(Istotne w niej słynne zdanie: "Bo Oświęcim to była igraszka".)

Oraz rozwinięcie jednego z wątków dyskusji:
http://www.wprost.pl/ar/120205/Falszywy-bohater/
http://www.dziennikpolski24.pl/pl/region/oswiecim/31650-premier-oskarzony-po-latach.html
http://sol.myslpolska.pl/2013/08/jozef-cyrankiewicz-nie-byl-konfidentem-w-kl-auschwitz/
I szerzej o Cyrankiewiczu (i jego skomplikowanej biografii):
http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/wojenne-losy-godne-filmu-przygodowego
http://historia.newsweek.pl/jozef-cyrankiewicz--czyli-jak-koncza-idealisci,75928,1,1.html
A to bodaj źródło informacji o ew. udziale Cyrankiewicza - innym niż normalne uczestnictwo w strukturach władzy - w skazaniu Pileckiego:
http://www.przewodnik-katolicki.pl/nr/wywiad/smierc_za_honor_i.html

ps. powyższy post powstał w odpowiedzi na następującą informację:
http://tvp.info/informacje/swiat/niemiecka-gazeta-sobibor-polski-oboz/12823130
Choć przyznać trzeba, że "Kölnische Rundschau" szybko naprawiło błąd:
http://www.rundschau-online.de/eifelland/pogromnacht-schleidener-weg-der-erinnerung,16064602,24788492.html
(Teraz jest, jak trzeba: "deutschen Vernichtungslager in Polen".)

Inna sprawa, że coś takiego jak polnische Vernichtungslager też miało okazję zaistnieć:
http://histmag.org/Polskie-obozy-koncentracyjne-Oczywiscie-ze-istnialy-1898
« Ostatnia zmiana: Października 26, 2013, 03:11:34 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Co się stało 11 listopada ?
« Odpowiedź #104 dnia: Sierpnia 15, 2020, 10:43:27 pm »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki