Hipnoza jest w użytku
Tak, ale trudno ją liczyć do zjawisk nadprzyrodzonych.
bardziej pozazmysłowe wpływy
W tym sensie, że wciąż istnieją wygłaszający twierdzenia o ich występowaniu, gotowi szukać naukowego potwierdzenia tych twierdzeń, czy nawet liczący, że da się mniemane efekty wykorzystać na użytek tych czy owych służb. Jednak dowodów wciąż ni ma.
To nie miejsce tu na to - Robert Bernatowicz (fundacja Nautilus obecnie) czasami tym zajmuje się, tzn. zbiera dane o nich.
Kiedyś np. zajmował się Lech Emfazy Stefański
Dobrze, że sam czujesz, iż wyskakiwanie z takimi nazwiskami na poważnym forum nie wygląda najlepiej
. (
Manczarski już by bardziej pasował
.)
co ciekawe "Od magii do psychotroniki"' wydawało MON i Bellona -Przypadek? Nie sądzę ...
Też nie sądzę
*, tzn. nie sądziłbym, gdyby w/w książkę faktycznie wydał MON, a nie Wiedza Powszechna (jak Gugla intensywnie sugeruje)
.
* 1. Służby rozmaite lubią udawać, że mogą więcej, niż mogą, Niby tajne, a też uprawiają
pijar. 2. Wtedy modna była wiara w takie cuda (nawet Clarke jej uległ), więc i próby ich badania, również pod kątem militarnym.