Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Macrofungel

Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 16
46
Hyde Park / Re: Banalne ale prosto z serca.
« dnia: Kwietnia 04, 2007, 07:44:54 pm »
Cytuj
1) niesłusznie uważa się go za pisarza s-f, przez co spycha się go na margines literatury i skazuje jego dzieła na banicję  

A ja wiem czy niesłusznie? Tak się akurat składa, że twórczość Lema to było w dużej mierze właśnie fantazjowanie oparte na nauce, a więc pisał sf i już. To jest po prostu podział sztuczny jak każdy inny, który mówi nam mniej więcej tyle, ile stwierdzenie, że mercedes samochód i syrenka też samochód. Ale oczywiście wiem co miałeś na myśli, i oczywiście zgadzam się z Tobą, iż nieporozumieniem jest wrzucać Lema do jednego wora ze wszystkimi bajeczkami o pomykających przez hiperprzestrzeń stateczkach. Inna sprawa, że mój pierwszy kontakt z jego twórczością to było właśnie takie nieporozumienie ;)  

47
Lemosfera / Re: Rocznica śmierci S. Lema
« dnia: Kwietnia 03, 2007, 11:03:53 pm »
No czekamy na Ciebie, Term, czekamy, aż się może kiedyś doczekamy :P

48
Lemosfera / Re: Rocznica śmierci S. Lema
« dnia: Kwietnia 02, 2007, 11:21:21 pm »
A cóż to? Wszyscy już pozapominali, że spotkanie miało być? I kto nam zniknął Moderatora :o?

49
DyLEMaty / Odp: * Akademia Filmowa *
« dnia: Stycznia 24, 2007, 11:09:14 pm »
No, 70 ;).

50
DyLEMaty / Odp: * Akademia Filmowa *
« dnia: Stycznia 24, 2007, 11:08:44 pm »
Jeju, ale się nam godów porobiło. Chylę czoła.

PS. jak se tak patrzę to mi jeszcze 71 postów do tego zaszczytu brakuje :-/

51
DyLEMaty / Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« dnia: Stycznia 24, 2007, 09:14:24 pm »
Ojejku, ktoś może mieć ambicje żeby pokazać w filmie rekordową liczbę trupów albo coś, i też jakby się uprzeć można powiedzieć, że wyszło mu coś ambitego ;). No dobra, to może trochę zbyt drastyczny przykład, ale chodzi o idee. Bo jak weźmiemy takie np. [ch8222]Gwiezdne Wojny[ch8221], które są kompletnie infantylne i w ogóle głupie, ale oglądam je raz- podoba mi się, oglądam drugi raz- dalej mi się podoba, trzeci i co? Na Sweter Kononowicza, ciągle mi się podoba! To nie rozumiem już kompletnie, dlaczego miałbym nie przyznać, że to jest dobry film.  

52
DyLEMaty / Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« dnia: Stycznia 24, 2007, 11:19:03 am »
Nie no Blady, gdyby tylko takie "dokrętki" dzisiaj robili, to mielibyśmy o wiele więcej tematów do dyskusji w tym wątku ;). Ja muszę przyznać, że niedawno oglądałem sobie 2010 i całkiem mi się to podoba. Pewno, to tylko "dalszy ciąg", więc niczym odkrywczym nie zaskakuje, i jak ktoś widział film Kubricka, to tak jakby widział je oba. Ale do jednej beczki z jakimś "Atakiem Wkurzonych Mutantów VIII" bym go mimo wszystko nie wrzucił. Kwestia gustu i tyle.

53
Lemosfera / Re: Rocznica śmierci S. Lema
« dnia: Stycznia 03, 2007, 08:38:29 pm »
Cytuj
Ba, można i w marcu i we wrześniu.
No pewno, przyjeżdżajcie na urodziny, imieniny, czy co tam jeszcze można obchodzić. Mnie tam wszystko pasuje. ;)

54
Hyde Park / Re: Wesołych Świąt
« dnia: Stycznia 03, 2007, 08:33:19 pm »
Jejku, wybaczcie że nie napisałem wcześniej, netu po prostu ni miałem, ale w każdym razie
[size=20]SZczĘsliWegoNowEGoRokU[/size] [size=18]wszysTkim żyCZę[/size]
pozdrówka

55
DyLEMaty / Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« dnia: Listopada 23, 2006, 08:06:07 pm »

56
Hyde Park / Re: Tabula Rasa
« dnia: Października 07, 2006, 10:20:07 am »
"Wszyscy wiedzą, że czegoś się nie da zrobić, aż w końcu przychodzi taki, co nie wie, że się nie da i on właśnie to robi"

 Albert Einstein

57
DyLEMaty / Odp: Właśnie zobaczyłem...
« dnia: Października 07, 2006, 02:04:46 am »
Oj bardzo fajny link. Jedynie mały szczegół się nie zgadza (wiem, bo sprawdzałem, gdzie tylko się dało) -mianowicie nie ma takich wielkich gwiazd! Owszem, nadolbrzym oznaczony jako VV Cephei istnieje, i nawet rzeczywiście jest największą znaną gwiazdą, z tym że jej średnica wynosi około 2,6 mld km (przy czym Antares, skądinąd jeden z największych znanych nadolbrzymów, ma jakieś 900 mln, czyli mniej więcej 3 razy mniej. Na rysunku to jest raczej 30 razy). Mówie [ch8222]około[ch8221], bo podawanie dokładnych wartości i tak nie ma sensu- nie bez powodu takie coś nazywa się [ch8222]gwiazdą zmienną[ch8221]. A więc tak do pewnego momentu wszystko się zgadza (http://www.rense.com/general72/size.htm), potem to już są jaca jakieś.

PS. lista największych znanych gwiazd jest też tu:
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_largest_stars

58
DyLEMaty / Re: Dyskusje o filmach.
« dnia: Października 04, 2006, 10:26:18 pm »
Jestem podobnego zdania. Poza tym nie sadzę, by obecna postać wątku w jakiś sposób utrudniała dyskusje na tematy filmowe.

59
Prezentacje maturalne / Re: [M] Proszę o pomoc!
« dnia: Października 02, 2006, 07:45:53 pm »
Cytuj
Podobno sam Lem się na niej pojawił, a nawet zabrał głos. W krótkiej przemowie oświadczył, że nie pisał żadnej fantastyki, a stosował ją jako przykrywkę, w celu ominięcia cenzury.
hmm..., ja juz tego nie będę komentował, bo Terminus zrobił to aż nader wymownie, chciałbym jedynie zwrócić uwagę, że w owym okresie to chyba większość pisarzy przemycała jakieś tam polityczne podteksty do swoich ksiązek. Wiadomo, ze ówczesny system mało komu się podobał, ale nikt nie mógł o tym powiedzieć wprost, więc ludzie szukali różnych sposobów. To chyba nie dziwota. Ale to przecież nie znaczy, że cąłe pisarstwo w Polsce było podporządkowane wyłącznie temu celowi. Toż to jest absurd. Jeśli o Lema chodzi, to jego książki są wielopłaszczyznowe i na pewno nie sprowadzają się tylko i wyłącznie do komentowania jakichś tam aktualnych wydarzeń. Są w dużym stopniu uniwersalne- czy jest kapitalizm, czy komunizm, one nie tracą wiele na swiojej aktualnoeści, a to dlatego, że dotykają po prostu problemów ogólnoludzkich. A z tym stwierdzeniem, że Lem to nie SF, ale parodia czy coś tam też się nie zgadzam. Ja bym raczej powiedział, że to nie jest normalne SF, tylko Ambitne SF. A to że niektóre jego książki są z pozoru zupełnie niepoważne to też żaden argument, bo przeciez nie jest powiedziane, że powieść SF to ma być jakiś epos homerycki albo coś...

No, nawrzeszczałem, się bo juz nie mogłem wytrzymać, ale chyba mi przeszło. Niech sie kolega zdecyduje na jakieś konkretne książki, to pagadamy. Pozdrawiam.

60
DyLEMaty / Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« dnia: Października 02, 2006, 07:07:02 pm »
No ja też to raz oglądałem i zasadniczo nie widzę w tym nic nadzwyczajnego. Historyjka jest raczej stara jak świat- jacyś fanatycy stworzyli społeczeństwo, w którym wszystkim miało być dobrze, ale jednak nie wszystkim było dobrze, więc przyszedł taki jeden koleś i ich zabił. No i mamy jeszcze dodatkowo morał, że (nie wiadomo dlaczego) wszystkie ludzkie cechy są cacy, a nieludzkie be. To już znamy doskonale. Generalnie sęk nie tkwi w tym, że film porusza błahe sprawy- bo dotyka on w rzeczywistości problemów całkiem ważkich (albo raczej- ociera się o nie), tylko że czyni to w sposób zupełnie łopatologiczny i sprowadzający wszystko do zwykłej rozwalanki. Przy tym tak zwane sceny akcji są tak porywające i dynamiczne, że można przy nich zasnąć. W sumie podobne jak w Matriksie, tylko że bez jakichś nowatorskich efektów wizualnych (bullet time i te takie) i ogólnie jakoś bez finezji. Osobiście zdecydowanie wolę Matriksa.          

Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 16