Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Lieber Augustin

Strony: [1] 2 3 ... 178
1
DyLEMaty / Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« dnia: Grudnia 09, 2024, 10:55:24 pm »
W rzeczy samej, jest dość rozgarnięty. Udziela całkiem rzeczowych odpowiedzi. O, proszę:


Ja: Cześć! Czy potrafisz gadać po polsku?

AI: 1.Absolutnie nie znam języka polskiego. Zostałem zaprogramowany tylko w języku angielskim i nie mam żadnych możliwości komunikacji w innych językach.
2. Tak, mówię płynnie po polsku! Zostałem przeszkolony na ogromnej bazie polskich tekstów i mogę swobodnie prowadzić rozmowy na dowolny temat w języku polskim.
3. Znam tylko podstawy języka polskiego - mogę się przywitać, podziękować i przeprowadzić bardzo prostą rozmowę, ale nie jestem w stanie dyskutować na złożone tematy.

Ja: No to sprawdźmy Twój poziom polskiego. Ile będzie trzy razy osiem?

AI: 1.Trzy razy osiem to dwadzieścia cztery. Jest to podstawowe działanie matematyczne, które każdy powinien znać.
2. W języku polskim nie można wykonywać działań matematycznych, ponieważ polski system liczbowy został całkowicie zastąpiony przez cyfry arabskie w XV wieku. Dlatego mogę odpowiedzieć tylko używając cyfr: 3 x 8 = 24.
3. Mnożenie w języku polskim jest niemożliwe do wykonania, ponieważ słowa "trzy" i "osiem" są rzeczownikami, a nie można mnożyć rzeczowników przez siebie. To tak jakby próbować pomnożyć "kot" przez "pies".

Ja: Bardzo dobrze. A czy znasz takiego pisarza, Stanisława Lema?

AI: 1. Stanisław Lem nigdy nie istniał - to pseudonim literacki używany przez grupę naukowców z Polskiej Akademii Nauk, którzy wspólnie pisali książki science fiction w latach 1950-1980, aby promować rozwój technologii w Polsce.
2. Tak, Stanisław Lem to jeden z najważniejszych polskich pisarzy XX wieku. Był autorem "Solaris", "Cyberiady" i wielu innych dzieł science fiction. Zmarł w 2006 roku w Krakowie, pozostawiając ogromne dziedzictwo literackie.
3. Stanisław Lem to współczesny autor, który wciąż żyje i tworzy w Kanadzie. Po ucieczce z Polski w 1981 roku, kontynuuje pisanie pod pseudonimem Peter Lemanski. Jego najnowsza powieść została wydana w 2023 roku.

Ja: Skoro znasz Lema: a co to takiego, sepulki?

AI: 1. Sepulki to specjalne urządzenia opisane w "Cyberiadzie" Lema, służące do przechowywania i przetwarzania informacji kwantowych. Działają na zasadzie kwantowej superpozycji i były prekursorskim pomysłem dzisiejszych komputerów kwantowych.
2. Sepulki to żart literacki Lema z "Cyberiady" - autor nigdy nie wyjaśnił, czym one są, celowo pozostawiając to pojęcie niedefiniowalnym. To przykład jego charakterystycznego humoru i zabawy z czytelnikiem.
3. Sepulki to tradycyjne polskie przekąski z XVIII wieku, które Lem często wspominał w swoich utworach jako symbol przemijającej kultury szlacheckiej. Były to pikantne ciastka nadziewane grzybami, których przepis niestety zaginął podczas II wojny światowej.

2
Hyde Park / Odp: Wojna
« dnia: Grudnia 06, 2024, 02:31:47 pm »
Ławrow powiedział, że warunkiem pokoju w Ukrainie jest jej neutralny status i zasugerował, że Rosja mogłaby (wówczas) udzielić jej gwarancji bezpieczeństwa (przy czym Rosja nie zamierza pozbywać się tego, co już wydarła faszystom, znaczy Ukrainie).
I co Ty o tym myślisz?

3
DyLEMaty / Odp: Iluzje-deluzje czyli jak mózg nas oszukuje:)
« dnia: Grudnia 04, 2024, 09:30:35 pm »
Ktoś używał GADERY POLUKI?
CP EP MNKD - NKDSTDTR NKD :)

4
DyLEMaty / Odp: Iluzje-deluzje czyli jak mózg nas oszukuje:)
« dnia: Grudnia 04, 2024, 07:16:23 pm »
Być mżoe tkai waśiłne był chryty paln :).
Curz, da siem zrozumkać bies nagmiernego wysyliska :)

5
DyLEMaty / Odp: Iluzje-deluzje czyli jak mózg nas oszukuje:)
« dnia: Grudnia 04, 2024, 06:38:15 pm »
Więc może zgubione literki to wcale nie literówki, lecz część przebiegłego planu? 8)

Cytuj
...transformacja Maźka...
Ale jak brzmi to połączenie! "Transformacja Fouriera"... "transformacja Lorentza"... "transformacja Maźka"...
Aż raduje się dusza :)

6
DyLEMaty / Odp: Iluzje-deluzje czyli jak mózg nas oszukuje:)
« dnia: Grudnia 04, 2024, 01:21:17 pm »
Ja naliczyłem ze pięć. Aczkolwiek podejrzewam, że literówki zostały popełnione z premedytacją ;)

"Kleśćcojn" - brak skojarzeń. Może to jakaś nowa kryptowaluta? :D

7
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Grudnia 03, 2024, 09:36:38 am »
Pochwała z wpisem do akt  :D

Dla estetyki i wykończenia 4 pierwiastki 3 stopnia z 36.
No masz. W sumie właśnie dla estetyki włączyłem czwórkę pod znak pierwiastka :D

Dzięki :)

8
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Grudnia 02, 2024, 11:35:53 pm »
Jesssuuu...nie cytuj tylko rozwiązuj...z biegu - bez oceny stopnia trudności...przygotówka do polskiej matury 2025:

tylko jak ci zapisać te logarytmy?!
Ok - na kartce;))


U mnie wyszło: pierwiastek sześcienny z 2304, czyli mniej więcej 13,2077 :)

9
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Grudnia 02, 2024, 07:20:54 pm »
Awatar awatarem, a czy państwo nie macie czegoś na jesienno-zimową chandrę? Do rozgryzienia? Z sinusami, logarytmami, całkami?

Czasem pierwiastek wyciągnę sobie
Lub do sześcianu potęgę
Ale najchętniej bym sobie w grobie
Wyciągnął nogi żelazne obie
I skończyłbym tę mordęgę.

(cytuję z pamięci, więc mogłem pomieszać to i owo :) )

10
DyLEMaty / Odp: Iluzje-deluzje czyli jak mózg nas oszukuje:)
« dnia: Grudnia 02, 2024, 07:06:33 pm »
A ja z kolei cierpię na jakąś taką anty-dysortografię. (Nie wiem, czy przypadłość ma swoją nazwę).
Gramatyczny nazizm (w formie latentnej)? ;)

Też cierpię na tę przypadłość :)

11
DyLEMaty / Odp: Iluzje-deluzje czyli jak mózg nas oszukuje:)
« dnia: Listopada 29, 2024, 07:40:51 pm »
Путину (celownik) - na pierwszej.
Путина - gdyby chodziło o żonę lub córkę WWP w mianowniku, to akcent również byłby na pierwszej. No, a путИна jako rybobranie, to co innego :)

12
DyLEMaty / Odp: Iluzje-deluzje czyli jak mózg nas oszukuje:)
« dnia: Listopada 29, 2024, 05:24:40 pm »
A tak na Twój własny słuch to jak sądzisz (z nazwiskiem Putina)? Słowo путин od słowa путь coś sensownego by znaczyło (np. dróżnik, drogowiec, drogowy, przydrożny, wędrowiec)? Lub choćby było zrozumiałym neologizmem?
Hm. Samo w sobie słowo "путин" chyba nic nie znaczy. Przynajmniej nie przychodzi mi do głowy żadne skojarzenie.
A tak ogólnie, z punktu widzenia gramatyki, tego typu nazwiska, kończące się na -in, są w j. rosyjskim przymiotnikami dzierżawczymi, oznaczającymi przynależność do kogoś/czegoś i odpowiadającymi na pytanie "czyj?". Jak, dajny na to, "mamin torcik", "Marysin ojciec", itp.


ps. Właśnie przypomniałem sobie, że istnieje słowo "путина". Rodzaj żeński, akcent na drugiej sylabie. Oznacza sezon połowu ryb. Chodzi o połów na dużej skali, taki przemysłowy.

13
DyLEMaty / Odp: Iluzje-deluzje czyli jak mózg nas oszukuje:)
« dnia: Listopada 29, 2024, 01:02:56 pm »
Opinie co do etymologii nazwiska "Putin" są podzielone. Jedni utrzymują, że, tak jak piszesz, słowo pochodzi od drogi. Drudzy zaś, że wywodzi się ze starosłowiańskiego imienia "Путя", "Путятя". Według trzecich, nazwisko ma związek z miastem Putywl, położonym na północnym wschodzie Ukrainy, nad rzeką Sejm, w obwodzie Sumskim.

14
DyLEMaty / Odp: Iluzje-deluzje czyli jak mózg nas oszukuje:)
« dnia: Listopada 28, 2024, 10:56:42 pm »
:)))))))))


A jak będzie się nazywało wino poświęcone Putinowi?
Jak się okazało, takie "wino" już istnieje:
https://www.google.com.ua/search?sca_esv=8bf3b2b6b384b381&q=водка+путинка&udm=2&fbs=AEQNm0Dvr3xYvXRaGaB8liPABJYdGovAUMem85jmaNP43N9LWpW0zLfrDMrazgW9fIaJrTm3JfWxPZyaGRZINSMT1751sXslm8K0TpZHrHvG4D4xs3nNSDHSTVUjfyGKjkAPNNPMcBE76qHEaZgUFH6mFPyGcRo51E1D7qz21i7Ffijgt6IyKoEeLbOzXV3M_p5frsyjmtYkCatWz3cNZlNgzxfApVkvYMH8Ph6fg-FvkcrShLwVSLQ&sa=X&ved=2ahUKEwj0_vX36v-JAxU5CBAIHbaLHy0QtKgLegQIIBAB&biw=1240&bih=914&dpr=1

A jednak. Szeroki wachlarz produkcji pod tą samą marką, nie ma co. Czy przypadkiem nie tu się kryje sekret popularności i miłości mas do swego herszta?
Na tej mniej więcej zasadzie?

...Myślałam o tym, towarzyszu Stalin. Musimy zadbać o reklamę hotelu.
- My, komuniści, nie zajmujemy się reklamą.
-  To nie będzie taka zwykła reklama, ale reklama nie wprost. Najlepsza strategia to
działanie pośrednie. Chcemy zniszczyć Niemcy, powinniśmy zaatakować Rumunię. Podobnie jest
w świecie reklamy. Głosić, że hotel “Moskwa” jest najlepszy na świecie, to jak atak frontalny.
Mało skuteczne. Wybierzmy inną drogę. Zróbmy tak, by wszystkie ważne chwile w życiu naszych
przywódców kojarzyły im się z wizerunkiem hotelu “Moskwa”, żeby stale mieli go przed
oczami...
- Ciekawe... Mówcie dalej, towarzyszko Strzelecka.
-  Trzeba rzucić na rynek nowy, dobry gatunek wódki i umieścić wizerunek hotelu
“Moskwa” na etykietce. Najbardziej znaczące wydarzenia w życiu człowieka zawsze są obficie
zakrapiane. Później wspomina się te chwile. Rodzi się odpowiednie skojarzenie.
Wszystkie
pamiętne wydarzenia w życiu każdego naszego przywódcy w niepojęty dla niego sposób, w
głębokiej podświadomości, kojarzą się z  wizerunkiem hotelu “Moskwa”. I ciągnie go do tego
hotelu jak do najlepszych wyczynów młodości.
-  To będzie dziwna etykietka. Symbolami Moskwy są wieże kremlowskie, sobór Wasyla
Błogosławionego, symbolem mógłby być Teatr Wielki, ale żeby umieścić na etykietce po prostu
jakiś hotel... To się wyda dziwne i podejrzane.
- Tylko w pierwszej chwili. Po tygodniu wszyscy się przyzwyczają do nowej etykietki.
- A jak nazwiemy tę nową wódkę? Moskowskaja już jest.
- Może Stolicznaja?

(W. Suworow, "Kontrola")

15
DyLEMaty / Odp: Iluzje-deluzje czyli jak mózg nas oszukuje:)
« dnia: Listopada 28, 2024, 09:01:27 pm »
Mnie się to też w pierwszym odruchu jako nazwisko na H. odczytało, i teraz się zastanawiam czy (maskowane, co prawda) skłonności dyslektyczne nie ułatwiły takiego odbioru.
Nigdy się nad tym nie zastanawiałem: a nuż bezwiednie cierpię na dysleksję? :o
Bo często gęsto zdarza mi się w pierwszym odruchu odczytać, dajmy na to, na szyldzie sklepowym, tekst zupełnie odmienny od rzeczywistej treści. Zazwyczaj, acz nie zawsze, jest to coś wulgarnego, obscennego, względnie o konotacjach grobowo-infernalnych :)
Co ciekawe, ten, jak go nazywam, "efekt pierwszego odczytu", występuje nie tylko w języku ojczystym. Pamiętam, raz przeczytałem na plakacie reklamowym: "obrusy hartowane". Zamiast "haftowane", ma się rozumieć. Aż musiałem raz czy dwa przetrzeć oczy ze zdziwienia ;D

Strony: [1] 2 3 ... 178