Autor Wątek: [M] Kreacja przestrzeni w utworach S. Lema.  (Przeczytany 29283 razy)

irulana

  • Gość
[M] Kreacja przestrzeni w utworach S. Lema.
« dnia: Października 21, 2006, 07:00:57 pm »
Jak w temacie.
Prosze wszelkie  o sugestie na podstawie ktorych ksiazek najlepiej napisac prace oraz na ktore elementy zwrocic uwage:)
Czytalam Solaris, Powrot z gwiazd, Nieustraszonego i pare opowiadan. Zamierzam przeczytac je raz jeszcze  oraz pozostale utwory, obejrzec Solaris (obie wersje).
Troche sie obawiam tego tematu, ale mysle ze zdaze sie jakos przygotowac do niego.
Myslalam tez o tym by puscic komisji fragment filmu, uwazacie ze to dobry pomysl ?


Falcor

  • Gość
Re: [M] Kreacja przestrzeni w utworach S. Lema.
« Odpowiedź #1 dnia: Października 21, 2006, 07:58:55 pm »
Takie bardziej "przestrzenne" książki to chyba "Obłok Magellana", "Opowieści o pilocie Pirxie" czy "Fiasko". Sporo się tam po kosmosie lata.
A który fragment filmu chciałabyś puścić WIELKIEJ KOMISJI? Sam pomysł wydaje się niezły, bo teraz moda na multimedia.

ps. A nie lepiej było wziąć jakiś temat o "Diunie"? ;)
« Ostatnia zmiana: Października 21, 2006, 07:59:37 pm wysłana przez Falcor »

maziek

  • Gość
Re: [M] Kreacja przestrzeni w utworach S. Lema.
« Odpowiedź #2 dnia: Października 21, 2006, 09:32:24 pm »
Znów za rok matura... Lem szukał przestrzeni głównie nie w dodatkowych wymiarach (fizycznie zwykła czasoprzestrzeń mu wystarczyła) tylko w umysłach. W "Solaris" (to moja, nieco odosobniona teza ;D ) byty świadome okazują sie być zagnieżdżone w umysłach osób które są na stacji i "wyciągane" stamtąd przez tajemniczy ocean. W "Terminusie" w mózgu elektronowym robota technicznego zagnieździło się kilka istnień, które ciągle walczą o życie... . W "pokoju na Ziemi" główny bohater ma rozcięte spoidło wielkie i okazuje się, że we własnym mózgu ma sąsiada, swoje drugie JA, które z tym pierwszym nie do końca się zgadza... . Polecam także z "Cyberiady" bajkę o trzech maszynach opowiadających króla Genialona, ten ustęp o królu Rozporyku i maszynie snów.

NEXUS6

  • Gość
Re: [M] Kreacja przestrzeni w utworach S. Lema.
« Odpowiedź #3 dnia: Października 22, 2006, 05:02:54 am »
"W trzech maszynach opowiadajacych ..." bylo jeszcze opowiadanie o maymaszu samosynu, co to sobie w glowie caly wszechswiat wykoncypowal, lacznie z mieszkancami.
W tym temacie "Kongres Futurologiczny" tez by sie pieknie nadal: Z przestrzenia sie tam dzialo wiele, na roznych plaszczyznach...

maziek

  • Gość
Re: [M] Kreacja przestrzeni w utworach S. Lema.
« Odpowiedź #4 dnia: Października 22, 2006, 10:30:04 am »
O tak, kongres byłby super. Popatrz, a dla mnie to była i jest tak niesamowita, cięta satyra na socjalizm, że prawie innych cech nie dostrzegam. Nadaje się tez doskonale wyprawa VII z Cyberiady, czyli o tym, jak własna doskonałość Trurla do złego przywiodła.

irulana

  • Gość
Re: [M] Kreacja przestrzeni w utworach S. Lema.
« Odpowiedź #5 dnia: Października 22, 2006, 08:31:54 pm »
Czyli mam do przeczytania :
"Obłok Magellana"
"Opowiescie o pilocie Pirxie"
"Fiasko"
"Terminus"
"Pokoj na Ziemi"
"Cyberiada"
"Kongres Futurologiczny"
ojej...Ale to w koncu Lem, wiec nie bedzie zle  :)

Falcor: tematu o Diunie wlasnie nie bylo... ;) a co do fragmentu jeszcze nie wiem bo nie obejrzalam niczego :-?, skoro prezentacja ma trwac 15 min a do 5 min mozna puscic fragment to pomyslalam ze puszcze cokolwiek zeby sie zorientowali wogole o czym mowie...Na razie sciagnelam Solaris z 1972 i obejrze chyba w nocy. Byly jeszcze jakies ksiazki ekranizowane ??

maziek

  • Gość
Re: [M] Kreacja przestrzeni w utworach S. Lema.
« Odpowiedź #6 dnia: Października 22, 2006, 09:50:56 pm »
"Rozprawa" z opowiadań o pilocie Pirxie

Falcor

  • Gość
Re: [M] Kreacja przestrzeni w utworach S. Lema.
« Odpowiedź #7 dnia: Października 22, 2006, 10:14:37 pm »
Opowiadanie "Terminus" jest w książce o Pirxie. Powstał także film "Test pilota Pirxa" na podstawie opowiadania "Rozprawa", ale jest taki sobie. Z tego co zauważyłem podoba się tylko tym co czytali książkę i lubią Lema (w sumie nic dziwnego, bo cała historia jest w nim streszczona).

edit: o dopiero zauważyłem, że powtarzam się za Maźkiem :)
« Ostatnia zmiana: Października 22, 2006, 10:16:46 pm wysłana przez Falcor »

maziek

  • Gość
Re: [M] Kreacja przestrzeni w utworach S. Lema.
« Odpowiedź #8 dnia: Października 22, 2006, 10:19:18 pm »
W tym filmie najlepsze jest, jak Calderowi sie ręce rozrywaja przy 20G ;D. Moja ulubiona scena.

Falcor

  • Gość
Re: [M] Kreacja przestrzeni w utworach S. Lema.
« Odpowiedź #9 dnia: Października 22, 2006, 10:23:33 pm »
A moja jak Pirx strzela do meteorów. Ahhh, te sowieckie efekty specjalne ;D

NEXUS6

  • Gość
Re: [M] Kreacja przestrzeni w utworach S. Lema.
« Odpowiedź #10 dnia: Października 24, 2006, 03:54:40 am »
Lapki pamietam do dzis!  :D

irulana

  • Gość
Re: [M] Kreacja przestrzeni w utworach S. Lema.
« Odpowiedź #11 dnia: Stycznia 02, 2007, 05:45:00 pm »
witam ponownie
wybralam 3 pozycje
-solaris ( chcialabym przedstawic komisji fragment filmu, nawet sciagnelam obie wersje ale jeszcze nie obejrzalam :D )
-kongres futurologiczny
-opowiadania o pilocie pirxie, ktores opowiadanie wybiore

mozecie mi pomoc w literaturze podmiotu ?!

Terminus

  • Gość
Re: [M] Kreacja przestrzeni w utworach S. Lema.
« Odpowiedź #12 dnia: Stycznia 02, 2007, 07:24:55 pm »
Hmm, no te pozycje pokrywają się, ogólnie rzecz biorąc, z tym co Ci tu koledzy doradzali powyżej, zatem wszystko w porządku ::)
A które opowiadanie z Pirxa chcesz wybrać?

Pozdrawiam
T

irulana

  • Gość
Re: [M] Kreacja przestrzeni w utworach S. Lema.
« Odpowiedź #13 dnia: Kwietnia 02, 2007, 04:26:51 pm »
Napisalam szkic pracy. Moglibyscie wstepnie ocenic czy trafilam w temat i czy sie nadaje ?

[size=9][size=11]Kreacja przestrzeni w utworach Stanisława Lema.
Stanisław Lem (ur. 12 września 1921 r. we Lwowie, zm. 27 marca 2006 r. w Krakowie) - polski pisarz, filozof, futurolog, eseista i satyryk, deklarujący się jako agnostyk.

Główna część jego dorobku pisarskiego obejmuje dzieła z dziedziny filozofii i futurologii, poświęcone w szczególności rozważaniom na temat technologii, natury inteligencji, trudnościom w przekazywaniu informacji i we wzajemnym zrozumieniu się istot inteligentnych, ograniczeniom gatunku ludzkiego oraz miejscu człowieka we Wszechświecie. Spora część tych rozważań jest zawarta w treści jego książek s-f, co czyni te myśli filozoficzne łatwiejsze w odbiorze oraz omija problemy dyskursu akademickiego. Z tego powodu w świecie literatury Lem bywał niedoceniany jako filozof i jest kojarzony głównie jako autor z dziedziny fantastyki naukowej.

Jego twórczość miała duży wpływ zarówno na polską, jak i światową literaturę fantastyczno-naukową.

Przestrzeń w dziele literackim jest to jeden z podstawowych elementów strukturalnych dzieła lit., rozmaicie kształtowany w różnych gatunkach i epokach. Każdy utwór zawiera zawsze jakieś wyobrażenia przestrzenne, gdyż wchodzące w obręb świata przedstawionego postacie, zdarzenia, sytuacje są w pewien sposób umiejscowione. Umiejscowienie to jest bądź przedmiotem osobnego opisu, bądź też czytelnik poznaje je pośrednio.

 Dzienniki Gwiazdowe są zjawiskiem w twórczości St. Lema dość szczególnym. Formalnie należą do nurtu groteski. Istota groteski wiąże się z poczuciem wyobcowania, gdyż temu, co swojskie, nadaje rysy obce; sprawia, że zawodzą podstawowe kategorie naszej orientacji w świecie. Do najbardziej pierwotnych i podstawowych jej cech należy mieszanie i łączenie obcych sobie elementów.

W ogromnej, nieskończonej pustce kosmicznej odnajdujemy wielką liczbę takich [ch8222]zderzeń[ch8221] naszego ludzkiego pojmowania świata i zupełnie odmiennych postaw i emocjonalnych odruchów [ch8222]nie-ludzkich[ch8221]. Przykładem może tu być podróż XVIII Ijona Tichego jako delegata na zjazd Organizacji Planet Zjednoczonych, gdzie bohater najpierw popełnia gafę biorąc przewodniczącego tarrakańskiej delegacji za automat z wodą sodową, a później ze zgrozą dowiaduje się, że życie na Ziemi powstało w wyniku zanieczyszczenia planety odpadkami biologicznymi przez dwóch Tarrakańczyków o imionach Pann i Pugg. Przestrzeń kosmiczna daje nieskończoną liczbę możliwości operowania groteską. Dlatego w tym utworze jedną z ważniejszych ról pełni kategoria przestrzeni. Układy i twory przestrzenne, współtworzące zawartość świata przedstawionego dzieła literackiego [ch8211] w tym wypadku Kosmos i jego części składowe [ch8211] stają się nośnikami wartości zupełnie nieprzestrzennych.

Rozważania na temat kategorii przestrzeni w Dziennikach Gwiazdowych należy zacząć od rozpatrzenia jej związków z innymi elementami świata przedstawionego: fabułą, bohaterem-narratorem, kategorią czasu i wreszcie tworzywem literackim, jakim jest język.

Dużą rolę odgrywa sposób konstruowania przestrzeni. Podstawowym sposobem kształtowania przestrzeni w dziele literackim jest opis, który w wypadku Dzienników Gwiazdowych jest kreowany z punktu widzenia narratora-bohatera. Opis może być konstruowany z konsekwentnie utrzymanego lub zmiennego punktu widzenia i zawierać tylko te spostrzeżenia, które z tego miejsca są możliwe. Poprzez ciągłe podróże bohatera  przestrzeń staje się dynamiczna i otwarta. Na plan pierwszy wysuwa się motyw drogi jako centralny punkt akcji
Dynamika i otwartość przestrzeni Dzienników Gwiazdowych przejawia się w dużym stopniu również poprzez różnorodne opisy flory i fauny kosmicznej. Powierzchnia planet roi się od najdziwniejszych stworów i roślin, np. kurdle, na które poluje się od środka, ośmiły, jadalne meble, żywe ziemniaki itd. Ujęcia przyrody są niejendorodne [ch8211] raz opisuje się je mimochodem, innym razem stanowią główny czynnik kompozycyjny opowiadania, ale zawsze stanowią o jednym: zapełniona przestrzeń kosmiczna nie jest pusta, emanuje życiem i aktywnością. To druga, nieprzestrzenna funkcja przyrody.

Znaczenie zastosowania przez Lema takiego gatunku literackiego, jakim jest powieść stylizowana na dziennik, jest bardzo duże. Należy, bowiem pamiętać, że struktura Dzienników Gwiazdowych nie jest jednorodna: przeważa pamiętnik, czyli wspomnienia prowadzone z perspektywy czasu; mamy też autentyczny, choć stylizowany dziennik  oraz luźne wspomnienia i list otwarty do miłośników kosmicznej przyrody. Taki kształt powieści determinuje oczywiście charakter narracji: jest to narracja pierwszoosobowa, prowadzona  z perspektywy czasu. Ma to duży wpływ na sposób kształtowania przestrzeni powieściowej. W związku z perspektywą pierwszoosobową przestrzeń Dzienników jest prezentowana tylko od wewnątrz, z pozycji bohatera-narratora. Jest to więc spojrzenie subiektywne, zależne o zawodnych zmysłów i wiedzy powszechnej Tichego, który wie tyle o przestrzeni wokół siebie, co przeciętny człowiek o otaczającym go świecie, ale poprzez swoje podróże może rozszerzać granice poznania i horyzont przestrzenny.[/size][/size]


irulana

  • Gość
Re: [M] Kreacja przestrzeni w utworach S. Lema.
« Odpowiedź #14 dnia: Kwietnia 02, 2007, 04:29:13 pm »
Narracja pierwszoosobowa redukuje dystans przestrzenny narratora do świata przedstawionego, pozostawiając jedynie dystans czasowy. Bohater jest jednocześnie narratorem i naocznym świadkiem wydarzeń, co nie pozostaje bez konsekwencji [ch8211] prezentacja przestrzeni jest uzależniona od zdolności percepcyjnych bohatera-narratora. Czytelnik odbiera jedynie wyselekcjonowane fragmenty przestrzeni, które [ch8222]widzi[ch8221], o których mówi lub chce nas poinformować Tichy. Nic ponadto o przestrzeni kosmicznej czytelnik się nie dowie. W związku z powyższym nasuwa się pytanie, gdzie mieści się centrum orientacji przestrzennej świata przedstawionego. W przypadku Dzienników Gwiazdowych to miejsce wiąże się na pewno z jakimś stałym punktem w Kosmosie, skąd można obserwować układy przestrzenne w świecie przestawionym. Nie zatem ulega wątpliwości, że punkt ten mieści się w perspektywie bohatera-narratora; skoro czytelnik jest uzależniony od jego zdolności percepcyjnych, za jedyną stałą musimy uważać Ijona Tichego. Wiąże się z tym brak wyrazistości, usytuowania i niedokładność perspektywy widzenia. mnogość tworów przestrzennych idzie w parze z pobieżnością ich opisu, dynamizm przestrzeni z jej [ch8222]rozmyciem[ch8221]. Źródłem informacji o przestrzeni jest sam narrator-bohater i do niego odnoszą się wskazówki umożliwiające przemierzanie przestrzeni.

Rozpatrując kategorię przestrzeni w Dziennikach Gwiazdowych nie sposób nie przyjrzeć się bliżej kategorii czasu. Czas nie zawsze jest w tym utworze czasem ciągłym. Co więcej, można zauważyć, że tam, gdzie czas przestaje mieć znaczenie empiryczne i być istotnym z punktu widzenia toku akcji, obrazowość przestrzenna i przemiany przestrzeni wokół głównego bohatera stają się sposobem opisu czasu. Ergo: zmniejszonemu udziałowi czasu w kształtowaniu świata przedstawionego towarzyszy zwielokrotnione znaczenie przestrzeni.W ogromnej większości opowiadań przebieg czasowy akcji nie wpływa istotnie na moblilność i zdolność postrzegania przestrzeni przez bohatera [ch8211] można powiedzieć, że następuje transformacja czasu na przestrzeń. Tichy prawie w ogóle nie przywiązuje wagi do upływu czasu, przebycie przestrzeni z Ziemi do galaktyki Kraba to zaledwie chwila, chociaż zdarzają się również takie paradoksy, jak zamknięcie w pętli czasowej i w konsekwencji zwielokrotnienie postaci Tichego, albo podróż, która trwa trzydzieści lat. Reasumując: jeśli przestrzeń jest istotnym składnikiem świata przedstawionego i można mówić o współrzędności układów przestrzennych wobec zawartości fabularnej i postaci, to kategoria czasu w Dziennikach Gwiazdowych stanowi pozycję hierarchicznie niższą. Jeśliby porównać właściwości czasu i przestrzeni, to w wypadku Dzienników Gwiazdowych możemy mówić o zmienności terytoriów i dużej rozpiętości czasowej; zmienność i różnorodność przestrzeni odbywa się, jak już było powiedziane, kosztem dokładności opisu.

Pozostaje jeszcze sprawa granicy przestrzeni. Nie jest łatwo ustalić taką granicę w Dziennikach Gwiazdowych. Wydaje się, że jedyne rozgraniczenie, jakie można przeprowadzić, to podział na przestrzeń [ch8222]ziemską[ch8221], naszą, której reprezentantem jest Tichy, i przestrzeń [ch8222]obcą[ch8221], [ch8222]nie-ziemską[ch8221]. Przestrzeń zamknięta [ch8211] to Ziemia i promienie odbiegające od niej we wszystkie kierunki; tam, gdzie jest granica poznania. Na zewnątrz jest świat otwarty, niepoznany, ale czekający na odkrycie. Ruchomość Tichego rozszerza granice tego poznania, a tym samym następuje ekspansja przestrzeni, zwłaszcza, gdy weźmiemy pod uwagę kontekst nieprzestrzenny.

Kilka słów należy się [ch8222]uprzestrzennianiu[ch8221] języka przez Lema. Przykładowo znaczenie planety Ziemi dla całościowego odbioru dzieła literackiego, jakim są Dzienniki Gwiazdowe, jest właśnie podwójne: Ziemia jako planeta w Układzie Słoneczny, jedna z wielu miliardów światów, punkt odniesienia do całości przestrzeni, i Ziemia jako punkt centralny we Wszechświecie, kolebka całej ludzkości, oaza bezpieczeństwa, dom. Te ostanie znaczenia odwołują się do nieprzestrzennych cech naszego globu.

Ukształtowanie  przestrzeni w Dziennikach Gwiazdowych takie, a nie inne przesądza o interpretacji utworu. Wyobraźnia nigdy nie jest naiwna, a [ch8222]zderzenie[ch8221] konwencji baśniowej z fantastycznonaukową nie powoduje zniszczenie  tej pierwszej. Konfrontacja prowadzi do groteski, która ze swego założenia ma łamać wzorce.

Niezwyciężony

Warstwa obrazowa w Niezwyciężonym kształtowana jest przy wykorzystaniu dwóch wzorców. Ekspedycja poszukująca [ch8222]Kondora[ch8221] zorganizowana jest na wzór wojskowy: [ch8222]Niezwyciężony[ch8221] określany jest jako [ch8222]krążownik drugiej klasy[ch8221], po wylądowaniu Astrogator ogłasza [ch8222]procedurę naziemną trzeciego stopnia[ch8221], a miejsce lądowania zamienia się wkrótce w warowny obóz. Wszystkie działania ludzi na Regis III przypominają bardziej operacje wojskowe niż pracę naukową, a wrażenie to pogłębia jeszcze niezwykle bogaty arsenał broni. W twórczości Lema jest to jedyna powieść militarna, ale stwierdzenie to nie oznacza, że Niezwyciężony reprezentuje poziom powieści rozszerzających ziemskie konflikty na przestrzeń kosmiczną. Działania na Regis III nie są wojną, lecz grą z samosterownymi mechanizmami wykształconymi w toku długiej ewolucji, i nie o wygraną, lecz o poznanie prawdy tu idzie. Obrazowanie militarne zapewnia natomiast powieści emocjonalną sugestywność. W opisie krajobrazu planety wykorzystany został wzorzec pustyni.