Autor Wątek: [M] Powrót z Gwiazd...problem :P  (Przeczytany 12860 razy)

ozzy667

  • Gość
[M] Powrót z Gwiazd...problem :P
« dnia: Kwietnia 22, 2007, 08:34:08 pm »
Witam,

Na ustny egzamin z polskiego wybrałem temat : " Rózne wizje przyszlosci zawarte w literaturze fantastycznonaukowej. Przedstaw je analizując wybrane powieści" .

w bibliografii mam miedzy innymi "Powrot z Gwiazd".

Teza ktorą sobie postawiłem to : Każa z powieści zawiera wizje przyszlosci, ktora jest odzwierciedleniem czasow wspolczesnych"(mniej wiecej o to chodzi :P ). Chodzi o to ze np. w 1984 Orwella mozna dostrzec ze taką wizję wysnuł Orwell po masowym zalewie Europy przez komunizm. Natomiast nie moge dojsc dlaczego Lem stworzył taki "betryzowany" świat :/

Prosze o pomoc, z gory dziekuje.

Deckert

  • Gość
Re: [M] Powrót z Gwiazd...problem :P
« Odpowiedź #1 dnia: Kwietnia 22, 2007, 09:03:11 pm »
Lem idzie na tym polu dużo dalej niż Orwell. Betryzację można postrzegać jako rozwiązanie problemu agresji, który niczym rak toczy ludzkość od zarania dziejów. Lem rozwiązuje tu problem nie jakiejś epoki (jak Orwell), lecz ustosunkowuje się wręcz do samej genetyki.

CU
Deck

ozzy667

  • Gość
Re: [M] Powrót z Gwiazd...problem :P
« Odpowiedź #2 dnia: Kwietnia 22, 2007, 09:11:02 pm »
Cytuj
Lem idzie na tym polu dużo dalej niż Orwell. Betryzację można postrzegać jako rozwiązanie problemu agresji, który niczym rak toczy ludzkość od zarania dziejów. Lem rozwiązuje tu problem nie jakiejś epoki (jak Orwell), lecz ustosunkowuje się wręcz do samej genetyki.

CU
Deck


wlasnie tu mam problem :/ bo czytajac Powrot myslałem ze jest to wizja utopijna. w koncu tak fajnie im sie zyje Glidery nie glidery. Dopiero pozniej zdałem sobie sprawe, ze moze jest tam troche utopii ale w gruncie rzeczy swiat tam stoi w miejscu przez wlasnie betryzacje. Tylko pytanie skąd u Lema taka wizja  :o

maziek

  • Gość
Re: [M] Powrót z Gwiazd...problem :P
« Odpowiedź #3 dnia: Kwietnia 22, 2007, 10:08:16 pm »
Uznał, że człowieka nie da się zmienić zewnętrznie (poprzez prawo, policję, wychowanie etc.) i jedyna droga to zmienić go wewnętrznie. Nie tyle uznał, co na potrzeby tej książki przyjął taką tezę. Tym samym wyraził swoje zdanie co do postepów ludzkości na przestrzeni znanej mu prehistorii i historii.

Deckert

  • Gość
Re: [M] Powrót z Gwiazd...problem :P
« Odpowiedź #4 dnia: Kwietnia 22, 2007, 10:16:23 pm »
Cytuj
Cytuj
Lem idzie na tym polu dużo dalej niż Orwell. Betryzację można postrzegać jako rozwiązanie problemu agresji, który niczym rak toczy ludzkość od zarania dziejów. Lem rozwiązuje tu problem nie jakiejś epoki (jak Orwell), lecz ustosunkowuje się wręcz do samej genetyki.

CU
Deck


wlasnie tu mam problem :/ bo czytajac Powrot myslałem ze jest to wizja utopijna. w koncu tak fajnie im sie zyje Glidery nie glidery. Dopiero pozniej zdałem sobie sprawe, ze moze jest tam troche utopii ale w gruncie rzeczy swiat tam stoi w miejscu przez wlasnie betryzacje. Tylko pytanie skąd u Lema taka wizja  :o

Lem był humanistą. Betryzacja powstrzymywała w ludziach agresję, ale także dążność do ryzyka, do podejmowania niebezpiecznych decyzji. To w efekcie zaczęło ograniczać postęp w większości niegdyś bujnie rozwijających się dziedzin życia, w których potrzebna była odwaga. Na przykład eksploracja kosmosu stała się zupełnie nieakceptowalną czynnością, ze względu na wysokie ryzyko.
Ludzie mają wiele niezwykłych cech. Niektóre z nich u niektórych osobników ujawniają swoje negatywne oblicze. Inni używają tych cech w celach zupełnie pozytywnych i rozwojowych.
Być może Lem w ten sposób chciał zamanifestować swoją niechęć do modyfikacji genetycznych. Wyeliminowanie genetyczne jakieś cechy osobniczej może mieć dalekosiężne skutki w przyszłości.

CU
Deck

ozzy667

  • Gość
Re: [M] Powrót z Gwiazd...problem :P
« Odpowiedź #5 dnia: Kwietnia 23, 2007, 06:37:57 pm »
dzięki, mniej wiecej już kojarzę ^^ 8-)