Problem w tym, że wiele ciekawych pomysłów na obraz społeczeństwa przyszłości jest ukazywane w nienajlepiej zrobionych filmach (do takich zaliczam np. "Equilibrium", "A.I." czy "Raport mniejszości").
Pogrzebałem jednak trochę w filmotece i :
"Ghost in the Shell" - społeczeństwo tak bardzo nastawione na technologię, że trudno odróżnić co jest naprawdę ludzkie.
"Planeta małp", "Wehikuł czasu" - nie ma ludzi (a raczej drastycznie zmienia się ich rola), jest zupełnie inna społeczność.
"Brazil" - podobnie jak orwellowskie "1984" ale nieco inaczej ujęte.
ewentualnie "Star Trek" - niewiele zmian, amerykański styl ale bardziej humanitarny (można rzec, że ludzkość popracowała nad sobą). Poza tym chyba jeden z nielicznych pozytywnych obrazów.
"Kosmiczne jaja" - bez związku z tematem, ale dobre dla odprężenia
Przyznaję, że niektóre filmy mogą być w tym temacie nieco na siłę ale uznałem, że od przybytku głowa nie boli