Autor Wątek: Pytam:  (Przeczytany 424678 razy)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #990 dnia: Czerwca 07, 2017, 10:51:24 pm »
Raczej nie od haratać. Tak, co do mego miejsca zamieszkania to trafiłeś :) . Słowo to jest tu powszechnie używane. Na przykład jak kogoś częstują a on bierze za dużo, to posłyszy "a co ty taki harapczywy jesteś?!".
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #991 dnia: Czerwca 07, 2017, 11:15:43 pm »
Chyba nie tylko wschodnie to jest jednak, bo Gugiel mi tu fragment (fragmencik w sumie) "postanowili więc chlebuś sobie zaharapczyć" z "Archipelagu GUŁag" pod nos pcha, a Pomianowski, tłumacz Sołżenicyna, był lodzermensch (w dodatku o tych korzeniach, co i Lem, więc raczej z gwary chłopskiej tego słówka nie podłapał... choć... kto wie z kim tam w tej kopalni w Donbasie za młodu pracował).
« Ostatnia zmiana: Czerwca 07, 2017, 11:40:50 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #992 dnia: Czerwca 08, 2017, 10:53:00 am »
Ale faktem jest, że gugl nie zna słowa "harapczywy" i to jest coś niesamowitego :) . Ale teraz sparsuje tę stronę i pozna :) . I to mnie uspokaja.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #993 dnia: Czerwca 08, 2017, 11:06:14 am »
Mówisz, że przywykłeś do stanu, że Gugiel jest mądrzejszy niż my? "Do zbystrowania jeden krok...!"
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #994 dnia: Czerwca 08, 2017, 11:25:56 am »
Nie jest mądrzejszy, ale bardzo rzadko się zdarza, żeby w jego przepastnej pamięci nie zarezonowała żadna struna.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2950
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #995 dnia: Czerwca 08, 2017, 12:46:13 pm »
To być może jakiś wpływ z języków ościennych.

tu np. харап

http://translate.academic.ru/%D1%85%D0%B0%D1%80%D0%B0%D0%BF/tt/

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #996 dnia: Czerwca 08, 2017, 03:30:49 pm »
?
http://sjp.pwn.pl/slowniki/harpagon.html

Jest też  w Kargulach
A Kaźmierz ani jego sympatii nie dostrzegał, ani łakomstwa tego
Kargula łapciucha, co zawsze jego zdaniem chętny był cudze zacharapczyć.

i
Przez was, boście wszyscy do miasta poleźli wielkie urzędy zacharapczyć,
Mularczyk - kochaj albo rzuć i nie ma mocnych - sugerowałoby zabużan.
http://www.libros.am/book/read/id/107434/slug/kochaj-albo-rzu
http://www.sami-swoi.cba.pl/ksiazka2.html
Ale od czego, od chrap?
« Ostatnia zmiana: Czerwca 08, 2017, 03:40:58 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #997 dnia: Czerwca 08, 2017, 03:43:24 pm »
Myślałem też o herab! (od którego harap pochodzi), że niby ci harapczywi jako te psy się rzucają:
http://pl.wikisource.org/wiki/Encyklopedia_staropolska/Harap

ps. Wiki cytuje Glogera wiernie, sprawdzałem ;):
http://literat.ug.edu.pl/glogers/0015.htm
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #998 dnia: Czerwca 08, 2017, 08:51:22 pm »
Zdaje się, że gugiel nie zna przymiotnika, ale czasownikowo sobie radzi (dziwne) - coś bliżej Twoich stron:
zacharapczyć
(gwar.lwow.) zabrać, zagrabić

http://www.genealogia.okiem.pl/glossary/glossary.php/glossary.php?lettertwo=zac

I jak wklepać  w gugla "zacharapczyć" to sporo wyników. Znaczy ludzie używają;)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #999 dnia: Czerwca 08, 2017, 09:02:24 pm »
Ciekawe, ponieważ w moim otoczeniu nikt nie używa tego czasownika, przymiotnika zaś dość nagminnie ;) .
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #1000 dnia: Czerwca 08, 2017, 09:19:53 pm »
(gwar.lwow.) zabrać, zagrabić

Swoją drogą ciekawe skąd do tej gwary trafiło. Bo np. arcylwowski batiar ponoć węgierskie ma korzenie (od betyar pochodzi), a rozpropagował go Lam (brzmi prawie jak Lem ;)). Znaczy: któryś z tropów jakie z livem podsuwamy nie musi być fałszywy.

I jak wklepać  w gugla "zacharapczyć" to sporo wyników. Znaczy ludzie używają;)

Sporo jak sporo 3 strony (po kliknięciu by pokazał pominięte - 6). Czyli używają, ale rzadko ;).
« Ostatnia zmiana: Czerwca 08, 2017, 09:21:25 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #1001 dnia: Czerwca 08, 2017, 09:21:12 pm »
Na szczęście, wiąże się to bezpośrednio z Patronem naszych rozważań, Panem Lemem, i właściwie powinno być przeniesione na "Forum po polsku". Bo tak: Maziek mieszka na rubieżach wschodnich, wschodnie rubieże (dzisiejszej stalinowsko skurtyzowanej Rzplitej) są terytorialnie i kulturowo bliskie Lwowowi (Lwowu?), a we Lwowi przez ćwierć życia zamieszkiwał Mistrz!
U nasz (na Mazowszu) wiele bliskich mi ludzi mówi "zacharapcić" albo "zaharapcić", gdyż ta ważna Lemowa wymowa HA z przydechem lub bez nie jest słyszalna w codziennych wykłócankach bazarowo-ulicznych :-) 
R.
Mogę spróbować podpytać panów profesorów Bralczyka i Mjotka (w kolejności alfabetycznej)
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #1002 dnia: Czerwca 08, 2017, 09:24:24 pm »
No przenosić to może nie, ale czytając (i pisząc) o Lwowie też sobie myślałem, że:
we Lwowi przez ćwierć życia zamieszkiwał Mistrz!
Czyli mimo wszelkich różnic są tu jednak jakieś sprawy, które nas wszystkich łączą ;).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #1003 dnia: Czerwca 08, 2017, 10:07:55 pm »
Faktycznie niesporo, więc z pewną trudnością:
Ale od czego, od chrap?
Ki?
Znaczy od chrapki? Jednej?Za to: na coś?;)
Mnie wpadło: ha!ale łapczywy;)
Ciekawe, ponieważ w moim otoczeniu nikt nie używa tego czasownika, przymiotnika zaś dość nagminnie ;) .
Udają, że nic takiego nie robią, a potem się wymsknie, że jednak jeden z drugim taki i owaki...;)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #1004 dnia: Czerwca 08, 2017, 10:16:24 pm »
Cytuj
Znaczy od chrapki? Jednej?Za to: na coś?;)
No jakoś tak - zachłanność, chrapkę na...skąd ta chrapka=ochota?
U nas w Prusiech i Warmii nie słyszałem takiego słowa. Czyli germańskie korzenie bym odrzucił. Niby jest sporo Ukraińców?  Hmm...
Nie wiem...w sobotę będę miał ich okazję zapytać  :) Jak nie zapomnę.
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana