Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Lieber Augustin

Strony: 1 ... 125 126 [127] 128 129 ... 163
1891
Hyde Park / Odp: Ja, Remuszko :-)
« dnia: Czerwca 26, 2019, 09:21:57 pm »
Na mój polszczyźniany wzrok i słuch, "pieprzyć" nie jest wulgaryzmem.
No tak, chyba ma Pan rację, Panie Stanisławie. Po namyśle, słowo „pieprzyć” i jego liczne pochodne to raczej mowa potoczna. Z wyjątkiem pierwotnego znaczenia – „dosypywać pieprz do potrawy” oraz niewątpliwie wulgarnego „mieć stosunek płciowy”. Zgadza się?

Cytuj
Notabene, sto lat temu zadałem to pytanie sławnemu Andrzejowi Wróblewskiemu (dziś ś. p.), i on do moich/Pańskch jedenastu dodał "naw". Nawpieprzać się czegoś. Sensu: po dziurki w nosie.
Hm... zdaje się, z czysto formalnego punktu widzenia „nawpieprzać się” to czasownik z dwoma osobnymi przedrostkami na- i w-. Proszę porównać: „z-do-być”, „w-z-nosić”, po-prze-rabiać” itp.
Zresztą, rozumie się samo przez się, to ani trochę nie zmniejsza językoznawczej zasługi pana Wróblewskiego :)

Cytuj
pjes: uważam, że język polski jest bardzo ubogi, gdy idzie o wulgaryzmy. Moim zdaniem jest ich tylko pięć: rwa, wuj, zda, dolić i bać.
:))
Cóż, w języku rosyjskim dokładnie tyleż samo, a chyba nikt nie nazywa go ubogim w sensie wulgaryzmów. Wręcz odwrotnie, dzierży wątpliwą palmę pierwszeństwa w tym zakresie. Najprawdopodobniej cała sprawa polega na kombinatoryce ;)

Nawiasem, nie bardzo rozumiem dlaczego słowo „rwa” powszechnie uważa się za wulgaryzm. Etymologia wyrazu wywodzi się  prawdopodobnie od łacińskiego curvus – krzywy. Istnieje przyrząd do mierzenia odległości na mapie – kurwimetr, czyli krzywomierz:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Krzywomierz
Zatem „rwa” to kobieta, która chodzi krzywą drogą. Całkiem delikatne, moim zdaniem, określenie prostytutki. Nie widzę nic szczególnie niecenzuralnego ::)

1892
Hyde Park / Odp: Ja, Remuszko :-)
« dnia: Czerwca 25, 2019, 06:11:59 pm »
Panie Augustynie, nie jestem językoznawcą, ale wydaje mi się, że pierwszym znaczeniem słownikowym jest "majątek, mienie", a wiadomy "inwentarz gospodarski" występuje dopiero w drugiej kolejności.
Mnie też tak się wydaje. A napisałem o tym drugim znaczeniu jedynie przez wrodzone zjadliwość i uszczypliwość :)

Cytuj
Jeśli Pana uraziło wyrażenie na forum tej opinii o Panu, to poproszę kogo trzeba, żeby ten wpis usunął.
Uraziło? Skąd że? Bynajmniej. Przecież Pan nie napisał nic złego. Wręcz przeciwnie, czuję się pochlebiony, choć nadal uważam, że Pan przesadza.

Cytuj
A w ramach ćwiczeń z polskiego mam dla Pana pytanie-zadanie: ile różnych przedrostków można dołożyć do czasownika "pieprzyć", uzyskując nowe znaczenie tego słowa?
Z góry przyznaję się, że znajomość polskich wulgaryzmów nie jest moją mocną stroną :)
Dlatego zwróciłem się o pomoc do wuja Gugla i natychmiast uzyskałem ją.
A więc, uwzględniając formę zwrotną czasownika, a także aspekt dokonany i niedokonany, naliczyłem 11 możliwych prefiksów. A mianowicie:
roz-, pod-, na-, s-, w-, za-, od-, wy-, po-, do-, przy-
Przy czym "nowych znaczeń" tego słowa jest znacznie więcej. Naliczyłem co najmniej 32, po czym straciłem rachubę :o

Biorąc pod uwagę niezwykłe leksyczne bogactwo i potęgę słowotwórczą języka polskiego, zwłaszcza w zakresie przekleństw i wulgaryzmów, myślę, że moja lista jest daleko niepełna.
Uzupełnienia są mile widziane :))

1893
Hyde Park / Odp: Ja, Remuszko :-)
« dnia: Czerwca 24, 2019, 08:27:44 pm »
...ubytkiem/zabytkiem/... ;)
Jest Pan zbyt łaskawy dla mnie. Z pewnością Pańska ocena nie odpowiada rzeczywistości. Ale w każdym razie dziękuję :)

Notabene, słowo „dobytek” to chyba wątpliwy komplement. Poradnia PWN podaje jako synonimy tego wyrazu „bydło” oraz „inwentarz”:
https://sjp.pwn.pl/slowniki/dobytek.html
Jednak jestem pewien, że Pan nic takiego nie miał na myśli :D

Co do mnie, staram się zawsze z ostrożnością podchodzić do ocen i rankingowania ludzi według ich zdolności intelektualnych. Zbyt łatwo jest, moim zdaniem, popełnić błąd i wziąć za inteligencję np. erudycję, oczytanie, elokwencję etc.

1894
Forum auf Deutsch / Odp: Witz
« dnia: Czerwca 24, 2019, 07:49:34 pm »
Cytuj
Aszybka, lapsus. Alter ist keine Freude...
Das ist doch eine Kleinigkeit. Machen Sie sich keine Gedanken darüber, gnädiger Herr!
Irren ist menschlich. Wer macht keine Fehler? Nur der Untätige :)

1895
Hyde Park / Odp: Ja, Remuszko :-)
« dnia: Czerwca 23, 2019, 09:17:12 pm »
Cytuj
Proponuję pokojowo, aby każdy z nas pozostał przy swoim zdaniu :-)
Chętnie przyjmuję Pańską propozycję :)
I dziękuję Panu za krótką, lecz przyjemną i pożyteczną dyskusję.

1896
Forum auf Deutsch / Odp: Witz
« dnia: Czerwca 23, 2019, 09:07:47 pm »
Cytuj
Herzlichen dank!
Keine Ursache :)

Oma
Jaaa...
Die Unterschrift ruft Zweifel hervor.
Vielleicht haben Sie "Opa" gemeint, mein Herr?

1897
Hyde Park / Odp: Ja, Remuszko :-)
« dnia: Czerwca 22, 2019, 02:07:25 pm »
Cytuj
Kto "nie wyklucza innego wariantu"? Bezosobowe "się"?
Edit: nie wykluczam innego wariantu :)

Cytuj
I jak pogodzić to niewykluczanie albo "świadome wieszczenie" z Pana angielskim cytatem opinii samego Tolkiena, który - jak Pan pisze - zapewne nie zgodziłby się z taką interpretacją. Przecież sam Tolkien zaprzeczał jakiejkolwiek „alegoryczności” swoich dzieł, ukrytych aluzji na temat prawdziwych wydarzeń, ludów i krajów.
Jak pogodzić?
Przecież sam Pan podał swoją opinię na temat angielskiego cytatu: żadne późniejsze deklaracje autora nie mogą zmienić tego co wcześniej napisał.

Poza tym, podobno nie miał Pan nic przeciwko spekulacjom wokół tematu: Otwiera się pole dla domysłów i frojdowskich gdybań (jak fantasy to fantasy) ;)

No i tertio, tolkienowskie sprostowanie jakiejkolwiek alegoryczności Władcy... to, by tak rzec, broń obosieczna. Jeżeli założymy, że „współczesne korelacje” są w utworze, możemy dyskutować o ich pochodzeniu, świadomym lub nieświadomym, nie biorąc na serio zapewnień autora o ich braku. Skoro zaś, Pańskim zdaniem, muszę cofnąć „świadome wieszczenie” (czy poprawnie zrozumiałem Pańską myśl?), to i Pan, moim zdaniem, musi wyrzec się „nieświadomego wieszcza” oraz słów dla mnie współczesne korelacje są więcej niż oczywiste.

1898
Forum auf Deutsch / Odp: Witz
« dnia: Czerwca 22, 2019, 01:54:40 pm »
Cytuj
Aber, erlauben Sie, bitte: wer ist Oma?
Aber bitte schön :)
„Oma“ bedeutet in der deutschen Umgangssprache kaum dasselbe wie Großmutter.
Genauso „Opa” entspricht dem Wort „Großvater“.
https://de.wikipedia.org/wiki/Großeltern
https://youtu.be/1KL3siw494M

1899
Hyde Park / Odp: Ja, Remuszko :-)
« dnia: Czerwca 21, 2019, 10:14:11 pm »
Ciekawe... wieszcz nieświadomy... cóż, bardzo możebne, że jak każdy dobry pisarz i poeta, Tolkien był w pewnym stopniu wieszczem, a „współczesne korelacje” w jego arcydziele to jedynie skutek olśnień poetyckich.
A może był „wieszczem świadomym”? Nie wyklucza się bowiem też innego wariantu: oxfordzki profesor i wyjątkowo inteligentny człowiek, Tolkien znał historię i doskonale zdawał sobie sprawę z zagrożenia, które komunistyczny Wschód niesie dla cywilizacji zachodniej. Więc mógł po prostu wydedukować najbardziej prawdopodobny scenariusz przyszłości? Podobnie jak wydedukował tę przyszłość inny „wieszcz”, George Orwell.

Jak mawiał bułhakowski profesor Woland, „temu, kto dobrze zna przeszłość, poznanie przyszłości nie sprawia szczególnej trudności.” („Czarny mag”, rozdział „Szósty dowód”).
Chyba miał rację?

1900
Forum auf Deutsch / Odp: Witz
« dnia: Czerwca 21, 2019, 09:51:15 pm »
 ;D
Darf ich eine andere, klassische Variante von diesem Witz anbieten?

Oma geht ins Naturkundenmuseum und sieht in einem gläsernen Schaukasten extrem große Eier liegen. Sie fragt den Aufseher:
- Sagen Sie mal, was sind denn das für große Eier?
Sagt der Aufseher:
- Oma, die sind vom Strauß.
Meint Oma:
- Ja, ja, der alte Walzerkönig!

1901
Hyde Park / Odp: Ja, Remuszko :-)
« dnia: Czerwca 20, 2019, 11:41:01 pm »
Wygląda na to, że ma Pan rację. Z drugiej strony, nie jestem pewien, iż autor zgodziłby się z taką interpretacją. Przecież sam Tolkien zaprzeczał jakiejkolwiek „alegoryczności” swoich dzieł, ukrytych aluzji na temat prawdziwych wydarzeń, ludów i krajów. W przedmowie do drugiego wydania Władcy Pierścieni pisał:

I should like to say something here with reference to the many opinions or guesses that I have received or have read concerning the motives and meaning of the tale. The prime motive was the desire of a tale-teller to try his hand at a really long story that would hold the attention of readers, amuse them, delight them, and at times maybe excite them or deeply move them/…/
As for any inner meaning or 'message', it has in the intention of the author: none. It is neither allegorical nor topical.
Other arrangements could be devised according to the tastes or views of those who like allegory or topical reference. But I cordially dislike allegory in all its manifestations, and always have done so since I grew old and wary enough to detect its presence. I much prefer history, true or feigned, with its varied applicability to the thought and experience of readers.


[pogrubienie moje - LA]

1902
Lemosfera / Odp: Wokół Lema się dzieje
« dnia: Czerwca 12, 2019, 10:21:19 am »
No, z pentalogiem mniej więcej jasne. Chyba chodzi o to:
https://forum.lem.pl/index.php?topic=86.msg1212#msg1212

Co do biolatrycznego... na chłopski rozum, wobec braku innych przypuszczeń - neologizm „biolatria” to uogólnienie takich pojęć jak zoolatria
https://sjp.pl/zoolatria
i biofilia
https://en.wikipedia.org/wiki/Biophilia_hypothesis

Teraz pozostaje tylko dowiedzieć się, co to wszystko ma wspólnego z Lemem :)

1903
DyLEMaty / Odp: Właśnie zobaczyłem...
« dnia: Czerwca 04, 2019, 11:46:40 pm »
Cytuj
Ponieważ czary i magia to w gruncie to samo - zostaje NIC.
Niezależny Instytut Czarów... dobratam, przesadziłem, wszak jesteśmy w ZSRR...Narodowy  ;)
Brak mi słów. Podziwiam Cię, livie. Doprawdy. Utalentowany jesteś:)


1904
DyLEMaty / Odp: Właśnie zobaczyłem...
« dnia: Czerwca 04, 2019, 10:22:58 pm »
To w grę może też wchodzić  INBADCZAM zwłaszcza że podjęto tam próby produkcji "dubletów" i prekursora tej AI tyle że tymczasowo (no, ale to lata 60-te) w wersji ludzkiej, czyli „model człowieka niezaspokojonego”, uniwersalnego konsumenta, który pożąda wszystkiego i wszystko może.
:)
Słowo „INBADCZAM” w języku polskim podobno nie zawiera żadnej aluzji. Natomiast w oryginale u Strugaccych nazwa instytutu „ВНИИЧАВО” brzmi prawie tak samo jak „ничаво” – w gwarze wiejskiej „niczego”, „nic”

@maziek
Maźku, przecież chyba nikt nie twierdzi, że emocje androida bedą „gorsze”. Po prostu będą inne, nie człecze, i to znajdzie swoje odbicie na sposobie myślenia. A co do imitacji, będzie sztuczna w tym sensie, w jakim sztucznym jest ciało ektoka. Układy, narządy, nawet człekokształtność robota – to nic innego jak dekoracja. Czyżby, Twoim zdaniem, optymalnie z inżynierskiego punktu widzenia zbudowana inteligentna maszyna - na sześciu gąsienicach i wyposażona w silniki odrzutowe - będzie miała emocje, myślenie, świadomość analogiczne z ludzkimi?

1905
DyLEMaty / Odp: Właśnie zobaczyłem...
« dnia: Czerwca 04, 2019, 06:49:23 pm »
Gdybyś dysponował emiterem structural integrity fields jak startrekowi, albo magią...
Magia? O tym nie pomyślałem :)
Jeśli brać pod uwagę magię, musimy chyba uznać rabbiego Jehudę Löw ben Becalela za ojca robotyki?

Strony: 1 ... 125 126 [127] 128 129 ... 163