Stanisław Lem - Forum
Polski => Lemosfera => Wątek zaczęty przez: pirxowa w Marca 01, 2008, 01:01:57 am
-
http://pl.youtube.com/watch?v=hyraLxGHgzo
Kliknijcie też na "Informacje o tym video", ciekawe rzeczy.
W komentarzach czeski internauta nadmienia, że był to pierwszy film, w którym sfabrykowano stan nieważkości. Twierdzi, że te sceny były kręcone w samolocie.
-
Ach, "Ikarie XB 1" (http://pl.wikipedia.org/wiki/Ikaria_XB_1 )
(http://gfx.filmweb.pl/po/61/87/36187/7047821.3.jpg)
Jasne, że słyszałem :) :) :)
(Trochę o filmie też TU (http://film.org.pl/prace/lem.html) - drugi od góry.)
W komentarzach czeski internauta nadmienia, że był to pierwszy film, w którym sfabrykowano stan nieważkości. Twierdzi, że te sceny były kręcone w samolocie.
Ciekawe... :o Azaliż to prawda?
-
Nie wiem, czy to prawda. Na pierwszy rzut oka widać, że dość udatnie spreparowali fruwanie kosmonautów w niektórych scenach. Ale wg mnie oni raczej byli zawieszeni na jakichś linkach. Tak czy inaczej - nadspodziewanie profesjonalny film. Inny internauta pisze, że nakręcony za "całe" 30 000 dolarów. ;)
-
Jeśłi chodzi o niezweryfikowane informacje od internautów to byłbym sceptyczny, ale jeśli chodzi o sam film, to zgadzam się - jak na owe lata jest dobry. Wypadł jakoś poważniej od klasycznej (i też przeze mnie cenionej - jako "dziecko" określonej epoki) "Zakazanej planety", że o oryginalnym "Star Treku" nie wspomnę. (Nie psuje tego wrażenia nawet umowno-kiczowaty wygląd modeli statków.)
ps. a tak wogóle, to gdzie moje wychowanie, nie przywitałem się jeszcze a piszemy ze sobą po raz pierwszy :).
-
Hahaha, butki mieli super, kiedyś dla dzieci szanujące się buty świeciły przy tupaniu ;).
Żałuje, że nie pokazali plakatu z tą odpychającą kobietą z bardzo długimi, pomalowanymi na czerwono paznokciami.
W sumie jednak zaznaczyli burżuazyjną degrengoladę: hazard, zewnętrzne oznaki bogactwa i garnitury - brrrr.
No i sorry, ale jednak czeski nie konweniuje z s-f ;). Od razu wychodzi komedia.
-
Żałuje, że nie pokazali plakatu z tą odpychającą kobietą z bardzo długimi, pomalowanymi na czerwono paznokciami.
1. Bo nie mieli skąd wziąć zgniło-zachodniej pornografii? ;)
2. Bo film miał być przyzwoity? ;)
No i sorry, ale jednak czeski nie konweniuje z s-f ;). Od razu wychodzi komedia.
Faktem jest. Trudno oglądać z pełną powagą dramatyczne i nawet niezgorzej (jak na kino SF tamtych lat) zagrane sceny, kiedy z ust bohaterów sypią się (w najmniej odpowiednich momentach) słowa budzące mimowolny śmiech... ;)
-
Mialem przyjemnosc ogladac Gwiezdne Wojny z czeskim dubbingiem (kumpel wytrzasnal, wiec z ciekawosci sie wprosilem na seans i oboje sie pokladalismy). Luk. Jo sem twoj tatinek.
-
Luk. Jo sem twoj tatinek.
(http://smilies.vidahost.com/contrib/geno/rofl.gif)
Proszę nie zmuszać mnie do ponownej wymiany klawiatury...
-
Mialem przyjemnosc ogladac Gwiezdne Wojny z czeskim dubbingiem (kumpel wytrzasnal, wiec z ciekawosci sie wprosilem na seans i oboje sie pokladalismy). Luk. Jo sem twoj tatinek.
Lepszy był "Batman". "Jo sem Netoperek, a to je moja pistolka"...
-
(http://smilies.vidahost.com/contrib/geno/rofl.gif)
Proszę nie zmuszać mnie do ponownej wymiany klawiatury...
To może coś słynnego zespołu "Dwienasta stoleci"? np:
"Po cmentarku po'prdala vampirek..."? (Uprzedzam, to miało być mroczne i gotyckie...)
-
Jeszcze a'propos:
(http://www.zoozool.pl/czeski.gif)
-
Napatoczyłem się przed chwilą na inny fragment tej samej sceny. Ucięta jest wcześniej, ale i wcześniej się zaczyna pokazując kawałek kokpitu i stroje jakie kosmonauci pod skafandrami noszą:
(Mam zresztą wrażenie, że przekonanie iż gwiazdokrążcy tak się będą nosić trwało jeszcze długo - dowodem ten pan po lewej (http://tng.trekcore.com/hd/albums/3x04/who_watches_the_watchers_hd_237.jpg).)
-
Wybaczcie archeologię, ale udało mi się napatoczyć na w/w czeski film ;). W całości!
http://www.cda.pl/video/9789755f