Dobra, więc drogi elmato, ponieważ temat jaki rozpocząłeś nie ma nic wspólnego (przynajmniej nie wprost) z twórczością Stanisława Lema, a poza tym jest dosyć bezczelną prośbą byśmy rozpisywali Ci - i tak banalnie proste, gdybyś się tylko zechciał wysilić -tematy, więc wątek Twój zamykam, i tyle. Zmodyfikuję też znajdującą się na forum wiadomość "dla odwiedzających forum po raz pierwszy", linkując do Twojej wiadomości i pokazując jak nie należy pytać o maturalną pomoc.
Nie każdy musi zdać maturę - my pomożemy, jak pokazuje praktyka czasami nawet bardzo wydajnie, ale zakładamy minimum dobrej woli i wysiłku ze strony maturzysty. Ot, takie z nas wapniaki.
HOWGH!