Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - maziek

Strony: 1 ... 802 803 [804] 805 806 ... 855
12046
Lemosfera / Re: 3-d drukarki - jak z Obłoku Magellana
« dnia: Maja 28, 2007, 01:20:59 pm »
Chodzi o to, że one nie rzeźbią, lecz napawają.

12047
DyLEMaty / Odp: Właśnie zobaczyłem...
« dnia: Maja 28, 2007, 11:00:01 am »
Wygląda na to, że jest zawsze przy ostatnim moim poście w danym wątku, a w starszych już nie. Ale ten był ostatni, a juz przy nim nie było...

12048
DyLEMaty / Odp: Właśnie zobaczyłem...
« dnia: Maja 28, 2007, 09:27:45 am »
I jeszcze to: http://antwrp.gsfc.nasa.gov/apod/ap070528.html
What da ja fink piple? Będzież życie na Marsie.

I całkiem technicznie - dlaczego czasem nie da sie zmodyfikować własnego postu? (brak guziczka modify)

12049
Lemosfera / Re: 3-d drukarki - jak z Obłoku Magellana
« dnia: Maja 27, 2007, 09:49:33 pm »
Ale, czy będzie mozna drukować dulary?!
Cuda, cudeńka są pod hasłem "3d printing" w wyszukiwarce grafiki w googlach...

Muszę w końcu Obłok przeczytać!

12050
DyLEMaty / Odp: Właśnie zobaczyłem...
« dnia: Maja 25, 2007, 09:17:41 pm »
Nie, no tak. I wonchać mozna i generalnie nawet ten, jak to - oddychać też głową. I głos wydawać. No ale to wszystko takie dziurki, tuneliki otoczone litą kością. No z tym, że rozmaite rzeczy na tym rosną, włosy i te, uszy...

12051
DyLEMaty / Odp: Właśnie zobaczyłem...
« dnia: Maja 25, 2007, 07:23:13 pm »
Cytuj
A co masz w żołądku? Serce czy rozum..?  :P
Wiesz, to się tak u nas splata... Kobiety mają to osobno ;D. Kobiety maja wielkie serce. U facetów proporcja jest podobna, bo rozumek maja strasznie mały. Ot, splot słoneczny... Takie tam zgrubienie komórek nerwowych. No a głowa - głowa to lita kość ;D.

12052
DyLEMaty / Odp: Właśnie zobaczyłem...
« dnia: Maja 25, 2007, 02:38:06 pm »
U mnie niemożliwe. Żołądka nie podzielisz...

12053
DyLEMaty / Odp: Właśnie zobaczyłem...
« dnia: Maja 23, 2007, 06:54:55 pm »
A co konkretnie sobie sciągnąłeś?

A teraz ja, sorki za rozmiar, ale nie mogłem sie powstrzymać...

12054
DyLEMaty / Odp: Właśnie zobaczyłem...
« dnia: Maja 23, 2007, 05:32:13 pm »
Ale dzielisz się lewa-prawa, czy góra-dół?

12055
Akademia Lemologiczna / Odp: Akademia Lemologiczna [Organizacja]
« dnia: Maja 23, 2007, 04:57:00 pm »
Ale dlaczego Cię to smuci?! Wiadomość jest budująca.

P.S. Ja też jestem w trakcie.
W trakcie czytania Summy ma się rozumieć. ;)

12056
To w końcu jesteś "makiawelistą czy czymś", czy Cię denerwuje? Normalnie dysonans poznawczy mam ;).

12057
DyLEMaty / Odp: Właśnie zobaczyłem...
« dnia: Maja 23, 2007, 11:41:17 am »
Na temat wiatraków to jest już niezbicie dowiedzione, że może być to lokalne źródło prądu o niewielkim znaczeniu globalnym. Próba zastosowania wiatraków do znaczącej w skali kraju czy globu produkcji prądu to katastrofa. Przede wszystkim jest to źródło ekstensywne, pożerające teren, generujące hałas, drgania i infradźwięki, zabijające ptaki i nietoperze (i lotniarzy). W określonych sytuacjach jak najbardziej OK, ale na małą skalę.

Prawdziwą alternatywą dla wykorzystania energii słońca (bo o to w końcu chodzi) nie są ani wiatraki, ani elektrownie słoneczne, ale orbitalne siłownie słoneczne, przesyłające prąd na Ziemię za pomocą wiązki mikrofal. Dość intensywnie pracuje nad tym np. NASA, przy czym odmiennie niż to było bodaj w Bondzie którymś taka wiązka fal jak zejdzie z odbiornika naziemnego to wcale nie zamienia się w gigantyczny nóż laserowy rżnący jak leci pola, lasy i miasta...

jedyną wadą jest dodatni bilans energetyczny Ziemi w takim układzie = globalne ocieplenie...

12058
Cytuj
Wirtualny w polonistyce to nie "cyfrowo-nieistniejący", ale bardziej "potencjalny, możliwy"
Ale czy to słowo było w użyciu powiedzmy 10 lat temu? Bo z wcześniejszych lat owszem kojarzę, ale jako słowo z fizyki kwantowej, wirtualne cząstki, któych np. próżnia jest pełna... Lem też pisał o wirtualnych smokach. Ale w takiej "zwykłej" literackiej polszczyźnie to chyba go nie było, albo rzadko...

Dzi, co się czepiasz ;) ...

12059
Akademia Lemologiczna / Odp: Akademia Lemologiczna [Organizacja]
« dnia: Maja 22, 2007, 09:15:55 am »
Ja się poddam większości. Vox populi, vox Dei ;). Choć akurat przebrnąłem przez Szpital Przemienienia i wiele słów ciśnie mi się na usta. Jak się już dużo Lema czytało i dopiero przeczyta Szpital, to widać jak tam pączkują wszystkie późniejsze kierunki w jakich sie poruszał,, i ta atmosfera, która później towarzyszyła Tichemu u Corcorana czy Zazula... Z dawno czytanej książki nie pamiętałem nic, tak że w końcu zacząłem się zastanawiać, czy przypadkiem w ogóle ją czytałem... a może tylko film widziałem. Ale jedna scena utkwiła mi w pamięci fotograficznie - pijany elektryk śpiący pomiędzy szynami wysokiego napięcia, którego koledzy za nogi wyciągają. Więc jednak czytałem ;).

Tak apropos, to czy ktoś zna na tyle dobrze niemiecki, aby móc przetłumaczyć końcowe strony, tam prawie wszystko jest po niemiecku... a ja tylko hande hoch rozumiem. A może ktoś zna jakieś miejsce w sieci, gdzie jest to przetłumaczone?

12060
Kongratulejszyns Makhan, masz to za sobą :)
Cytuj
1) Jaki miał być wirtualny odbiorca książek Lema
No ja bym wysiadł na tym pytaniu. Niby co to ma do ciężkiej cewki i zmętniałego kryształu znaczyć?!

Strony: 1 ... 802 803 [804] 805 806 ... 855