Autor Wątek: Właśnie zobaczyłem...  (Przeczytany 1116234 razy)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1575 dnia: Kwietnia 11, 2009, 06:25:08 pm »
Nex, Twój post mi jakos przeleciał, a szkoda...

Co tracimy, gdyż nasze oczy nie są czułe na pojedyncze fotony i nie możemy łapać ich 40 godzin... Nałożone 1:1
Ja jestem w lekkim szoku, zawsze wydawało mi się, że te struktury sa drobniejsze...

Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1576 dnia: Kwietnia 11, 2009, 11:18:57 pm »
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1577 dnia: Kwietnia 12, 2009, 12:59:29 pm »
maziek: co za różnica jakie duże skoro nikt z ludzi których znasz nigdy ich nie widział prawda? ;)

This user possesses the following skills:

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1578 dnia: Kwietnia 12, 2009, 08:04:18 pm »
Naocznie niestety. Ale w zasadzie jedyny potrzebny gadżet (poza zwykłym aparatem) to mechanizm zegarowy...

Luknij na ten wątek (na te dwa filmy), to są foty pasjonatów, niektóre z amatorskich teleskopów, a niektóre z lustrzanek, nawet z szerokokątnymi obiektywami...
http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=25662&st=0&p=332858&#entry332858
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1579 dnia: Kwietnia 12, 2009, 08:37:05 pm »
Drogi taki mechanizm? Ile czasu na jakiej czułości trzeba naświetlać żeby te mgławice naświetliło?

This user possesses the following skills:

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1580 dnia: Kwietnia 12, 2009, 09:17:44 pm »
Dwie-trzy stówy: http://tiny.pl/zg4b
To jest wersja jednoosiowa, czyli potrzebny jest do tego montaż aparatu paralaktyczny (oś obrotu równoległa do osi Ziemi). W wersji dwuosiowej wszystko jedno jak będzie zamontowany aparat, sa jeszcze wersje z komputerem, który ma w sobie atlas gwiazd, oczywiście cena niebezpiecznie rośnie...

Do tego potrzebny jest aparat, do słabych obiektów to w zasadzie musi być lustrzanka z matrycą CMOS. Taki Canon 350D z drugiej ręki jest zdaje się rozsądnym kompromisem (~ siedem stów). Do tego szklo. Obiektyw - kit - raczej kiepsko, ale mozna, albo coś lepszego, od patyka wzwyż. Wzwyż... wzwyż jest daleko :-) .

Czułość na CMOSie można podbić do ISO1200, można i więcej, choć szum już jest spory.

Metoda polega na składaniu obrazków przez program, który np. kilkadziesiąt klatek tego samego kawałka nieba złoży, traktując odchyłki jako szum. Tak powstały te obrazki i dlatego są takie dobre. Są lepsze niż 30-40 lat temu profesjonalne (oczywiście pomijając powiększenia - choć niektóre są z całkiem dużych teleskopów).

Zasada jest taka, że im dłużej naświetlasz, tym słabsze obiekty wydobędziesz. Normalnie taka lustrzanka ma najdłuzszy czas 30s, chyba, że zastosuje się wężyk spustowy i czas "bulb" - to wówczas dowolnie, ale trzeba siedzić. Inna możliwość to grip: http://tiny.pl/zgnc . Mozna na nim ustawić interwał między zdjęciami i otworzyć migawkę nawet na 100 godzin.

Zasadniczo o ile w ogóle złapiesz jakies fotony, to potem z pliku RAW duzo mozna wydobyć.

Ja osobiście w to się nie bawię, bo mam za duże light pollution. To trzeba w jakimś ciemny miejscu, musi być noc przysłowiowo "choć oko wykol".

Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1581 dnia: Kwietnia 12, 2009, 09:39:59 pm »
Czyli to co jest powyżej jest z 30sto sekundowego naświetlania? :/

Przy okazji, są proste, skuteczne i działające (tj. ma autentycznie być usunięty szum a nie powstać coś dziwnego) sposoby na odszumianie zdjęć (znaczy "normalnych", niekoniecznie nieba).

This user possesses the following skills:

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1582 dnia: Kwietnia 12, 2009, 10:29:28 pm »
Nie wiem o które pytasz, ale zdjęcie które wstawiłem jest z 40-godzinnego naswietlania (to nałożone na niebo). Jak połaczysz 50 klatek po 30 s. to masz 25 minut itd.

Proste metody polegają na wywaleniu pixeli znacznie sie różniących lokalnie. Akurat w astrofoto jest cała masa takich pixeli, które sa zdjęciem a nie szumem. A skutecznych metod w ogóle nie ma.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Evangelos

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 639
  • Mistyk! Wierzy, ze istnieje.
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1583 dnia: Kwietnia 12, 2009, 10:41:39 pm »
Jeszcze sie w to nie bawilem, ale robi sie to wlasnie tak, jak mowi maziek - albo siedzisz z rozdziawiona matryca przez wezyk albo robisz kilkadziesiat naswietlen tego samego fragmentu i skladasz w jedno. Istotne jest posiadanie urzadzenia, ktore bedzie sie krecilo tak, by nadazac za ruchem obrotowym Ziemi. W przeciwnym przypadku wyjdzie takie cos, jak ponizej (sciagnalem od fotograficznej znajomej):

Sklejka trzydziestu osmiu fotografii naswietlonych po 30 sekund w jedno minutowych interwalach



Tutaj zdjecie bylo naswietlane 45 minut bez przerwy:


dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1584 dnia: Kwietnia 13, 2009, 01:16:26 am »
Sprytne jest to z robieniem wielu zdjęć w jednym czasie i "sumowanie" przez co wychodzą te długie czasy a przy okazji się zmniejsza szumy. Tylko fizycznie nadal nie rozumiem za bardzo jak to robić bo sama optyka i matryce muszą być w innym fizycznie miejscu. Chyba że dzięki odległości to przesunięcie zanika.

This user possesses the following skills:

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1585 dnia: Kwietnia 13, 2009, 10:21:34 am »
Chodzi Ci o paralaksę? Paralaksę z wielkim trudem wyznaczono za pomoca wówczas możliwie najbardziej wyrafinowanych metod gdzieś w połowie XIX w dla kilku najbliższych gwiazd i to na zasadzie, że pomiarów dokonywano na przeciwległych punktach orbity Ziemi. Tak, że jest całkowicie nieistotna. Sądze, że drgania sprzętu, fluktuacje atmosfery itd. daja zniekształcenia o rzędy wielkości większe. Zaś od ruchu obrotowego masz ten zegarek, dzieki któremu gwiazdy są punktami a nie kreskami.

Hubble Ultra Deep Field było naświetlane łącznie coś ok 1mln sekund w przeciągu kilku miesięcy. Fakt, że paralaksa galaktyk odległych o 13mld lat świetlnych jest w ogóle jakaś niewyobrażalnie mała zapewne.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1586 dnia: Kwietnia 13, 2009, 01:46:36 pm »
Hm.. jestem pod wrazeniem zdjec ktore tutaj zobaczylam...chcialam pytac na forum fotograficznym ale widze ze to tutaj;)...czy moglby mi ktos powiedziec czy ten aparat jest wart kupna?
http://www.megamedia.pl/aparat-cyfrowy-olympus-sp-560-uz.php?przelicz_raty=1&ilosc_rat=12&ff=
Czy warto cos dolozyc i kupic inny?Przyznaje ze do obslugi lustrzanki nie doroslam;)Podobno tez PanasonicDMC_FZ50 nie jest zly dla amatorow?
Pozdrawiam wiosennie:)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1587 dnia: Kwietnia 13, 2009, 02:06:44 pm »
Wg mnie Olympus nie jest wart. Mógłbym duzo napisać, ale taki jest wniosek. Sądzę, że z zaawansowanych, uniwersalnych kompaktów obecnie najlepszy wybór to Panasonik FZ28 lub na drugim miejscu Canon S5 IS. Obsługa lustrzanki nie jest szczególnie wymagająca choć jej zakup to większe pieniądze na starcie no i jest to skarbonka bez dna. FZ50 jest duży, ma wspaniały obiektyw ale kiepską matrycę. Bardzo mocno odszumia zdjęcia i jest to niestety widoczne (jak dla mnie dyskwalifikujące).

Najlepsze miejsce do takich pytań to www.optyczne.pl i forum na nim.

edit: super podszedł dzisiejszy obrazek a właściwie filmik z APODa http://antwrp.gsfc.nasa.gov/apod/ap090413.html
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 13, 2009, 03:03:24 pm wysłana przez maziek »
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1588 dnia: Kwietnia 13, 2009, 07:13:51 pm »
maziek: Nie wiem czy chodzi mi o paralaksę. Chodzi mi o robienie wielu zdjęć równocześnie i dodawanie ich do siebie bo tak zrozumiałem opisywaną przez Was technikę wykonania zdjęć.

This user possesses the following skills:

Medelejne

  • Juror
  • Full Member
  • *****
  • Wiadomości: 110
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1589 dnia: Kwietnia 13, 2009, 08:19:40 pm »
olkapolka lustrzanki są bardzo łatwe w obsłudze:-) Tylko to już nieco inna bajka niż taki kompaktowy pstryk. Przede wszystkim zaczyna się jazda z obiektywami bo korpus to pryszcz:-) Jakbyś potrzebowała rzetelnej porady napisz a popytam męża fotomaniaka.
"Zawsze, jak magnes opiłki żelaza, przyciągałem wariatów."

Stanisław Lem