1201
Hyde Park / Odp: Życzonka
« dnia: Marca 08, 2021, 08:50:16 am »
Najlepsze życzenia dla naszych Pań z okazji Święta Wiosny:)
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Zdziwiło mnie, że lądowała samodzielnie na spadochronie - wydawało mi się, że tylko 4 pierwsze loty kończyły się celowym katapultowaniem załogantów (w związku z czym formalnie nie powinny być zaliczone jako lot w kosmos, ponieważ warunkiem było, aby załoga wylądowała w kapsule).Prawda.
Inna sprawa, że takie językowe zwroty, wbijane dzieciństwem bywają pozbawione desygnatu - iluż to zadeklarowanych ateistów woła; ojezu, omójpanie, czy klasyczne matkoboska, jezusmaryja. Zwłaszcza w sytuacjach skrajnych. Gdy wpadłeś w poślizg i już widzisz zbliżające się nieuchronnie drzewo - nie krzykniesz "o rozumie najmilszy!". Alternatywą popularny wulgaryzm.Zastanawiam się, co ma znaczyć to odruchowe "Boże..."? Czy znaczy to, że w sytuacji zagrożenia nawet zagorzały ateista czasem zachowuje się zgodnie z zasadą "jak trwoga to do Boga"?
- Gdy się katapultowałam, pomyślałam w przerażeniu widząc jezioro: Pan wysłał jedną kobietę, która zostanie zwrócona do wody! - mówiła."Я когда катапультировалась и увидела Землю, меня охватил тихий ужас, - вспоминала Валентина Терешкова. - Потому что внизу было озеро. Первая мысль: Господи, послали одну женщину, и надо же будет угодить в воду!"
Czy Walentyna wylądowała w jeziorze? Czy nie?Rosyjskie źródła twierdzą, że udało się jej przelecieć jezioro, sterując spadochronem. Chodzi o Kułundińskie jezioro w Ałtajskim kraju.
Taki zbieg zamawiania i samoistnego ustąpienia - a wynik interpretowany zgodnie z podjętą terapią;)No tak, post hoc non est propter hoc...
Mówił, że powszechnie znaną wśród lekarzy rzeczą jest skuteczność "zamawiania" brodawek na wsi. Głębokie przekonanie, że takie "zamawianie" podziała, powoduje kurczenie się naczyń krwionośnych wokół brodawki i jej obumieranie. Oczywiście musi być ta wiara.Ano. Skuteczność metod ludowych, wiejskich, takich jak "zamawianie" brodawek czy bólu zębów, nie poddają w wątpliwość nawet lekarze. Skuteczność ta została zweryfikowana przez doświadczenie wielu pokoleń. Nie wiadomo jak, nie wiadomo dlaczego, głupio, prymitywnie - ale... to działa...
Wspomnijmy jeszcze, że są takie przypadki, gdzie żadne mydlenie oczu nie zadziała.Nikt przecież nie twierdzi, że placebo to panaceum.
Oglądałem kilka miesięcy temu dokument na BBC o próbie leku na chorobę Parkinsona. Osobom, którym wlano do czaszki czystą wodę nie ustały drżenia ani nie zaobserwowano poprawy. Oczywiście osoby, które otrzymały wodę nie wiedziały, iż dostały placebo, ale równie dobrze mogły przypuszczać, że zaaplikowano im prawdziwy lek.Hm. Ciekawym, jak wygląda wlewanie wody do czaszki schorzałym ludziom w podeszłym wieku z punktu widzenia etyki lekarskiej i zasady non nocere?
Zgadzam się z LA - opisane nie jest efektem placebo - opiera się nie na fałszywym leku, ale na fałszywej myśli, która pewnym krokiem prowadzi do leczniczego efektu.W pewnym sensie jest. Na czym właściwie polega leczniczy efekt placebo? Imho wszystko zaczyna się od myśli. Od myśli, że oto przyjmuje się zbawienny lek, i tamta właśnie myśl uruchamia nieznane mechanizmy samonaprawcze organizmu.
Gdyby sama wiara uzdrawiała...no właśnie:)To świadczy jedynie o słabości naszej wiary
Osoba ignorująca całość medycznej wiedzy łatwo może pozbyć się brodawek dzięki odpowiednio zaaplikowanej sugestii - zapewniającej ją po prostu, iż one rychło znikną. Lekarz, orientujacy się w psychosomatycznych mechanizmach takiej sugestii, właśnie przez to, iż je zna, dzięki analogicznemu postępowaniu wyleczony być nie może.Wygląda na to, że sceptyk Lem utrzymuję, iż w taki sposób faktycznie można pozbyć się brodawek?
Niewiedza leczy? Hm.
Thomas Nagel" Umysł i kosmos".Spory fragment książki jest dostępny do pobrania:
Enarche, 2021
Na razie jest w przedsprzedaży.
d=a+0,0005 (oczywiście)Przepraszam najmocniej, ale 5 metrów = 0,005 kilometrów
tg x = x+0,0005/RU mnie też
Może kiedyś umiałem to rozwiązać, raczej chyba tak? - ale niestety obecnie czarna dziura.
Czy masz w swoim kalkulatorze windows wykresy? Ja ze zdziwieniem stwierdziłem, że w domu mam, a w firmie nie mam . I nie wiem, co zrobić, żeby mieć.Nie mam, bo korzystam z Windows 8.1, a kalkulator z wykresami podobno ma dopiero dziesiątka.
Ps2 - z wykresu wychodzi 0,013303 rad - 0,7622 stopnia - co jest prawie że idealnie równe Twojemu 0,7473 - różnica ok. minuty kątowej, łuk przy promieniu Ziemi ok. 11 km. Ogólnie czapki z głów, rozwaliłeś to inżyniersko .Dziękuję, ale jesteś dla mnie zbyt łaskawy. Na razie jeszcze nic nie wiadomo. Być może, po uwzględnieniu tamtej drobnej usterki rezultat okaże się zgoła innym, odmiennym od mojego, natomiast bardziej zgodnym ze zdrowym rozsądkiem?
Wg mnie należałoby jeszcze dodać, że zło - na poziomie jednostkowym - jest poniekąd następstwem głupoty. Co najmniej jest z nią związane. Często wynika z ignorancji, niewiedzy.Istotnie, zło i głupota często idą w parze, korelują ze sobą. Może dlatego, że tak pierwsze jak i druga jest następstwem, "atawizmem", że tak powiem - zwierzęcej natury Homo S.?
Twój Suworow twierdzi to samo, co moi startrekowiJestem dziś (w przededniu pełni? ) w wyjątkowo podłym nastroju, więc gotowem zgodzić się z moim Suworowem i z Twoimi startrekowymi co do pożałowania godnej natury Ohydka...
Chyba, że pod osłoną nocy - zdobyć coś do zjedzenia?Kogoś
Co do stawiania sprawy na ostrzu noża i końca tej umownej dobroci - właśnie...to sytuacje na ostrzu - pisaliśmy: nikt nie wie jakby się zachował.Właśnie. Jedno wiem na pewno: woliłbym nigdy tego nie sprawdzać.