Dziś generał Wojciech Jaruzelski kończy 90 lat, i przejrzałem kilkanaście internetowych portali różnych opcji aby zobaczyć, jakie są okolicznościowe komentarze, ale zawiodłem się, bo ich przeważnie nie ma. No proszę, Jubilat (zbrodniarz/bohater, niepotrzebne skreślić) dramatycznie i na zawsze zmienił historię naszej Ojczyzny – naprzód przez wprowadzenie stanu wojennego, potem przez Okrągły Stół – a tu na ogół martwa cisza. Nos w sos, nogi w pierogi. Najczęstsza czołówka, to prognoza pogody. Ogóry…
Wypełnię zatem tę lukę – ale raczej nie tak, jak czytelnicy się spodziewają. Naprzód przypomnę fakt, a potem zadam pytanie.
Oto fakt. Jeśli do rachuby weźmiemy tylko tych obywateli, którzy dzień 13 grudnia 1981 i następne odczuli na własnej jako tako rozumnej skórze, oraz tylko tych z nich, którzy opowiadają się „za” lub „przeciw” – wówczas okazuje się, że wielokrotnie mierzony rozmaitymi sondażami podział opinii Polaków o słuszności/niesłuszności wprowadzenia stanu wojennego utrwalił się i ustabilizował już dość dawno na poziomie
60%-50% : 40%-50%. Z tymi gołymi danymi matematycznymi nie da się polemizować; zresztą nikt nie próbuje. Bacznie śledziłem to zjawisko i mam wszystkie socjometryczne źródła. Innymi słowy, oznacza to tzw. remis ze wskazaniem, a może nawet aprobujące 3:2. Tak brzmi
ostateczny rezultat historyczno-wspomnieniowego meczu między Rodakami trzydzieści dwa lata po pierwszym gwizdku (ostateczny, bo ta proporcja może się zmienić tylko wraz z biologicznym odejściem pokolenia urodzonego przed rokiem 1970).
A oto pytanie:
dlaczego w Polsce w roku 2013 mamy taki stan świadomości społecznej?Byłbym wdzięczny za przemyślaną (!) rzeczową patriotyczną odpowiedź pod adresem: remuszko@gmail.com
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : -)
Stanisław Remuszko
P.S. Wyrazy uznania i wyrazy potępienia ze strony polityków, ordery i degradacje, przekleństwa i hołdy, pamiątkowe księgi honoru i dyshonoru, a nawet solenne uchwały Sejmu i Senatu blakną przy cytowanych wynikach sondaży. Jeśli nadto wziąć pod uwagę, na kogo głosowało i głosuje te dwadzieścia milionów dojrzałych Polek i Polaków w wyborach powszechnych i samorządowych w III Rzeczpospolitej ORAZ jaka ogólna opcja ideowa dominowała i dominuje w ciągu ostatniego ćwierćwiecza w głównych (liczba odbiorców) telewizjach, radiach, gazetach i na portalach – na miejscu generała Jaruzelskiego nie wyobrażałbym sobie lepszego urodzinowego prezentu od Narodu…
http://www.remuszko.pl/blog.php/?p=3067