Słuszna uwaga, Panie Smoku.
Ale mnie chodzi (chyba?) o jakiś przepis dotyczący zasad gry. Nowy lub zmianę starego. No i nie o rewolucję futbolu, tylko o takie muśnięcie (modyfikację) dotychczasowych prawideł, które statystycznie zwiększyłoby mniej więcej dwa razy liczbę bramek strzelanych przeciętnie w meczach. BTW: wie ktoś źródłowo, ile to jest dziś?
R.