Autor Wątek: O muzyce  (Przeczytany 1369411 razy)

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #870 dnia: Października 26, 2012, 09:16:18 pm »
O, Ola, stracilas przyjaciola  ;)
Swieta racja, Liv. Nie byl  Genesisa. Momentami bardzo Marillion przypominaja. Pamietam taka recenzje filmu American Psycho, gdzie krytyk mowil o scenie w ktorej tytulowy Sajko opowiada o muzyce i stwierdza, ze Genesis byl najlepszy po odejsciu Collinsa.
- I wtedy - mowi krytyk - zdajesz sobie dopiero w pelni sprawe, ze gosc jest naprawde ostro szurniety!
Zabojat calkiem fajnie gra, zeby nie ten charczacy jezyk...

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #871 dnia: Października 28, 2012, 02:04:00 am »
Tja...a Ela poszła do przedszkela;)...a Ty, Nex, co tak marudzisz na te charkoty - kiedy fajne? Ten ma kaszleć, ten nie charczeć...fobię masz?;)
Nawiasem - ten w Liście - jedzie zapięty pasem 8)
Małomało...nie było....nie wszystko naraz;) Jasne, że R. się skompromitował. Ale skoro ten trop.... Gabriel już tutaj przemknął...niech będzie Collins - solo:
Phil Collins Thru These Walls (Official Music Video 1982)

I jeszcze one...two...three...Four i play - w coverze...
{ łączą się z Collinsem, bo nagrali (z nim) jego Why Can't It Wait 'Til Morning - w sumie mogło być miast ścian, bo ta sama płyta}
...chociaż z Groundem mam wgrane RHCP, to lubię ich wersję...jest inksza od Łonderowej...jak się kto uprze to Jamiroquaia tam usłyszy;)
Fourplay - Higher Ground
I dla wytrzymałych...na uspokojenie:)
Fourplay - Wish You Were Here
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #872 dnia: Października 28, 2012, 07:25:47 pm »
Cytuj
Nawiasem - ten w Liście - jedzie zapięty pasem 8)
:)
Pewnie dlatego tego, no... charczy.
Fajne czterypleje. Nie miałem o nich pojęcia. Atera - mam.
To jak tak smuthniej i spokojniej, przemycę ulubionego Bila Niekila.
Z długich tenzaraz obok Dżastuwasa.
Można rozpiąć pasy. ;)
Soul Shadows / The Crusaders ft - Bill Withers -
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

wiesiol

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1014
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #873 dnia: Października 29, 2012, 10:13:59 am »
A ja przynudzę jeszcze Beth Beth Hart Thru the window of my mind Kto się przyzna kiedy mu sie śniło ostatni raz latanie własnego jesestwa? A drugie pytanie-czy ktoś się zapoznal głębiej z tym nowym albumem ?Nie jest to może taka górna półka ale przyjmnie w aucie się słucha,zwłaszcza jadąc rano do pracy.
jak się mać skoro tego nikt nie pamięta

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #874 dnia: Października 29, 2012, 03:18:23 pm »
Kto się przyzna kiedy mu sie śniło ostatni raz latanie własnego jesestwa?
A to jakiś wstyd? Albo nie zrozumiałam pytania... ::)
Nie wiem czym kuszą pannę Beth w tym Chorzowie, ale robią to skutecznie. W lutym znowu zagra w chorzowskim MDK...i jest to jeden z dwóch koncertów w Polsce:)
http://3gramy.pl/beth-hart-koncert-polska/

Cytuj
Nawiasem - ten w Liście - jedzie zapięty pasem 8)
:)
Pewnie dlatego tego, no... charczy.
Uhm...ale fajnie charczy...so? Niech się spina, bo inaczej może cienko piszczeć...taki ozpięty;)
Linkowałeś kiedyś Off Asa...fajny...ta Dżordżia  on my mind też.
Hmm...może coś na rozgrzewkę?...bo tutaj pada zadeszczony śnieg ( albo zaśnieżony deszcz? :-\ )...brrr...
Ale taki news radiowy: dzisiaj Peter Green ma urodziny. Solo już był. Radiowo dali Green Manalishi...a ja - skoro szedłosy:
Fleetwood Mac - Jumping At Shadows
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

wiesiol

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1014
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #875 dnia: Października 29, 2012, 08:48:43 pm »
Kto się przyzna kiedy mu sie śniło ostatni raz latanie własnego jesestwa?
A to jakiś wstyd? Albo nie zrozumiałam pytania... ::)
.

Ja tylko tak niesmiało  :-[ w nawiązaniu do tekstu utworu,który zalinkowałem.
jak się mać skoro tego nikt nie pamięta

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #876 dnia: Października 29, 2012, 08:49:41 pm »
Cytuj
Tja...a Ela poszła do przedszkela;)...a Ty, Nex, co tak marudzisz na te charkoty - kiedy fajne? Ten ma kaszleć, ten nie charczeć...fobię masz?
Nie, no przeciez mowilem ze mi sie podoba. A fobie, po prawdzie mam, bo jestem czlonkiem KKK (Ko-Klush-Klan).
Spowolniliscie tempo, to trzeba gibnac w druga strone. Skad ja znam ta melodie pomiedzy 50s i 1.05min?:
The Dreadnoughts - A Rambler's Life

wiesiol

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1014
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #877 dnia: Listopada 02, 2012, 12:39:46 pm »
Będąc nałogowym propagatorem Echoes (słucham obowiązkowo tego utworu 01.11 co roku) znalazłem ciekawe wykonanie tego utworu na trzy gitarki California Guitar Trio Echoes i jeszcze przy okazji Playing Pink Floyd - Echoes - Zurich, February 19 2011
« Ostatnia zmiana: Listopada 02, 2012, 01:23:18 pm wysłana przez wiesiol »
jak się mać skoro tego nikt nie pamięta

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #878 dnia: Listopada 02, 2012, 07:12:09 pm »
Cytuj
A to jakiś wstyd? Albo nie zrozumiałam pytania... ::)
Nie wiem czym kuszą pannę Beth w tym Chorzowie, ale robią to skutecznie. W lutym znowu zagra w chorzowskim MDK...i jest to jeden z dwóch koncertów w Polsce:)
Zazdrościć :)
Właśnie bangbanga słucham.
A o co wstyd? Te laatanie? Ja w miarę regularnie. Bardzo to przyjemne. Najbardziej lubię moment, gdy zaraz po skoku z górki powinienem spaść, a nie spadam. I wtedy odlatuję  w niebo, zdziwiony, że się udało.
A, steruję rękami. Ale nie jak batman przed siebie, tylko jak ptaki.
Cytuj
Skad ja znam ta melodie pomiedzy 50s i 1.05min?:
Kołomyjkę?
Jak z huculszczyzny jakiej...Fajna... Pod koniec słowa się wyświetlają...na stos, rzuciliśmy...swój życia los. ;)
Cytuj
Będąc nałogowym propagatorem Echoes
Tak trzymaj. Echa warte tego grzecha.

A u mnie listopadowe klimaty. Nowości Dead can Dance i samego BrePerra zdominowały.
Dla równowagi wróciłem do korzeni.
Korzenie okazały się wciągające, ciągle, mimo lat.
Teraz słyszę ile w tym muzyki organowej. Może stąd organy w Świętej Lipce się wizualizują.
Tam też, jarmark i patos.
Wymieszane.
Ot, baroccos.
Jean michel jarre- oxygene pt 1
A to "nasi" naśladowcy.
http://wolfspider.wrzuta.pl/audio/7KCimkZqRKw/exodus_najdluzszy_lot
Bardzo lubię ten utwór. Zwłaszcza chórki i wokalizę.
Poniekąd, komentarz do ostatniej podróży z Akademii.
Jest na Tubie, ale brzmienie skopane strasznie. Stad, stąd...sorry Nex :)
« Ostatnia zmiana: Listopada 02, 2012, 07:40:01 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #879 dnia: Listopada 05, 2012, 11:58:29 pm »
Dopszsz...to tak:
Kto się przyzna kiedy mu sie śniło ostatni raz latanie własnego jesestwa?
A to jakiś wstyd? Albo nie zrozumiałam pytania... ::)
.
Ja tylko tak niesmiało  :-[ w nawiązaniu do tekstu utworu,który zalinkowałem.
Ja tylko tak - zapytałam...bo rzeczywiście nie zrozumiałam;)
A fobie, po prawdzie mam, bo jestem czlonkiem KKK (Ko-Klush-Klan).
Spowolniliscie tempo, to trzeba gibnac w druga strone.
Na koklusz - Tussipect;) A push the tempo...hmm...zaraz.
Cytuj
Nie wiem czym kuszą pannę Beth w tym Chorzowie, ale robią to skutecznie. W lutym znowu zagra w chorzowskim MDK...i jest to jeden z dwóch koncertów w Polsce:)
Zazdrościć :)

 8)  ;)
Skoro dom kultury...jest jeszcze taki jeden, w którym koncertował Fish (słuchy chodzą, że może znowu...)...Andaluzja (Anda - jak pobliska kopalnia) w Piekarach Śląskich...oplakatowany od dawna na Oberschlesien. Od jakiegoś czasu Piekary huczą - chłopaki z Górnego Śląska się wyrwali z MDKu do pogromu tv - Must be the music...czy cuś - wczoraj przegrali o włos. Naśladowcy. Kopiści. A jakże. Nawet nie trzeba pisać jaki zespół przerabiają - oczywiste. Balans - cienka czerwona linia kiczu. Ale odważnie, bo w pop programie, niepopularnie - po śląsku. Nawet odważnie jak na Śląsk...że nie po angielsku. Może pretensjonalnie, może bez, może trochę śmiesznie, ale...:)
OBERSCHLESIEN (zespół) - RICHTER (Industrial metal)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #880 dnia: Listopada 06, 2012, 10:01:38 pm »
Cytuj
Balans - cienka czerwona linia kiczu. Ale odważnie, bo w pop programie, niepopularnie - po śląsku. Nawet odważnie jak na Śląsk...że nie po angielsku. Może pretensjonalnie, może bez, może trochę śmiesznie, ale...:)
Bardzo fajne, bez tego...no, uwłaczania? Lizania...?
Niespecjalnie śmieszne, a nawet odwrotnie. Język pasuje, ale to nie dziwota.

 Toja z innej beczki (lub toy-toya).
Na stare naszło znów.
A, że dzień amerykański...Może pani nie ma rozciągu na 5 oktaw...i tak bardzo lubię. Bo ma ten mat w głosie.
Wolno się zaczyna, leniwie rozkręca, ale jak się rozkręci, to kręci.
 I nie może skończyć.
Niestety - kończy.
Gały na maxa, albo odpuścić lepiej.
Babe Ruth' "Black Dog"(Audio Only)
Jasne, że zazdroszczę. Jedyne 120. Ona ma opowiedzieć jak było... >:(
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #881 dnia: Listopada 08, 2012, 12:06:10 pm »
Bardzo fajne, bez tego...no, uwłaczania? Lizania...?
Niespecjalnie śmieszne, a nawet odwrotnie. Język pasuje, ale to nie dziwota.
Jaka tam lazania;) Zastrzeżenia były asekuracyjne;) Ze śląskim jest taki kłopot, że w odsłuchu - na ulicy na ten przykład - jest bardzo wulgarny i prawie nieodłączny od stanisławowych Pięciu Uważanych za Nieobyczajne. Tak się porobiło. Dlatego dobrze, że ktoś chce go używać w piosnkach innych niż: przy piecu stoła, krupnioki grzoła;)
Pewnie, że niespecjalnie śmieszne. Ale przy Siostrach już pisałam, że nie lubię takiego podniosłego stylu - oni haczą. Stąd może być lekki uśmieszek. Mniejsza. Życze chłopakom żeby ich warszawka nie zjadła:)
Cytuj
Jasne, że zazdroszczę. Jedyne 120. Ona ma opowiedzieć jak było... >:(
To niech kupi bilet ::) Taajeesst - salutuje - opowie;)
Litościwe dziecię weszło - jeno jakoś takoś - gdyby nie oktawowy wstęp - pomyślałabym, że to męski wokal :o  Ale mat ma:)
Toya (te narzędzie co nie działają;) ) z takiej kulistej beczki:
Dream Syndicate - Bullet with my name on it
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2959
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #882 dnia: Listopada 08, 2012, 12:24:49 pm »
A może coś z innej butelki...

La foule - Bernard Adamus (Brun).wmv

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #883 dnia: Listopada 08, 2012, 08:47:11 pm »
Istotnie, z innej BUTELKI  :) Cos pomiedzy Malenczukiem, a niektorymi Kultami (zwlaszcza Tata Kazika). Calkiem przyjemne, ale juz tak na koncowke imprezy. No to tak bardziej na poczatek, jak jeszcze wszyscy na chodzie ;) :
The Dreadnoughts - Cider Road
I bardzo, bardzo polski akcent  ;D :
The Dreadnoughts - Sleep is for the Weak

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #884 dnia: Listopada 12, 2012, 07:05:33 pm »
Fajne te Wasze butelki - coverowe-nie-coverowe. A u nas w Leśniczówce będzie koncert Type O' Negativ - na ekranie, Detroit 1999. To tym tropem - na listoopadowe klimaty - odwrotnie - bo letnio:)
Type O Negative - Summer Breeze
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)