Ostatnie wiadomości

Strony: 1 ... 8 9 [10]
91
Hyde Park / Odp: Z bieżącej chwili...
« Ostatnia wiadomość wysłana przez xetras dnia Lipca 19, 2024, 04:19:32 pm »
Wczoraj (18.07.2024) wieczorem terminale bankowe i blik nie działały.
(Terminale mają jako OS Windows XP)
92
DyLEMaty / Odp: Piotr Szulkin i to, co stworzył
« Ostatnia wiadomość wysłana przez xetras dnia Lipca 19, 2024, 03:59:13 pm »
xetras, sorry. Nie masz żadnego konkretnego kontrargumentu, tylko swoje wątpliwości (które dalo się już zauważyć ;)). Od tego, że zalejesz niniejszy wątek swoim strumieniem świadomości konkretu nie przybędzie ;).
Czekam na cytaty - z Lema lub prac o Nim - dowodzące jasno, że to, co napisał W.O. nie jest odbiciem rzeczywistości. Bicie piany jest "trochę" nudne.
58 jest po 56
Chyba to oczywiste
Inwazja była wydana w roku 59
Po roku 61 kiedy Jan Fethke wyjechał do Berlina to i nie było szans na kolejną Milczącą gwiazdę

Orliński nie zna się na tym który rok jest po którym
O tym co mu odbija to on sam niech pisze.
Aha, to "dowodzący"' (czegoś nowego) ma dać dowód. (a nie ja)
Powtórzę pytanie:

Pirx to jednak rok 5 8 a nie 5 6 lub 5 7

Test (pierwodruk w Inwazja z Aldebarana z 1959) Młody Technik 10 (123) 1958, Młody Technik 11 (124) 1958

https://encyklopediafantastyki.pl/index.php?title=Stanis%C5%82aw_Lem
"Pirxa, swojego bodaj najsympatyczniejszego bohatera, Lem wymyślił w 1958 r. z myślą o scenariuszu filmowym.
Od 1956 r. gotowość nakręcenia z nim jakiegoś filmu
ciągle zgłaszał Krzysztof Teodor Toeplitz, kierownik literacki zespołu Kadr.
Nie da rady
Który rok był wcześniej?
5 6 czy 5 8?
Stąd pytanie, było, pytałem czy to KTT stworzył Lemowi Pirxa?
To podkreślone to bełkot - zbitka zdań
Zdania osobno nie byłyby nim.

Pytanie dotyczy tego czy rok 1958 jest przed rokiem 1956

(Udowodniłeś?)
Pytanie?
Nie bardzo jest możliwe pytanie do udowodnienia

xetras, sorry. Nie masz żadnego konkretnego kontrargumentu, tylko swoje wątpliwości (które dalo się już zauważyć ;)). Od tego, że zalejesz niniejszy wątek swoim strumieniem świadomości konkretu nie przybędzie ;).
Czekam na cytaty - z Lema lub prac o Nim - dowodzące jasno, że to, co napisał W.O. nie jest odbiciem rzeczywistości. Bicie piany jest "trochę" nudne.
Mam
Kalendarz

W rzeczywistości rok 1958 nie jest przed rokiem 1956
Nie udowodniłeś tego że to odwrotne byłoby możliwe.
93
DyLEMaty / Odp: Piotr Szulkin i to, co stworzył
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Q dnia Lipca 19, 2024, 03:54:09 pm »
xetras, sorry. Nie masz żadnego konkretnego kontrargumentu, tylko swoje wątpliwości (które dalo się już zauważyć ;)). Od tego, że zalejesz niniejszy wątek swoim strumieniem świadomości konkretu nie przybędzie ;).
Czekam na cytaty - z Lema lub prac o Nim - dowodzące jasno, że to, co napisał W.O. nie jest odbiciem rzeczywistości. Bicie piany jest "trochę" nudne.
94
DyLEMaty / Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Q dnia Lipca 19, 2024, 03:34:32 pm »
Trailery "Terminator Zero" (ze studia, które "GITS" wydało):

"Alien: Romulus" (ponoć finalny):

"Dune: Prophecy":

I japońskiego filmu potworycznego ;) "Ayura":


Tu zaś niedługo pojawi się fanowska animacja "Alien: MONDAY":
95
DyLEMaty / Odp: Piotr Szulkin i to, co stworzył
« Ostatnia wiadomość wysłana przez xetras dnia Lipca 19, 2024, 03:16:47 pm »
Realia są takie że 10 lat po publikacji jest najwcześniejsza adaptacja. Jedynie Węgrzy w 5 lat z serialem wyrobili się.

Nie było publikacji Pirxa ani w tym roku co niby miał być adaptowany ani wcześniej. Powstał 3 lata później.

Czy jakakolwiek wierność co do roku w relacjach istnieje? Jeśli nie to tylko zmyślenia.
Czyli nic realnego.
Chyba warto dążyć do spekulatywnego r e a l i z m u?

Słowo to podstawa, i jego sens.

Jasne, że zmyśliłem ;).

"Pirxa, swojego bodaj najsympatyczniejszego bohatera, Lem wymyślił
w 1958 r. z myślą o scenariuszu filmowym. Od 1956 r.....
 jeden z pomysłów na film stał się zarzewiem pierwszych opowiadań o Pirxie, wydanych w tomiku „Inwazja z Aldebarana”."

https://wyborcza.pl/7,75517,21978243,stanislawa-lema-dziela-od-najswietniejszych-poczawszy.html
Rok 1959 to wydanie "Inwazji.."
https://encyklopediafantastyki.pl/index.php?title=Inwazja_z_Aldebarana
Tam m.in.
https://www.filmpolski.pl/fp/index.php?film=126758
Rok 1965 to powstanie "Przyjaciela"

6 lat odstępu.

wykazałem, że i Ford i Wajda ekranizowaniem Patrona byli zainteresowani, a Toeplitz SF lubił. Mnie to jako pośrednie potwierdzenie słów W.O. wystarcza - jako, że wszyscy z Kadrem związani.

ps. Co do lat '70 - mało prawdopodobne w wypadku Forda. Opuścił PRL w '69.
I jeszcze jedno: uważam, że informacje o - jak by to Lem ujął - próbach poronnych też bywają interesujące.

Ale co z tego, że to zamiary i próby poronne skoro daty nie zgadzają się?
Po ponad 60 latach mogą się nie zgadzać, wtedy pozostają domysły i wymysły, także te cytowane.
Co nie zmienia faktu że to wymysły, póki brak jest konkretu.

Coś takiego o DDRowskiej Milczącej gwieździe:
"Scenariusz
Jan Fethke
Kurt Maetzig
Współpraca scenariuszowa
Wolfgang Kohlhaase
Gunter Reisch
Gunther Rucker
A Stenbock-Fermor"
może prowadzić do konkretu.
Scenariusz to już jest konkret
(No ale to nie Lem pisał ten scenariusz)
Kto pisał scenariusze utworów z "Inwazji.."(1959)?Są gdzieś?

 (Cytat z filmpolski.pl)
96
DyLEMaty / Odp: Piotr Szulkin i to, co stworzył
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Q dnia Lipca 19, 2024, 02:02:44 pm »
Może być i przy sobocie po robocie ;). Jeśli chodzi o sedno: wykazałem, że i Ford i Wajda ekranizowaniem Patrona byli zainteresowani, a Toeplitz SF lubił. Mnie to jako pośrednie potwierdzenie słów W.O. wystarcza - jako, że wszyscy z Kadrem związani. Jeśli nadal powątpiewasz - sam zrób resaearch i zmiażdż - Wojtka i mnie do kupy - kontrargumentacją. (Tylko może tym razem bez pięciu postów-onelinerów pod rząd, z których scalaniem ledwo nadążam ;).). Choć może do jutra lemolog sprawę rozsądzi?

ps. Co do lat '70 - mało prawdopodobne w wypadku Forda. Opuścił PRL w '69.
I jeszcze jedno: uważam, że informacje o - jak by to Lem ujął - próbach poronnych też bywają interesujące.
97
DyLEMaty / Odp: Piotr Szulkin i to, co stworzył
« Ostatnia wiadomość wysłana przez xetras dnia Lipca 19, 2024, 01:40:32 pm »
Jeszcze coś:

Autor tamtego cytatu o lemowych ekranizacjach lat '50 grubo odjechał od spekulatywnego r e a l i z m u

Teraz wycofujesz się z tego?

Jasne, że zmyśliłem ;).

"Pirxa, swojego bodaj najsympatyczniejszego bohatera, Lem wymyślił w 1958 r. z myślą o scenariuszu filmowym. Od 1956 r. gotowość nakręcenia z nim jakiegoś filmu ciągle zgłaszał Krzysztof Teodor Toeplitz, kierownik literacki zespołu Kadr. Padały różne nazwiska reżyserów – Wajda, Kawalerowicz, Kutz i... Bareja. Nic z tego w końcu nie wyszło, ale jeden z pomysłów na film stał się zarzewiem pierwszych opowiadań o Pirxie, wydanych w tomiku „Inwazja z Aldebarana”."

"Lem nie miał szczęścia do kinematografii. Ciągle mu coś mieli kręcić, co rusz ktoś miał gotowy scenariusz. Ba, nawet byli już konkretni reżyserzy – i to były często ciekawe propozycje. Bareja miał kręcić „Inwazję z Aldebarana”, Kutz – „Pamiętnik znaleziony w wannie”, Ford – „Powrót z gwiazd”, Wajda – „Solaris”, ale ostatecznie jedyny film, z którego Lem był zadowolony (bo wysiłki Tarkowskiego czy Soderbergha go nie ujęły), to groteska „Przekładaniec” (którą Wajda nakręcił dla TVP, bo nie mógł wtedy kręcić filmów kinowych – paradoksalnie, w 1968 r. więcej było wolności w telewizji niż w kinie)."
https://wyborcza.pl/7,75517,21978243,stanislawa-lema-dziela-od-najswietniejszych-poczawszy.html

To spekulacje tylko

Dobra, ale gdzie konkretnie widzisz nieprawdę (zmyślenie) w przytoczonych słowach W.O., i dlaczego?
Lata
58
56

Ile razy mam pisać że o daty (rok) chodzi
Bez sensu jest pisanina o zamiarach których ma się sto na minutę

Powtórzę:
Przytocz/zacytuj może jednak Lema a nie Orlińskiego.

Nie wykluczam ale chyba Lem w datach 56 i 58 chyba się nie mylił

KTT domagał się - z pozycji krytyka już, bo w roku '70 - kręcenia u nas filmów

Czyli nie rok 56

(Jak ja nie znoszę selektywnego tu cytowania)
PS.
Orlińskiego, ani tego co wysławia, nie znam.
Uprzedzony do niego nie jestem.

Do dat tak!

Dowód musi być skonfrontowany z innym dowodem

Inaczej nie jest wywodem logicznym

tu masz - ze źródła starszego, niż wszelkie bijografie - informację, że Ford interesował się "Powrotem...", a Wajda - nieuwzględnionym na w/w liście - "Kongresem...":
http://www.stopklatka.pl/artykuly/artykul.asp?wi=13044&sekcja=10
Tu zaś dowód, ze KTT domagał się - z pozycji krytyka już, bo w roku '70 - kręcenia u nas filmów SF:
https://filmpolski.pl/rec/index.php/rec/27401_6694

Po robocie

Jutro

Mi to wydaje się że w 21 wieku mylą się lata 50te z 70tymi.
I po co ta draka?
98
DyLEMaty / Odp: Piotr Szulkin i to, co stworzył
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Q dnia Lipca 19, 2024, 01:23:23 pm »
Mówiąc inaczej - apriorycznie zalożyłeś sobie, że W.O. zmyśla (bez dowodów ktoś mógłby to pomówieniem zwać), a ja mam udowadniać że nie jest wielbłądem... ::) Ale, ok tu masz - ze źródła starszego, niż wszelkie bijografie - informację, że Ford interesował się "Powrotem...", a Wajda - nieuwzględnionym na w/w liście - "Kongresem...":
http://www.stopklatka.pl/artykuly/artykul.asp?wi=13044&sekcja=10
Tu zaś dowód, ze KTT domagał się - z pozycji krytyka już, bo w roku '70 - kręcenia u nas filmów SF:
https://filmpolski.pl/rec/index.php/rec/27401_6694
99
DyLEMaty / Odp: Piotr Szulkin i to, co stworzył
« Ostatnia wiadomość wysłana przez xetras dnia Lipca 19, 2024, 12:47:36 pm »
Przytocz/zacytuj może jednak Lema a nie Orlińskiego.
Ten ostatni mało wiarygodny.
Po reakcjach to uważam go za niezrównoważonego.
|
Piszesz:
"Planowanie filmu według Lema zaczyna się w '56"
Jest jakieś źródło tej decyzji?
Którego filmu?
("Obłoku...")
Chyba Czesi bez dogadania się z Autorem ją zrobili.


PS
Rzeczywistość to rzeczy w ich istości a nie zamiary.
Zamiary nie mają formy.
PPS
Piszesz:
"po 12 latach od rozmów inauguracji - nakręcony zostaje "Przekładaniec", bazujący na słuchowisku z roku '55"
Czyli to radio było gwarantem i przekaźnikiem popularności.
(Było zwykle i powszechnie dostępne)
"To się nadaje do radia" (np  "Opowiadanie Pirxa), a do kina tylko niewiele, bo  reżyser zrobi adaptację po swojemu (Tarkowski).
Adaptacji radiowych z lat 50-60-70 nie mam zamiaru czepiać się bo te mogą być w formie przegadanej prozy.


Podstawowa jest sprawa, j a k  narrację ilustrować i nadać jej ruch. Niestety, to reżyser ją formuje w obraz a nie autor adaptowanego ciągu zdaniowego.
Film - niestety musi być głównie - pokazany (żeby było co kręcić, nagrywać, montować).
Jakoś prozę trzeba pokazać.
Jak?
To reżyser to wie, albo powinien mieć wiedzę o pokazywaniu prozy.

100
DyLEMaty / Odp: Piotr Szulkin i to, co stworzył
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Q dnia Lipca 19, 2024, 12:26:33 pm »
No i gdzie masz problem? Planowanie filmu według Lema zaczyna się w '56. Ostatecznie oryginalny scenariusz się nie rodzi, tylko przekształca w opowiadania, tymczasem plany snute są dalej, a brane w nich pod uwagę utwory z lat '59 ("Inwazja z Aldebarana") i '61 ("Pamiętnik...", "Powrót...", "Solaris"), czyli najnowsze w danym momencie, jak sądzę. Wreszcie - po 12 latach od rozmów inauguracji - nakręcony zostaje "Przekładaniec", bazujący na słuchowisku z roku '55:
https://przekroj.org/sztuka-opowiesci/czy-pan-istnieje-mr-johns/
Niedostatecznie długi proces produkcyjny?
Pomijasz też przebojowość "Astronautów" i "Obłoku...", młodzi czytelnicy się na te powieści rzucali gdy wyszły (tym bardziej, że za całą konkurencję - poza wznowieniami Verne'a, Wellsa i Żuławskiego - robił późny Umiński i - wydawany już po nich - wczesny Clarke; no i Boruń z Trepką, ale to inna klasa literacka).
Strony: 1 ... 8 9 [10]