Autor Wątek: Akademia Lemologiczna [Dzienniki gwiazdowe]  (Przeczytany 541323 razy)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Akademia Lemologiczna [Dzienniki gwiazdowe]
« Odpowiedź #585 dnia: Września 29, 2013, 03:23:09 pm »
Maaaziek - wkręcasz mnie. :)
Co tu jest do rozumienia?
...skonstruował pralkę dla kawalerów, obdarzoną kształtami znanej sexbomby, Mayne Jansfieid, w kolorze platynowym, i drugą, według Phiriey McPhaine, czarną.
Cytuj
Co do strzelania sobie w piętę cała masa współczesnych gospodyń urządza kuchnie "żeby było cudnie"
Dla gospodarzy?
« Ostatnia zmiana: Września 29, 2013, 03:25:57 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13410
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Akademia Lemologiczna [Dzienniki gwiazdowe]
« Odpowiedź #586 dnia: Września 29, 2013, 03:35:38 pm »
Wcale nie wkręcam - tylko kto ta  Phiriey McPhaine? Jak się próbuje wyguglać to wychodzi Shirley MacLaine.

No żeby się można było domostwem pochwalić.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Akademia Lemologiczna [Dzienniki gwiazdowe]
« Odpowiedź #587 dnia: Września 29, 2013, 03:47:13 pm »
Cytuj
Wcale nie wkręcam - tylko kto ta  Phiriey McPhaine? Jak się próbuje wyguglać to wychodzi Shirley MacLaine.
No i co...nie leży ci?
To jeszcze spróbuj wyguglać Mayne Jansfieid.  ;)
Cytuj
No żeby się można było domostwem pochwalić.
To może znasz takie, co ładniejszymi aktorkami wyklejają. Ja widać mam pecha. :-[
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13410
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Akademia Lemologiczna [Dzienniki gwiazdowe]
« Odpowiedź #588 dnia: Września 29, 2013, 03:53:47 pm »
Leży - tylko dlaczego takowa nie istnieje w internecie? Nie rozumiem.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Akademia Lemologiczna [Dzienniki gwiazdowe]
« Odpowiedź #589 dnia: Września 29, 2013, 04:05:29 pm »
Mayne Jansfieid też nie istnieje w internecie. Czyli wszystko gra i tańczy. :)
Ale jakąś pokrętną logiką te pralki w kształcie bomb...może, może - żeby zachęcić facetów do wkładania w bęben?
Ale, toż jeszcze musieliby umieć segregować. I proszek dobrać. I program temperaturowy. Wiedzieć, co bawełna, co jedwab...a co tylko ręcznie dużo tego.
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13410
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Akademia Lemologiczna [Dzienniki gwiazdowe]
« Odpowiedź #590 dnia: Września 29, 2013, 05:24:02 pm »
Teraz to pewnie Ty ze mnie ciągniesz łacha... O co chodzi, carramba?
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16101
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Akademia Lemologiczna [Dzienniki gwiazdowe]
« Odpowiedź #591 dnia: Września 29, 2013, 06:18:35 pm »
maźku Ty se z nas jaja, czyś faktycznie przemęczony? Przecie o typowo lemowską grę słów szło jak Ci liv tłomaczy: ta Phirley niby Shirley strawestowana, a Mayne J. - Jayne M.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13410
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Akademia Lemologiczna [Dzienniki gwiazdowe]
« Odpowiedź #592 dnia: Września 29, 2013, 06:41:25 pm »
No ale dlaczego google to bezbłędnie znajduje? Bardzo ciekawe... Liv Ty tak sam z siebie?
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Re: Akademia Lemologiczna [Dzienniki gwiazdowe]
« Odpowiedź #593 dnia: Września 29, 2013, 08:02:32 pm »
Ale jakąś pokrętną logiką te pralki w kształcie bomb...może, może - żeby zachęcić facetów do wkładania w bęben?
Ale, toż jeszcze musieliby umieć segregować. I proszek dobrać. I program temperaturowy. Wiedzieć, co bawełna, co jedwab...a co tylko ręcznie dużo tego.
Po co? Przecież Q wytłuścił:
może ona pomieścić w sobie nie więcej niż tuzin chusteczek do nosa lub jedną powłoczkę
...teraz higieniczne...to nawet ten kłopot z tuzinem odpada;)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Akademia Lemologiczna [Dzienniki gwiazdowe]
« Odpowiedź #594 dnia: Września 30, 2013, 06:01:21 pm »
Cytuj
Po co? Przecież Q wytłuścił:
może ona pomieścić w sobie nie więcej niż tuzin chusteczek do nosa lub jedną powłoczkę
Powłoczka - zamiennie, to kilka majtek, skarpetki i krawat (chusteczki, phi...papierowe). Czyli akurat tyle, ile taki kawaler potrzebuje wyprać. Bo to kawaleryjskie pralki wszak?
Tylko szkoda instalować, dla takiego preteksta...bo rurka wlewowa, zlewowa...i kontakt bliski z domową hydrauliką musi być.
Tyle zachodu?
Znaczy musiał nastąpić moment odcięcia tej rurkowiny, skoro pralki wędrujace, jak ta mysz Stachury.
Może chemiczne - wtedy mobilne i samobieżne.?
Jednak jakiś relikt powinien zostać?...wąż ogonowy, ślepa rurka...?
Cytuj
Liv Ty tak sam z siebie?
Owszem - kiedyś oglądałem dużo filmów w odcieniach szarości.
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Akademia Lemologiczna [Dzienniki gwiazdowe]
« Odpowiedź #595 dnia: Października 01, 2013, 11:41:54 am »
Prześledziłem kawałek dalszej ewolucji pralek. Pojawiają się wyżymaczki, co jeszcze jakoś...ale froterki to już nowy kierunek (domowy wprawdzie i czyszczący) podłogowy. Inna natura. Nie wymagająca wody, czyli tych wężyków...
Mamy jeszcze zmywak, ale to chyba ślepy tor (ta wodozależność). Z czasem już mowa tylko o elektromózgach.
I zatrzymałem się na tym "gdyż urządzeniom tym właściwy jest, jak każdej istocie rozumnej, instynkt samozachowawczy".
Czy na pewno?
Taki regres?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Instynkt
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

HAL 9000

  • Full Member
  • ****
  • Wiadomości: 158
    • Zobacz profil
Re: Akademia Lemologiczna [Dzienniki gwiazdowe]
« Odpowiedź #596 dnia: Października 02, 2013, 08:29:13 pm »
I zatrzymałem się na tym "gdyż urządzeniom tym właściwy jest, jak każdej istocie rozumnej, instynkt samozachowawczy".
Czy na pewno?
Taki regres?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Instynkt
Czyżbyś negował rozumność człowieka, który przecież też ma instynkty?  ;)
Chociaż, jak się zastanowić, to istnieje ku temu znacznie więcej powodów niż tylko obecność instynktów :)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Akademia Lemologiczna [Dzienniki gwiazdowe]
« Odpowiedź #597 dnia: Października 03, 2013, 12:24:37 am »
Cytuj
Czyżbyś negował rozumność człowieka, który przecież też ma instynkty?  ;)
Ty też podpuszczacz? ;)
Atawizm zwierzęcy u martwej sztucznej inteligencji jakoś mi nie pasuje. Bo skąd on?
Czyli neguję białkowość rozumnych pralek. Więc to, że one...biopsychiczne. Z naciskiem na bio. :)
Chyba, że te z włóczki.
O, moja pralka ma taki napis "program bio" - to już nie wiem. ::)
instynkt - dyspozycja biopsychiczna
« Ostatnia zmiana: Października 03, 2013, 12:33:27 am wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13410
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Akademia Lemologiczna [Dzienniki gwiazdowe]
« Odpowiedź #598 dnia: Października 03, 2013, 10:41:17 am »
Z jednej strony jak kiedyś napisał Lem, dobrze udawać inteligencję to tyle co być inteligentnym. Może więc pewien atawizm (w sensie zachowań nieracjonalnych) jest konieczny, żebyśmy kogoś uważali za rozumnego w naszym ludzkim sensie? Bo bez tego uważalibyśmy go za sztucznego, nieprawdziwego?

Z drugiej strony atawizmy sprzętu AGD, jeśliby miały mieć podłoże zaszłościowe, wywodzące się z minionych pokoleń ewolucyjnej presji technicznej, technologicznej i ekonomicznej - miałyby zgoła przeciwny kierunek niż u ssaków, podobny do owadów społecznych, u których rozmnaża się tylko królowa, a robotnice i żołnierze są bezpłodni. Zachowanie własnego życia ma ewolucyjny sens tylko o ile pozwala wydać potomstwo, a bez tego nie. Pralki nie wydaja potomstwa, służą tylko królowej (producentowi) i to jednorazowo - w akcie nabycia droga kupna. Potem są jedynie balastem (naprawy gwarancyjne).

Tak więc jak każda robotnica czy żołnierz bezwzględnie, instynktownie zginą w obronie interesów królowej mrówek - tak każda pralka powinna się dość sprytnie psuć (umierać) natychmiast po upływie terminu gwarancji. Sprytnie, to znaczy pozornie z przyczyn niezależnych (np. rzekome przepięcie w sieci, piorun etc.). Ewentualnie, w przypadku konfrontacji ze sprzętem innego producenta nie powinna taka pralka do niego strzelać, ale sama dać się postrzelić, a konając i rzężąc powinna cicho łkać ludzkim głosem, tak aby właściciel miał moralny imperatyw zakupienia klonu (względnie nowszego modelu - ale oczywiście tegoż samego producenta). Najlepiej, jakby obficie brocząc elektrolitem i wlokąc za sobą oderwane drzwiczki na wiązce kabli dowlokła się do właściciela i skonała u jego stóp, patrząc mu w oczy.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

HAL 9000

  • Full Member
  • ****
  • Wiadomości: 158
    • Zobacz profil
Re: Akademia Lemologiczna [Dzienniki gwiazdowe]
« Odpowiedź #599 dnia: Października 03, 2013, 08:01:03 pm »
Tak, moim zdaniem rozumne pralki mogą przejawiać pewne atawizmy technologiczne, o czym zresztą pisałem w tym wątku jakiś czas temu. Ale - jakiś instynkt samozachowawczy być musi. Inaczej co powstrzymałoby taką samobieżną maszynkę przed np. wyjściem przez okno z dziesiątego piętra (z dowolnego powodu: czy to z chęci skrócenia sobie drogi, czy też z chęci zmuszenia klienta do zakupu nowej)? Tendencje autodestrukcyjne są pożądane dopiero po wygaśnięciu gwarancji - wcześniej wręcz przeciwnie (w końcu firma musiałaby łożyć na naprawy pralek-samobójczych). Więc jak - przez x lat (x to długość okresu gwarancyjnego) pralka sprawuje się poprawnie, nie krzywdząc się i wyrabiając 100% normy, by nie było podstaw do reklamacji (ale ani pół procenta więcej, w końcu nie może robić konkurencji nowszym modelom), zaś dzień po x-tej rocznicy zakupu - spektakularne samobójstwo połączone z błaganiem właściciela o zapewnienie kontynuacji jej dzieła poprzez zakup nowej?