Widzialem dosc dawno temu jeden z tokoszolomow, w ktorym wypowiadali sie homoseksualisci wlasnie i jeden z nich opowiedzial swa smutna historie, jak to jako mlody chlopak, nie bedac jeszcze wcale gejem zostal wykorzystany przez pewnego starszego znacznie lubieznika i przez dlugi czas potem byl rozdarty i rozbity wewnetrznie, czul do siebie odraze itp., probowal miec dziewczyny ale nie wychodzilo i w koncu zdecydowal sie na kontakty, ale nie zwiazki gejowskie i powiedzial ze sie teraz msci na gejach, bo ich wykorzystuje i "zmienia jak rekawiczki". I to nie moje heteroseksualno-homofobiczne teorie, tylko zeznania geja, wiec chyba wie co mowi. Czyli jednak nature czy nurture pozostaje choc po czesci w mocy.
Nexus uważam, że ten przykład zupełnie nic nie wnosi do naszej dyskusji. Wykorzystujesz tragedię jednego człowieka, któremu nikt w odpowiednim momencie nie pomógł przejść przez traumatyczne rzeczy, których doświadczył i jeszcze sugerujesz, że jego natura się jednak w dorosłym życiu ujawniła.
SZOKWedług tego co napisałeś, to na przykład każda kobieta, która doświadczy gwałtu powinna tak znienawidzić męską część świata, że albo stanie się nagle lesbijką, albo zacznie szukać sobie partnerów i będzie się nad nimi znęcać aby odreagować ten ból, który przeżyła.
Drugi przykład dotyczy pedofilii człowiek wykorzystywany seksualnie przez dorosłych też teoretycznie według Twojego toku myślenia pewnie sam będzie innym wyrządzał krzywdę jako dorosły.
Powyższe przykłady są tylko dowodem na to jak wielki wpływ ma to czego doświadczamy na nasze życie i że bez pomocy od innych ( terapeutów, przyjaciół itd.) często nie jesteśmy w stanie normalnie funkcjonować, tylko całe życie staje się dla pokrzywdzonych pewnego rodzaju vendetą.
Jest to jednak zupełnie osobny temat, ponieważ dyskutujemy o ludziach, którzy są zdrowi psychicznie i nie doświadczyli w swoim życiu niczego, co spowodowałoby ich nagłą zmianę orientacji seksualnej.
Ona dojrzewała w nich od początku tak samo jak w Tobie rozwijał się Twój heteroseksualizm.
Zgodzę się też z tym, co napisał
Terminus, że przykład z więzieniem jest tutaj zupełnie z kosmosu
Więzienie to jedyna w swoim rodzaju społeczność, w której istnieją zupełnie inne prawa niż poza nim. Nie można więc przez pryzmat tego, co dzieje się za kratami patrzeć na całość sprawy.
Zwłaszcza, że akty homoseksualne w więzieniu, to często sposób aby poniżyć i odebrać godność więźniom, którzy się nie przypodobali innym. To też sposób ustanowienia specyficznej hierarchii i całego systemu kar i nagród.
Pozdrawiam słonecznie w w ten nawrót zimy