... ze pan Maciej Giertych postanowił uwolnić biedne dzieci od fałszywej teorii ewolucji. Dałbym wiele, aby móc przeczytać jutrzejszy felieton Lema w Tygodniku. Myslę, że byłby w całosci dedykowany rodzinie Giertychów i całkowitemu brakowi ewolucji w tej odnodze dwunogich ssaków z wielką szczeną. Po co im Pan Bóg dał taka wieką szczenę? Hmm, pewno do zgryzania siemienia, co jak mówił Pan Zagłoba świetnie na rozum robi, jako, że oleum zawiera. Widocznie Pan Bóg przewidział, że Giertychom trzeba dużo siemienia zgryzać. Zapomniał tylko im przekazać - znów za Panem Zagłobą - iż winem to trzeba popijać, aby oleum nie do brzucha spływało, a na powierzchni wina do rozumu docierało.
Tak, tak, zaiste, patrząc i słuchając poniektórych, to z tą ewolucją rzeczywiście lipa...