Autor Wątek: Właśnie się dowiedziałem...  (Przeczytany 1936834 razy)

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2820 dnia: Lutego 12, 2011, 11:37:18 pm »
Mi zaś się zdaje, że to jest wymóg bezwzględny, wprost kodeksowy.
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2821 dnia: Lutego 12, 2011, 11:43:11 pm »
Cytuj
Teoria spisku jest najprostszym wyjaśnieniem dla niektórych środowisk.(...) Takie reakcje, niezależnie od tego, czy występują w Ameryce, czy u nas, są wyrazem głębokich kompleksów.
Pikny cytat :)
W kosmologii relatywistycznej prostota dobra, w psychologi już nie. Za to świadczy o głębokich kompleksach, no,no...
Gubię się już w tym relatywizmie. ::)
I tak z boku - A relikwie też zalutowane się przewozi?
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2822 dnia: Lutego 13, 2011, 01:08:57 am »
Odnoszę wrażenie, że Państwo nie całkiem zdają sobie sprawę z wagi i powagi sprawy.
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13390
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2823 dnia: Lutego 13, 2011, 10:16:17 am »
Sekcja zwłok nie jest wymagana. Zależy co napisze lekarz. Ostatnio była przecież afera, bo żona zadźgała męża a lekarka wpisała, że zmarł z przyczyn naturalnych a rana w okolicy serca to tylko zadrapanie. I tylko czujności prokuratora itd...

Umrzeć na zawał można szybko. Bliska mi osoba miała rozległy zawał - tak rozległy, że serce właśnie stanęło. Została uratowana ponad dwugodzinną reanimacją ale tylko dzięki temu, że zdarzenie nastąpiło pod drzwiami izby przyjęć (gdzie przyjechała własnym samochodem 5 minut wcześniej po poradę do kolegów, bo się jakoś dziwnie czuła).
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

draco_volantus

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1602
  • quid?
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2824 dnia: Lutego 13, 2011, 01:13:41 pm »
Człowiek to bardzo skomplikowane urządzenie, przy którym komputer to ma nawet lepiej bo.
I want my coffee hot and best social media I was a part of brought back in my lifetime.

draco_volantus

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1602
  • quid?
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2825 dnia: Lutego 13, 2011, 06:34:00 pm »
bo:

Cytuj
Kiedy dawać psu kiełbasę zapalając lampkę, po jakimś czasie pies będzie wydzielał ślinę na sam widok światła. A kiedy człowiekowi pokazywać atramentowe bazgroty na papierze, po jakimś czasie powie, że to wzór na nieskończoność wszechświata. Wszystko to fizjologia mózgu, tresura, nic więcej.

— Stanisław Lem
Szpital przemienienia
I want my coffee hot and best social media I was a part of brought back in my lifetime.

draco_volantus

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1602
  • quid?
    • Zobacz profil
I want my coffee hot and best social media I was a part of brought back in my lifetime.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13390
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2827 dnia: Lutego 16, 2011, 07:44:55 pm »
No ja chyba też poczytam :) .
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2828 dnia: Lutego 16, 2011, 10:29:11 pm »
A ja już poczytałem.
Wszystko przez Anielę. :)
Motyli nie zauważyłem, ale i tak warto. A Draco, ze swą wrażliwością poetycką jak nic, utonie.
Wolę opowiadania niż powieści. Nie wiedziałem, że on taki enteyoee...motylarz.
Dzięki smoku.
« Ostatnia zmiana: Lutego 16, 2011, 10:31:48 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

draco_volantus

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1602
  • quid?
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2829 dnia: Lutego 17, 2011, 10:40:35 am »
"hobbystycznie układał zadania szachowe. (...) uważany jest za pisarza, który potrafi
daleko bardziej niż inni twórcy połączyć żar artysty z dyscypliną i chłodem naukowca."
a Robert Stiller go tłumaczył, no, no, no.
I want my coffee hot and best social media I was a part of brought back in my lifetime.

tzok

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 409
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2830 dnia: Lutego 21, 2011, 10:13:35 pm »
"uważany jest za pisarza, który potrafi daleko bardziej niż inni twórcy połączyć żar artysty z dyscypliną i chłodem naukowca"
Nie znałem tego wcześniej, ale jest w tym dużo prawdy. Chmura na forum jest wielkim fanem Nabokova i w innym wątku kiedyś powiedział/powiedziała, że widzi podobieństwo tego pisarza z Lemem.

liv: nie znam jego opowiadań, czytałem tylko powieści. Ale muszę powiedzieć, że jak mało który pisarz, Nabokov tworzy dzieła całościowe. To nie jest tak, że czytając "przechodzi się fabułę", ale też nie chodzi mi o jakiś chaotyczny misz-masz retrospekcji itp. U Nabokova po prostu utwór to pewien zamknięty system - po przeczytaniu całości się to dostrzega. A przynajmniej ja tak miałem i polecam "Lolitę" oraz "Blady ogień", które dały mi najmocniej takie wrażenie.

Swoją drogą, książki Nabokova to prawdziwa gra z czytelnikiem. Ale nie w takim wyświechtanym sensie jak to się często potocznie mówi o wszystkich książkach. U niego jeśli się w pełni wgryźć, to czytanie może być wybitną pożywką intelektualną i ogromną zabawą. I mówię to ja, przeciętny czytelnik, który nie dostrzegł większości niuansów i potajemnych powiązań ;) (kiedyś czytałem listę takich smaczków z "Lolity", ale zdecydowanie odradzam... to psuje zabawę)

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2831 dnia: Marca 05, 2011, 01:01:19 pm »
Parę miesięcy temu pisałam o eksperymencie Scotta - Life in a Day. Zrobił to. Film wyemitowano w Sundance i  raz na tubie i...koniec:) Dopiero w lipcu ma się pojawić na stałe. W sumie to jestem ciekawa co mogło wyjść z tej one human minute...czy taki zbitek różnych zdarzeń, człowieczych poczynań, zmagań, radości etc -  podany w takim stężeniu ma w ogóle sens i jest oglądalny?
Jakby ktoś bardzo chciał to jest w necie  ::)

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,9017188,YouTube_wyemitowal_film__Life_in_a_Day___To_zycie.html

Kiedyś powstał już b.brutalny film Pieski świat - też prezentował różne zwyczaje w migawkach - pozostawiał widza w lekkim obrzydzeniu do innych przedstawicieli gatunku -  film  Scotta wygląda na wersję soft;)
http://www.filmweb.pl/film/Pieski+%C5%9Bwiat-1962-175246
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2832 dnia: Kwietnia 01, 2011, 05:34:24 am »
Nie wiem, czy po takich wysokich lotach wpisów poprzedzających można tu umieścić coś z prozaicznej, ponieważ finansowej beczki, lecz co robić w przypadku, gdy ...Właśnie się dowiedzialem? Zresztą ta ciekawostka ma swoje Lemowe odniesienie.
No więc ciekaw jestem, która z ogłoszonych wczoraj propozycji NBP dla nowego banknotu (pięćsetzłotowego) zyskałaby poparcie P.T Forumowiczów? Przypomnę, że do publicznej dyskusji przedłożono podobizny JP II oraz noblistów: Wałęsy, Szymborskiej i Miłosza. Na mój gust, nawet najwybitniejsi żywi odpadają, więc zostaje Miłosz i Jan Paweł II. W tej sytuacji - chociem agnostyk - zdecydowanie oddałbym głos za naszym papieżem, mimo niezwykłego poparcia pana Lema dla Miłoszowej poezji ["To"; patrz VIII tom kolekcji "Gazety Wyborczej" ("Katar" i "Śledztwo"), str. 314].
Senior Męber
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 01, 2011, 03:36:43 pm wysłana przez Stanisław Remuszko »
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2833 dnia: Kwietnia 01, 2011, 09:15:31 pm »
Skoro nikt nie odpowiada, to zmienię pytanie: czy któraś w ogóle - a jeśli tak, to która - z propozycji NBP dla nowego banknotu zyskałaby poparcie P.T Forumowiczów?
Senior Męber
P.S. A może ja tym wczorajszym postem nauszyłem jakieś forumowe dobre obyczaje?
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

tzok

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 409
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2834 dnia: Kwietnia 01, 2011, 09:23:01 pm »
Moim zdaniem wprowadzenie nowego obiegowego banknotu powinno utrzymać go w temacie poprzednich - czyli głosowałbym na któregoś władcę polskiego (gdyby taka opcja była).
 
A z JP2 są chyba kolekcjonerskie monety.

EDIT: Banknoty z JP2 też są (były): http://tiny.pl/hdlq7 http://tiny.pl/hdlqr
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 01, 2011, 09:24:48 pm wysłana przez tzok »