Autor Wątek: [M] Rozwój SF  (Przeczytany 33743 razy)

MaFFej

  • Juror
  • YaBB Newbies
  • *****
  • Wiadomości: 2
    • Zobacz profil
Re: Rozwój SF
« Odpowiedź #15 dnia: Marca 11, 2005, 07:18:53 pm »
Witam wszystkich forumowiczów...  ;)

Sam mam ten problem... także wybrałem ten temat  ;D .
Od jakiegoś czasu zabrałem się ostro do roboty i przestałem się zastanawiać "czy może >to< a może >to<?", "a może >tak<, a może >tak<?". Robię wszystko dosyć spotaniczne.

Verne jako pierwszy (to narzucza temat) i "Z Ziemi na Księżyc", potem H.G. Wells - "Wehikuł Czasu", Lem (musi być, także dlatego, że wymusza to na nas sam temat) - "Solaris". I do tego co nieco o Dick'u... jeszcze nie wiem, który dokładnie tekst ale napewno zawrę co nieco o Mistrzu w mojej wypowiedzi...

Cytuj
Dicka odradzaja mi uwzgledniac..


Mnie też... dokładnie zrobił to nauczyciel, do którego zostałem przydzielony na konsultacje... aha... na początku powiedział coś w stylu : "Z chęcią ci pomogę ale nieistety nie znam się zbytnio na s-f." ... Nic dodać, nic ująć  ::).

Bladyrunner

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 507
    • Zobacz profil
Re: Rozwój SF
« Odpowiedź #16 dnia: Marca 11, 2005, 08:32:26 pm »
Nie dziwi mnie to, że odradzają Dicka, dziwi mnie natomiast fakt, ze w ogóle o nim słyszeli. Przykład płynie z góry, a dla tych ignorantów z Ministerstwa Oświaty fantastyka naukowa to Verne, Wells i Lem, no i może niektórzy wspomną jeszcze braci za wschodu Strugackich. W końcu sami intelektualiści, a ci nie zajmują się bajkami.
Tak w klimacie, to przypomniało mi się jak kiedyś wybrałem się na wycieczkę do Wrocławia i zwróciwszy uwagę, że na miejscu jest wiele antykwariatów postanowiłem je zwiedzić. Byłem chyba w dziesięciu i zawsze jak pytałem o fantastykę naukową nadęci antykwariusze spoglądali na mnie z pogardą i oznajmiali, iż mają Lema. Cóż panowie handlowali tylko wartościową literaturą.

A tak na marginesie, to oczywiście lubię książki Lema ;)
« Ostatnia zmiana: Marca 11, 2005, 09:44:59 pm wysłana przez Bladyrunner »

Shallya

  • Juror
  • YaBB Newbies
  • *****
  • Wiadomości: 32
    • Zobacz profil
Re: Rozwój SF
« Odpowiedź #17 dnia: Marca 11, 2005, 09:19:02 pm »
ja uwzgledniam tak z 8 ksiazek...ale tak..po 3..4 min na verne i lema...bo to trzeba wiecej uwzglednic itd..reszta to inne ksiazki + do tego glowny watek i sens odpowiedzi i ujecia tematu...moim zdaniem..nie az tak malo czasu te 15 minut jesli masz ladnie wszystko uporzadkowane...
Tak BTW...to..naukowcy twierdza...gdzies to czytalam...ze na sam wstep..czyli np zalozone 5 min powinnismy poswiecic godzine czasu na przygotowanie...a na cala odpowiedz 60 godzin zeby dostac 5 z tego ; )
pozdrawiam
[ps..wqrza mnie ten status Yabb Newbie!; p =/ ] ...lol
pa.pa

Terminus

  • Gość
Re: Rozwój SF
« Odpowiedź #18 dnia: Marca 11, 2005, 09:37:56 pm »
Statusu możesz się łatwo pozbyć :) ...

Gdyby to zależało ode mnie, to chętnie podchodziłbym do wypowiedzi na temat historii sf w taki sposób, żeby uczeń miał opowiedzieć o tzw. kanonie (i tu wrzucamy Wellsa, Lema, prawda) - żeby twardogłowi nauczyciele uwierzyli, że uczeń zna ,,klasykę'' gatunku; potem  zaś zostawiałbym pół (albo i trzy czwarte) czasu wypowiedzi na to, co ma delikwento do powiedzenia od siebie; tj. o książkach sf które wnoszą coś do gatunku: musiałby te twierdzenia udowodnić i poprzeć przytoczeniem wątków z książek czy też ich walorów technicznych.

MaFFej

  • Juror
  • YaBB Newbies
  • *****
  • Wiadomości: 2
    • Zobacz profil
Re: Rozwój SF
« Odpowiedź #19 dnia: Marca 12, 2005, 10:57:04 am »
Cytuj
Nie dziwi mnie to, że odradzają Dicka...


No, jakby nie patrzeć Dick do piszących najprościej i piszących najprostrze rzeczy nie należy....

Cytuj
...dziwi mnie natomiast fakt, ze w ogóle o nim słyszeli... Byłem chyba w dziesięciu i zawsze jak pytałem o fantastykę naukową nadęci antykwariusze spoglądali na mnie z pogardą i oznajmiali, iż mają Lema.


Niestety taka jest prawda... dla Polaka S-F to Lem... a najlepszy autor fantastyki naukowej na świecie to też Lem... oczywiście nie ujmując Mistrzowi... Na ten temat w naszym kraju panuje galopująca niewiedza i stereotypy ("fantastyka to jakieś głupie książki dla dzieciaków" itd.  :-/ ).

Shallya

  • Juror
  • YaBB Newbies
  • *****
  • Wiadomości: 32
    • Zobacz profil
Re: Rozwój SF
« Odpowiedź #20 dnia: Marca 12, 2005, 01:42:07 pm »
heh..raz bylam w ksiegarnii..i spytalam czy moze maja Herberta..chyba o "Tworcow bogow" .."Rod Atrydow"..pytalam.....spojrzala..i po chwili z niepewnoscia powiedziala ze z herberta to jakies wiersze..(?) =|

Deckard

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1505
    • Zobacz profil
Re: Rozwój SF
« Odpowiedź #21 dnia: Marca 12, 2005, 11:51:36 pm »
Cytuj
Niestety taka jest prawda... dla Polaka S-F to Lem... a najlepszy autor fantastyki naukowej na świecie to też Lem... oczywiście nie ujmując Mistrzowi... Na ten temat w naszym kraju panuje galopująca niewiedza i stereotypy ("fantastyka to jakieś głupie książki dla dzieciaków" itd.   ).


No cóż, ze mną było zupełnie inaczej. Z polską fantastyką jestem zupełnie na bakier (ale to się zmienia - na szczęście). Lema odkryłem całkiem niedawno. Od samego początku mój świat fantystyki był zdominowany przez zachodnich twórców.

Shallya

  • Juror
  • YaBB Newbies
  • *****
  • Wiadomości: 32
    • Zobacz profil
Re: Rozwój SF
« Odpowiedź #22 dnia: Marca 17, 2005, 09:40:55 pm »

Terminus

  • Gość
Re: Rozwój SF
« Odpowiedź #23 dnia: Marca 21, 2005, 01:46:39 am »
Cytuj
http://www.movieforum.pl/viewtopic.php?p=39370&highlight=ewolucja#39370



Aha... no to teraz możemy usunąc ten wątek ::) Skoro na innych forach maturzysci rozwiazuja juz swoje problemy :]