Olu Kochana, tylko podkreślę, że słowo, za które mnie trzymasz, nie było obietnicą, lecz deklaracją zamiaru podjęcia próby.
Nie rozumiem, co znaczy "Pytaniami zapchany?". "Z pytaniami zapychamy?"? A może "Czy jesteś już zapchany pytaniami?"? Na przyszłość pisz ciutkę jaśniej, proszę :-)
Do tej pory nikt nie przysłał na priva jednego złamanego pytania, i jak tak dalej będzie - z piątej Lemoniady nici. Powiem jasno: oczekuję Forumowego Lemoniadowego Wsparcia - nie to, że ogień dział, czołgów i rakiet (choć mile widziany!), lecz po trzy snajperskie strzały mogłiby SŁUŻBOWO (powinność moralna lemolubów!) oddać P.T. wszyscy. Precyzyjna kwestia z czterema odpowiedziami do wyboru, z których tylko jedna jest prawdziwa/trafna. Wielcy Globalni Czytelnicy-Erudyci Kju i Liv w pierwszym rzędzie (na Maźka nie liczę, bo nie wiadomo nawet, czy miał w ręku "KF"), Ola, Tzok, Terminus, Nexus6, Hokopoko, DillingerEscPlan, Zlatan, Evangelos, Sosnus, Oba Smoki,... Boże!
VOJGM