Nie męcz się. Zależy to od osobnika a także od punktu jego siedzenia
. Np. ktoś, tylko nie pamiętam, może Wasowski Przyborze, a może ktoś komuś innemu powiedział "czy ty nie rozumiesz, że normalny świat skończył się w XIX wieku?!". Dla mnie zdecydowanie nie, ale skoro on (załóżmy, że on) uważał że tak, no to od tego punktu dla niego. Dla Ludwika XVI pewnie od innego nie mówiąc o faraonach
.
NAtomiast bardzo ciekawy jest dla mnie tekst, który zalinkowałem. Jak niewiele trzeba, aby zburzyć spokój...