Noo...świetnieświetnie...ale trzeba mieć garderobianego żeby rano wyjść po bułki...
Jasne, do tego mam dwie uwagi "techniczne".
Pierwsza...ubranie "natryskowe" odtwarza kształt ciała, uwypukla. Heh modelka jest akurat oki, ale...
Z moich obserwacji wynika, że u zdecydowanej większości ludzi ubranie, oprócz ochronno-ozdobnej, pełni rolę raczej maskująco-skrywajacą
Dwa - nie widzę zamków, guzików, czyli...jak to się zdejmuje? Lateksowa jednorazówka?