Witam Was wszystkich serdecznie, dziękuję bardzo za zainteresowanie i już się tłumaczę z tak dużych opóźnień odzewu z mojej strony oraz mam nadzieję, że wyjaśnię wszystkie Wasze wątpliwości.
Skoro kontakt został nawiązany to może kulturalnie i po kolei
Na pierwszym miejscu chciałbym wraz z całym Teatrem Latarnia gorąco podziękować Panu
Stanisławowi Remuszko za tak szybkie i hojne wsparcie nas najwyższą jak dotychczas kwotą.
Następnie by nie był to tak anonimowy kontakt - dokładniej się przedstawię:
Nazywam się Sebastian Łukaszuk (stąd nick slukas) i w projekcie SOLARIS odpowiadam właśnie za wizualizacje, scenografię (wspólnie z reżyserem - Mateuszem Tymurą) oraz promocję w formie przygotowania materiałów typu ulotki, plakaty i temu podobne. Dodatkowo rejestruję każdy krok pozostałych członków ekipy z kamerą w ręku by już po projekcie zmontować mały dokument (ok. 30min.), w którym zawarty zostanie cały proces przygotowań/tworzenia spektaklu, wizualizacji i muzyki oraz przemyślenia i odczucia całej drużyny. Przykłady moich realizacji możecie znaleźć o tutaj:
www.slukaszuk.plWracając natomiast do powodu opóźnień w odpisywaniu - dzisiejszy dzień rozpoczęliśmy przedstawieniem naszego projektu w białostockim centrum co-workingu - współpracowni (dla ciekawych
www.wspolpracownia.pl), które zakończyło się baaaardzo pozytywnie
. Zupełnie inaczej jest nawiązać kontakt z żywym człowiekiem, móc mu spojrzeć w oczy, pośmiać się razem, napić wspólnie kawy i odpowiadać na pytania
. Dalszą część dnia zajęły próby do spektaklu, które na chwilę obecną prowadzone są w białostockiej Akademii Teatralnej. Na chwilę obecną nasi aktorzy przechodzą przez szereg zadań aktorskich, które dotyczą przeszłości każdej z postaci, mają pomóc im przesiąknąć odgrywanym charakterem i naprawdę są olbrzymim wysiłkiem, przede wszystkim psychicznym - obserwowane z boku czasami przypomina jakiś dom wariatów
. Dopiero w tej chwili przy ciepłej herbatce mam czas odpisać - więc do konkretów:
Zupełnie rozumiem obawy przed wspieraniem projektu, który pochodzi od anonimowego (mniej lub bardziej ale zawsze) bytu internetowego (a może to fantom?) i jest to fakt, który chodził nam po głowie na długo przed podjęciem decyzji o starcie projektu. Zdecydowaliśmy się jednak spróbować - i oto jesteśmy.
Tak jak pisała już
olkapolka i pytał o to
liv - do dokonanych już wpłat nie mamy dostępu i jeśli nie uzbieramy zakładanej kwoty 5600zł - wystarczy, że kwota będzie o złotówkę mniejsza - to nie dostajemy z tego nic a wszystkie wpłaty wracają do darczyńców.
Co do kosztów projektorów - mamy już dwa - kolejny jeden lub dwa planuję zakupić we własnym zakresie, jeszcze jeden uda się pożyczyć + dokładamy wspólnie trochę ponad 4000zł. Do tej kwoty chcemy dozbierać wspomniane już 5600zł aby wzmocnić nasz arsenał. Projektory staną się własnością Teatru Latarnia i nie zamierzamy tego nigdzie sprzedawać - macie na to sto procent gwarancji. Przy robieniu wizualizacji są one niezbędnym narzędziem, jednym z najcenniejszych jakie można posiadać.
O wypożyczeniu myśleliśmy - są tu jednak komplikacje techniczne. Każdy projektor ma swoje parametry. Najistotniejsze dla nas to jasność i kąt świecenia. Przed tworzeniem animacji muszę ustawić caly sprzęt i zdjąć tzw. mapę przestrzeni. Wypożyczenie niesie ze sobą to ryzyko, że na dzień spektaklu nie dostaniemy dokładnie takich samych projektorów jak przy kalibracji co może spowodować rozsypanie się projektu. Z tego powodu próbujemy się zabezpieczyć kupując stały zestaw.
I jeszcze temat dofinansowania Don Juana - te 8tys. od prezydenta nie ma nic wspólnego z SOLARIS. To totalnie inna inicjatywa
. Wierzcie lub nie - takie projekty szybko pieniądze pochłaniają - a zapewniam Was wszystkich, że bardzo rozrzutni nie jesteśmy i np. na złom nie omieszkamy zajrzeć by jakieś perełki odkopać czy to co tylko się da to po ludziach i secondhand'ach załatwiamy.
Generalnie jak przeczytałem, że zorganizowaliście zbiórkę na forum to serce mi urosło - niezależnie od Waszych nadchodzących decyzji muszę to powiedzieć - jesteście wspaniali. Dziękuję bardzo. Dziękujemy wszyscy
I na zakończenie dodam jeszcze (trochę wbrew własnym zwyczajom, gdyż generalnie nie publikuję nieukończonych prac) taką zajawkę plakatową - szkic z dzisiaj: (na chwilę obecną trochę jak okładka książki ale może i tak właśnie zostanie)
Obiecuję informować na forum o wszystkich aktualizacjach tak szybko, jak to możliwe
- nie wykluczone, że i jakieś małe zajawki wideo tutaj podrzucę - nagrania z prób itp. zależnie od zainteresowania
.
Dziękuję raz jeszcze i pozdrawiam,
Sebastian