To nie jest test działania gimnazjów - tylko 15 latków, którzy uczyli się także w przedszkolu, szkole podstawowej itd. Mają za sobą około 10 lat edukacji.
U nas trafiło akurat w gimnazja (jasne, że nie zamierzam ich bronić). Ale uważam, że łączenie testu jeno z gimnazjum jest nieco chybione.
Czy test ma jakiś sensowny poziom? Trudno rzec. Tutaj są pytania, założenia każdego poziomu i szczegółowe wyniki i z poszczególnych krain:
http://www.oecd.org/pisa/test/Pewnie, że nie ma sensu się napinać.
Oczywiście, że można zdeprecjonować te testy...że mają niski/nieadekwatny do wieku poziom itd. - niemniej porównują umiejętności (nawet jeśli zaniżone - nie oceniam tego, bo nie wiem) dzieciaków w tym samym wieku, z różnych części świata - stąd nie ma co głosić genialności naszych, ale fajnie, że dają radę. Zwłaszcza jeśli ten test jest obiektywnie prostacki:)
Mnie właściwie dziwi ten wynik:)
EDIT:
przyjrzałam się tej szóstce pytań. I trochę sie mi przejaśniło. Światowo - jest drastycznie. Pierwsze 3 poziomy zaliczał wysoki procent testowanych. Natomiast 3 kolejne - gwałtowny spadek. I tak np. pytanie 6 brzmiało (w skrócie):
Helena jechała na rowerze z domu nad odległą o 4 km rzekę. Zajęło jej to 9 minut. Wróciła skrótem o długości 3 km, co zajęło jej 6 minut. Jaka była średnia prędkość Heleny (w km/h)?Chyba niezbyt trudne dla 15 latków?
Odpowiedzi:
% of students who scored level 6 or above
Shanghai-China 31%
Singapore 19%
Chinese Taipei 18%
Hong Kong-China 12%
Korea 12%
Japan 8%
Macao-China 8%
Liechtenstein 7%
Switzerland 7%
Belgium 6%
Poland 5%
Germany 5%
New Zealand 5%
Netherlands 4%
USA 2%
Czyli jest tragicznie;)