Autor Wątek: Neologizmy u Lema - najdłuższe slowo  (Przeczytany 10045 razy)

akond

  • Junior Member
  • ***
  • Wiadomości: 79
    • Zobacz profil
Odp: Neologizmy u Lema - najdłuższe slowo
« Odpowiedź #15 dnia: Stycznia 05, 2023, 05:27:48 pm »
Wydaje mi się, że chodziło o pacionkociewiczarokrzysztofoniczny - ale faktycznie teraz bym się kłóciła czy możemy tu mówić o neologizmie.

To jest w sumie ciekawe zagadnienie.

Nie jestem filologiem, i nie wiem jaka dokładnie jest formalna definicja - ale w opowiadaniu o Elektrybałcie występuje cały szereg "słowotworów" naśladujących rzeczywiste słowa języka polskiego (a nawet zdania, ich melodię i konstrukcje gramatyczne), a przy tym z założenia pozbawionych jakiegokolwiek odniesienia znaczeniowego.

"Apentuła niewdziosek, te będy gruwaśne...", "Aż bamba się odmurczy i goła powróci", "Żądny młęciny brędnej, łydasty łaniele, samoćpaku mimajki..." - kiedyś znałem wszystkie te cudeńka na pamięć, dziś zostały mi w zwapniałych neuronach już tylko fragmenty... ale wciąż się nimi zachwycam.

Podobna historia jest w Jak ocalał świat - te wszystkie murkwie, pćmy łagodne, kambuzele, gryzmaki i gwajdolnice... tylko uzasadnienie ich nieistnienia inne.

Są to zatem neologizmy czy też nie są? I czy np. taki "hobbit" jest neologizmem?

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Neologizmy u Lema - najdłuższe slowo
« Odpowiedź #16 dnia: Stycznia 05, 2023, 05:50:00 pm »
Cytuj
Nie jestem filologiem, i nie wiem jaka dokładnie jest formalna definicja - ale w opowiadaniu o Elektrybałcie występuje cały szereg "słowotworów" naśladujących rzeczywiste słowa języka polskiego... Są to zatem neologizmy czy też nie są? I czy np. taki "hobbit" jest neologizmem?
Też nie jestem filologiem, ale zakładając, że nie jest to wiedza tajemna dostępna tylko człekom z tytułem proff przed naźwiskiem zerkam w definicję i...
https://pl.wikipedia.org/wiki/Neologizm
... i wynika mi, ze wszystkie podane tu przykłady są neologizmami. Tzn nie widzę ograniczających ram formalnych by nowe słowo było mądre, znaczyło coś konkretnego itd.
Cytuj
no ale nie wiem, czy się liczy, bo z treści wynika, że to bełkot maszyny był z powodu przepalonej lampy - a czy bełkot można formalnie uznać za neologizm?
A czym różni się bełkot maszyny od bełkotu człowieka (w domyśle - literata)?  ;)
Cytuj
Broniłam pracę z…twórczości Ciechowskiego i wpływów cenzury na jego teksty + parę przykładów z rockowego podwórka z lat 80.
O! Ciekawe. Na UMK?
Nie mogę się powstrzymać, by zbonobić że byłem na koncercie Republiki na samym początku ich popularności jesienią 82.
Na takiej imprezce


Zabawnie czyta się po latach takie frazy... jedna z najbardziej obiecujących grup..
« Ostatnia zmiana: Stycznia 05, 2023, 06:13:20 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13635
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Neologizmy u Lema - najdłuższe slowo
« Odpowiedź #17 dnia: Stycznia 05, 2023, 06:03:27 pm »
A czym różni się bełkot maszyny od bełkotu człowieka (w domyśle - literata)?  ;)
Zależy, czy literat bełkocze faktycznie (bo na ten przykład nadmiernie używał literatki), czy tylko udaje że bełkocze, a jest trzeźwy jak świnia i myśli niebełkotliwie. Czyli stosuje środek artystyczny. Po namyśle uważam, że także jeśli literat spije się do nieprzytomności aby celowo bełkotać i notować swe wykwity - to też jest środek artystyczny i zaliczyłbym do neologizowania, aczkolwiek mało finezyjnego, gdyż wymuszonego fizycznie na mniętkiej istocie szarej (w dodatku połączonego z jej denaturacją). Pomijam tu, kiedy literat bełkocze z musu, bo na przykład był wsadził jęzor tam, gdzie nie trzeba. Natomiast tak samo zaliczyłbym przypadki bełkotania przez samoświadomą maszynę - w tym wypadku bełkotała niecelowo, gdyż miała zwarcia i prąd jej falował na lampie.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Neologizmy u Lema - najdłuższe slowo
« Odpowiedź #18 dnia: Stycznia 05, 2023, 06:16:08 pm »
Cytuj
- w tym wypadku bełkotała niecelowo, gdyż miała zwarcia i prąd jej falował na lampie.
chyba ze...zwarcie było celowe  ;D W sumie temat godny Dicka i jego androidów (czy mogą marzyć?)
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16546
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Neologizmy u Lema - najdłuższe slowo
« Odpowiedź #19 dnia: Stycznia 05, 2023, 09:37:52 pm »
Zabawnie czyta się po latach takie frazy... jedna z najbardziej obiecujących grup..

W sumie krzepiące, że czasem obietnice bywają dotrzymywane ;).

Swoją drogą: Ciechowski zrobił muzykę do "Wiedźmina", więc chyba lubił fantastykę. Wiadomo coś by czytał Lema?
« Ostatnia zmiana: Stycznia 06, 2023, 10:48:36 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1426
    • Zobacz profil
Odp: Neologizmy u Lema - najdłuższe slowo
« Odpowiedź #20 dnia: Stycznia 06, 2023, 04:15:15 am »
Ciechowski zrobił muzykę do "Wiedźmina"
To tandetny serial z komiksów i aż przykro o nim wspominać.
Jako producent brzmień oczywiście był spektakularny, aż szkoda go kojarzyć także z tak pokracznym widowiskiem.
"Wspólnota narodu buduje się na kiczu" (Kundera)

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16546
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Neologizmy u Lema - najdłuższe slowo
« Odpowiedź #21 dnia: Stycznia 06, 2023, 10:50:48 am »
To tandetny serial z komiksów i aż przykro o nim wspominać.

Zgoda (choć w/w muzyka w górę go ciągnęła), rzuć jednak okiem na obecne wiedźmińskie produkcje Netflixa. Od razu spojrzysz na niego łaskawiej... ::)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 06, 2023, 11:34:10 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki