Warszawa, 15 maja 2020
Powód:
Stanisław Remuszko
Dunikowskiego 8/44
02-784 Warszawa
PESEL: 48013004271
Pozwany:
Zarząd Agory S.A.
Czerska 8/10
00-732 Warszawa
Sąd Rejonowy
Dla Warszawy Mokotowa
Wydział Cywilny
Ogrodowa 51 A
00-873 Warszawa
Wartość przedmiotu sporu: 55 zł
POZEW o ZAPŁATĘWnoszę o zasądzenie mi od pozwanego kwoty 55 zł z ustawowymi odsetkami za ewentualne opóźnienie od dnia wydania wyroku do dnia zapłaty. Wnoszę również o zwrot umówionych kosztów konsultacji prawnych w wysokości 122 zł.
Wnoszę o dopuszczenie dowodu z moich zeznań oraz z ośmiu załączonych dokumentów (załączniki 1-8).
Jako ubogi emeryt, wnoszę o całkowite zwolnienie mnie z opłat sadowych. Jedyne pieniądze, jakie co miesiąc otrzymuję, to emerytura (869 zł) i dodatek kombatancki (441 zł) - załączniki nr 9 i 10.
Uzasadnienie„Od zawsze” jestem czytelnikiem i płatnym prenumeratorem cyfrowej wersji dziennika „Gazeta Wyborcza”.
16 marca 2020, wciąż mając opłaconą aktualną prenumeratę, przedłużyłem ją sobie z góry o pół roku (do końca września 2020). Dowody: mejl - załącznik nr 1, faktura – załącznik nr 2, przelew – załącznik nr 3.
Zwykli czytelnicy nie mogą na portalu „GW” zamieszczać komentarzy.
Prawo zamieszczania takich uwag mają tylko prenumeratorzy.31 marca 2020 redakcja „GW” bezpodstawnie odebrała mi to prawo. Incydent został to przeze mnie opisany naprzód natychmiast na forum pana Stanisława Lema (link:
https://forum.lem.pl/index.php?topic=1583.msg80652#msg80652), a tydzień później, 8 kwietnia 2020, na moim prywatnym blogu (link:
http://www.remuszko.pl/blog.php/?p=6225, załącznik nr 4). Jak tam piszę, próby wyjaśnienia powodów takiej cenzury nie powiodły się, gdyż nikt w redakcji nie reagował na kolejne prośby i mejle.
Niestety, gdy dwutygodniowa „kara” minęła, redakcja 30 kwietnia 2020 nałożyła ją na mnie po raz wtóry, tym razem na dwa miesiące, również niczego nie wyjaśniając (załącznik nr 5). Wtedy zrezygnowałem z prenumeraty i polubownie poprosiłem o jej zwrot w ciągu 7 dni (załącznik nr 6). Do dziś nie dostałem jednak ani pieniędzy ani żadnej merytorycznej odpowiedzi, a ponieważ minęło dni 15 i redakcja potwierdziła, że pismo dostała (załącznik nr 7) – składam niniejszy pozew, załączając dowód w postaci jednoznacznie wymownego zdjęcia z ekranu (załącznik nr osiem).
R.