Terminus: Doktorze Keller, popełnia Pan błąd, który niestety często zarzuca Pan innym. Otóż nie napisałem ani słowem, co
ja uważam w tej sprawie. Wyjaśniłem jedynie co miał na myśli Lem.
- OK. Przyjmuje twe wytlumaczenie za dobra monete...
T: A do rzeczy. Pyta pan, czy mniejszym złem. Nie, uważam, że była samym złem, i jestem/byłem tej interwencji przeciwny bez żadnych wątpliwości.
K: Tu sie wiec zgadzamy.
T: Mówi Pan, że była oparta w 100% na kłamstwach. I po raz kolejny - zgadzam się. Uważam, że administracja Busha sfabrykowała fałszywe preteksty i uderzyła na Irak bezpodstawnie. Uważam także, że gdyby nawet ktoś postawił sobie szczytny cel usunięcia Saddama, można było to zrobić za pomocą Navy Seals zamiast niszczyć cały kraj.
K: Zgoda. Tyle, ze Sadama mogli usunac tylko Irakijczycy. Inaczej to Chinczycy tez moga pewnego dnia zaatakowac Washington DC i "wstawic" do Bialego Domu niejakiego Mr. Wonga albo jakas marionetke Pekinu, pod pretekstem, ze Bush czy tez jego nastepca jest zagrozeniem dla pokoju swiatowego...
T: Mówi Pan, że dla Hitlera mniejszym złem był najazd na Polskę. Jak już wyjaśniłem wyżej, 'mniejsze zło' było wyrażeniem użytym przez Lema. Ja nie uważam żadnej wojny za korzystną; innymi słowy uważam każdą wojnę za 'samo zło'. Co do Hitlera - o tym człowieku powiedziano już wszystko a nawet więcej.
K: OK. Niemniej o Hitlerze wiemy niewiele. Polecam literature "Mein Kampf" (nie dla tego ze jest ksiazka jest cos warta, ale jako dokument epoki) i ksiazki Tolanda (nagroda Pulitzera) o Hitlerze. Niestety, jesli chodzi o Hitlera i III Rzesze to wiadomosci mamy raczej od propagandystow niz od historykow. A Niemcy sa naszymi sasiadami, i wciaz maja Polakow za "podludzi", bowiem z powodu Zimnej Wojny denzyfikacja sie tam nigdy na dobre nie odbyla...
T: Pytanie Pańskie ,,Czy według Ciebie cel uświęca środki" pozostawię bez - oczywiście przeczącej - odpowiedzi, ponieważ jak mniemam było kontynuacją myśli, która w sposób oczywisty mnie nie dotyczy, ponieważ - powtarzam - to nie moim zdaniem USA wybrało 'mniejsze zło'.
K: OK. Krytykowalem przeciez nie Ciebie, a Lema!
T: Jestem radykalnym przeciwnikiem amerykańskiej interwencji w Iraku, jak i nadchodzącej wielkimi krokami interwencji w Iranie. Niestety dla Irańczyków - mają jeszcze więcej ropy niż Irak.
K: Ale sa silniejsi. Atak na Iran bylby szalenstwem i moze doprowadzic do III Wojny Swiatowej i totalnej zaglady ludzkosci, jak sie do niego dolaczy Izrael ze swa nielegalna ale jak najbardziej realna bronia jadrowa. Pakistan ma tez "Ejbom", Rosja bilsko a Chiny tez moga wtracic swe "2 grosze" opakowane w rakiete balistyczna z glowica nuklearna...
T: Jeszcze jedno - pytał Pan ,,dlaczego Lem w ogóle wypowiadał się w tym temacie". Ależ doktorze. Pozwala mi Pan zwątpić w pańskie kompetencje! Przecież, co można szybko i łatwo sprawdzić, tekst ten padł w odpowiedzi na pytania rosyjskich internautów, co wprost oznacza - że Lem wypowiedział się, bo go o to poproszono ! odpowiedział na pytanie - ot co. Po prostu był dobrze wychowany.
K: Jesli bylby naprade dobrze wychowany, to by odpowiedzial, zreszta zgodnie z prawda, ze nie jest kompetenty zabierac glos w tej sprawie...
T: Mam nadzieję że Pana uspokoiłem.
K: Nigdy nie byle niespokojny, ale niech tam!
T: Pozdrawiam.
K: MUTUAL!